W piątek na odcinku ul. Wielkopolskiej od ul. Gedymina
do skrzyżowania z ul. Strzelców w Gdyni drogowcy oznaczyli tymczasowy buspas. Decyzja o tym, by jeden pas przeznaczyć dla ZKM, wywołała wzburzenie wśród kierowców. Tego dnia bowiem w Trójmieście trwał drogowy armagedon. Urzędnicy odpowiadają, że szykowali się do tego od dawna, korki nie były przez jego uruchomienie, a informacje, że powstanie, były ogłaszane w lipcu.
tak, cieszę się, że powstał
15%
tak, ale nie powinien być uruchamiany w takim momencie
12%
nie, niewiele zmienia dla pasażerów, a utrudnia życie kierowcom
73%
- W piątek po raz kolejny w ostatnich dniach na ulicach Trójmiasta doszło do totalnego paraliżu.
- Głównym powodem było zwężenie obwodnicy z powodu budowy Trasy Kaszubskiej.
- Do tego trwa wciąż remont al. Niepodległości w Sopocie, a także budowa węzła Karwiny, przez co utrudnienia są też na Chwaszczyńskiej.
Gigakorek na obwodnicy. Utrudnienia do wtorku, 4 października
Zmiany na Wielkopolskiej zaskoczyły kierowców
W ciągu dnia zdezorientowani kierowcy zaczęli raportować o zmianie organizacji ruchu na ul. Wielkopolskiej na odcinku od ul. Gedymina do skrzyżowania z ul. Strzelców w Gdyni, gdzie pojawił się buspas. Za wszystkie informacje dziękujemy!
Przestańcie korkować Wielkopolską na wysokości stacji paliw Amic. Wymalowany wczoraj buspas jeszcze nie obowiązuje. Od skrzyżowania z Racławicką do skrzyżowania z Sopocką brakuje znaków poziomych D-12, ponad to na wysokości stacji Amic w dalszym ciągu stoi znak oznaczający koniec buspasu. Zacznijcie patrzeć na znaki, najgorzej że kierowcy zawodowi ciężarówek i zazwyczaj słynący z cwaniactwa kurierzy również zjeżdżają tam na lewy pas tworząc korki. Inna sprawa, że drogowcy po raz kolejny niechlujnie wymalowali oznaczenia, bez żadnych informacji, bez znaków pionowych, wprowadzając niepotrzebne zamieszanie.
Zobacz więcej
Przestańcie korkować Wielkopolską na wysokości stacji paliw Amic. Wymalowany wczoraj buspas jeszcze nie obowiązuje. Od skrzyżowania z Racławicką do skrzyżowania z Sopocką brakuje znaków poziomych D-12, ponad to na wysokości stacji Amic w dalszym ciągu stoi znak oznaczający koniec buspasu. Zacznijcie patrzeć na znaki, najgorzej że kierowcy zawodowi ciężarówek i zazwyczaj słynący z cwaniactwa kurierzy również zjeżdżają tam na lewy pas tworząc korki. Inna sprawa, że drogowcy po raz kolejny niechlujnie wymalowali oznaczenia, bez żadnych informacji, bez znaków pionowych, wprowadzając niepotrzebne zamieszanie.
Zobacz więcej
W kolejnych godzinach zatory zaczęły się powiększać, zaś frustracja kierowców spowodowana drogowym paraliżem zaczęła narastać. O nowej organizacji ruchu na ul. Wielkopolskiej nie było żadnego oficjalnego komunikatu władz miasta ani Zarządu Dróg i Zieleni. Kierowcy raportowali o tabliczkach z informacjami sugerującymi, że buspas będzie działał w określonych godzinach.
Wkrótce okazało się, że tymczasowy pas dla autobusów i trolejbusów to rozwiązanie na godziny 15-18 od poniedziałku do piątku. Decyzja wywołała olbrzymie emocje.
Buspas miał być, ale w sierpniu
Część radnych Gdyni i czytelników w komentarzach zaczęła wyjaśniać, że to realizacja zapowiedzi z lipca, gdy władze Gdyni ogłosiły powstanie tymczasowych buspasów na ul. Płk Dąbka i właśnie na Wielkopolskiej.
Te miejsca zasugerował ZKM w Gdyni. Informowaliśmy o tym w lipcu.
Gdynia przetestuje tymczasowe buspasy tylko w godzinach szczytu
- Wprowadzamy rozwiązanie, które do tej pory nie było spotykane na gdyńskich drogach. Mając świadomość, jak istotna jest sprawna podróż dla osób wybierających komunikację miejską, chcemy, aby część przestrzeni drogowej w określonych godzinach była zarezerwowana dla autobusów i trolejbusów. To cenne minuty, które zostaną zaoszczędzone przez tysiące użytkowników - chwalił się Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.Sęk w tym, że według zapowiedzi miały zacząć obowiązywać od sierpnia. Tymczasem zostały wprowadzone w środku jednego z najtrudniejszych dni na drogach Trójmiasta od kilku miesięcy.
Mieszkańcy: zła decyzja w fatalnym momencie
Wielu kierowców jeszcze w weekend nie ukrywało zdenerwowania sytuacją. Jedną z nich była pani
Joanna, która w liście do naszej redakcji podzieliła się emocjonalną refleksją na temat buspasa.
- Jako mieszkanka Gdyni, a konkretnie dzielnicy Karwiny od ponad dwóch lat (podobnie jak reszta mieszkańców Karwin i Dąbrowy) żyję w wielkim chaosie komunikacyjnym. Związany jest on, jak państwo wiecie, z budową Trasy Kaszubskiej. I o ile to jestem w stanie zrozumieć oraz zaakceptować zmianę organizacji ruchu, tak nie godzę się na odgórną, niekonsultowaną z mieszkańcami decyzję o zabraniu drogi kierowcom w imię idei buspasa. Po licznych moich telefonach do UM Gdyni dowiedziałam się, że za ten "pomysł" odpowiada Wydział Inwestycji UM, a konkretnie pan wiceprezydent Marek Łucyk. Udało mi się porozmawiać z urzędnikiem z Wydziału Inwestycji, który stwierdził, że buspas ma wymusić na mieszkańcach poruszanie się komunikacją miejską, a nie autami osobowymi. Przyznał jednocześnie, iż odradzano panu Łucykowi wprowadzenie tej zmiany teraz, bo - cytując pana urzędnika: "za szybko, za drastycznie, będzie paraliż", ale pan Łucyk, przekonany o słuszności swojego pomysłu, decyzję podjął - pisze w liście do redakcji."Mieszkańcy czują się zlekceważeni"
Przekonuje, że decyzja nie przyniosła nic dobrego.
- Ta decyzja pana Łucyka bezsprzecznie jest zła, nie przynosi nic dobrego (komunikacja miejska stoi w takich samych korkach jak auta osobowe), wprowadzona nagle, chaotycznie, bez wiedzy na temat tego, co dzieje się na obwodnicy oraz ul. Chwaszczyńskiej. Nie wspomnę o potraktowaniu w sposób lekceważący mieszkańców, na których chce się coś wymuszać, czego ja sobie nie życzę - dodaje.Inni oprócz złego czasu wskazywali, że zabrano jeden pas kierowcom, co w obecnej sytuacji drogowej i prowadzonych remontach jest fatalnym rozwiązaniem.
Głos eksperta za buspasem
Pojawiły się też argumenty za buspasem. Głos zabrał m.in.
Marcin Gromadzki, tłumacząc na profilu prowadzonej przez siebie firmy, że przyczyną korka nie jest wcale buspas, tylko prowadzone remonty.
Urzędnicy: planowaliśmy go uruchomić od kilku dni
Gdyńscy urzędnicy tłumaczą, że planowali utworzenie pasa dla komunikacji miejskiej od kilku dni.
- Prace niefortunnie zbiegły się z wprowadzeniem zmian w okolicy węzła Wielki Kack. Należy zaznaczyć, że uruchomienie buspasa nie było bezpośrednim powodem zatorów odnotowanych w miniony piątek w Gdyni, od rana bowiem trwały utrudnienia związane z pracami w okolicy budowanej drogi S6 - tłumaczy Magdalena Wojtkiewicz, rzecznik ZDiZ w Gdyni.Dodaje, że celem strategicznym Gdyni jest dążenie do zaspokojenia potrzeb transportowych wszystkich mieszkańców. Obecne dane Zarządu Komunikacji Miejskiej wykazują, że na najbardziej newralgicznych odcinkach dróg, w godzinach szczytu porannego i popołudniowego, autobusy w każdym kursie tracą nawet kilkanaście minut czasu względem rozkładu jazdy.
Cel: priorytet dla transportu zbiorowego
- Celem uruchomienia tymczasowego buspasa przy ul. Wielkopolskiej jest przede wszystkim wsparcie dla komunikacji publicznej. Gdynia sukcesywnie rozbudowuje sieć buspasów na terenie miasta. W związku z budową węzła Karwiny oraz trasy S6 na ul. Wielkopolskiej na wymienionym odcinku odkładają się kolejki pojazdów w godzinach szczytu popołudniowego. Tymczasowy buspas ma na celu priorytet transportu zbiorowego, a rozwiązanie jest niezbędnym kompromisem. Transport zbiorowy jest najlepszą alternatywą w codziennych podróżach, umożliwia przejazd największej liczbie osób. To również dodatkowa zachęta dla osób, dla których tempo podróży ma decydujące znaczenie - podkreśla.Następny tymczasowy buspas na Płk Dąbka
Dlaczego buspas wprowadzono bez wcześniejszej informacji?
- O zamiarach wprowadzenia nowej organizacji ruchu informowaliśmy już w lipcu na miejskim portalu - odpiera zarzuty Wojtkiewicz.Niebawem buspas pojawi się też zgodnie z zapowiedziami z lipca na ul. Płk Dąbka od ronda na Pogórzu Górnym do skrzyżowania z ul. Derdowskiego. Będzie funkcjonował jako buspas w godz. 6-9 w dni powszednie od poniedziałku do piątku
Prace związane z wdrożeniem organizacji ruchu na ul. płk. Dąbka trwają.
Gigakorek na obwodnicy. Utrudnienia do wtorku, 4 października
Gdynia przetestuje tymczasowe buspasy tylko w godzinach szczytu
Średni wynik
63%
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
