- 1 Dostał 5 mandatów naraz (54 opinie)
- 2 Winda, która wygląda jak kapliczka (26 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (282 opinie)
- 4 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (115 opinii)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (196 opinii)
- 6 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (41 opinii)
Były senator PiS zatrzymany przed sądem. Trafił do więzienia
Waldemar Bonkowski, były senator PiS, za którym wystawiono ostatnio list gończy, został zatrzymany w piątek, 5 lipca, i trafił do więzienia. Polityk, skazany za znęcanie się nad swoim psem ze szczególnym okrucieństwem, stawił się tego dnia w sądzie na posiedzeniu ws. zgody na odbywanie kary pozbawienia wolności w formie dozoru elektronicznego. Rozprawa się jednak nie odbyła, bo przed jej rozpoczęciem został aresztowany na sądowym parkingu.
- Dziś ok. godz. 10, policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, zatrzymali 64 - letniego mężczyznę poszukiwanego listem gończym za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna zgodnie z dyspozycją sądu zostanie doprowadzony przez policjantów do aresztu śledczego - informuje kom. Karina Kamińska, rzecznik KWP w Gdańsku.
Z powodu zatrzymania byłego senatora PiS [nie jest już członkiem tej partii] rozprawę zaplanowaną na 5 lipca odroczono, o czym w Sądzie Okręgowym w Gdańsku poinformował dziennikarzy jego pełnomocnik.
- W związku z zatrzymaniem poszukiwanego Waldemara B. przed rozpoznaniem jego wniosku o zgodę na odbycie kary 3 miesięcy pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego Sąd Penitencjarny odroczył posiedzenie, na którym wniosek ten miał zostać rozpoznany. Rozpoznanie wniosku nastąpi w terminie późniejszym - informuje Beata Szymzsak z Biura Rzecznika Prasowego Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Ciągnął psa na haku za samochodem. Zwierzę nie przeżyło
Przypomnijmy: W marcu 2021 r. polityk został nagrany, jak ciągnął za swoim jadącym samochodem psa - owczarka kaukaskiego.
Na filmie było widać, jak Bonkowski przywiązuje zwierzę do haka, wsiada do auta i rusza. Pies początkowo biegnie za autem, ale później przewraca się i jest za nim wleczony. Zwierzę, w wyniku obrażeń, nie przeżyło. Autor filmu przekazał nagranie policji.
Sam były senator twierdził podczas procesu sądowego, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, tłumaczył się nieuwagą i rzekomym przeziębieniem w dniu zdarzenia.
Przyznał, że przywiązał psa i "prowadził go" w ten sposób za autem. Stwierdził też, że nie był to pierwszy raz, gdy w ten sposób "prowadził" swoje zwierzę. Jego zdaniem winni byli też inni kierowcy, którzy akurat tego dnia "jeździli wyjątkowo szybko i głośno trąbili", co spowodowało, że musiał przyspieszyć.
Sąd skazał Bonkowskiego na trzy miesiące więzienia
W kwietniu tego roku Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał Bonkowskiego na trzy miesiące bezwzględnego więzienia i rok ograniczenia wolności w formie prac społecznych. Były senator ma też pięcioletni zakaz posiadania psów i musi wpłacić 20 tys. zł dla OTOZ Animals. Wyrok jest prawomocny.
![Były senator skazany na więzienie za znęcanie się nad psem](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3709/150x100/3709602__c_1720_171_1745_1221__kr.webp)
Bonkowski nie stawił się jednak, by karę odbyć. Dlatego wystawiono za nim list gończy.
![Były senator PiS poszukiwany listem gończym za znęcanie się nad psem](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3772/150x100/3772054__c_752_616_1210_848__kr.webp)
Pojechał do sanatorium zamiast do więzienia
Z poszukiwanym Bonkowskim kilkanaście dni temu udało się skontaktować reporterowi Radia Gdańsk. Polityk poinformował go, że nie uciekł przed wymiarem sprawiedliwości, tylko... pojechał do sanatorium.
Waldemar Bonkowski to znany na Pomorzu polityk. Był radnym sejmiku województwa. W wyborach parlamentarnych w 2015 r. uzyskał mandat senatora z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Jeszcze przed zdarzeniem z psem został jednak zawieszony w prawach członka partii przez Jarosława Kaczyńskiego. Powodem były jego antysemickie wpisy w mediach społecznościowych. Został więc senatorem niezrzeszonym. W 2019 r. także startował w wyborach parlamentarnych, ale bez powodzenia.
Dużo filmów ze zwierzętami w roli głównej
Miejsca
Opinie (282) ponad 50 zablokowanych
-
5 godz.
I tak na niego zagłosują w następujących wyborach
- 2 1
-
5 godz.
wiecie dlaczego ten facet nie kazał zakryć twarzy ,bo na Kaszubach i u górali traktowanie złe psów jest normą
więc uznał ,ze nic nie zrobił , strasznie tam jest, psy siedzą w dziurawych budach na ciężkich łańcuchach głodujące , a dzieje się to z pokolenia na pokolenie i uznają oni ,że to normalne wiec i on tak uznał ,tylko jednego dziadzisko nie przewidziało ,że reszta Polaków psy kocha .
- 6 2
-
5 godz.
Mam nadzieję (1)
Mam nadzieję, że karma szuka już jego adresu i przybędzie niedługo do niego.....
- 6 0
-
5 godz.
ja karmę bardzo proszę by strasznie mocno weszła
- 0 0
-
5 godz.
Szkoda tylko że na tak mały wymiar czasu , toć to będzie miał wczasy
- 0 1
-
5 godz.
3 miesiące za morderstwo wykonane na psie? Kpina
Ponieważ nasze sądy skazują ludzi za kradzież batonika w sklepie to uważam, że kara za zamordowanie w sposób bestialski psa jaką dostał były senator w wysokości 3 miesięcy więzienia jest karą nieadekwatną . Powinien minimum spędzić w więzieniu 3 lata. Osobiście jako właściciel 3 psów przywiązałbym bydlaka do zderzaka i pojeździł z nim dookoła Kościerzyny .
- 3 1
-
5 godz.
3 miesiące za zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem? To jakaś kpina? Ten morderca powinien siedziec maksymalny wyrok czyli 5 lat bezwzględnego więzienia!
- 2 1
-
5 godz.
jaki niedomyślny.i on był senatorem ?
policja lubuje się w takich medialnych akcjach
- 2 1
-
5 godz.
Teraz zamiast w Budzie będzie mieszkał w budzie. (1)
- 2 0
-
5 godz.
Chyba chodziło Ci o piekło.
- 0 0
-
5 godz.
A jednak w mediach można znaleźć też dobre wiadomości.
- 6 1
-
5 godz.
I bardzo dobrze. Brawo. Teraz powinni w więzieniu zrobić to samo co ten typ temu psu zrobił
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.