• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ceny mieszkań, a czystość okolicy

Karolina
2 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Śmieci walające się przy ulicy Bartniczej w dzielnicy Maćkowy w Gdańsku.
  • Na i przy ulicy zalega wiele opon samochodowych.
  • Można też natknąć się na elementy karoserii samochodowej.
  • Ludzie wyrzucają też ubrania.
  • Worki ze śmieciami są rozrywane przez zwierzęta.
  • To zdjęcie mówi samo za siebie.

- Okolice mleczarni Maćkowy zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku to istny raj dla osób chcący nielegalnie pozbyć się odpadów - skarży się pani Karolina. Nasza czytelniczka apeluje do służb, by dbały o czystość nie tylko w centrum miasta, ale także w odleglejszych miejscach. - Cena metra kwadratowego mieszkania nie powinna być wyznacznikiem, czy warto inwestować w czystość okolicy czy nie - kwituje.



Jak oceniasz czystość okolicy, w której żyjesz?

Oto list pani Karoliny:

Jako gdańszczanka od urodzenia chcę się czuć, jak równoprawny mieszkaniec tego miasta. Niezależnie od tego jaką wybrałam dzielnicę do stałego zamieszkania. Czy jest to centrum Gdańska czy północne dzielnice, czy południowa część miasta. Cena metra kwadratowego nie powinna być tu wyznacznikiem, czy okolica jest zadbana i warto w nią inwestować, czy też można sobie ją "olać" i nic w niej nie zmieniać.

Rozumiem, że ludzie są niereformowalni w pewnych sprawach, a artykuły w portalach informacyjnych i poruszenie spraw w mediach społecznościowych nie zawsze jest skuteczne, mimo iż cyklicznie pojawiają się doniesienia o kolejnych dzikich wysypiskach.

Jednak od czego mamy służby porządkowe i straż miejską? Może warto zainteresować się miejscami częstego nielegalnego wyrzucania odpadów?

Okolice mleczarni Maćkowy zobacz na mapie Gdańska to istny raj dla osób chcący nielegalnie pozbyć się odpadów różnej maści. Worki ze śmieciami, opony, części samochodowe, ciuchy, stosy butelek. Dzika zwierzyna w poszukiwaniu pożywienia rozrywa worki i na całym terenie porozrzucane są zawartości.

Czy naprawdę chcemy żyć w takim mieście?
Karolina

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (162) ponad 10 zablokowanych

  • Moja sąsiadka z ostatniego piętra

    wracając ze spaceru ze swoimi dwoma pieskami,zostawia na klatce ciekawe rzeczy.Prócz błota,pełno kupy rozmazanej na schodach,liście ,patyki!Tak lat 15,psy się zmieniły,syf ten sam!A Wy tu płaczecie że coś pod lasem leży?Co ona musi mieć w domu,zastanawiam się?Milcze bo nie chcę dymu!

    • 7 0

  • Maćkowy? Nie ma takiej dzielnicy! Jak przeglądam prospekty i ogłoszenia deweloperów, to (2)

    wszystkie inwestycje są w dzielnicy Chełm. A nie jakieś tam Maćkowy

    • 5 6

    • no to zamien sobie na Mleczna Dolina ;) (1)

      • 4 1

      • Wiejska nazwa..

        • 3 0

  • TKM

    Sprawa jest prosta ! W każdej dzielnicy zorganizować punkt odbioru zbędnych "skarbów",
    sprzętów i wszelkiego rodzaju śmieci za symboliczną opłatą !
    Tak jest u sąsiadów na cywilizowanym zachodzie ... To funkcjonuje ! W Polsce wymyśla się
    koło i proch od nowa i ciągle tylko bla, bla, bla !

    • 6 1

  • zacznijcie od siebie ... (1)

    ja od czasu do czasu idac z psemnaspacer do lasu biore reklamówkę i zbieram śmieci...fajnie i czysto

    • 15 0

    • Jesteś porąbany, wiesz?

      • 1 6

  • W pojazdach komunikacji miejskiej to samo

    Wszedzie syf naplute powciskane między fotele torby po chipsach puszkach po piwie lub zostawione na środku podłogi a potem lament że brudne pojazdy a kto ten syf rozrzuca ,kierowca na końcowym czy ludzie brudasy którym ciężko wziąć ze sobą śmieci i wyrzucić na przystanku do śmietnika jak już muszą żreć i chlac podczas podrozy?

    • 12 2

  • Wrzeszcz Dolny( nieopodal siedziby Rady Dzielnicy)

    jest miejscem zapomnianym. Nie działa oświetlenie uliczne ,śmieci są wszędzie. Raz w roku można zobaczyć kogoś sprzątającego. Razem z córką czasami to ogarniamy ,ale właściwie z jakiej racji ,skoro ktos jest za to odpowiedzialny. ..

    • 4 2

  • Pani Karolinko, obawiam się że miasto nie za wiele ma tu do powiedzenia.

    Ale cena za metr faktycznie ma znaczenie. Bo tam gdzie ludzie kupują swoje mieszkanie, to po pierwsze dbają żeby syfu nie narobić. Po drugie, skoro kupili, to znaczy że po pierwsze pracują, więc nie są menelami, po drugie stać ich na zapłatę za wywożenie śmieci i opłacanie czynszu, po trzecie jacyś tacy bardziej wychowani.
    A tam gdzie ludzie dostali za darmo (czy to od miasta, czy po rodzicach) to niestety sama pani widzi.

    • 9 2

  • Na Żabiance też syf

    Worki ze śmieciami powywalane byle gdzie nawet pod ergo areną leżą przy terenach zielonych. tu nie o lokalizacje chodzi tylko o mentalność ludzi... Wszędzie to samo byle tylko pare złotych zaoszczędzić A najczęściej to wcale nie są biedni ludzie! Biedny mieszka w bloku a worki śmieci wyzwalają Ci z domów jednorodzinnych

    • 6 0

  • gdansk jest bardzo brudny ! ja mieszkam kolo lasku a tam pelno smieci !

    • 2 1

  • Ty, Ja, My

    Ty, Ja, My mamy wpływ jak wygląda okolica, czekanie na inne osoby, że zadbają o naszą okolice, to przerzucanie się odpowiedzialnością. Jak widzę śmieci to wyrzucam je do kosza (nie jest to ujma na moim honorze, że się schylam po śmieci). Gdybym miał w okolicy takie wysypiska śmieci, to bym chyba czekał tam z aparatem, albo przeszukał takie śmieci, może są tam jakieś informacje kto to wyrzuca. Jakby to był problem większy to bym zkrzyknął ludzi z osiedla i zrobił z tym porządek (drugi raz ktoś by się zastanowił).

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane