• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Byliśmy na szkoleniu wojskowym dla cywili

Michał Sielski
16 sierpnia 2024, godz. 16:30 
Opinie (63)

Gdzie celować z pistoletu, a gdzie z karabinu, by unieszkodliwić wroga, ile ligniny napchać do krwawiącej rany i jak rzucać granatem? Oby żaden cywil nie musiał takiej wiedzy sprawdzać w praktyce, ale każdy może się już tego nauczyć. Właśnie ruszają szkolenia wojskowe dla cywili. Nasz reporter brał udział w pierwszym z nich.



Umiesz obsługiwać broń?

Szkolenie odbyło się na terenie strzelnicy Playground na Kolibkach. Nie była to jednak tylko nauka strzelania, a cały weekend zajęć, które pozwolą zachować zimną krew, gdy będzie to potrzebne.

- Widzimy, co dzieje się na świecie, a zwłaszcza za naszą wschodnią granicą. Oby takie umiejętności nie musiały się nikomu w praktyce przydać, ale jeśli już będą potrzebne, to lepiej, by wokół nas były osoby, które wiedzą, co robić - mówi Jacek Krężel, żołnierz WOT z fundacji TCS, która organizuje szkolenia. - Ideałem byłoby, gdyby na każdym osiedlu, w każdej dzielnicy, było kilka osób, które w razie zagrożenia będą potrafiły zorganizować pomoc i obronę dla wszystkich sąsiadów. Wtedy na pewno będziemy czuli się bezpieczniej w dzisiejszym świecie - dodaje.


Szkolenia (nie tylko) wojskowe dla cywili



Dlatego właśnie zorganizował pierwsze szkolenie dla cywili. Zajęcia mają być cykliczne. Docelowo będą się odbywać nie tylko w zakresie obronnym, ale też np. miejskiego survivalu. Prowadzą je zarówno żołnierze, jak i medycy, instruktorzy strzelania, sztuk walki, samoobrony i survivalu.

Nasz reporter wziął udział w pierwszym ze szkoleń.

- Rzucaliśmy granatem ćwiczebnym, strzelaliśmy z broni krótkiej i długiej, uczyliśmy się, jak zatamować krew i opatrzyć ranę po postrzale. Była też samoobrona i walka wręcz w przypadku ataku przez agresora - opowiada reporter Trojmiasto.pl.
Uczestnicy zajęć nie tylko spali w namiotach, ale uczyli się także, jak rozpalić ognisko, gdy nie ma zapalniczki i zapałek. To może się przydać w warunkach wojennych, ale też na pikniku czy biwaku w zdecydowanie spokojniejszych czasach i rejonach.



Nauczą nie tylko strzelać



Na przełomie września i października są planowane kolejne edycje szkoleń.

W planie są weekendowe i jednodniowe. Mają objąć nie tylko elementy wojskowe, ale też stricte survivalowe, a także medyczne - wszystko, co łączy się z ewentualnym konfliktem i jego skutkami.

Chętni na szkolenia mogą kontaktować się z fundacją TCS poprzez e-mail: fundacjaTCS2023@gmail.com (strona internetowa ruszy w najbliższych dniach).

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (63)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane