• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcą zlikwidować straż miejską w Sopocie

Piotr Weltrowski
24 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Zdaniem organizatorów referendum, zadania straży miejskiej powinna przejąć policja oraz inspektorzy magistratu. Zdaniem organizatorów referendum, zadania straży miejskiej powinna przejąć policja oraz inspektorzy magistratu.

Kongres Nowej Prawicy chce odwołać straż miejską w Sopocie. W sobotę poinformowali o swoich planach: w poniedziałek zamierzają złożyć wniosek o przeprowadzenie miejskiego referendum w tej sprawie i rozpocząć akcję zbierania podpisów.



Czy wziąłbyś / wzięłabyś udział w referendum w sprawie likwidacji straży miejskiej?

Przyczynkiem do akcji było zdarzenie, do którego doszło w połowie sierpnia na Placu Przyjaciół Sopotu zobacz na mapie Sopotu. Jak pokazuje film naszego czytelnika, straż miejska interweniowała w sprawie ulicznego artysty, który zabawiał publiczność bez stosownego zezwolenia.

Tłum wziął stronę muzyka, a na strażników zareagował w sposób dość agresywny. Sytuację uspokoił dopiero przyjazd policji. Kiedy zamieściliśmy film na stronie, nasi czytelnicy nie byli zgodni, co do oceny reakcji zarówno straży miejskiej, jak i tłumu.

- To zdarzenie nie było bezpośrednim powodem naszej akcji, nie chcemy przecież likwidacji straży tylko dlatego, że poszarpano chłopaka. Po prostu uznaliśmy, że łatwiej nam w tym wypadku będzie się przebić z argumentami ekonomicznymi. Straż miejska kosztuje Sopot 1,3 mln zł rocznie, zatrudnione w niej są 22 osoby, a wpływy z mandatów wynoszą ok. 300 tys. zł. Gdyby pieniądze wydawane na straż dać policji, byłby z nich większy pożytek - mówi Artur Dziambor, wiceprezes KNP.

Dodaje, że część zadań mogliby również przejąć inspektorzy zatrudnieni w magistracie, którym straż i tak podlega.

Już wcześniej KNP próbowała odwołać straż miejską w kilku innych polskich miastach (decyzję o jej powołaniu podejmuje Rada Miasta, więc można w referendum domagać się jej odwołania), ale - przynajmniej póki co - bez skutku. Albo - jak w Bydgoszczy - brakowało podpisów, albo - jak w Pszczynie - frekwencja w referendum była zbyt niska.

Aby w Sopocie doszło do referendum w sprawie odwołania straży, jego organizatorzy muszą zebrać przez 60 dni podpisy 3150 osób (10 proc. uprawnionych w mieście do głosowania). W samym referendum, aby było ważne, zagłosować musi 30 proc. uprawnionych do głosowania, czyli niespełna 10 tys. osób.

- Podpisy będziemy zbierać na Monciaku, niedaleko kościoła zobacz na mapie Sopotu, będziemy chcieli też postawić na kampanię door-to-door. Po domach będzie chodzić przynajmniej 40 wolontariuszy - zapowiada Dziambor.

Co ciekawe, z podobną inicjatywą dotyczącą likwidacji straży wyszedł w tym roku także pomorski poseł Ruchu Palikota, czyli partii niezbyt zbliżonej ideowo do KNP.

- Takich politycznych koalicji z pewnością szukać nie będziemy - Dziambor ucina jednak pytanie o możliwe połączenie pomysłów.

Sopot przeżyje więc drugie w tym roku zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum - ostatnia tego typu akcja, dotycząca odwołania prezydenta miasta, zakończyła się jednak dla organizatorów klapą.

Opinie (402) ponad 10 zablokowanych

  • Przekazać tą kasę na pogotowie

    Zdecydowanie jestem ZA. Zlikwidować tych darmozjadów a zaoszczędzone pieniądze przekazać na Pogotowie, to skandal żeby w Sopocie był tylko jeden ratownik medyczny i jak pojedzie do interwencji to można sobie zdechnąć przed drzwiami pogotowia. Poza tym nie ma zakontraktowanego rentgenu i z każdym urazem trzeba jechać do gdyni bo zaspany chirurg powie, że nic nie może zrobić bez prześwietlenia.

    • 1 1

  • Gdynia bez SM!!! (1)

    Wszyscy wiedzą dokładnie, jak są potrzebni to ich nie ma. Stawiając zakaz zatrzymywania się na skwerku wiedzieli gdzie ich miejsce, całe dnie wlepiali mandaty i wzywali lawety, natomiast gdzie byli w biały dzień zeszłej niedzieli? Zamiast pilnować porządku szukają jak najprostszego sposobu wlepienia mandatu. Piszecie, że jest ich za mało, jednak w weekend w samym centrum powinien być chociaż jeden patrol, tymczasem... wszyscy wiedzą co się działo na plaży w poprzednią niedziele. SM do likwidacji!!!!

    • 2 2

    • ????

      matole SM nie jest do walki z kibolami, od tego powinny być specjalne formacje, jak BOPE...już widze jak ty bohaterze powstrzymujesz gromade kiboli bez broni...pomyśl, chociaż czasem...

      • 0 1

  • W Gdyni nie ma szans

    W Gdyni jedno przemówienie Szczurka, który powie, że Straż jest potrzebna i 90% będzie przeciwko lub w ogóle nie pójdą głosować.
    W Sopocie jest szansa.

    • 1 1

  • handel

    A jak ich juz zlikwidujecie na środku monciaka bede mial wielkie stoisko i nielegalnie handlowal,bo policja mnie nie ruszy bo nawet nie beda wiedzieli na jakiej podstawie

    • 0 0

  • te 6% to chyba wiejscy na siebie głosują ze bedą siebie bronić

    won z trójmiasta śmieci!!

    • 0 0

  • prawda historyczna

    prawica buntuje się przeciw ideą które są autorstwa samego marszałka Józefa Piłsudskiego - to on zaplanował jako pierwszy powołanie policji miejskiej jako jedynego organu do egzekwowania prawa

    • 0 0

  • Zlikwidowac straż miejską w gdyni też

    Zlikwidowac straż miejską w gdyni też i tak by miasto zaoszczędziło majątek na nierobach.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane