- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Całoroczny stok narciarski w Gdańsku? Są dwie lokalizacje
Całoroczne stoki narciarskie z powodzeniem funkcjonują w Poznaniu i Warszawie, obecnie także Gdańsk analizuje możliwość jego budowy. Właśnie wybrano dwie lokalizacje: pierwsza o długości 450 m - przy ul. Starogardzkiej na Oruni, druga krótsza - o długości 150 m, ale bardziej stroma - niedaleko ul. Potokowej w Brętowie. Koszt budowy szacowany jest na 25-37 mln zł, a termin realizacji nie wcześniej niż za 6 lat.
Jak wiadomo, Gdańsk nie posiada stoku narciarskiego, nawet sezonowego. Jedyny taki obiekt w Trójmieście działa na Łysej Górze w Sopocie. Ponadto w Pomorskiem funkcjonuje siedem stoków narciarskich o długości od 260 do 600 m.
Dla porównania w Polsce są trzy całoroczne stoki (Warszawa, Bytom i Poznań), na których trasy mają długość od 150 do 450 m.
Przy analizie wzięto też pod uwagę, że umiejętność jazdy na nartach i snowboardzie deklaruje 16 proc. społeczeństwa, przy czym ten odsetek rośnie - zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży.
Długi i bardzo łagodny, krótki i bardziej stromy
Ostatecznie analizowano pięć lokalizacji, które znajdują się na miejskich gruntach, są dobrze skomunikowane i można tam stworzyć stok o minimalnej długości 150 m:
- ul. Michałowskiego
- rejon ul. Potokowej i Słowackiego
- Góra Szubieniczna
- Jar Wilanowska
- rejon ul. Starogardzkiej
Dwie lokalizacje odrzucono z uwagi na bliskość zabudowy, jedną z braku możliwości przeprowadzenia inwestycji. Do dalszych analiz zarekomendowano dwie:
- Narodowe Centrum Sportów Motorowych (NCSM) w rejonie ul. Starogardzkiej na Oruni, gdzie stok miałby mieć 430 m długości i nachylenie 3,72 stopnia (bardzo małe).
- Centrum Czasu Wolnego (CCW) w rejonie ul. Potokowej i ul. Słowackiego w Brętowie, ze stokiem o długości 150 m i nachyleniem 10,58 stopnia.
- Taki całoroczny stok będzie ogromną atrakcją dla Gdańska, gdańszczanie i turyści będą zachwyceni, całoroczna formuła sprawi, że taka atrakcja szybko zarobi na siebie i pieniądze zostaną w mieście - mówi Łukasz Hamadyk, radny PiS, jeden z inicjatorów stoku w Gdańsku. - Uważam, że lokalizacją, która powinna być brana pod uwagę jest Orunia - Św. Wojciech - Lipce. To odmieni na zawsze tę wyjątkową dzielnicę, uatrakcyjniając takie miejsca, jak czekający na rewitalizację park Ferberów na Lipcach. A poza tym, łatwiej będzie o realizację Międzynarodowego Centrum Sportów Motorowych. To optymalne miejsce. Może wychowamy jakiegoś gdańszczanina, który będzie reprezentował nas w przyszłości na olimpiadzie.
Kto zainwestuje w stok i ile może on kosztować?
Budowa stoku byłaby podzielona na cztery etapy. W pierwszym powstałby główny stok zjazdowy, ośla łączka i snow park. W drugim wypożyczalnia sprzętu i serwis, toalety, kasy, zaplecze socjalne, parking. W trzecim etapie nie wyklucza się dodatkowych tras zjazdowych, nartostrady i toru saneczkowego, a w czwartym usługi noclegowe, SPA.
Pierwszy etap budowy całorocznego odkrytego stoku narciarskiego oszacowano na kwotę od 25 do 37 mln zł.
Koszt ten nie uwzględnia kosztów zakupu gruntu, kosztów z tytułu budowy sztucznego zbiornika wodnego, uzbrojenia terenu, budowy drogi dojazdowej oraz kolejki grawitacyjnej, a także kosztów projektowania, zarządzania i finansowania projektu.
Czy gdański stok może okazać się rentowny? W Warszawie stok jest dotowany kwotą około 1 mln zł z tytułu kosztów utrzymania obiektu. Jednak w Poznaniu, jako element większego kompleksu sportowo-rekreacyjnego, przynosi zyski.
Niewykluczone, że gdańska inwestycja będzie etapowana i powstanie przy udziale partnera prywatnego. Kolejnym krokiem w stronę budowy stoku w Gdańsku ma być opracowanie studium wykonalności dla tych dwóch lokalizacji.
Zakłada się, że dokumentacja projektowa może kosztować 3 mln zł. Jeżeli przygotowania, niezbędne pozwolenia i pozyskanie zewnętrznych źródeł finansowania poszłyby po myśli miasta, gdański stok mógłby ruszyć najwcześniej za 6 lat.
Opinie (251) 5 zablokowanych
-
2018-01-25 14:27
Niech zrobią taki jak w Mall of Emirates (1)
W Dubajowicach
- 9 1
-
2018-01-25 14:36
Nie trzeba szukać w Dubaju, na Litwie w Druskiennikach jest kryty całoroczny stoj
- 2 0
-
2018-01-25 14:27
państwowy/miejski stok to czysty socjalizm
niech sobie Przywidz i Wieżyca zarabia
- 20 2
-
2018-01-25 14:27
atrakcja to będzie, ale powinna to być inicjatywa PRYWATNA
- 27 0
-
2018-01-25 14:30
A na Morenie mafia spaliła (2)
;) też kiedyś był na Morenie stok, ale mafia uprzykrzała życie właścicielom, a na końcu po prostu spaliła budynek.
i tyle było atrakcji ...- 30 1
-
2018-01-25 16:10
Ale stok został (1)
A drugi fajny na Osiedlu Młodych. Och, tam był kiedyś wyciąg...
- 7 1
-
2018-01-26 19:35
wiec nie da sie zrobic przekretu za grube miliony!!
- 0 0
-
2018-01-25 14:33
ciekawy wybór... (1)
albo 450m na biegówkach (praktycznie po płaskim)
albo 150m szusowania przez 15s- 39 5
-
2018-01-25 15:58
Porażka te parametry. Jakby nie było w okolicy porządnych wzgórz na fajny stok.
- 11 0
-
2018-01-25 14:37
Przedwyborczej rewii obietnic
ciąg dalszy !! Nikt wam tyle nie da co Budyń i jego sitwa obieca !!
- 14 3
-
2018-01-25 14:38
gdzie rezerwa pod przyszły Szpital Brętowo (2)
jak pamiętam teren przy Potokowa Słowackiego miał być przeznaczony dla szpitala / w budowie/
czy już te plany poszły w zapomnienie a liczą się tylko igrzyska?- 12 2
-
2018-01-25 15:07
(1)
Będzie stok, to wtedy szpital się przyda.
- 8 1
-
2018-01-26 21:52
moze się przyda dla tych co się nie ruszają z domu
- 0 0
-
2018-01-25 14:38
(2)
A może Hałdę w Wślince warto zagospodarować...?
- 20 2
-
2018-01-25 14:40
To już nie jest teren Gdańska
- 0 0
-
2018-01-25 23:35
Świetny pomysł. Dodatkowym plusem jest, że łatwiej w końcu jeździć, gdy ma się trzecie oko!
A z rakiem z kolei nie człowiek czuje się mniej samotny.
- 2 0
-
2018-01-25 14:38
Pomysł spoko
Ale pod warunkiem, że miasto da tylko grunt, a prywatny inwestor zainwestuje hajsy i poniesie całe ryzyko :)
- 9 2
-
2018-01-25 14:41
ciekawy pomysł
ciekawy pomysł, zwłaszcza przy udziale prywatnego inwestora...
na całoroczny stok na pewno będzie popyt!!!- 11 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.