• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

CBA powiadamia prokuraturę w sprawie oświadczeń majątkowych Adamowicza

Katarzyna Moritz, Michał Stąporek
7 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
aktualizacja: godz. 15:21 (7 października 2013)

Po trwającym kilka miesięcy śledztwie CBA zdecydowało o zawiadomieniu Prokuratury Generalnej o możliwości popełnienia przez prezydenta Gdańska przestępstwa związanego ze składanymi przez niego oświadczeniami majątkowymi. Paweł Adamowicz jest pewien swoich racji.



Sprawą oświadczeń majątkowych zajmie się obecnie prokuratura. Sprawą oświadczeń majątkowych zajmie się obecnie prokuratura.
- W miniony czwartek szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego przekazał do Prokuratora Generalnego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Ma to związek z kontrolą oświadczeń majątkowych składanych przez Prezydenta Gdańska. Kontrola trwała od 1 października 2012 roku do 26 czerwca 2013 roku - informuje Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA.

CBA jednak nie chce udzielić bardziej szczegółowych informacji o sprawie oraz na czym miałoby polegać ewentualne przestępstwo popełnione przez Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska.

Rzecznik Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk poinformował, że prokurator generalny podjął decyzję o przekazaniu sprawy do Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu.

- Jestem pewien swoich racji, moje argumenty przedstawię za jakiś czas. Wiadomo nie od dziś, że różne polskie instytucje różnie interpretują polskie prawo - powiedział naszemu reporterowi Paweł Adamowicz, który przebywa obecnie w Brukseli.

Przypomnijmy: CBA prowadziło kontrolę prawidłowości i prawdziwości oświadczeń o stanie majątkowym składanych w latach 2007-2012 przez prezydenta Gdańska oraz przestrzegania tzw. ustawy antykorupcyjnej.

Czytaj też: CBA bada majątek prezydenta Gdańska

To oznacza, że CBA sprawdzała także przestrzeganie przez Pawła Adamowicza ograniczeń i obowiązków prezydenta wynikających z ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne i ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym.

Paweł Adamowicz już od kilku lat przoduje w rankingach najlepiej zarabiających prezydentów miast w Polsce, wyprzedza go jedynie jego partyjna koleżanka z PO, Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy.

Z ostatniego oświadczenia majątkowego, które wszyscy prezydenci musieli złożyć wojewodom do 30 kwietnia, wynika, że Paweł Adamowicz ma siedem mieszkań oraz dwie niezabudowane działki, a w samych akcjach i funduszach ma ponad 1,3 mln zł.

Prezydent Gdańska zarabia na etacie w urzędzie blisko 160 tysięcy złotych rocznie. Ponad 120 tysięcy dorabia zasiadając w radach nadzorczych GPEC oraz Zarządu Portu Morskiego Gdańsk. Dochód przynosi mu też wynajem mieszkań: w zeszłym roku wyniósł on blisko 147 tys. zł. Majątek (z wyjątkiem jednego niewielkiego mieszkania - 42 m kw.) dzieli z żoną.

Przed sześcioma laty, w oświadczeniu majątkowym z 2007 roku, prezydent Gdańska wykazał jedynie dwie niezabudowane działki i dwa mieszkania.

Oświadczenie Prezydenta Miasta Gdańska

W związku z informacją o skierowaniu przez CBA do Prokuratora Generalnego sprawy moich oświadczeń majątkowych informuję, że nie jest mi znana treść pisma CBA i dlatego nie mogę się ustosunkować do jego treści.

Mogę oświadczyć tylko, że przedmiotem kontroli była tylko poprawność i prawidłowość moich oświadczeń majątkowych. Od początku postępowania podjąłem otwartą współpracę z organami kontrolnymi udostępniając im wszelką dokumentację i składając wyjaśnienia.

Dążąc do tego, by ustalenia CBA były zgodne z prawdą, zgłosiłem szereg wniosków dowodowych, które jednak nie zostały zrealizowane. A bez tego nie jest możliwe zweryfikowanie moich oświadczeń majątkowych pod kątem ich prawidłowości.

Niestety ustawa regulująca działalność CBA nie przewiduje obowiązku przeprowadzenia przez ten organ wniosków dowodowych składanych przez kontrolowanego. Dlatego nie ma żadnych podstaw faktycznych, by kwestionować prawdziwość moich oświadczeń majątkowych.

Jestem pewien swoich racji i ze spokojem oczekuję, że prokuratura jednoznacznie rozstrzygnie te kwestie na moją korzyść.

Paweł Adamowicz
Prezydent Miasta Gdańska

Opinie (793) ponad 10 zablokowanych

  • Ryży pomóż Budyniowi bo mu CBA jakieś cyrki odstawia! :) (1)

    nie ma takiej sprawy w polszy, której Ryży nie mógłby załatwić swojemu kolesiowi. Chyba że za tym wszystkim stoi... Grzesiu?!

    • 29 7

    • Stawiam piątaka że jest to sprawka Schetyny albo Gowina. Trzeba odstrzelić popleczników Tuska i przejąć PO zanim notowania nie spadną poniżej jednocyfrowego poparcia :)

      • 1 3

  • Zamiast do Mauzoleum trafi za kraty?

    Nie, to zbyt piękne żeby było prawdziwe.

    • 27 3

  • zawsze był oszczędny

    Adaś był zawsze bardzo oszczędny.Już jako mały chłopiec wrzucał każdy otrzymany grosik do świnki - skarbonki. I teraz są efekty. Nic dziwnego, że ma trochę uskładanych pieniążków.

    • 38 0

  • Niech z tej Brukseli już nie wraca i osiądzie na stałe.

    • 12 0

  • od rolnika

    Jak widać,polityczny rozrzutnik gnoju rozpoczął chlapanie po konkurencji.

    • 7 5

  • kryteria (4)

    jakie kryteria musi spelniac czlowiek zeby zasiasc w radach nadzorczych,czy musi byc na stanowisku lub byc bogatym bo szarak z pensja 1600zl to na pewno nie

    • 19 4

    • (3)

      Podstawowymi warunkami do powołania do rady nadzorczej w spółce Skarbu Państwa jest posiadanie kierunkowego wykształcenia wyższego (prawnik, ekonomista, specjalista z zakresu działalności przedsiębiorstwa spółki), co najmniej dwuletniego doświadczenia zawodowego i zdanie specjalnego egzaminu państwowego sprawdzającego kompetencje do pełnienia funkcji w radzie nadzorczej.

      • 5 0

      • (2)

        Dodatkowo, dla uprawnionych, Ministerstwo Skarbu Państwa ogłasza konkursy na te stanowiska.
        Z wspomnianego wyżej egzaminu zwolnieni mogą być ludzie posiadający tytuły naukowe z danej dziedziny.

        • 6 0

        • Jana (1)

          Główne kryterium - dobre wejścia albo łapówki

          • 1 1

          • Łapówki są mało prawdopodobne, ponieważ wynagrodzenia w tych radach nadzorczych nie są takie duże (średnia krajowa, a do tego zamrożona od kilku lat).
            Znacznie większe (lub rzadziej mniejsze) wynagrodzenia rad nadzorczych mogą występować w spółkach nie podlegających tzw. ustawie kominowej, tj. w spółkach, w których Skarb Państwa nie ma większości własnościowej. Dlatego, na przykład, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz ma w sprywatyzowanej dawnej komunalnej spółce GPEC wyższe wynagrodzenie. Zresztą, jego udział w radzie nadzorczej sprywatyzowanej przez niego spółki rodzi negatywne skojarzenie.

            • 4 0

  • i tak skoczy na cztery łapy

    i jeszcze spokojnie wygra wybory.

    • 15 5

  • Włos mu z głowy nie spadnie.

    Założę, że 10 prawników i księgowych wszystko ułożyło tak by każda złotóweczka akurat na styk mieściła się w granica obowiązującego prawa.

    • 26 8

  • no budyniu

    idą PO ciebie...

    • 20 4

  • Spokojnie, to z przepracowania tyle mieszkań...

    • 21 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane