• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bursztynowe "cacko" z Nowego Jorku

km
11 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Bursztynowa szkatuła ozdobiona jest zapomnianymi obecnie technikami  dekoracyjnymi Bursztynowa szkatuła ozdobiona jest zapomnianymi obecnie technikami  dekoracyjnymi

Muzeum Bursztynu za ponad 100 tys. dolarów wzbogaciło się o nowy eksponat zakupiony w nowojorskim domu aukcyjnym - unikalną bursztynową szkatułę stworzoną w Gdańsku na przełomie XVII i XVIII. Po latach wędrówek wraca ona do rodzinnego miasta i od wtorku dzieło będzie można podziwiać na ekspozycji.



- Niedawno do naszego muzeum wpłynęła oferta nabycia pochodzącej z Gdańska, bursztynowej szkatułki z końca XVII lub początku XVIII w. Oferta sprzedaży została złożona przez antykwariat European Decorative Arts Company z Nowego Jorku - wyjaśnia Monika Kryger, rzecznik prasowy Muzeum Historycznego Miasta Gdańsk.

Gdańska szkatułka choć nie jest zbyt duża (wysokość: 8, cm, szerokość: 14 cm, głębokość: 10,5 cm), to jest okazem najwyższej klasy, stworzonym przez wybitny gdański warsztat.

- Posiada ona charakterystyczne dla gdańskich wyrobów cechy - wspaniałą harmonię rzadkich odmian bursztynu i zastosowanie wykwintnych, zapomnianych dzisiaj technik dekoracyjnych tj. intaglio, eglomisèe, intarsje. Obiekt wyróżnia się ciekawą kompozycją, najwyższą klasą wykonania najdrobniejszych szczegółów oraz bardzo dobrym stanem zachowania. Szkatułka w całości wykonana jest z bursztynowych kształtek, bez drewnianej konstrukcji, co dodatkowo wpływa na jej wartość artystyczną - wyjaśnia Kryger.

Nie wiadomo, kto wykonał to unikalne cacko, ponieważ w rzemiośle bursztynowym bardzo rzadko sygnowano wyroby. Zazwyczaj stwierdzenia autorstwa odbywa się na podstawie analiz i porównań z innymi dziełami. Tak też jest w tym przypadku.

- Wiadomo że bliźniacze szkatułki jak ta zakupiona w Nowym Jorku znajdują się w najwybitniejszych bursztynowych kolekcjach muzealnych na świecie jak w Ermitażu, Carskie Sioło w Petersburgu, Victoria and Albert Museum w Londynie czy w Muzeum Bursztynu w Ribnizt-Damgarten w Niemczech - zapewnia Kryger.

Rzeczoznawcą opiniującym zakup był kustosz Metropolitan Museum w Nowym Jorku Dr Wolfram Koeppe, który opiekuje się Działem Rzeźby Europejskiej oraz Zdobnictwa.

- Nie wiemy w jaki sposób szkatułka trafiła do Nowego Jorku, ale to że się tam znalazła to nic dziwnego. Często różne eksponaty przez wiele lat są w prywatnych kolekcjach. Nie chcę zdradzać dokładnej kwoty za jaką szkatułka została zakupiona, ceny takich eksponatów to duże koszty - powyżej 100 tys. dolarów - wyjaśnia Anna Czekanowicz, dyrektor biura prezydenta Gdańska ds kultury.

Eksponat jeszcze jest w drodze do Gdańska, ale będzie można go podziwiać od wtorku, 16 grudnia w godzinach otwarcia Muzeum Bursztynu (11.00 - 15.00).

km

Miejsca

Opinie (49) 2 zablokowane

  • cacko

    jest piekna! !uwielbiam bursztyn i wyroby z niego...

    • 0 0

  • prawdziwy skarb

    Ta szkatulka jest piekna i kunsztownie wykonana.
    Bursztynowej patyny jeszcze nikomu nie udalo sie podrobic.
    Szkatulka w calosci przezroczysta. To musial byc niebylejaki mistrz, jezeli scalil kawalki bez podkladu.
    Prawdziwe cacko warte swojej ceny.
    A forse w Polsce wydaje sie na super bzdury i idiocyzmy. Tylko jak chodzi o kulture i historie to od razu wszyscy placza.
    Oczywiscie "polacy nie gesi..."

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane