• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cała prawda o gdańszczanach?

Katarzyna Moritz
15 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdańszczanie: zadowoleni z Euro, nie chcą ECS
Socjologowie z Uniwersytetu Gdańskiego co roku proszą gdańszczan o ich opinię na temat lokalnych władz i życia w mieście. Socjologowie z Uniwersytetu Gdańskiego co roku proszą gdańszczan o ich opinię na temat lokalnych władz i życia w mieście.

Mieszkańcy Gdańska nie ufają IPN-owi, Sejmowi i partiom politycznym, mało interesują się polityką lokalną, nie lubią też pracować społecznie. Za to ufają wojsku, sąsiadom i prezydentowi miasta - wynika z raportu z badań socjologów z Uniwersytetu Gdańskiego.


W grudniu ubiegłego roku Pracownia Realizacji Badań Socjologicznych Uniwersytetu Gdańskiego przeprowadziła w Gdańsku już trzynaste z kolei badania socjologiczne poświęcone niektórym zagadnieniom związanym z miastem i mieszkańcami. Wykonano je na zlecenie Urzędu Miasta w Gdańsku. Dlatego też ankietowani musieli odpowiadać na pytania o sukcesy i porażki władz miasta.

Po stronie sukcesów, władze miasta mogą zapisać na swoim koncie: działania w zakresie rozwoju infrastruktury technicznej i drogowej (49 proc.), rozwoju funkcji turystycznej i kulturalnej miasta (29 proc.), rozwój pasa nadmorskiego (15 proc.), ścieżek rowerowych (13 proc.) oraz rozwój funkcji handlowo-usługowej (11 proc.).

Natomiast do znaczących porażek mieszkańcy zaliczyli brak poważniejszych inwestycji dających nowe miejsca pracy (36 proc.), nie rozwiązane problemy komunikacyjne miasta (29 proc.), czy brak rewitalizacji starej zabudowy, zwłaszcza w starszych dzielnicach miasta (19 proc.). Gdańszczanie wytknęli władzy także opieszałość w budowie nowych obiektów sportowych (10 proc.).

Mieszkańcy Gdańska wciąż mało interesują się polityką lokalną (23 proc. badanych). O ważnych wydarzeniach mieszkańcy dowiadują się głównie z lokalnej telewizji (67 proc.), z prasy (58 proc.), z radia (40 proc.). Pytano także o biuletyn "Herold" wydawany przez Urząd Miasta. Z badań wynika, że korzysta z niego aż 11 proc. gdańszczan.

Z jakich źródeł głównie czerpiesz wiedzę o życiu Trójmiasta?

Z kolei czytanie miejskiej strony internetowej deklaruje 22 proc. ankietowanych. Był to jedyny portal internetowy, o jaki pytano w badaniach.

Jeżeli rzeczywiście miejski biuletyn i strona www Gdańska są aż tak popularne, to musi dziwić dlaczego aż 34 proc. gdańszczan nie zna żadnego radnego. Ponadto działalność Rady Miasta oceniono tylko na dostatecznie (średnio 3,2). Natomiast wyżej oceniono działalność Prezydenta Pawła Adamowicza - Uzyskał on średnią ocen 3,7. Co ciekawe, coraz więcej mieszkańców ufa prezydentowi - blisko 40 proc. w porównaniu z 21 proc. w 2004 roku.

W kwestii zaufania społecznego gdańszczanie najbardziej ufają wojsku, kościołowi i policji. Najmniej IPN-owi, związkom zawodowym, Sejmowi, Senatowi i partiom politycznym.

W kolebce "Solidarności" bardzo słabo wygląda przynależność i aktywność organizacyjna gdańszczan. Zaledwie 12 proc. badanych należy do jakichś organizacji, a tylko 20 proc. gdańszczan w minionym roku podejmowało jakieś prace na rzecz swojego środowiska i osób potrzebujących.

Badanie przeprowadzone zostało na reprezentatywnej 1000 - osobowej próbie dorosłych gdańszczan, (51 proc. kobiet i 49 proc. mężczyzn). W tym 28 proc. to osoby do 29 lat, 52 proc - od 30 do 59 lat i 20 proc. - powyżej 59 lat. Z wykształceniem średnim - 51 proc, z wykształceniem zasadniczym i podstawowym - 28 proc. wyższym - 21 proc.

Opinie (162) ponad 10 zablokowanych

  • herold

    to organ reklamowy prezydenta miasta i jego świty

    • 0 0

  • ale wy głupi....

    ale wy głupi ludzie jesteście, może byście przestali podważać wiarygodność tych badań a zwrócili uwagę na to jak napisany jest artykuł, wiadomo, że kobiecina wybrała tylko te wygodne informacje...

    • 0 0

  • A JA NIE UFAM WAŁĘSOM,ADAMOWICZOM,KOZŁOWSKIM,KARNOWSKIM,TUSKOM I INNYM PROSZWABSKIM CWANIAKOM

    NIE UFAM TEŻ NIEMIECKIEJ POLSKOJĘZYCZNEJ PRASIE DLA POLAKÓW TAKIEJ JAK: DZIENNIK BAŁTYCKI ,FAKT,CZY DZIENNIK

    • 0 0

  • JAKA WIARYGODNOŚĆ

    Na ul.Piastowskiej w Oliwie Adamowicz likwiduje szkołę.Teren wraz z trzema boiskami przekazuje Uniwersytetowi Gdańskiemu.Uniwersytet buduje mieszkaniówkę.Czy Adamowicz i jego rodzina uczciwie ,po atrakcyjnej/wyjątkowo/cenie kupują mieszkanie i czy jedno lub więcej? Jeżeli kupili/ja wiem ,że conajmniej dwa/ to jaka wiarygodność sondażu przeprowadzonego przez partnera biznesowego? Zerowa czyli żadna.

    • 0 0

  • ARTYKUŁ SPONSPROWANY

    (...)

    • 0 0

  • Po stronie sukcesów, władze miasta mogą zapisać na swoim koncie: działania w zakresie rozwoju infrastruktury technicznej i

    drogowej (49 proc.) Sukcesem można nazwać zakorkowaniu miasta w stopniu przekraczającym korki w warszawie.

    • 0 0

  • Dla mnie Adamowicz jest już skeślony (1)

    Przede wszystkim za decyzje o budowie ECSu zamiast rozbudowę dróg. Nie rozumiem też jak może w takim mieście uchować się wiceprezydent, który zaproponował usprawnienie ruchu poprzez zwężenie ulicy - patrz Kartuska.

    • 0 0

    • Gdyby została poszerzona, wówczas narzekanoby na brak miejsc parkingowych, albo, że jest niebezpieczna. A tymczasem można przecież pojechać Armii Krajowej, prawda?

      • 0 0

  • Manipulacja

    Adamowicz nie ma wstydu,ale dlaczego wciąga w swoje brudne postępowanie Uniwersytet Gdański ?

    • 0 0

  • Kupiony optymizm

    A niby jakie wyniki miała, ma i będzie miała opinia za ciężką kasę z Miasta nabywana ?
    Entuzjastyczną dla nabywcy = of course.
    Odpust zupełny.
    Po prostu jest to jeszcze jedna forma dowartościowywania się nieudolnych (ale namaszczonych) biurw.
    GRĄDŹL

    • 0 0

  • A ja nie ufam pracownikom UG!

    To są leserzy, obiboki i lenie!
    Organizują happeningi aby zaistnieć!
    A już socjologowie, psycholodzy to już są totalni ignoranci!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane