• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Celnicy zatrzymali 1,5 mln podrabianych prezerwatyw

ms
26 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Narkotyki, alkohol, papierosy, podrabiane ubrania i akcesoria luksusowych marek - takie towary najczęściej zatrzymują celnicy w portach Gdyni i Gdańska. Tym razem znaleźli kontener podrabianych prezerwatyw.



Czy przywiązujesz wagę do marki używanych przez ciebie prezerwatyw?

Kontener wypełniony po brzegi podrabianymi prezerwatywami zatrzymali w dniu 24 czerwca br. funkcjonariusze pomorskiej Służby Celnej. Nazwa towaru narusza prawa do znaku słownego, których właścicielem jest firma z Czech. Podejrzenia funkcjonariuszy potwierdziła kancelaria prawna, która w Polsce reprezentuje właściciela praw do znaku.

Prawie półtora miliona sztuk prezerwatyw przypłynęło do Gdyni z Chin. Rodzaj ładunku, a także miejsce nadania przesyłki spowodowały, że funkcjonariusze postanowili dokładniej przyjrzeć się zawartości kontenera. Już pierwsze oględziny towaru wzbudziły podejrzenia, że może on naruszać prawa do znaku towarowego, którego właścicielem jest firma z Czech.

- Przypuszczenia te potwierdził konsultant ds. ochrony praw własności intelektualnej z Izby Celnej w Gdyni - informuje Marcin Daczko, rzecznik Izby Celnej w Gdyni. - W związku z tym funkcjonariusze zatrzymali towar i powiadomili kancelarię prawną, która w Polsce reprezentuje właściciela znaku towarowego.

Zapakowane w pół tysiąca kartonów prezerwatywy zostały złożone w magazynie do czasu wyjaśnienia sprawy. Ich odbiorcą miała być firma z Mazowsza. Towar jest wart prawie 60 tysięcy dolarów. O jego dalszych losach zdecyduje właściciel praw do znaku.

Co ciekawe, nie jest to pierwszy na Pomorzu przypadek wykrycia przez celników podrabianych prezerwatyw. Dotychczas jednak takie towary były zatrzymywane w przesyłkach pocztowych. Ostatnio w lutym br., gdy w paczce z Chin funkcjonariusze wykryli 2000 sztuk prezerwatyw oznaczonych logo znanej firmy. Z kolei kilka lat temu, w przesyłce ze Stanów Zjednoczonych, funkcjonariusze natrafili na 1000 sztuk prezerwatyw, na których nie było znaku bezpieczeństwa produktu CE.
ms

Miejsca

Opinie (98)

  • A może to balony na festyny rodzinne?

    a tak na poważnie to rozdajcie potrzebującym heheheh :)

    • 6 1

  • I co teraz z nimi zrobią?

    • 7 0

  • to pewno rozmiar europejski i chińczykom się zsuwały

    dlatego puścili w jewrope.......

    • 12 0

  • Ciekawe kto organizował transport...?

    • 4 0

  • Teraz powinni je przkazać jako darowiznę dla kurii (1)

    A ci odprzedadzą je z zyskiem jako "Perforowane prezerwatywy wielokrotnego użytku".
    I biznes się kręci

    • 8 2

    • myślę ,że kuria sama je wykorzystała by.

      • 1 1

  • "Nazwa towaru narusza prawa do znaku słownego"

    WTF? Znaku słownego?

    • 1 0

  • Jak to 1,5 mln szt. było 2 mln.

    czyli 500 tysi poszło do zielonej braci na spotkania integracyjne.

    • 0 1

  • Celnik też człowiek...

    • 0 0

  • No to teraz wiem skąd dlaczego dorobilem się dzieciaka chociaż używalem caly czas gumki (1)

    mówili używaj kondoma to będziesz bezpieczny i bezdzietny a okazalo się to klamstwem

    • 2 5

    • Biedne dziecko....

      • 2 0

  • No to teraz będzie mega Bunga Bunga i Gangbang u celników

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane