- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (370 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (192 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (101 opinii)
- 4 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (49 opinii)
- 5 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (253 opinie)
- 6 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (359 opinii)
Bursztyn dla Letnicy
Letnica, godzina 14. Dwie i pół godziny temu, w walijskim Cardiff Michel Platini ogłosił, że Euro 2012 odbędzie się w Polsce i na Ukrainie. Na ulicach robotnicy pracują przy budowie Drogi Zielonej, dzieci bawią się na placu zabaw, działkowicze porządkują swoje posiadłości na wiosnę. To tu za pięć lat będzie stać stadion Baltic Arena, supernowoczesny obiekt mieszczący 40 tys. widzów, a wyglądem przypominający gigantyczny bursztyn.
Pierwszy budynek przy wjeździe do dzielnicy to siedziba Rady Osiedla. Kiedy ruszy budowa stadionu, on wyburzony zostanie w pierwszej kolejności. Przy wejściu stoi niewielki stolik, a na nim wielki gar z zupą wydawaną od poniedziałku do piątku osobom bezrobotnym. Dzisiaj - ryż na rosole.
- Kiedy się dowiedziałam o naszym zwycięstwie, skakałam w domu jak głupia - śmieje się Krystyna Wiśniewska, przewodnicząca zarządu Rady Osiedla Letnica. - Oznacza to wielkie zmiany dla naszej dzielnicy. A potrzeby są ogromne. W pierwszej kolejności trzeba wyremontować te drogi, przecież tu chodząc ulicami można zwichnąć nogę.
Z okna budynku widać kiosk po drugiej stronie ulicy. Od prawie 40 lat przez małe okienko zza lady Letnicę obserwuje Zenobia Kołodziejczyk.
- Oczywiście, że słyszałam o naszej wygranej - mówi kioskarka. - Co ludzie myślą? Tutaj każdy liczy na zmiany. Ludziom się sufity na głowę walą, a grzyb mieszkania zżera, dlatego wszyscy już zacierają ręce na ewentualną przeprowadzkę.
Do okienka podchodzi straszy pan w przyciemnionych okularach. To Ryszard Jaszczerski, emerytowany konserwator w służbie zdrowia. Od 60 lat mieszka w kamienicy tuż obok kiosku. O wygranej Polski i Ukrainy dowiedział się z telewizji.
- Nareszcie! Może w końcu dadzą nam nowe budynki - mówi podekscytowany mężczyzna. - Dzisiaj o czwartej rano musiałem wyważać drzwi od sąsiada z piętra, bo znowu się spił i nie zakręcił wody w łazience, przez co po raz kolejny nam się sufit na głowę prawie zwalił. Tu jest syf i malaria, część kamienicy korzysta z wychodków na podwórku. I to ma być XXI wiek?
Jednak od dwóch godzin najważniejszymi działkami Letnicy są ogródki działkowe im. L. Waryńskiego. To właśnie tu ma powstać stadion Baltic Arena. W sumie działek jest ponad 300, a zamieszkuje je około 90 osób. Decyzją władz Gdańska do grudnia tego roku działkowicze muszą się wyprowadzić, a w zamian otrzymają zwrot pieniędzy za altanki, drzewa, czy sadzonki oraz grunt w innej części miasta.
Działkowicze otrzymają średnio od 6 do 30 tys. zł za działkę. Nieliczni nieco więcej.
- Niech pani tylko spojrzy - Jan Szczygieł, emerytowany marynarz z dumą patrzy na swoją działkę nr 55. - Własnymi rękoma to wszystko zrobiłem. Mam tu nawet mały prysznic na otwartym powietrzu i zbiornik z wodą na słupie. W sumie dostanę za działkę zgodnie z wyceną 39 tys. zł, ale wcale się nie cieszę. Gdzie ja teraz będę wolny czas spędzał?
- Nawet o tym nie myślę - mówi mieszkaniec działek. - Mam tu regularny domek, w którym mieszkam już 24 lata. Miasto nie chce mi go wycenić, bo twierdzi, że mam nadmetraż. Zgadzam się, mam nielegalnie garaż, ale dom, mimo, że jest piętrowy, mieści się w normach.
W sumie w Letnicy zameldowanych jest 1890 osób. Plus-minus, ponieważ kolejne kilkaset mieszka tu nielegalnie. To głównie starsze osoby, młodzi uciekają do innych dzielnic. Prawie 30 procent to osoby bezrobotne, ile osób pije, ile bierze narkotyki, tego już nikt nie liczy. Jednak jedno jest pewne, decyzja, która zapadła tego dnia na pewno odmieni ich życie.
Miejsca
Opinie (186) ponad 300 zablokowanych
-
2007-04-19 12:00
Tego się nie da zrobic z Adamowiczem
on pogrzebie każdą inicjatywę i każdą inwestycję.Jeśli chcecie Gdańszczanie faktycznych efektów usuńcie tego pajaca ze stanowiska prezydenta miasta!!!!!
W innym przypadku z inwestycjami Euro 2012 bedzie tak jak ze sławetną halą na granicy Gdańska i Sopotu , jak z trasa sucharskiego, jak z Armii Krajowej , ze Słowackiego itd. Wszystko częściowo lub wcale nie wykonane. ROzgrzebane i zostawione.Obym był złym prorokiem- 0 0
-
2007-04-19 12:00
chyba troche przesadzacie.Czy damy radę czy nie mnie to rusza.Nawet jak nie wybudują kilkaset kilometrów autostrad tylko 100 km to i tak bedzie 100 razy więcej niz do tej pory.Jak nie wybudują 40 hoteli tylko 10 to i tak przybedzie kilkaset miejsc pracy.Polacy na Euro skorzystają i już.
Zarobic na tym nie zarobi i to jest jasne ,a brednie Pana Adamowicza o mega zyskach z turystyki i dawanie przykładu Portugali i Grecji mnie rozbierają.Swiadczy to tylko jacy ludzie siedzą w samorządzie od kilkunastu lat.
Skoro przez kilkanaście lat nie przyciągneliśmy turystów to nawet magiczne hasło EURO ich nie przyciągnie.Bo trzeba mieć czyste morze,czyste plaże,przytulne kafejki i puby,bezpieczne i czyste ulice,imprezy kulturalne,sprawną komunikację.A w to nie wierzę.Bo skoro przez tyle lat samorząd miał to gdzieś to niewierze żeby teraz to zmienił w ciągu 4-5 lat .Sama Baltic arena i rozbudowa dróg nie wystarczy.Kibice (nie turyści) przyjadą na 2 tygodnie,wypiją morze piwa i pojadą.- 0 0
-
2007-04-19 12:01
boję się że przyznana kasa pójdzie najpierw na świątynię opatrzności bożej. w końcu w tym kraju to priorytet. a stadiony i infrastruktura, jak bóg da, bedziemy robic później.
- 0 0
-
2007-04-19 12:01
snow
i trzeba mieć klimat. a lato bywa w Polsce wyjątkowo kapryśne
- 0 0
-
2007-04-19 12:45
praktyk zacznij uzywać praktycznie mózgu
idioto
- 0 0
-
2007-04-19 12:50
Podobno...
...gdańszczanie są największymi optymistami wśród Polaków, ale czytając co poniektóre komentarze można by sądzić, że optymizm to cecha zakazana na Pomorzu. Spójrzcie na to z innej perspektywy. Jak nie zdążymy, to będą do nas przyjeżdżać pielgrzymki z całego świata aby obejrzeć stadion którego nie ma. Weźmy się i zróbmy, nie "zrobicie". A ci co marudzą, że wyburzą Letniewo!? Jeszcze parę dni marudzili, że wszędzie w koło się coś robi tylko nie tam. Dobrze, że stadion nie ma powstać na Oruni, dopiero byłby krzyk.
- 0 0
-
2007-04-19 12:53
Bat na...
Najpierwej ten mózg trza mieć!
Ale ten wolałby niedoszłego kandydata Jaworskiego, kaczego lizodupa!- 0 0
-
2007-04-19 12:53
Idzie nowe !!!
Mamy znów plan pięcioletni !!! I już widzę być może szeroką i protsą ....
- 0 0
-
2007-04-19 13:02
Ale..
...najbardziej pocieszające jest to, że teraz Kaczorki będą musieli współpracować z PO, bowiem większości w radach miast będących organizatorami EURO to właśnie Radni Platformy. Ciekawe jak Kwaki przełkną tak gorzką pigułkę?
- 0 0
-
2007-04-19 13:24
świątynie już budują na Focha
najpiękniejszy punkt widokowy na to przyszłe boisko, atokę i HEL.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.