• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcą połączyć PKP i SKM

Maciej Goniszewski
1 czerwca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Marszałek Jan Kozłowski chce połączenia SKM i Przewozów Regionalnych w jedną spółkę i negocjacji sumy dotacji żądanej przez Przewozy Regionalne. Tymczasem kolejarze w związku z kłopotami finansowymi na kolei zapowiadają na dziś wywieszenie czarnych flag na kolei.

Kolejom na Pomorzu groziło wczoraj wyłączenie prądu - cierpliwość straciła Spółka PKP Energetyka, której Spółka PKP Przewozy Regionalne jest winna 200 milionów złotych w skali całego kraju. Do wyłączeń prądu wprawdzie nie doszło, jednak tym razem cierpliwość stracił marszałek Jan Kozłowski, który w porannej rozmowie w Radio Gdańsk oświadczył, że nie można poddawać się korporacyjnym żądaniom i czas połączyć obie spółki PKP Przewozy Regionalne i SKM - w jedną. W przyszłym tygodniu przyjadą do Gdańska przedstawiciele Zarządu Głównego PKP i prowadzone będą w tym kierunku rozmowy.

Marszałek dodał, że nie rozumie coraz większych żądań Spółki PKP Przewozy Regionalne, która w tym roku chce - jak powiedział marszałek - niemal dwukrotnie większych pieniędzy niż w roku ubiegłym.

Samorząd województwa pomorskiego chciał dofinansować kolej kwotą 24 milionów złotych, gdy tymczasem PKP określiła swoje potrzeby w tym województwie na około 65 milionów.

- Z tą koleją to już dawno trzeba było zrobić porządek. Pełno jakiś podejrzanych spółek, każdy pewnie tylko na swój biznes patrzy, to nic dziwnego, że ciągle im mało - mówi Antoni Jaskólski z Sopotu.

Umowy do tej pory nie podpisano, w związku z czym kolejarze związkowcy zapowiadają na 1 czerwca protest. Dziś na obiektach PKP mają zawisnąć czarne flagi ze złotymi napisami "PKP". Zdaniem związkowców to początek pogrzebu polskiej kolei.

- To beznadziejny pomysł, żeby połączyć PKP PR i SKM. Jeżdżę na uczelnię kolejką i jestem zadowolony, a jak połączą się te spółki to kolej pociągnie SKM na dno za sobą. Będzie tylko drożej i zero poprawy usług - oburzył się student Maciej Gruszczyński.

Samorząd województwa podpisał już z SKM umowę. Zdaniem marszałka to dowód na to, że można dojść do porozumienia o ile żądania są realne.
Maciej Goniszewski

Opinie (59)

  • PKP chce ale mieszkancy trojmiasta niechca!!!!! czy my nic nie mamy do powiedzenia!!!

    ,,,,,,

    • 0 0

  • nie jestem za połaczeniem, ale tez ta SKM taka rewelacyjna nie jest (na pewno lepsza niż PKP) - w końcu też tak jak PKP zamykaja np. linię do Nowego Portu "bo ni erentowna" (zupełnie jak PKP.

    • 0 0

  • To totalna bzdura. Upadnie skm na dno kosztem pasażerów. Panie Marszałku niech się pan zapozna najpierw z sytuacją a potem opowiada to co obiecał kolejarzom z regionalnych bo to kompletne bzdury. Połączeniu NIE!!!

    • 0 0

  • Trzeba bronić SKM!

    Proponuję zoorganizowaną akcje obrony SKM (pikieta lub cos podobnego).

    SKM forever!

    • 0 0

  • bronić trzeba, ale trzeba też opier...alać

    np za to, że na kolejkę trzba nie rza czekać pół godziny w trójmieście, np w niedzielę albo wieczorem. O nocnych połączeniach jużnie wspomnę. Albo za ludzi biegających po peronach, bo nie wiadomo czy przyjedzie długa czy krótka. Widzieliście kiedś coś takiego w S bahnie np? Niech se puszczają krótkie, ale niech wprowadzą jakieś sygnalizatory, co by było wiadomo co przyjedzie. Poza tym często przyjeżdza krótka i zawalona, że trudno wsiąść. Dobrze, że tnąkoszty, ale z głową, bo wyleją dziecko z kąpielą

    • 0 0

  • te krótkie składy to paranoja - jak zaczął się remont na Błedniku i więcej ludzi zaczęło jeździć kolejką to skrócili o 7.10 składy! Tłok od samego Gdańska Głównego

    • 0 0

  • Złodzieje wara od SKM

    Łajdaki z przewozów regionalnych patrzą tylko na swój zafajdany interes i swoje posadki. Związkowcy się znaleźli, tylko by pieniądze z budżetu brali bo im się należy. A teraz chcą rozkraść SKM. Związkowcy z regionalnych – WARA OD SKM. Ich strajk nie będzie miał żadnego poparcia społecznego, sam im te ich chorągiewki w d.... powtykam.

    • 0 0

  • Połączyć!!

    Jestem jak najbardziej ja połączeniem PKP PR i SKM.
    Dojeżdżam do pracy z Pruszcza Gdańskiego - najczęściej z przesiadką na kolejkę w Gdańsku Głównym. Kiedyś na przejazd na trasie Gdańsk Główny - Gdańsk Uniwersytet - obojętnie czy jechało się kolejka czy PKP, obowiązywał jeden bilet. Od około roku - nie wiem z jakich przyczyn muszę kupować dwa bilety miesięczne i na PKP PR i na SKM. Powód mojego niezadowolenia jest oczywisty - za ten sam przejazd płacę teraz niemal dwa razy tyle.
    Jeśli obie spółki się nie połączą mogłyby chociaż w tej sprawie podpisać jakieś porozumienie...

    • 0 0

  • tylko krótke i często

    Wydzielić z PKP PR Pomorskie Koleje Dojazdowe na wzór Warszawski. Skm tylko na Trasie Lębork/wejherowo - Pruszcz/Tczew , do tego jeden skład, ale częstotliwość zwiększyć. Kiedyś jeżdziły co 6 min (na wzór Tramwaju -małe a często by nie było tłoku) Przy dużej częstotliwości skm nie ma kłopotu z synchronizacją zkm i tym podobnych. Częstotliwośc dostosowac do warunków bo nie ma sensu puszczś skm co 6 min w nocy ale co 20 min., co 10 min poza szczytem w ciągu dnia i co 5 min w godzinach szczytu. W składzie takim tylko maszynista/ motorniczy. A renoma do sprawdzania.

    • 0 0

  • Bzdura

    Firma rentowna+ firma nierentowna= upadek dwóch firm

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane