• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Budynek LOT-u: brzydkie kaczątko Głównego Miasta

Michał Jelionek
13 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Jest takie miejsce w Gdańsku, które gdańszczanie znają doskonale. Znają, ale nie do końca wiedzą, co tak naprawdę kryje wnętrze... LOT-u, bo właśnie o nim mowa. Dla jednych to szpecący Główne Miasto blaszak, dla drugich bardzo wdzięczny punkt orientacyjny i niemalże zabytkowy już budynek. Sprawdziliśmy, co sądzicie o tym obiekcie.



Czy budynek LOT-u powinien zostać wyburzony?

Niegdyś na działce przy Wałach Dominikańskich 6 (współczesnych Wałach Jagiellońskich 2/4 zobacz na mapie Gdańska) funkcjonował Danziger Hof. Był to luksusowy hotel, który niestety spłonął w 1945 roku. Dlaczego niestety? Bo trzeba przyznać, że majestatyczny budynek bardzo korzystnie wpisywał się w panoramę Głównego Miasta. Kilkanaście lat później, dokładnie w roku 1961, na jego miejscu stanął pawilon, który pełnił rolę salonu meblowego. To właśnie wtedy rozpoczęła się historia nieszczęsnego LOT-u, w którym dziś znajdziemy kilka biur, lokali usługowych i sklepów.

- Ten budynek powstał w bardzo ważnym momencie historii architektury. Kiedy to po długim okresie socrealizmu, czyli wielkich, ciężkich, monumentalnych form i takichże mebli - ludzie zatęsknili za tym, co jest lekkie, nowoczesne i mobilne. W całym kraju zaczęły powstawać pawilony meblowe. Myślę, że ten nasz, gdański, był jednym z piękniejszych. To był naprawdę bardzo dobry projekt - wyjaśnia Jacek Friedrich, historyk sztuki.
Wybudowanie - jak na tamte lata - nowoczesnego budynku w jakże reprezentacyjnym punkcie miasta, od którego turyści zazwyczaj rozpoczynają wycieczkę po historycznej części Gdańska - budziło spore kontrowersje. Zresztą, budzi do dziś.

Pamiętajmy, że parę lat wcześniej odbudowywano gdańską starówkę. I trzeba przyznać, że postawienie w tym miejscu, kilkanaście kroków od Bramy Wyżynnej zobacz na mapie Gdańska, czegoś co było szklane, metalowe, przejrzyste i transparentne, mogło szokować - dodaje.
Przesuń aby
porównać

Na moment sięgnijmy pamięcią nieco dalej...

- Jak dobrze wiemy, niegdyś całe Główne Miasto było otoczone wałami ziemnymi. Na przełomie XIX i XX wieku zaczęto je niwelować, a na ich miejscu powstały te wszystkie wielkie, ceglane, wilhelmińskie gmachy. Po jednej stronie Bramy Wyżynnej wybudowano Bank Rzeszy, a po drugiej Danziger Hof. W czasie wojny hotel spłonął, a po jego rozbiórce pojawił się pomysł rozebrania również banku. Wszystko po to, aby odtworzyć bardziej historyczne wejście do Gdańska. Stwierdzono, że może te pawilony będą taką aluzją do wysokości wspomnianych wałów. I właśnie dom meblowy stworzony przez Lecha Kadłubowskiego, a dzisiejszy LOT, mniej więcej odwzorowuje wielkość tychże wałów - zdradza Friedrich.
Pawilon zaprojektowany przez architekta został celowo obniżony jeszcze z innego powodu - miał nie przysłaniać pięknej panoramy Głównego Miasta. To, czego kilkadziesiąt lat temu nie zrobił Kadłubowski - zrobią niestety projektanci i inwestorzy Forum Gdańsk zobacz na mapie Gdańska, które każdego dnia pnie się coraz wyżej w górę. Zresztą przy obu tych projektach można doszukiwać się pewnych analogii. Zarówno pawilon Kadłubowskiego niegdyś, jak i Forum Gdańsk dziś, budzą mieszane uczucia mieszkańców.

- To rzeczywiście był dobry pomysł Kadłubowskiego. Trzeba przyznać, że sterczące nad pawilonem szczyty Zbrojowni, wieża Kościoła Mariackiego czy wieża ratuszowa - prezentują się bardzo interesująco. Na pewno nierównowaga i brak symetrii między budynkiem LOT-u a bankiem jest jakimś problemem, do którego zresztą bardzo często się powraca. Swoją drogą, gdyby pierwotnie wyburzono gmach banku i postawiono drugi pawilon - byłoby to rozwiązanie na pewno intrygujące. Byłaby to próba odwzorowania historycznego wejścia do miasta za pomocą radykalnie nowoczesnej architektury - to byłoby ciekawe. Z oczywistych względów nigdy to nie nastąpiło, a w tym miejscu pozostała nieco zaburzona przestrzeń - dodaje.
Niegdyś Danziger Hof i Bank Rzeszy tworzyły dwa podobnej wysokości skrzydła dla Bramy Wyżynnej. Lech Kadłubowski projektując Dom Meblowy wyszedł z zupełnie innego założenia. Celowo obniżył budynek, żeby odsłonić przepiękną panoramę Głównego Miasta. Dziś ponownie powraca pomysł zachowania pewnej równowagi w tym miejscu. Niegdyś Danziger Hof i Bank Rzeszy tworzyły dwa podobnej wysokości skrzydła dla Bramy Wyżynnej. Lech Kadłubowski projektując Dom Meblowy wyszedł z zupełnie innego założenia. Celowo obniżył budynek, żeby odsłonić przepiękną panoramę Głównego Miasta. Dziś ponownie powraca pomysł zachowania pewnej równowagi w tym miejscu.
W roku 1972 pawilon meblowy przebudowano oraz zaadaptowano na potrzeby biur i kas Polskich Linii Lotniczych LOT. Stąd też wzięła się popularna nazwa budynku, którą operujemy do dziś.

- Ten dzisiejszy budynek LOT-u nie ma za wiele wspólnego z pierwotnym projektem Lecha Kadłubowskiego. Przez te wszystkie lata, kiedy to obiekt przechodził liczne modyfikacje, wyraźnie się zmienił. Na gorsze, rzecz jasna. I to jest również jeden z powodów, przez który współczesny LOT budzi takie emocje. W mojej ocenie to po prostu paskudny budynek - i myślę, że wiele osób podziela moją opinię - tłumaczy historyk sztuki.
Zdania są mocno podzielone. Dla jednych LOT to już niemal zabytkowy budynek, którego absolutnie nie powinno się ruszać. Z kolei drudzy najchętniej zrównaliby rudawy blaszak z ziemią, a w jego miejsce postawili coś na wzór dawnego Danziger Hofu. Zażarta dyskusja na temat przyszłości LOT-u toczy się od wielu lat i tak naprawdę końca nie widać.

- Zapewne czekają nas jeszcze długotrwałe dyskusje na ten temat. A jak sięgam pamięcią, to ta dyskusja trwa już około 20 lat. Nikt chyba jeszcze nie wpadł na dobry pomysł zagospodarowania tej przestrzeni. Myślę, że zachowanie tego budynku, pod warunkiem przywrócenia pierwotnej urody, przyniosłoby miastu kawał dobrej architektury. Jestem również w stanie sobie wyobrazić zupełnie inne rozwiązanie, czyli zburzenie budynku LOT-u i zbudowanie czegoś nowego. Byle to było ładne i porządne. W takim miejscu jak to nie może stać klocek bez wyrazu i bez architektonicznej klasy - zakończył Friedrich.
Przygotowanie zapowiadanego od kilku lat konkursu urbanistyczno-architektoniczneo na nową zabudowę, która ma stanąć w miejscu LOT-u, jest na finiszu. Informacji można spodziewać się w ciągu najbliższych tygodni. Jego organizatorem jest Stowarzyszenie Architektów Polskich o.Wybrzeże. Wiadomo na pewno, że konkurs obejmował będzie nie tylko działkę należącą do Elfeko, ale także całe jego otoczenie - również Targ Węglowy z planowaną częścią podziemną.

Przypomnijmy tylko, że aktualnie budynek należy do gdyńskiej spółki Elfeko, która odkupiła obiekt od PLL LOT w połowie 2012 roku za 12,5 mln zł.

Danziger Hof - wiele osób chciałoby, aby w miejscu LOT-u ponownie stanął budynek wzorowany na luksusowym hotelu. Danziger Hof - wiele osób chciałoby, aby w miejscu LOT-u ponownie stanął budynek wzorowany na luksusowym hotelu.

Opinie (284) 8 zablokowanych

  • Manipulacja

    Dlaczego cytowano wyłącznie wypowiedzi ignorantów i gapowiczów?

    • 5 0

  • Kiedyś było pięknie a dzisiaj? LOT

    Na zdjęciach widać, że Gdańsk posiadał kiedyś duszę i był piękny... szkoda, że architektura niemiecka tak piękna, została zdewastowana.

    • 10 4

  • Problem jest taki ze jak zburza to zbuduja jakies szkaradztwo nie pasujace do otoczenia, a konserwator zabytkow nawet palcem nie kiwnie.

    • 8 1

  • Artykuł napisany na wstępną akceptacje społeczności gdańskiej do już postanowionej decyzji wyburzenia. To już tylko kwestia czasu . Łatwo wydawać nie swoje pieniądze.

    • 11 0

  • W moim przekonaniu odbudowa, lub choćby podobny styl, ale takie samo przeznaczenie ma sens i winna być dokonana, choć sporo to może kosztować. Miasto miało kiedyś taki pomysł, ale go "uwaliło" bo był niby problem z miejscowym planem, choć wg mnie również z wpływami lokalnych architektów. Problem z hotelem jednak jest, a mianowicie z dojazdem. Pięć gwiazdek wymusza pewne standardy. Jedynym wyjściem, choć kosztownym jest zbudowanie parkingów pod Targiem Węglowym, w tym dojazdu podziemnego pod wejście komunikacyjne do hotelu. To wymusza w mieście jakieś plany parkingowe. Niestety urzędnicy słynnego działu polityki gospodarczej nie mają zielonego pojęcia jak to wszystko rozwiązać, a część parkingowa musi być wykonana przy udziale miasta w kosztach. Może trzeba było to podpiąć pod programy unijne, jako rewitalizację starego miasta.

    • 2 4

  • Zburzyć modernistyczny budynek, który po LOTOWSKICH aranżacjach jest do d.py.

    Odbudować dawny hotel. Z wierzchu powinien być podobny do budynku Banku który stoi po prawej stronie , a w środku XXI wiek.

    • 7 4

  • włączcie myślenie stop ogłupianiu ludzi

    Oj naiwni gdańszczanie, on się pyta ? On już sprzedał działkę na następny hotel wykurzył ludzi z długiej są budowane hotele wokoło już chyba siódmy lub ósmy . Dla rodowitych Gdańszczan , szadułki i uiścisko miejsce w gettcie ,a wy to popieracie pomyślcie czy za parę lat wejście na stare miasto będzie dla Gdańszczan !

    • 8 0

  • Pasuje

    Zburzyć i postawić taki budynek, który z jednej strony będzie miał ściany jak ECS (zardzewiałe) a z drugiej jak GTS (czarny z wykwitami solnymi), co pozwoli nawiązać do eleganckiego układu sprzed wojny.

    • 3 2

  • kl

    zburzyc i postawic synagoge to bydyn bedzie mial blisko........................

    • 4 2

  • Zbórzyć i postawić Biedronkę

    bo nie ma dobrego spożywczaka w okolicy.

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane