• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrola certyfikatów szczepień przed wejściem do Ikei w Matarni

Maciej Korolczuk
7 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Za czym kolejka ta stoi? - można było zapytać w piątkowe przedpołudnie przed sklepem Ikea w Gdańsku-Matarni. Jak się okazało, powodem nie była wyprzedaż mebli, a skrupulatna kontrola certyfikatów szczepień przeciwko COVID-19 przez pracowników sklepu wyposażonych w rządową aplikację do skanowania kodów QR. Kto nie miał przy sobie certyfikatu lub nie chciał go okazać obsłudze sklepu, musiał swoje odstać.



Idziesz do sklepu, a przed wejściem trwa weryfikacja certyfikatów szczepień. Co robisz?

Kontrolowanie unijnych certyfikatów zaświadczających o szczepieniu przeciw COVID-19 w wielu miejscach wciąż należy do rzadkości.

W praktyce - choć od wielu miesięcy w publicznych miejscach obowiązują limity osób - nie są one w żaden sposób weryfikowane i osoby szczepione i nieszczepione są traktowane jednakowo, co sprawia, że przyjęte limity są czystą fikcją.

O zachowanie restrykcji trudno zwłaszcza w sklepach wielkopowierzchniowych, gdzie w jednym czasie może przebywać kilkaset, a nawet kilka tysięcy klientów.

Ale nie wszędzie limitowanie osób i kontrola, czy na terenie sklepu nie przebywa zbyt dużo osób, jest problemem nie do rozwiązania.

W piątek nasi czytelnicy zauważyli, że na kontrolę certyfikatów zdecydowali się pracownicy sklepu Ikea w Matarni.

Poinformowali nas o tym w Raporcie z Trójmiasta.

12:15 7 STYCZNIA 22 (aktualizacjaakt. 13:00)

IKEA - sprawdzają szczepienia przed wejściem (533 opinie)

Czy to prawda, że do Ikei wchodzą tylko klienci z udokumentowanym szczepieniem covidowym? Podobno ogromna kolejka i zamieszanie przed wejściem. Nie można się dowiedzieć nic w tym temacie na infolinii Ikea.
Czy to prawda, że do Ikei wchodzą tylko klienci z udokumentowanym szczepieniem covidowym? Podobno ogromna kolejka i zamieszanie przed wejściem. Nie można się dowiedzieć nic w tym temacie na infolinii Ikea.


Postanowiliśmy to sprawdzić. Na miejscu nasz reporter przed wejściem natknął się na kilkunastoosobową kolejkę. Udało się mu także porozmawiać z jednym z pracowników sklepu. Jak powiedział nam przedstawiciel Ikei, certyfikaty są sprawdzane w celu zachowania wymaganych limitów klientów znajdujących się na terenie sklepu.

- Klienci mogą okazać certyfikat, ale nie muszą - jest to wyłącznie ich dobrowolna sprawa - usłyszeliśmy.
  • Kolejki do sklepu Ikea spowodowane kontrolą certyfikatów COVID-19.
  • Kolejki do sklepu Ikea spowodowane kontrolą certyfikatów COVID-19.
  • Kolejki do sklepu Ikea spowodowane kontrolą certyfikatów COVID-19.

W praktyce to oznacza, że:

  • osoby okazujące kod QR wchodzą do sklepu,
  • osoby, które go nie mają lub nie chcą okazać - muszą liczyć się z koniecznością odczekania kilku minut w kolejce.

Pracownicy zliczają bowiem klientów bez kodów (w tym osoby niezaszczepione) i jeśli limit takich osób zostanie wyczerpany, trzeba poczekać, aż w sklepie zrobi się luźniej.

- Zgodnie z aktualnie obowiązującym rozporządzeniem Rady Ministrów limit liczby klientów w sklepie to 1 osoba na 15m2. W momencie, kiedy w konkretnym sklepie IKEA osiągniemy tę liczbę klientów, musimy ograniczyć wpuszczanie kolejnych i w związku z tym mogą tworzyć się kolejki. Dodam, że do momentu osiągnięcia tego limitu wpuszczamy wszystkich klientów, nie weryfikując faktu ich zaszczepienia bądź nie - precyzuje Anita Ryng, dyrektor ds. komunikacji z biura prasowego Ikea. - Gdy przed wejściem tworzy się kolejka klientów, niektórzy z nich dobrowolnie okazują nam certyfikaty szczepień lub aktualny test i zgodnie z rozporządzeniem mogą zostać wpuszczeni do sklepu, ponad opisany powyżej limit. Podkreślam, że klienci sami z własnej inicjatywy okazują certyfikaty, a cała procedura jest zgodna z obowiązującym prawem. Kolejne osoby z kolejki wpuszczamy po tym, gdy sklep opuści grupa klientów, np. 30 osób wchodzi, gdy wyjdzie 30 klientów.
Do weryfikacji kodu QR pracownicy Ikei wykorzystują aplikację przygotowaną przez Ministerstwo Zdrowia. Służy ona do skanowania przy użyciu aparatu kodu QR prezentowanego przez osobę zaszczepioną, posiadającą negatywny wynik testu na COVID-19 lub osobę ozdrowiałą, a następnie odczytania, przetworzenia, odszyfrowania i zaprezentowania danych posiadacza certyfikatu.

  • Aplikację skanującą kody QR może sobie zainstalować bezpłatnie każdy posiadacz smartfona.

Miejsca

  • IKEA Gdańsk, Złota Karczma 26

Opinie (2036) ponad 100 zablokowanych

  • Sven-Nie kupie tam juz wiecej twojego stolika z pazdzieza czy szafki ze sklejki.

    Stop badziewiu ,.

    • 11 1

  • Nie wpuszczaja was do srodka bez certyfikatu?Nagrywac zdarzenie i do sadu.

    Zaplaca kazdemu odszkodowanie za segregacje to zmieknie im rura.

    • 6 1

  • A wszystko to wina PISu. (1)

    To oni zachecali pracodawcow do takiego bezprawnego dzialania.

    • 6 3

    • ze sie urodziles tez wina pisu haha

      • 0 1

  • Nareszcie!

    Jest miejsce w Trójmieście gdzie podjęto mądrą decyzję. Kto się nie szczepi jego sprawa, ale nie może być zagrożeniem dla innych. Brawo IKEA.

    • 6 11

  • upss

    za czym to w Rosji, po polsku jest "po co" i tak było w piosence, z której to jest "pożyczone".

    • 0 0

  • turor

    W środę 5 stycznia przed południem na Komisji Zdrowia rozpoczęło się wysłuchanie publiczne w sprawie projektu ustawy, który przewiduje, że pracodawca miałaby możliwość żądania od pracownika informacji, czy jest zaszczepiony na COVID-19.

    Decyzją Komisji wysłuchanie ma formułę zdalną. Wpłynęły zgłoszenia od 73 podmiotów, przy czym niektóre podmioty zgłosiły po kilka osób, co po zgrupowaniu dało 63. Na wystąpienie podmiotu prawnego, stowarzyszenia lub fundacji wyznaczono 5 minut, a dla osoby fizycznej zaledwie 2 minuty. O kolejności wystąpień decyduje kolejność zgłoszeń.

    Dr Witczak: Ochrona poszczepienna spada do zera w ciągu kilku miesięcy
    W trakcie posiedzenia głos zabrał m.in. dr Piotr Witczak, który jest biologiem medycznym specjalizującym się w zakresie immunologii, zajmującym się zawodowo m.in. oceną technologii medycznych. Reprezentuje także fundację Polska jest Jedna i Ordo Medicus.

    Segregacja sanitarna opierająca się na programach szczepień przeciwko COVID-19 nie redukuje transmisji wirusa. W krajach europejskich im większy odsetek zaszczepionej populacji, tym więcej przypadków covid. podobny trend mamy dla województw i powiatów w Polsce powiedział Witczak.

    Zamiast słuchać stronniczych ekspertów i polityków wybierających sobie pojedyncze badania pod tezę, należy zapoznać się z literaturą naukową, która wyjaśnia, dlaczego te szczepionki nie redukują transmisji zaapelował.

    Witczak wskazał kilka powodów, dlaczego tak się dzieje. Po pierwsze ochrona poszczepienna spada do zera w ciągu kilku miesięcy, a bez dawki przypominającej osoby zaszczepione mogą być wręcz bardziej podane na infekcje, niż osoby niezaszczepione. Wiele badań dokumentuje wybuchy ognisk epidemicznych zainicjowane przez osoby zaszczepione w wysoce zaszczepionych populacjach. Nawet jedna nieświadoma zarażenia osoba, legitymująca się paszportem Covid może zarazić wielu swoich zaszczepionych współpracowników tłumaczył ekspert, podając przykłady m.in. Izraela czy Wielkiej Brytan

    • 6 0

  • Dziękuję i chętnie postoję w kolejce z normalnymi ludźmi bez żadnych kodów a z mózgiem w czaszce. (1)

    • 8 3

    • sory ale nie jestes normalny skoro tam kupujesz

      • 0 0

  • Wyjaśnienie (6)

    Wyjaśniam: segregacja zachodzi wtedy, gdy dzielimy ludzi ze względu n cechę. której nie mogą zmienić - np. pochodzenie, kolor skóry itp.
    Krzykacze o segregacji mogą się przecież szczepić, nikt im tego nie zabrania! Mało - są usilnie zachęcani. To twój wybór - szczepisz się to wchodzisz, nie szczepisz się - stój. Twój wybór, twoja wolna wola. Ty decydujesz a nie ktoś (osoba, prawo itp.) o tym czy się szczepisz. Więc nie ma mowy o segregacji...

    • 1 21

    • (1)

      Ale zyd tez nie musial byc zydem, to byl jego wybor w co wierzyl.

      • 1 0

      • Nie tylko, ni tylko.... w tej nacji pochodzenie dziedziczy się po matce... a matki nie wybierasz

        • 0 1

    • (2)

      mogą się szczepić czymś za co nikt nie odpowiada tak i po co?Dla czyjegoś zysku?

      • 3 1

      • (1)

        Otwórz oczy... patrz na statystyki... i wybieraj

        • 0 1

        • Statystykami można manipulować

          • 1 0

    • Nie przyjmuje nieznanych substancji, za ktore nikt nie bierze odpowiedzialnosci, jesli nie spodziewam sie po nich dzialania

      psychoaktywnego. Mimo rozlicznych i bardzo roznorodnych zapowiedzi odnosnie efektow specyfikow warunkowo nazywanych szczepionkami przeciw kowid, dzialania psychoaktywnego nikt nie obiecywal. Nawet klamliwie.

      • 2 0

  • "Niemieckie władze manipulowały danymi statystycznymi, by jesienią uzasadnić, że w RFN trwa "pandemia niezaszczepionych". Tymczasem śledztwo dziennikarskie wykazało, że szczepionkowy status większości pacjentów trafiających na OIOM był .... nieznany."

    • 4 0

  • Do Sądu z nimi.

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane