• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

CBŚ i antyterrorysci: zatrzymano trzeciego zabójcę

mb
7 sierpnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
Policjanci doprowadzają zatrzymanego do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Policjanci doprowadzają zatrzymanego do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Zatrzymano trzeciego z mężczyzn podejrzanych o zabójstwo 27-letniego gdynianina w marcu - wspólna akcja CBŚ i KWP w Gdańsku zakończyła się sukcesem.



Ostatni ze sprawców ukrywał się w mieszkaniu w Gdyni. Rankiem 7 sierpnia został zatrzymany przez policjantów z Centralnego Biura Śledczego i antyterrorystów. Trzy dni wcześniej, w poniedziałek, zatrzymano jego dwóch kompanów. Całej trójce grozi dożywocie.

Przypomnijmy: trzej mieszkańcy Trójmiasta w wieku 32-38 lat pod koniec marca br. brutalnie poturbowali dwóch innych mężczyzn wychodzących z jednego z gdyńskich pubów. Zamaskowani napastnicy przez kilka minut bili swoje ofiary zadając im ciosy w głowę, tułów i skacząc po nich.

27-latek zmarł na miejscu w wyniku poniesionych obrażeń. Jego starszy o dwa lata towarzysz w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala.
mb

Opinie (83) ponad 10 zablokowanych

  • Mam pytanie!!! (1)

    czy to chodzi o to zabójstwo na Skwerze???

    • 0 0

    • tak ML - chodzi o to zabójstwo

      • 0 0

  • do paweł

    cienki bolku nie chciał byś się ze mną spotkać sam na sam takich jak ty krzykaczy na forum to ja wciągam nosem na śniadanie

    • 0 0

  • (2)

    Yans dzięki za info.Właśnie tak niedawno się zastanawiałam co z tą sprawą,bo jakoś cicho było.Ale dobrze,że ich złapali.Kara śmierci dla ch***,a nie za moje pieniądze śmierdzieć w więzieniu.Kto jest za karą śmierci???

    • 0 0

    • jak chcesz kary smierci to sie zabij (1)

      jaka kara smierci nie ma czegos takiego juz.......tylko dozywocia nawet jak ma sie dozywocie to zalezy po ilu latach skazany i ta moze sie ubiegac o wczesniejsze zwolnienie

      • 0 0

      • Dla takich śmieci tylko kara śmierci!!!Niech się powybijają na wzajem!!!Z tego co mi wiadomo ten co zginął też nie był święty!!!

        • 0 0

  • W PRL (3)

    Niewielkie pomieszczenie za czerwoną kotarą , 6.30 wieczorem, wiezienie w Gdansku..

    Betonowe jasnoszare sciany, po lewej konfesjonal. Pomieszczenie jest waskie i dosc dlugie, wyglada troche jak korytarz. Kandydaci do piekla moga wiec poczatkowo myslec ze ida gdzies dalej, a tu niespodzianka- to wlasnie tu ich za chwile powiesza.

    Skazaniec blady jak plotno, w mokrych portkach bo podczas wywlekania z celi zeszczal sie w spodnie ze strachu. Od kilku dni kwiczal cienko w panice na najmniejszy dzwiek na korytarzu wieziennym, bo minely trzy tygodnie od odrzucenia jego prosby o ulaskawienie i kazdego dnia mogli go wywlec na szafot. Z wygladu ma dobrze ponad 40 lat, chudy, nieudolnie potatuowany nawet na szyi i twarzy.

    Chwieje sie na nogach i podryguje jak jeden wielki miesien. Jest troche potagrany, ma rozdarta wiezienna bluze . Plul i kopal w drzwiach celi, probowal sie czepic futryny przy wyjsciu wiec dostal w leb od straznikow pare razy na odlew ale nie za mocno, zeby nie bylo sladow. Wtedy jego adwokat narobilby krzyku i nie mozna by go bylo powiesic ze wzgledu na jakies tam glupie przepisy.

    Odczytanie wyroku, pod lamaga co chwile gna sie kolana, ledwo stoi, straznicy go podtrzymuja bo by sie zwalil na ziemie, pytanie o "ostatnie zyczenie", dostaje kieliszek wodki i jazda, bo spowiadac sie nie chce. Wypil, probowal sie wykrecic do tylu i biec w strone drzwi ale nic z tego. Troche za pozno juz, nie trzeba bylo wczesniej mordowac i gwalcic. Teraz juz trzesie sie jak galareta, lata mu szczeka i dziko bladzi wzrokiem naokolo. Klawisz trzyma go za brode a kat szybko zaklada mu worek z czarnej szmaty na glowe, krotki, tak by zaslonil tylko oczy.

    Sprytnie ustawiono go plecami do kotary za ktora czeka petla, bo czlowieka latwiej wlec do tylu niz do przodu, wystarczy dwoch straznikow. Poza tym katem oka moglby jednak zobaczyc line gdyby w czasie szarpaniny zsunela mu sie z lba szmata, a to zawsze powodowalo atak szalu przed ostateczna ceremonia....

    Najspokojniej ze wszystkich podchodzi do calej sprawy wiezienny lekarz, oparty o sciane wypisuje juz pomalu akt zgonu, w sumie racja, to tak jakby w pomieszczeniu byli sami zywi i jeden trup. Najbardziej nerwowy jest adwokat skazanca, moze dlatego ze to jego tak pierwsza spaprana robota. Troche dziwne ze chce ogladac swego bylego klienta na sznurze, ale coz jego wybor....

    Szubienica jest na korbke, stawiaja parcha na metalowej zapadni, petla z cienkiego, bialego nylonu blyskawicznie na szyje , pomagier zwija sie jak w ukropie krecac mala korbka podciagarki, bo pod gnojkiem w ostatniej chwili znowu uginaja sie kolana, naciaga korbka line. Skazaniec wydaje dziwny dzwiek, jakby kwiaczal cienko, z przerwami. Ni to placz ni to skomlenie. Juz, krzyczy egzekutor do pomocnika by przestal skracac line, dlonia raz jeszcze sprawdza szybko wezel i odchodzi na bok, dzwignia jest na scianie, sru, kat pociaga dzwignie w dol i zwalnia zapadnie, szmatlawiec dynda wreszcie, pokwikiwanie ustaje, spadl zaledwie kilkanascie centymetrow w otwor pod zapadka. Mija kilka sekund, wisielec majtnal pare razy nogami jakby chcial gdzies isc. Teraz czubki butow sciaga w dol jakby szukal podparcia, majta palcami u rak skutych kajdankami do tylu..

    Po paru sekundach nieruchomieje, dostaje ledwo widocznych konwulsji. Rozlega sie glosne pierdniecie, potem drugie i widac, jak w nogawce portek wisielca kotluje sie rzadkie gowno, ktore pozniej wyplywa z nogawki do zoltego, plastykowego pojemnika ustawionego skrzetnie w otworze pod zapadnia. Podryguje jeszcze chwile i spokoj. Lekarz sprawdza sluchawka tetno, wszystko gra, po zawodach.

    Zostawiaja zwyrodnialca zeby sobie powisial jeszcze 20 minut, tak kaze niejawne rozporzadznie Ministra Spraw Wewnetrznych.

    Obecni przy egzekucji wychodza do pomieszczenie obok gdzie czeka juz trumna, bo w pokoju roznosi sie nieznosny, slodkawy smrod.

    Lachudre straznicy wiezienni pakuja w o*****ych portkach do wczesniej przygotowanej trumny, nikt sie nie bawi w mycie, przebieranie ani sekcje zwlok.

    Od wyrwania z celi do wbicia ostatniego gwozdzia w trumnie minelo 50 minut. Tak zakonczyla sie ta impreza, w wieziennej gwarze zwana "wyhustaniem" a wsrod funkcjonariuszy milicji i prokuratorow humorystycznie -"krawatem".



    Gdzie te czasy ....Czy to naprawde bylo takie straszne ?

    • 0 0

    • w PRL ?

      aleś sie rozpisał - nawet pierwszej linijki nie przeczytałem a już wiem ze jakis komuch to napisał

      • 0 0

    • Gruby Bolek normalnie szacun :)

      ta historyjke powinien przeczytac kazdy poczatkujacy kryminalista

      • 0 0

    • Coś mi Kieślowskim zapachniało.

      Tylko czy na pewno był to Gdańsk?

      • 0 0

  • to nie takie proste (1)

    nie ma znaczenia kto gdzie mieszka,ci mlodzi ludzie placa za bledy systemu i rodzicow,oczywiscie nie popieram tego co sie stalo ale jesli ktos ma czelnosc ich oceniac to najpierw niech sie zastanowi nad przyczyna,oceniac nikt nie ma prawa bo nie zna ich zycia,to sad zadecyduje co dalej robic,gdy czytam wypowiedzi innych robi mi sie niedobrze,kupa pustakow!!!!!!!

    • 0 0

    • o widzę że student prawa się odezwał

      myślę że winni są chinczycy bo dgyby ich tula na świecie nie było to tych trzech by nie zabiło

      • 0 0

  • nikt nie sypnął, to raz (3)

    czy zrobili to oni, niewiadomo, to dwa
    po trzecie, dwóch kompanów to wzięli z ZK, bo zatrzymali duzo wcześniej.
    po czwarte, Ci dwaj (w tym śp Igła) po części są sami sobie winni, nie moża brać narkotyków i kozaczyć do wszystkich, czasem można dostać w łeb. takie jest życie.

    • 0 0

    • A skąd ta pewność,że nikt nie sypnął?Niech się powysypują wszyscy!!!I na szubienice z nimi!!!Bleee

      • 0 0

    • Pytanie? (1)

      Czy ten co zginol to ten typ co sie napakowal

      i wszystkich zaczepial? Slyszalem ze kawal h**a z niego bylo.

      • 0 0

      • zdziwiłbyś się.....

        nikogo nie zaczepiał . jego koledzy tak ale on nie

        • 0 0

  • utylizacja

    gruby bolek fajnie to napisałeś, szczególnie te dwa pierdnięcia i jak z twardziela ta twardość z duszą do żółtej miski wyleciała.

    • 0 0

  • ZĄB ZA ZĄB !!

    KARA ŚMIERCI POWINNA BYĆ PRZYWRÓCONA, ABY DAĆ NAUCZKĘ !!

    • 0 0

  • zycie jest piekne

    Opalalem sie dzisiaj w Sopocie, zaraz ide na disko podrywac piekne laski. bardzo mi poprawia humor fakt, ze tacy zwyrodnialcy jak ten powyzej w tym czasie siedza w smierdzacej celi patrzac na slonce zza krat i wyobrazaja sobie co by robili, jakby pozwolono im odfrunac he he

    • 0 0

  • kara śmierci

    Jeśli komuś na 100% udowodni się takie przestępstwo i nie było ono dokonane w zemście np ; za gwałt na córce , itp. To moim zdaniem w tym państwie powinna być kara śmierci.
    Ale żeby taki przestępca mógł odkupić swoje winy wobec innych ludzi powinno się podarować jego organy osobom potrzebującym ( chorym ) , a dopiero potem ...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane