• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Budżet Gdyni 2010: inwestycje i promocja

Michał Sielski
4 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Władze Gdyni zapowiadają ofensywę inwestycyjną także na drogach. Władze Gdyni zapowiadają ofensywę inwestycyjną także na drogach.

Ponad 1,2 mld zł chce wydać w 2010 roku Gdynia z czego ponad 300 mln zł pójdzie na inwestycje. Opozycja wskazuje jednak, że dynamicznie rosną również wydatki na promocję. Budżet na 2009 rok udało się zrealizować w niecałych 80 proc., jak będzie tym razem?



Czy władze Gdyni mają rację mocno inwestując podczas spowolnienia gospodarczego?

Ostatnie poprawki do budżetu przyjęte zostaną na najbliższej sesji Rady Miasta, 16 grudnia. Opozycyjni radni nie mają jednak nawet zamiaru ich zgłaszać. Wiadomo bowiem, że mająca przewagę w radzie "Samorządność" wszystkie pomysły politycznych przeciwników odrzuci. Tym bardziej, że zarówno PiS jak i PO chciałyby zmian, na które prezydent Wojciech Szczurek i jego współpracownicy nigdy się nie zgodzą.

- Trzeba ograniczyć polityczną reklamę. Wydatki na promocję miasta rosną bowiem o ok. 20 proc. A warto zwrócić uwagę na to, że dwa razy bardziej zwiększa się też budżet na organizację miejskich imprez kulturalnych. Wiem, że za rok są wybory, ale bez przesady - kręci głową Tadeusz Szemiot, lider gdyńskiej PO.

Władze Gdyni bronią się, że będą przede wszystkim inwestować. Zaczęły się już warte niemal 60 mln zł prace przy przebudowie węzła Wzgórze oraz warte ponad 70 mln zł roboty przy budowie nowego stadionu GOSiR. Cztery miliony wydane zostaną na budowę ścieżek rowerowych, remontowane będą ulice, przebudowywane skrzyżowania.

- To budżet ewidentnie inwestycyjny. Teraz jest dobry czas na wydatki, bo znacząco spadły koszty robocizny i materiałów budowlanych, trzeba to wykorzystać - podkreśla miejski skarbnik Krzysztof Szałucki.

W projekcie budżetu zapisana jest kwota maksymalnego kredytu, który ma pokryć deficyt (dochody planowane są na niecały 1 mld zł, a wydatki ponad 1,25 mld zł) - to 290 mln zł. Te pieniądze nie zostaną jednak w całości wydane w 2010 roku, częściowo będą też rezerwą na lata kolejne.

Opinie (220) 9 zablokowanych

  • Gdynia pada na ryj i żaden PR (1)

    ani ofiarność w necie jej zaślepionych mieszkańców nie pomoże,zostawcie Titanica,tam ciągle gra muzyka....

    • 8 11

    • Twoja stara pada...

      j.w.

      • 3 6

  • cały kraj pada na ryj (1)

    nie wyłączając Gdanska. Ale Słonce Peru rodem z GD ma się dobrze...

    "Poniedziałek
    Donald Tusk wyczarterował 10.000 jumbo-jetów. 3 miliony Polaków wraca do kraju.

    Wtorek
    Zarządzeniem premiera Donalda Tuska zlikwidowano wypadki samochodowe.

    Środa
    Donald Tusk obniżył podatki – od środy PIT, CIT i VAT w Polsce wynoszą 1%, jednocześnie Donald Tusk zwiększył wynagrodzenia – pielęgniarka zarabia średnio 5890 zł netto, a lekarz 25630 zł netto. Nauczyciele zarabiają od środy 8300 zł netto, a urzędnicy 6250. Zachodnie granice Polski przekraczają tysiące lekarzy z Niemiec Francji i Irlandii by podjąć pracę w polskich szpitalach.

    Czwartek
    W czwartek Donald Tusk gwałtownie podniósł prestiż Polski na świecie – UE ogłosiła wprowadzenie Nicei i pierwiastka jednocześnie, Niemcy zrezygnowały z Gazociągu Północnego, a bałtycką rurą będzie transportowane mięso z Polski do Rosji.

    Piątek
    W piątek Donald Tusk wybudował 2500 kilometrów autostrad 840 pływalni i 320 stadionów. Hanna Gronkiewicz-Waltz – nowa minister infrastruktury - przecięła 6000 wstęg w ciągu 18 godzin

    Sobota
    Donald Tusk rozdał akcje, średnio 70 tysięcy na głowę. Ponadto wprowadził poszóstne becikowe i ulgę na dziecko – bez kozery - pińcet tysięcy.

    Niedziela
    Po zrobieniu tych wszystkich cudów, siódmego dnia, Donald Tusk odpoczął.

    PS
    Wieczorem w niedzielę od niechcenia Donald Tusk zniósł przymrozki, by jabłka już nigdy nie drożały"

    • 12 11

    • ZASTANAWIAM SIĘ TYLKO

      jak ci wyznawcy Tuska spojrzą niedługo w lustro, kiedy okaże się że nasza ojczyzna jest bankrutem? Zadłużamy się po uszy !!!

      • 3 3

  • Od Gdańszczanina (7)

    Pomijam fakt, że nie rozumiem głupiego, prymitywnego podziału Gdańsk-Gdynia...
    Co, że Arka i Lechia ? Taki podział działać może tylko na ludzi o najprymitywniejszych instynktach, i w ogóle szkoda słów... Mieszkam i urodziłem się w Gdańsku, ale nie widzę w Gdynii rywala tylko kolejne (i to prężne) miasto mojego kraju. Lubię tam przyjeżdżać i doznawać innej atmosfery, a jednocześnie czuć, że jestem u siebie... Ale uważam, że Gdynia ma lepsze władze niż Gdańsk, z którego Adamowicz robi atrakcję turystyczną dla Niemców i nic poza tym. ..... Może i w Gdańsku coś się zmieni... Póki co miasto jest poligonem działań dla polityków..... Gdynianie - trzymajcie się ! Może w końcu i zaspały Gdańsk się obudzi.
    Gdańsk pozdrawia Gdynię ! Trzymajmy się !

    • 30 5

    • Gdańsk i Gdynia są diametralnie różne: niemiecko-diabelski i polska (2)

      Nie można połączyć oliwy z wodą.Gdynia jest zawsze Polska a Gdańsk został Polski dopiero 60 lat temu. Pełno w nim jest domów fachowo zaklętych przez SS jako nur fur Deutsche (inne narodowości w tych domach chorują i źle im się dzieje nie wiedzieć czemu). Gdańsk ma złe promieniowanie , a rządzący nim ludzie nie mają intencji żeby robić dobrze dla Gdańska i gdańszczan: patrz priorytety : wstrzymanie budowy Centrum Medycyny Inwazyjnej zamiast np. stadionu na Letnicy.Pełno jest w nim ludzi z różnych stron świata, wyznania , nie zintegrowanych i wrogich sobie.Za 1000 lat to się wyrówna.

      • 5 5

      • No ale to chyba dobrze dla gdynian, że rządzący Gdańskiem (1)

        mają tak złe intencje co do swojego miasta?
        Co do przyjezdnych to co to za różnica czy ktoś przyjechał do Gdyni w latach 30-tych, a do Gdańska w latach 40-tych? Ci pierwsi dzięki tym 10 latom różnicy to jacyś Aborygeni, żyjący tu od pradziejów? Czy wszyscy gdynianie to wywodzący się z polskiej, jak to się nazywało przed 1918, Gdingen?

        • 3 3

        • przed 1918 była Gdyna

          Gdyna to właściwa nazwa Gdyni. Był konkurs w latach 20 na nazwę i zwyciezyla Gdynia. Gdingen nazywali szwaby Gdynę , a w II wojnie nadali złowieszczą nazwę Gotenhaven czyli miasto Gotów, których tu nigdy nie było. Ot , sami dobrzy i prawdomówni Niemcy...

          • 4 0

    • Porządny jesteś człowiek, a nie jakiś głupi kibol (1)

      Jestem Gdynianinem i bez wahania wypiłbym trunek z kibicem Lechii!!! Gdybym miał pewność, że nie wbije noża w płuco...

      Jestem Gdynianinem i z każdego sukcesu Lechii, cieszę się tak samo jak z sukcesu Arki i Bałtyku. Nie podoba się? To mnie pocałujcie w odpowiednie miejsce!!!!!!!!

      • 7 2

      • To forum jest okropne. Większość psy wiesza na innych, bo mieszkają

        w innym mieście niż oni sami.

        • 5 1

    • zawsze lepiej tam gdzie nas nie ma... (1)

      skoro mieszkasz w Gdańsku i nic nie wiesz o problemach Gdyni, to się po prostu na ten temat nie wypowiadaj.

      • 2 1

      • Guzik prawda. Wystarczy mieć oczy, uszy i rozum

        Szczególnie, gdy to tuż za miedzą

        • 0 0

  • skoro jest tak dobrze (2)

    to czemu jest tak źle?

    wybory w toku propaganda pełną parą nam serwuje kolejne sukcesy
    tylko do garnka nie którzy nie mają co włożyć...
    i człowieka można zabić na oczach mieszkańców
    i własność publiczną można dewastować do woli
    i infrastruktura leży
    i terenów zielonych i miejsc dla dzieci brak...
    itd.

    a że niedługo wybory to budujemy i wizualizacje prezentujemy...

    i niedługo przyjdą krasnale z marketów i będzie wielka radość i szczęście...
    dla niektórych...
    co jest istotą hasła by żyło się lepiej

    • 10 4

    • Do Rajtana (1)

      O tym czy mamy co włożyc do garnka dacydujemy w 99% my sami, więc zakasac rękawy i do roboty.

      • 5 2

      • a roboty u nas ni ma i co ty na to powiesz...

        • 0 0

  • Promocja = łapówki = przychylność

    kasa na promocje to pieniądze na kupno głosów przed wyborami samorządowymi. Tak jest na całym śwciece.

    • 4 2

  • Wybory samorządowe co dwa lata!!!!

    Wszyscy OBYWATELE na tej przed wyborczej kiełbasie byśmy skorzystali!!!
    Nagle ruszają inwestycje, zaczyna się te długo odwlekane itp.
    Trochę ironiczne ale prawdziwe, czeka nas ciekawe 10 miesiecy wiadomo, że politycy bede teraz w d..ska wchodzić i będzie ciekawie :) w Waszej Gdyni.
    Osobiście bardzo mie się podoba to co się w Gdyni dzieje, spoglądając zza miedzy troszkę Wam zazdroszcze.

    • 6 3

  • Brawo Gdynia

    Gdynia inwestuje w odpowiednim momencie i we właściwe obszary. Brawa również dla mojego profesora UG - Pana Szałuckiego - pozdrawiam.

    • 10 3

  • moje trzy grosze (3)

    To miasto nie ma dochodów. Wszystkie inwestycje to zadłużenie + łupienie mieszkańcow. Nich mnie ktoś wskaże ekonomiczne [podstawy tego miasta dla inwestycji. Żadneo przemysłu.

    • 6 9

    • Dokładnie tak (2)

      • 1 0

      • obaj mówicie o Gdańsku (1)

        • 0 1

        • no jasne

          mieszkam w Gdyni pracuje w Gdańsku, firma w której pracowałem poprzednio przeniosła się do Gdańska. No super.

          • 0 1

  • Oby zrobili porządne chodniki na Osiedlu Pustki Cisowskie

    Oby zrobili porządne chodniki na Osiedlu Pustki Cisowskie. Jest tu tyle dziur i krawężników utrudniających życie niepełnosprawnym. Bo tak będzie jak zawsze przed wyborami obiecanki jak to oni dbają o inwalidów.Potrzebny generalny remont ulicy Jaskółczej, jedynej drogi prowadzącej do cywilizacji

    • 2 2

  • Brawo prof.Szałucki (17)

    Tytuł i wiedza za bardzo nie pozwalają na szaleństwa zwłaszcza w finansach, tym razem są podstawy, aby mimo kłopotów nie usiąść i płakać lecz dać miastu kopa do przodu. Ja wiem, że na projekcie budżetu suchej nitki nie zostawia opozycja. Tylko co ta opozycja robi i robiła dotychczas? Gdzie była PO i PiS jak stocznia padała? A teraz chcąc do koryta to szczekają budżet typowo przedwyborczy, wizjonerski z bardzo wysokim, niebezpiecznym deficytem i kolejnym kredytem, który chce zaciągnąć,....

    Dla mnie, wydaje się ten projekt b. ambitny, tym bardziej w sytuacji, gdy kryzys Gdynię dotyka jak żadne miasto w Polsce bo nie tylko tu chodzi o ogólnoświatowy, ale ten zawiniony przez poszczególne ekipy rządzących. I przenosi się na mieszkańców i nie omija, a na dodatek wg prognoz dochody gminy obniżą się w przyszłym roku. Musimy mieć świadomość przede wszystkim, że będziemy otrzymywać z roku na rok coraz mniejsze dotacje z UE więc WARTO się DZIŚ ZAPOŻYCZYĆ, ale nie przejadać nie przebalowywać a mimo kryzysu i malejących dochodów zdecydować się na większe inwestycje i promocje. Nie tylko na całą Polskę jak jutrzejsze "mikołajki", ale i większe imprezy. Bo mądra promocja przez kulturę i sport przynosi ogromny prestiż i dobry wizerunek a on przyciąga ludzi biznesu i nietuzinkowe osobowości,... Gdynia musi pozostać miastem prężnym, szybkim i proinwestycyjnym.

    • 10 6

    • No tak (3)

      Te złe rządy ściągnęły na nas kryzys, a nasz car gdyński niewinny kondycji miasta.
      Skąd wiadomo, że te złe rządy nie rozciągną kryzysu na następne lata? Za co wtedy spłacimy kredyt? Ceny są niskie ale czy kredyt jest teraz tani?
      "Z roku na rok coraz mniejsze dotacje z UE" - dotacje z UE nie są ustalane co roku. Obecnie fundusze mamy zaklepane do 2013 i jak rozumiem chodzi Ci o następne rozdanie.

      • 2 3

      • "...a nasz car gdyński..." (2)

        byłeś choć raz w Rosji widziałeś przepych tamtejszych carów? Ja byłem nie raz i widziałem nie jedno tak Carski przepych gdy uderzał we wnętrzach pełny złota, brylantów zi herbem Rosji. Czy oglądając przepych i bogactwo pałacu w Carskim Siole łatwo zrozumieć odwieczne imperialne dążenia Rosji w której wszystko musiało być naj,,,

        Czy może jest to z Twojej strony pewna ironia, bo wiadomo skąd i do czego pijesz:))

        Co prawda ze dwa lata już nie byłem w gabinecie prezydenta, ale nie sądzę by się aż tak zmienił. Ubiera się nadzwyczaj skromnie mieszka i jeździ tak jak zwyczajni gdynianie.
        Wracając do do pensji samorządowców pomorskich jest na dziewiątym miejscu a przed burmistrzem Żukowa, a za starostom tczewskim. Idąc tokiem Twojej myśli to wójt gm. Wejherowo, który najwięcej zarabia z samorządowców pomorskich - nawet więcej od Adamowicza jest nadcarem:))?

        Gdynia fundusze unijnych dostaje coraz mniej, bo nawet gdy dostaje to jest to przy wkładzie własnym 40-60% a czasami i większym, gdy tymczasem inni np.15%. A po 2013 to wielka niewiadoma, co będzie w ogóle?.
        Gdynia jako jedyne takie wielkie miasto w Polsce nie otrzymała jeszcze nawet schetynówki:))

        • 5 2

        • Car był tu przywołaniem mentalności ... poddanych (1)

          • 0 3

          • Jeśli chodzi o mentalności wschodnie cesarzy; chińskich, japońskich czy rosyjskich

            A że oglądam w tej chwili na TVP Kultura film "o Kutuzowie" więc nie chciałbym się rozpisywać o bitwie trzech cesarzy :) i innych związanych z tym wątkiem.
            Dlatego bliższy byłby może układ rządzący Chiński lub Japoński:)
            Bo jeden i drugi to niezwykle sprawny organizm państwowy. Choć w tym drugim przypadku za jego ideologiczny fundament posłużyły rozwiązania rodem z Chin, a konkretnie system neo-konfucjański, dlatego jego urządzenie musiało się odbywać – jak pan powiedział – kosztem czegoś. Zresztą w Pekinie jest wspaniałe muzeum Konfucjanizmu z jego filozofią uczniami itd. Ale, aby zrozumieć ten system nie wystarczy tam być:)))
            Tylko znać swoje miejsce, pokorę do siebie i kosmosu kosztem wyrzeczeń, cierpień, nie dających się rozwiązać dylematów natury społecznej, politycznej, uczuciowej, a nawet rodzinnej. Na wszchodzie powstał bowiem świat oparty na wywodzących się z konfucjanizmu relacjach regulujących ludzkie zachowanie, które nie raz tu przywołuje np. w parach „poddany – pan”, „syn – ojciec”, „żona – mąż”, „młodszy brat – starszy brat”. Społeczeństwo przyjmuje kształt rodziny, w której wszyscy mają wyznaczone miejsce i rolę do spełnienia.. Każdy komuś jest winien wierność, lojalność, posłuszeństwo i każdy zobowiązany jest troszczyć się i poczuwać do odpowiedzialności za pozostałych.
            Czy to złe?
            Widzisz moja japońska przyjaciółka i jej Japończycy choć nie znając naszych przywódców wstali i z godnością wymawiali jego imię i nazwiska, ja tu już nie mówię o tym, że nie wymieniają nawet imienia Akihito, bo w ich odczuciu brzmiałoby to trochę obrazoburczo. Bo jak można mówić o świętym, boskim cesarzu?
            Boski suweren w patetycznych słowach oświadcza, że „trzeba znieść to, co jest nie do zniesienia”, czyli przystać na bezwarunkową kapitulację po II WŚ. Jeśli dotrzesz do zdjęcia szlochających tłumów, tokijczyków zgiętych w ukłonie przepraszającym za to, że nie sprostali oczekiwaniom wtedy wiele zrozumiesz. Tylko polska obecnie warchołami stoi i czy Ty i inni Tobie podobni są w satnie zrozumieć? Zauważyłem tu nazwisko Pani b. radnej SLD Jolanty Z. co ona zrobiła dla Gdyni oprócz różnych rozrób i pomówień. Zbliżają się wybory więc znowu wyłazi wszelkie robactwo z ukrycia i się eksponuje oraz miesza biednym ludziom skołowanym i zagubionym w dzisiejszych czasach w głowach.
            A nuż się uda zamącić?
            Dlaczego nic konstruktywnego nie proponują tylko takie ble, ble, ble... aby pogrążyć TO WSPANIAŁE MIASTO.

            Wracając do mentalności.
            – Co nas, Polaków i Japończyków łączy – czy mamy jakieś wspólne cechy?
            – Kiedy konkretny Japończyk poznaje konkretnego Polaka, odnajduje w nim bratnią duszę. Paradoksalnie, łączy nas wiele: tradycja szlachecka, przywiązanie do honoru, ziemi i rodziny, do takich wartości jak lojalność i przyjaźń. Dwa średnio rozwinięte, nie za duże kraje, sąsiadujące z Rosją (jak powiedział jeden z byłych japońskich premierów – Polska i Japonia to prawie sąsiedzi, dzieli je w końcu tylko jeden duży a nawet ogromny las), niegdyś na obrzeżach cywilizowanego świata, my – Europy Zachodniej, oni – Azji. Mamy podobne podejście do samych siebie – lubimy nurzać się w krytycznej wobec nas literaturze, a z drugiej strony zachłystujemy się każdym sukcesem. Nasze dramaty wydają się nam wyjątkowe, a rozmyślania nad nimi znajdują niekiedy wyraz w sztuce najwyższego lotu. I często te „jedyne w swoim rodzaju” problemy oraz ich duchowe manifestacje okazują się zdumiewająco bliskie. Choć wydałoby się, że chrześcijaństwo i shintoizm to tak różne wiary i kultury, ale shintoizm ma wiele cech wspólnych z naszymi praktykami pogańskimi. Praktykami także innych ludów, np. syberyjskich. Znajdziemy w nim praktyki szamańskie, animizm, kult przyrody – obiektem sakralnym może być góra, woda, bóstwem – zmarły przodek. Więc nie tak dawno wiele nas łączyło a może poprzez to dalej łączy? Tej wewnętrznej naszej siły nawet presja Rosji carskiej choć była znacznie silniejsza, bardziej brutalna, nieprzerwana, otwarcie antypolska do końca nie pokonała.
            Gdynia widać tu na tym forum ma nie wiem dlaczego tylu wrogów mentalnych, choć w Polsce centralnej południowej bardzo kochana i nadzwyczaj poważana.
            Czyżby biedne chłopstwo z rubieży wschodniej, które w większej części zasiedliło poniemieckie miasta i majątki nabrało mentalności swoich byłych właścicieli a może nawet powstała gorsza hybryda. Toż już Darwin odkrył ze poprzez ewolucje zmieniamy się fizycznie, ale też i mentalnie.

            • 4 3

    • mam nadzieje ze zapłacisz za ten projekt

      ty i pozostali pracownicy urzędu wiejskiego w Gdyni

      • 0 2

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Promocja (10)

      Na temat promocji władz Gdyni mozna przeczytać w artykule, którego link poniżej. Odnosząc się do wypowiedzi pana radnego szefa klubu PO Szemiota mam wrażenie że śpi na sesjach rady miasta, popierając zmiany do budżetu w 2009, gdzie zwiększone były środki na promocję miasta. To po pierwsze, po drugie zawsze należy kwestionować sprawy, z którymi nie zgadzają się radni nie patrząc kto ma większość w radzie. Jeżeli przyjąć ten styl, czyli baranków (za Jackiem Karonowskim, którego pozdrawiam :)),to po zaprzysiężeniu winni złozyć mandaty i zająć się własnymi sprawami. Prof. Szałucki, którego ogromnie szanuję jest ubezwłasnowolniony, musi dostosować cyferki do zamierzeń i nie jest tu potrzebny tyt. profesorski, patrz inne gminy w Polsce. Natomiast wola powzięcia kredytu na wyrost to skanadal w biały dzień. Dlaczego mamy ponosić zawyżone odsetki od sumy pobranego niepotrzebnie kredytu? Jak dowodziłam w 2006 r z odsetek niepotrzebnego kredytu można było zakupić np. 2 karetki dla pogotowia ratunkowego. Promocja to odrębny temat, wszyscy dziennikarze boją się ruszyć, a szkoda!! Gdyni dochody maleją, wzrosło najbardziej bezrobocie w pomorskim pomimo wydawanych milionów na promocję miasta czytaj gdyńskiej władzy od wielu lat. Pieniądze wylane w błoto, które nie przełożyły się na miejsca pracy.

      http://gazeta.razem.pl/index.php?id=2&t=1&page=10429

      • 2 8

      • oj źle Cię wychowywł i nauczał Pan prof. (8)

        Widać politruk i politykierka przeważyły , a nie rzetelna wiedza ekonomiczna, już nie wspomnę o tym "licencjonowanym zarządcy nieruchomości".
        Małe pytanko może nie z makroekonomii, ale jak Ty możesz "zarządzać" jeśli nawet nie potrafisz przeprowadzić szczegółowej analizy strategicznej i nie potrafisz prawidłowo ocenić czynników wewnętrznych, zewnętrznych dalszych i bliższych. Zrobić prognozę i opracować wariantowość w różnych sytuacjach.

        Chcesz za Kurskim dalej ciemnotę wciskać"głupi lud to..." , a już myślałem, że po SLD można się czegoś lepszego spodziewać?

        • 7 1

        • @bezstronny (7)

          A skąd wiesz, że nie wiem? Widocznie nie znasz mnie. Co do licencji zarzadcy nieruchomości również możesz ją uzyskać. Polecam studia podyplomowe z zakresu zarzadzania nieruchomościami, 6 m-cy praktyki i papier masz. Twoje prognozy, analizy zapewne przydadzą się, tak jak i mnie. Mnie przydaje się do zarzadzania nieruchomościami również 10 lat praktyki, także wielokierunkowe wykształcenie. Co do politruka i politykierki przeważa u mnie wiedza zdobyta podczas studiów politologicznych - 5 lat, doświadczenie tez odpowiednie - 10 :)) Co do przynależności politycznej - od 2004 nie jestem w SLD

          • 1 7

          • a skąd wiesz, że jej nie posiadam? (2)

            właśnie tam były analizy, o których Ci pisze i wstyd mi, że nie przytaczasz merytorycznych założeń finansowych i stopy kapitalizacji, itd. Z uwagi na ogromne Twoje podstawowe braki proponuje abyś zapisała się na zarządzanie przestrzenią publiczna gdzie współtworzy się tzw. megaprodukt miasta/regionu. Mogę Ci podpowiedzieć, że te studia podyplomowe dofinansowane są w znacznej części z UE:))
            Życzę powodzenia

            • 7 1

            • @bezstronny (1)

              Dzięki za podpowiedź, nauki nigdy za wiele. Zapewniam - skorzystam, będą to już 4podyplomowe. Myślisz, że po tych studiach zajmę Twoje miejsce:)))))

              • 1 7

              • jak za pewne wiesz

                daleko nam do zarządców np. w Chicago a i z operatami mamy problemy np. oglądałem taki zrobiony dla Dworca Centr. w sytuacji gdy budowane były"Złote Tarasy" i znam te dylematy w odejmowaniu decyzji. Choć chyba przyznasz, najłatwiej zarządzać cmentarzem:))

                Widzisz co dookoła nas otacza. Dlaczego, moim zdaniem, przestrzeń publiczna w Polsce a zwłaszcza w Trójmieście jest tak zaśmiecona. Mogłabyś się skupić na ekistyce, która całkowicie padła a była kiedyś na sztandarowych hasłach socjal-demoKracji. Ogólnie jest brak właściwego zarządzania przestrzenią miejska przez władze.
                Piszesz o promocji, że za dużo a czy wiesz ile trzeba zachodu aby wypromować markę miejsc?
                - w tym szycia inwestycji "na miarę"?
                Samo stworzenie i dostosowanie rożnych strategii a chyba wiesz, że niedawno temu Gdynia gościła jednego z największych światowego guru. Muszę się pochwalić, że miałem przyjemność go poznać osobiście. Wiesz, że doradza m.on.Chiną itd.

                Więc jeśli pozwolisz to napiszę "Joleczko miła", macie ogromną szanse bo PiS i PO się już zgrały i młodzież chętnie by zagłosowała na Was, ale musicie być dobrzy nie politykierzy nie oszołomy tylko WIARYGODNI. Musicie zaproponować jak to się określa w projektach europejskim coś "DODANEGO" anie tam "cuda" czy oszołomstwo.
                Bo inaczej będziecie tylko Voices in the Wilderness.
                Dobranoc i proszę o poważne przemyślenie.
                -

                • 6 2

          • @bezstronny (1)

            Podaj adres to wyślę kilka planów zarzadzania nieruchomościami, sa niezbędne do zaopiniowania przez fachowców z Warszawy zanim uzyskasz licencję. Mogę przesłać również kilkuletnie plany finansowo-gospodarcze dla działalności spółdzielczej. Gratisowo mogę wykonać plan zarzadzania Twojej nieruchomości :)) a Ty sprawdzisz czy zgodne beda z Twoimi analizami.

            • 2 7

            • dzięki

              spółdzielnie interesowały mnie dawno temu gdy byłem w jednej z największych w RN. Obecnie mnie interesują tylko nietypowe operaty i inwestycje:)))

              Ale dzięki za chęci:))

              • 5 1

          • "od 2004 nie jestem w SLD" (1)

            to dlatego publikujesz u tych opluwaczy. Zapytaj się więc naczelnego czemu taki bur..el w jego rodzimej Rumi rządzonej przez PiS. A obecnie z Twoją POmocą chce rozwalić wszystko co dobre Gdyni.

            Czy Twoja nowa partia to G.Świętojańska?

            • 5 1

            • Może trochę domokracji?

              Gazeta Świętojańska jest może partią naczelnego, tak jak Szczurka partią jest Gdynia...... Nie rozumiem oburzenia. Czuć na odległość jedyniesłusznością jak za dawnych, starych czasów w PZPR. Publikować każdy może, gdzie chce. Polecam również Wiadomości24.pl

              • 0 5

      • obł

        co za bzdury

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane