- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (54 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (176 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
Burda w ostatnim przedziale SKM
Alkohol, wyzwiska, wulgaryzmy, papierosy, w końcu nóż i bijatyka. To wszystko spotkało pana Tomasza w pociągu SKM. Nasz czytelnik jest zbulwersowany i pyta, jak długo jeszcze będziemy świadkami podobnych zdarzeń, bez reakcji służb czy kierownika pociągu?
Czytaj także: Impreza w SKM, a ochrona nie reaguje
Pociągami SKM podróżuję codziennie do pracy. Pomijam fakt, że praktycznie codziennie występuje problem w postaci spóźnień. Pomijam też fakt, że mamy w Trójmieście bilet metropolitalny (który kupiłem za 240 zł), ale połączenie między autobusami a SKM nie jest już tak metropolitalne... Ale do rzeczy. Nie raz spotkałem się z pijaństwem w pociągu i dopóki osoby spożywające alkohol zachowują się kulturalnie, to wcale mi to nie przeszkadza, przecież każdy był kiedyś młody. Jednak to, co spotkało mnie ostatnio w pociągu SKM, wykracza poza wszelkie granice przyzwoitości.
Zacznę od tego, że moja podróż trwała ponad pół godziny. W tym czasie dwoje ludzi w wieku ok. 30-40 lat spożywało alkohol w przedziale rowerowym. Warto nadmienić, że był to nowy skład, a więc monitorowany, schludny i czysty. Na tym samym przystanku, na którym wsiadałem ja, wsiadał też starszy pan z rowerem, który zmuszony był siedzieć pośród bohaterów mojego listu.
Zaczepianie pasażerów i zabawy nożem
Przez ponad 30 minut jazdy, panowie nie tylko spożywali alkohol, ale także zaczepiali słownie innych pasażerów m.in. kobietę, która siedziała obok. Ich teksty były na tyle bulwersujące, że kobieta mogła poczuć się zagrożona. Nikt nie reagował, bo jeden z panów bawił się nożem. Wspominał też, że przebije opony w rowerach, ale ten drugi go uspokoił. Źle zaczęło się dziać, kiedy do jednego z panów zadzwonił telefon, który chyba go zdenerwował - pasażerowie mogli dokładnie posłuchać jak ów pan załatwia swoje sprawy. Po rozmowie telefonicznej kopnął swoją puszkę z piwem w "eter", a na przystanku Rumia Janowo jeden z panów rozbił butelkę z piwem o peron.
Pasażer sam powalił napastników
I tak sobie podróżowaliśmy do momentu, w którym to jeden z bohaterów zapalił papierosa w przedziale. Zdenerwowało to jednego z pasażerów, który przez całą podróż, zresztą tak, jak i reszta, nie reagował na zachowanie tych panów. Poprosił o zgaszenie papierosa, jednak jak możemy się domyślić - bezskutecznie. Doszło do rękoczynów, ale na całe szczęście pasażer okazał się nieco silniejszy od dwóch panów, których powalił po krótkiej walce. Gdy tylko jeden z nich wyciągnął nóż zrobiło się naprawdę niebezpiecznie. Padło hasło o wezwanie policji, pojawił się też kierownik pociągu, który przez ponad 30 min nie poinformował Służb Ochrony Kolei o tym, co dzieje się w pociągu. Poprosił tylko panów, aby się uspokoili... Panowie na hasło policja szybko opuścili pociąg i tyle było ich widać.
Pytam, kiedy zarządcy SKM zrobią coś ze słynnymi przedziałami, w których notorycznie spotkać można bezdomnych, czy pijących alkohol i awanturujących się? Płacimy za bilety niemało, nie może tak być, że za każdym razem, gdy ktoś spożywa alkohol w pociągu, reszta pasażerów siedzi w strachu, zamiast komfortowo podróżować do domu po pracy.
Zobacz film czytelnika sprzed trzech lat
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (450) ponad 10 zablokowanych
-
2018-01-25 10:50
Całego narodu nie zmienisz. Musza wymrzec roczniki poniżej 1975r ... (2)
- 7 7
-
2018-01-25 11:01
Lipa...:(
- 2 1
-
2018-01-25 11:21
ponizej 90-tego
- 1 2
-
2018-01-25 10:51
Prawda
Zgadzam się z gościem pól biedy to piwa ale palenie w pociągu to gruba przesada. Problem w tym że podchmielonym Panom puszczają hamulce i myślą że są u siebie na wsi. Popatrzcie na tych ludzi to buraki ze słomą w butach.
- 17 0
-
2018-01-25 11:02
Kilkadziesiąt minut z Grabówka do Rumi?! :D
- 4 0
-
2018-01-25 11:03
ten Złotoś
to tragedia, a narzekali na Głuszka.
Głuszek nie wytrzymał tego bałaganu i zmienił pracę.
A złotoś to jeszcze większy nieudacznik i "miszcz" nowomowy na dodatek niedoinformowany- 6 1
-
2018-01-25 11:04
Nie potrafię zrozumieć jednej rzeczy (4)
Dlaczego facet po prostu się nie przesiadł gdzie indziej, tylko uparcie siedział w przedziale, z bydłem, którego zachowanie mu przeszkadzało? Każdy wie, jaki jest ostatni przedział, więc po co tam w ogóle wsiadać? O 19:30 na pewno jest dużo miejsca gdzie indziej.
- 4 24
-
2018-01-25 11:06
Nie rozumiem dlaczego od razu nie wywalono menelstwa
- 10 1
-
2018-01-25 11:50
Nie zrozumiesz nigdy (2)
To jest transport publiczny nie melina u jednego czy drugiego w domu. Kazdy pasazer ,ktory wykupil bilet ma prawo usiasc gdzie mu sie podoba. Nie moze byc zgody i przyzwolenia na patologiczne zachowania. Ten z rowerem tez miel sie gdzies przesiasc?
- 8 1
-
2018-01-25 13:38
Pewnie...
Tak samo, mam prawo szlajać się nocą po Chyloni w szaliku Lechii i nie może być zgody i przyzwolenia na patologiczne zachowania. A jednak nie szlajam się. Nie mam ochoty być pionierem naprawy świata kosztem rozbitej gęby.
I nic tu nie ma do rzeczy zrozumienie. Po prostu instynkt samozachowawczy i dbałość o własny komfort.- 1 8
-
2018-01-25 14:35
Tak, na rower najlepiej...
- 0 0
-
2018-01-25 11:06
"Kierownik skladu twierdzi ze nie byl swiadkiem zdarzenia" (1)
To na jakiego grzyba maja ten monitoring? Gdzie jest SOK w takich sytuacjach? Juz na nastepnym przystanku powinna czekac Policja lub SOK. Takie zachowania trzeba zglaszac na 112 bo zanim "kierownik pociagu" cos zrobi to komus stanie sie krzywda a bydleta z VIPami w rekach beda terroryzowaly ludzi w SKMkach.
- 18 3
-
2018-01-25 11:36
zgłaszaleś coś kiedyś kolejowego na 112? musisz spróbować, tylko najpierw zadbaj o naladowany telefon i dużo wolnego czasu.
- 0 3
-
2018-01-25 11:07
W 95 % pociagów SKM w ostatnich przedziałach sie pije i pali
Wszyscy wiedza i nic nie robia i nie zrobią. Tak będzie dalej..
Kierownik pociagu chce w całosci i w zdrowiu skończyc słóżbę a SOK znika szybciej niz sie pojawiają jak coś zauważą.- 23 1
-
2018-01-25 11:15
ilekroć jadę z pracy do domu około 21.30 (z Gdyni do Gdańska) to też czuję się zagrożona (3)
wiele razy widzę jak nikt nie reaguje
- 19 0
-
2018-01-25 22:05
Pewnie jesteś brzydka jak noc. O tej porze to tylko wieśniary z Biedronek wracają. (2)
fajne laski siedzą w biurach i kończą robotę o 15, albo o 16
- 0 4
-
2018-01-25 22:09
buhaha (1)
Ale jestes durny/durna...
- 2 0
-
2018-01-27 23:35
lub pracuje w korporacji po 12 godzin
Swego czasu kończyłam pracę ok 22 biurową. Nikt w biurach, poza urzędami może, nie kończy teraz pracy o 15 lub 16.
- 0 0
-
2018-01-25 11:16
a może by tak wzywać od razu telewizję? (1)
redaktorzy jak nagłośnią to problem się rozwiąże szybko
- 15 1
-
2018-01-25 12:42
nie wezwą,bo nowy rzecznik to byly pracownik tvp :) reka rękę myje
- 1 1
-
2018-01-25 11:24
Skmka powinna dojerdzac do Sopotu. Reszte odcic i zapomniec.
- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.