Znany podróżnik - Wojciech Cejrowski - twierdzi, że Sopot jest siedliskiem zła, przyznaje też, że modli się, "żeby nawrócił się sam Karnowski, żeby zobaczył z kim obcuje - z prowadzącymi burdele i inne podejrzane interesy". Prezydent Sopotu wypowiedź Cejrowskiego określa mianem "durnej", ale za modlitwę dziękuje i twierdzi, że się odwzajemni.
2014-08-14 19:41
Zatkaj nos Boo - przetrząśniemy tutaj każdą szczelinę!
2014-08-14 20:02
Sluchaj dzunglowy cpunie,wracaj skad przybyles.
2014-08-14 20:25
Ma rację, syf i chamstwo.
2014-08-14 20:34
Po co go w ogóle cytować? Jego opinia jest tyle samo warta co pani Iksińskiej z magla. A jeśli szukacie na siłę kontrowersyjnych wypowiedzi, popytajcie pacjentów ze Srebrzyska. Ich wynurzenia będą tyle samo warte co jakiegoś Cejrowskiego...
2014-08-14 20:50
2014-08-14 20:49
2014-08-14 20:51
2014-08-14 20:52
Ten człowiek jest związany z PISem czyli jest nie wiarygodny , typowa polityczna zagrywka, mówiać krótko to de...il
2014-08-14 20:56
Karnowski niech zbierze wszystkie burdele w jednym miejscu czyli w urzędzie miasta.
2014-08-14 20:57
Najlepiej pozamykać wszystkie puby, kluby i "burdele" i otworzyć tam kapliczki i sklepiki z dewocjonaliami. Co za matoł
2014-08-14 22:20
a ty jesteś student :)))))
2014-08-14 21:05
Przez kilka dni , za opłatę klimatyczną można było wąchac fetor do oporu. Miasto nie oczyści się z mafijnego oczyszczenia , dopóki nie zostaną podane prawdziwe dane o bandycie z Redy a rodzina nie wypłaci odszkodowania osobom , które ucierpiały w tym kretyńskim rajdzie.
2014-08-15 15:32
No chyba W PISie
2014-08-14 21:06
Mój Tato mawiał: "Dla czystego nie ma nic brudnego". Jestem kobietą, więc rozumiem, że pewne "zaczepiajki" nie beda mnie zaczepiać. Ale naprawdę idąc monciakiem NIE WIDZĘ burdeli. W każdym razie nie dostrzegam, patrząc pobieżnie, jak większośc przechodniów. Widzę knajpki, banki, komerchę... Zapewne są i kluby i "takie". Zdziwiłabym się, gdyby ich nie było - taka to już cecha miejscowości turystycznych (BTW, gdzie się sprzedaje najwięcej gumek? W Częstochowie!) Fakt, nie chodzę po monciaku nocą - może wówczas pewne "oferty" sa bardziej widoczne. Ale wracając do p. C. - kto chodzi z dzieckiem po monciaku nocą? A jeśli p. WC jest aż tak wyczulony na burdele i aż tak mocno je dostrzega, to chyba ma jakieś inne, może bardziej wyostrzone postrzeganie. Tylko czemu ja ich nie widzę? Czy mam iść do okulisty, czy pan WC do psychiatry? Bo może widzi, skoro CHCE widzieć? Dla czystego nie ma nic brudnego. Jeśli dziecko p. WC widzi burdele, to chyba coś nie tak.
2014-08-14 21:26
myślę, że raczej on powinien iść do psychiatry, bywam w Sopocie bardzo często, siedzę na kawie w różnych kawiarniach, czasami o różnych porach, ale nie zauważyłam miejsc wskazujących nachalnie, iż są tam burdele, a jeśli ktoś zechce pójść do burdelu czy dyskoteki z panienkami tańczącymi na rurze to pójdzie, jego sprawa, ale większość osób czy turystów przyjeżdża do Sopotu w zupełnie innym celu, dziwne że pan Cejrowski jedyne co zauważył w Sopocie to ulotki i burdele.... gdzie on łaził?
2014-08-14 22:17
byłem w "noc rajdowca z Redy", by zobaczyć skutki rejterady tego skunksa. A mieszkam w Sopocie od urodzenia.
Byłem wcześniej przy rozwalonej Hondzie, niż Karnowski, który przybył pod Rosmana w krótkich, idiotycznych gaciach. Po jasną cholerę tam przylazł ? Żeby zobaczyć tą Sodomę i Gomorę, którą stworzył na tzw. KLEPISKU (!) przyjaciół (?) Sopotu ?
Marzę o powrocie atmosfery lat sześćdziesiątych w Sopocie, która minęła bezpowrotnie, a którą zniszczył megaloman Karnowski. Tylko czekać, aż ten BUC zacznie Sopocianom wstawiać w wolnych miejscach "SITAŁERY" - Początek już jest : DWORZEC !
A co do "niewidzianych" przez Ciebie burdeli : jeden jest w "krzywym domku" (chyba nie trzeba wyjaśniać, co znaczy 'krzywa' po łacinie), a drugi był jeszcze niedawno w tzw. SPA za delikatesami na początku ul. Haffnera.
2014-08-15 16:15
2014-08-15 19:05
I niech c(!)i goowno przewodnikiem będzie !
2014-08-14 21:41
Drogi panie dziekuje za wyklad. ale nie skorzystam. Czysty nie widzi brudnego! Jednym slowem jesli sie dziej jakies zlo to ja czysty tego nie widze i mam udawac ze nic sie nie dziej???
2014-08-15 09:22
Chodzi o "brud" w znaczeniu "nieprzyzwoitość". Najprostszym przykładem może być np. stosunek rozmaitych nacji do nagości w saunach. Miałam jedynie na myśli pewne ukierunkowanie postrzegania. Dla dziecka naganiaczka z Cocomo będzie jedynie panią z różową parasolką. Natomiast zło w znaczeniu "przemoc, kradzież" zawsze wygląda tak samo i nikt tu nie mówi o niedostrzeganiu czy udawaniu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
