• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcą ciszy w Śródmieściu. Ograniczenia dla klubów, zakaz dla motocykli?

Michał Sielski
16 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Ograniczenia w emisji hałasu miałyby nie dotyczyć ścisłego nadmorskiego centrum. Ograniczenia w emisji hałasu miałyby nie dotyczyć ścisłego nadmorskiego centrum.

Rada dzielnicy ŚródmieścieMapka chce, by w centrum Gdyni było ciszej. W planach zakaz wjazdu motocykli do centrum Gdyni, a także ograniczenia dla lokali gastronomicznych i rozrywkowych oraz zakaz odpalania fajerwerków. Władze miasta nie mówią "nie".



Czy w centrum powinny być ograniczenia dotyczące hałasu?

Problem hałasu w centrach miast powraca regularnie. Mieszkańcy skarżą się na imprezy, głośne motocykle i coraz mniej czasu na spokojny odpoczynek choćby we względnej ciszy, nawet w dni powszednie.

Dlatego największe miasta podejmują uchwały, które mają na celu ograniczenie hałasu. Są już one w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, a także Gdańsku.

Czytaj więcej: Gdańsk bez hałasu i sprzedaży alkoholu w nocy.

Podobnych zmian chcą gdyńscy radni dzielnicy Śródmieście, którzy podjęli właśnie uchwałę z wnioskiem do prezydenta Wojciecha Szczurka o utworzenie w części dzielnicy obszaru chronionego od hałasu.

- Od dawna mieszkańcy sygnalizują problemy związane z nadmiernym nocnym hałasem - mówi Michał Szatybełko, urbanista, pomysłodawca uchwały i radny dzielnicy. - Śródmieście jest jedną z najludniejszych dzielnic: zameldowanych jest tu ponad 11 tys. osób, a do tego trzeba doliczyć setki, jeżeli nie tysiące osób mieszkających bez meldunku. Ważne, żeby mogli oni bez przeszkód korzystać z nocnego odpoczynku - podkreśla.

Obostrzenia dla klubów i reklam, brak fajerwerków



Jakich zmian chcą radni dzielnicy Śródmieście? Przede wszystkim ograniczenia dźwięków emitowanych m.in. przez: dyskoteki, lokale gastronomiczne, reklamy mobilne i pokazy pirotechniki.

Do tego zakaz wjazdu do strefy motocykli, z wyłączeniem należących do mieszkańców i wyposażonych w cichy napęd niskoemisyjny. Ograniczenia miałyby obowiązywać w godz. 22-6.

W niektórych miejscach hałas dozwolony



- Poza granicami strefy powinny znaleźć się miejsca, w których głośna zabawa nie będzie przeszkadzała mieszkańcom - mówi Jędrzej Szerle, przewodniczący Rady Dzielnicy Śródmieście i autor uchwały. - Dlatego proponujemy wyłączenie z niej m.in. rejonu molo PołudniowegoMapka, molo RybackiegoMapka, alei TopolowejMapkabulwaru NadmorskiegoMapka.

Władze Gdyni: nie mamy skarg na hałas



- Zagadnienie dotyczące tzw. uchwały antyhałasowej wymaga analizy w oparciu o wytyczne wynikające z brzmienia art. 157 Ustawy Prawo ochrony środowiska i wyroków sądów administracyjnych zapadłych w sprawach takich uchwał, w tym w szczególności wcześniejszego pozyskania od Policji i Straży Miejskiej w Gdyni informacji o skargach na hałas wywołany funkcjonowaniem instalacji i urządzeń nagłaśniających - mówi Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdyni. - Wnioskodawcy w uzasadnieniu nie wskazali żadnych skarg na hałas, dlatego decyzje co do przedłożenia Radzie Miasta Gdyni projektu takiej uchwały zapadną po otrzymaniu informacji o skargach i ich przeanalizowaniu - dodaje.
Bliżej wydaje się natomiast do wprowadzenia zakazu wjazdu dla motocykli, który wpisywałby się m.in. w politykę przyjaźniejszego centrum dla pieszych. Przypomnijmy, że podobne ograniczenie istnieje już np. na ul. ŚwiętojańskiejMapka, przez którą motocyklem - przynajmniej teoretycznie - nie można przejechać. Zmiana organizacji ruchu nie wymaga bowiem uchwały Rady Miasta.

Opinie (392) ponad 10 zablokowanych

  • Na głowy ludzie upadliście???!

    Kto komu nakazuje mieszkać w centrum miasta?! Jak jest za głośno to trzeba się wyprowadzić na przedmieścia albo poza miasto, a nie nakazywać wszystkim dookoła się przystosować. Centrum miasta to też centrum kultury, życia publicznego, transportu i ogólnopojętej rozrywki a nie miejsce na wyciszenie. A co jak ktoś dojeżdza normalnym motocyklem do pracy (bez przelotowego głośnego tłumika)!? W takim razie samochody też nie powinny mieć wstępu do miasta, bo niektóre są głośne i jeszcze bardziej uciążliwe. Te przepisy są po prostu bandyckie, gdynia stała się zakładnikiem chorych na głowe mieszkańców i malkotentów. porażka!

    • 15 3

  • szlabany

    ustawić na wszystkich wjazdach do centrum i budki wartownicze. 20 złociszy za wjazd oraz wyjazd. Będą mieli swoją małą enklawę.

    • 3 1

  • ograniczenia dla kościołów (1)

    ja mam z kolei propozycję, żebyśmy wprowadzili ograniczenia dla kościołów. ciągłe procesje związane ze śpiewami, bicie dzwonów o świcie w święta, festyny dla dzieci z zespołem, który gra covery disco polo praktycznie przez cały dzień. (ok, dzieciaki muszą się wykrzyczeć, ale taki zespół pod oknem, kiedy np. masz coś ważnego, czego musisz się nauczyć, od 12 do 18 to koszmar). oczywiście zero konsultacji z okolicznymi mieszkańcami, bo po co informować o jakiejś tam procesji, tych co nie chodzą do kościoła - lub nawet chodzą do innego?
    mieszkałam też z klubami w pobliżu i żaden koncert czy pijacka burda nie dały mi się tak we znaki

    • 10 2

    • Takie czasy

      Wszyscy chcą być postępowi, gotowi uporzykrzyć życie każdemu kto myśli i żyje inaczej.

      • 1 0

  • Krótko i zwięźle

    Ludziom się już we łbach poprzewracało, widocznie Polska to kraj bogaty i dostatni skoro obywatele wynajdują tak głupie problemy. Banda nowobogackich wprowadziła się do miasta i dyktuje wszystkim warunki, patodeweloperka zamienia miasta w betonową dżunglę, dewastuje się transport publiczny, wprowadza bandyckie opłaty za parkowanie i jeszcze zakazuje się ludziom korzystania z własnych środków transportu, bo samochody za chwilę dostaną taki sam zakaz. Paranoja i i**otyzm, oby władza w Gdyni szybko się zmieniła, bo zamienią to piękne niegdyś miasto w kulturową ruinę.

    • 8 0

  • A mieszkańcy z motocyklami...

    ...to co? Mają je sprzedać bo komuś się tak podoba?

    Poza tym, kolejny argument żeby to miasto omijać. Wstyd mi, że się tam urodziłem.

    • 6 1

  • W Gdyni i tak nie ma klubow

    • 4 0

  • zazkaz dla motocykli podpisuję 3 rękami (3)

    To urzadzenie dla podtatusiałych buntowników i nizin mentalnych. Motory tylko na wyznaczonych torach min 20km od zabudowań.

    • 9 9

    • A czyja będzie ta 3 ręka? (1)

      Ręcę opadają jak czyta się takie kocopoły, ale jak widać wyżyny mentalne mają najwięcej do powiedzenia, tylko żeby chociaż mówili mądrze...

      • 0 0

      • Steterczałeś i od innych żądasz skundlenia , dostosuj sie do czasów . Żyj tu i teraz !

        • 0 0

    • Na głowę upadłeś, na całym świecie masa ludzi korzysta z motocykli/skuterów jako sprwany środek transportu

      i nie są to tylko niziny mentalne... Chyba, że moi kulturalni znajomi (nauczyciel, prawnik, przedsiebiorca) to troglodyci (którzy o dziwo mają fabryczne tłumiki z homologacją i nie potrzebują dudnienia)...

      • 0 0

  • Klimatyczna Gdynia

    Śródmieście to wizytówka każdego miasta,ale nie Gdyni.Przykłady? słupkoza,menele okupujący wiecznie niedziałającą fontannę na pl.Kaszubski (za drobne 1,2mln zł),zapadające się chodniki i jezdnie,brak miejsc parkingowych,strasząca,zaniedbana kamienica na Świętojańskiej,itp.,itd.
    Swego czasu miasto na NASZ koszt wyremontowało wszystkie media na prywatnej świętojańskiej.
    Śródmieście jest dla wszystkich,a nie tylko dla kamieniczników.
    To tego radni nie widzą?

    • 9 0

  • Motocyklista

    Wg władz Gdyni płatne parkowanie i zakaz jazdy po buspasach dla motocykli (jedyne miasto w Polsce z oboma zakazami naraz!) to za mało. Po cholerę zakazywać wjazdu na Skwer. Nie lepiej ustawić na wszystkich drogach wjazdowych do Gdyni "zakaz wjazdu motocykli". Wszystkie problemy mieszkańców znikną od razu! No i oczywiście białą farbą wysmarować ten zakaz na każdej jezdni. A jeszcze lepiej zaorać Skwer, Starowiejską, posadzić kwiatki zrobić kontrścieżki rowerowe i zakazać ruchu pieszym. No i dzieciom darcia japy (nakaz zaklejania ust taśmą do 18 roku życia). Będzie miasto zrównoważonego bytu, nie tylko transportu. Władze Gdyni mają chyba jakiś uraz z dzieciństwa do motocykli patrząc na to wyprawiają!!!

    • 8 1

  • Co robi policja w Gdyni, codziennie stoi na granicy z Rumią

    Dają mandaty w nocy nawet za minimalne przekroczenie prędkości w miejscu gdzie taka prędkość nie stwarza żadnego zagrożenia. Zamiast np. wyłapywać te wszystkie nielegalnie przerobione motocykle i auta.
    Jak są jakieś utrudnienia w ruchu na Morskiej to jeszcze nigdy nie widziałem policjanta z drogówki żeby ruchem kierował.

    • 10 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane