• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chce telewizor do domu, musi załatwić kurierowi wjazdówkę

Jacek
30 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (366)
Okazuje się, że mieszkanie w centrum Gdańska, w tym przypadku na Mariackiej, może być kłopotliwe, jeśli chcemy zamówić sprzęt z dostawą do domu Okazuje się, że mieszkanie w centrum Gdańska, w tym przypadku na Mariackiej, może być kłopotliwe, jeśli chcemy zamówić sprzęt z dostawą do domu

Pan Jacek chciał kupić w Media Markt telewizor z opcją zamontowania go w mieszkaniu. Zakładał, że skoro zamierza zostawić w sklepie kilka tysięcy zł, to nie będzie problemu z transportem. Mylił się, bo mieszkanie na ul. MariackiejMapka, w strefie ograniczonego dostępu, mocno komplikuje sprawę.



Oto opowieść pana Jacka.

Pojechałem do Media Markt, żeby kupić telewizor i do tego zamówić transport z montażem w mieszkaniu. Dodam, że mieszkam na ul. Mariackiej, gdzie obowiązuje tzw. strefa ograniczonego dostępu. Bez wjazdówki nie można tam swobodnie wjeżdżać.

Jeśli kurier będzie po godz. 11, to mam mu załatwić wjazdówkę



Nie pomyślałem, że dla takiego giganta jak Media Markt to też będzie problem. Zakładałem, że mają wykupione takie wjazdówki, bo pewnie co jakiś czas otrzymują zlecenia w centrum Gdańska.


W sklepie powiedziano mi, że owszem, do godz. 11 kurier z dostawą może przyjechać, ale jeśli miałby być później, to muszę dla niego załatwić wjazdówkę.

Dostawca z Media Markt może przyjechać do centrum, ale tylko do godz. 11, później klient musi załatwić mu wjazdówkę. Dostawca z Media Markt może przyjechać do centrum, ale tylko do godz. 11, później klient musi załatwić mu wjazdówkę.
Wyjaśnię, że do godz. 11 można w centrum realizować dostawy bez wjazdówki na podstawie faktury. Potem już nie.

To nie worek ziemniaków, tylko przedmiot za kilka tys. zł



Wychodzi więc na to, że jeśli chcę mieć w domu nowy telewizor, muszę udać się na ul. WodopójMapka do budynku, gdzie kiedyś mieściła się Vinifera, i załatwić kierowcy Media Marktu wjazdówkę.

Przy okazji muszę znać nr rejestracyjny pojazdu, który przyjedzie, a potem jakoś dostarczyć ją kierowcy. Nie wiem, czy wysłanie MMS-a wystarczy, czy będę musiał czekać na niego na wjeździe do strefy ograniczonego dostępu.

Przecież to jest jakiś absurd. Ja nie zamawiam worka ziemniaków, tylko przedmiot za kilka tysięcy złotych i jeszcze muszę się martwić, czy i jak zostanie mi to dostarczone.

Niestety w konkurencyjnych sklepach sprawa wygląda podobnie.
Jacek

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (366) ponad 20 zablokowanych

  • Worek ziemniaków waży więcej niż telewizor.

    • 32 3

  • Trzeba było nie kupować nowego wielkiego tv

    Po co to komu dziś. Zbędny wydatek.
    No chyba że masz już 80 lat i czekasz na operację biodra.

    • 23 19

  • Niech się nie zdziwi, jak mu kurier to postawi na ulicy i powie, że nie zapłacił za wniesienie do mieszkania (1)

    heheheheheheh

    • 31 7

    • Tak powinni robić tym, co wrzucają zdjęcia kurierów na raport i skrzynkę straży miejskiej

      Tylko to są tchórze i nie podpiszą się pod raportem, żeby później nikt nie wiedział kto podkablował

      • 1 1

  • Żadna wjazdówka niw umożliwi wjazdu na Mariacką (2)

    Zaraz obok, na Świętego Ducha tak. Na Piwną tak. Nawet jak się kurier postara, to zaparkuje obok Pierograni Stary Młyn i stamtąd roszczeniowy czytelnik i kurier mogą sobie donieść telewizor

    • 42 6

    • Wejścia są od podwórka

      • 10 0

    • Kilka kamieniczek na Mariackiej ma wejscie do mieszkam od ulicy . Wchodzimy wejściem od podworka. Faktem jest , ze dostawy bardzo utrudniają życie mieszkańcom. To samo z serwisantami,i brygadami remontowymi. A wystarczyłoby Straży okazać , jako odbiorca , dokument zameldowania.

      • 1 0

  • każdy sklep agd czy rtv (1)

    dostarczający sprzęt agd czy meble pod drzwi ma w ofercie opcję dostawy na konkretną godzinę i dzień tylko trzeba dodatkowo to opłacić

    • 39 2

    • w tym przypadku do 11, a pan Jacek chciałby później

      a kierowca z Mediamarktu nie chciałby mandatu 500zł i punktów karnych

      • 4 0

  • Opinia wyróżniona

    (40)

    P Jacku zanim zacznie pan się skarżyć na niedogodności, proszę pomyśleć jak wyglądałaby ul Mariacka gdyby wjeżdżały na nią wszystkie samochody dostawcze ? Trochę wyobraźni naprawdę to pomaga .

    • 794 169

    • wejścia do mieszkań na ulicy Mariackiej są od zaplecza (2)

      nie trzeba wjeżdżać na Mariacką pomiędzy spacerujących turystów by dostarczyć przesyłkę na adres ul. Mariacka

      • 79 9

      • Oczywiście, dojazd tylko od strony podwórka (od ul. Św. Ducha, lub od ul. Chlebnickiej) (1)

        • 32 3

        • tam właśnie trzeba mieć wjazdówkę

          • 28 3

    • Jakby wyglądała? (5)

      Przecież to zwykła ulica przy której nawet nie mieszka tyle ludzi. Pudrowanie centrum miasta dla turystów utrudnia życie mieszkańcom.

      • 36 65

      • nazjeżdża się tej gawiedzi jakby tu było jakieś eldorado (4)

        .....

        • 27 8

        • Ciesz się, że jeszcze ktoś przyjeżdża

          • 16 18

        • A tu połamane płyty chodnikowe i braki w kostce brukowej :) (1)

          • 12 6

          • a kto wydlubuje kamiewnie z kostki brukowaj i wywozi na swoje dzialki za miastem?

            • 2 0

        • No właśnie , przecież Gdańsk to obleśne miasto

          • 5 9

    • (4)

      Artykuł jest stronniczy i jeśli już, to powinien odnosić się do innego, który mówił o tym, że to sami mieszkańcy chcieli strefy ograniczonego ruchu, by im turyści nie zajmowali miejsc postojowych. Pan opisany wyżej miał problem by raptem raz załatwić wjazdówkę, a co mają powiedzieć osoby, które jeszcze jakimś cudem prowadzą w tamtej okolicy działalność gospodarczą?! Oni musieli wykupić wjazdówki z abonamentem (ceny normalne, nie zrabatowane jak dla mieszkańców!) dla 2-3 pojazdów/ firma, a na resztę też muszą się fatygować za każdym razem po jednorazową! Co ma zrobić ktoś, kto raz jeździ jednym autem, raz innym? Ano musi latać po świstek, który co prawda bez większych problemów uzyska, ale traci na to czas. Być może MM czy inny market też ma kilka wjazdówek zezwalających na wjazd, ale kurierów jest ogrom i część jeździ własnym, choć oklejonym firmowym logo autem, więc trudno oczekiwać by i im firma wjazdówki wykupowała. Gdyby tak się stało, robienie tej całej strefy ograniczonego ruchu mijałoby się z celem! Skoro problemem jest pójście po wjazdówkę, zawsze można sobie z wynająć jakiś dostawczy traficar czy inne cudo (wypożyczaki mają wjazdy i postoje wliczane w ceny!), przywieźć TV, wnieść samemu i tylko montaż domówić lub... zamontować samemu, by potem nie narzekać, że np. godzina o której fachowiec się zjawił jest inna, niż deklarowana :) Przeciętny karton z 55-60 calowym tv wystarczy srebrną taśmą okleić robiąc sobie z niej przy okazji ucho do wnoszenia i bez problemu dorosły facet sam TV wniesie. Ba, nawet trasę z MM w Oliwie do Gdańska, choćby na Mariacką zbiorkomem da się razem z tym TV ogarnąć. Wjazdówki nie będą potrzebne i problemy się skończą ;)

      • 71 15

      • Którzy mieszkańcy? (3)

        Chyba mniejszość zadecydowała znowu o większości...

        • 12 24

        • Trzeba chodzić na zebrania a nie potem narzekać

          • 43 2

        • Ale bzdury. Trzeba sie bylo interesowac co sie dzieje do okoła a nie biadolic po fakcie.

          • 23 2

        • Chyba tak. Pieniacze mąją moc, bo jako jedyni trują wszystkim tyłki.

          Kilka razy SM przepraszała mnie że tak ostro sprawdzają wjazdówki do strefy tłumacząc się tym że ludzie non-stop do nich dzwonią z donosami i żądaniami. Oczywiście mogli zmyślać, w końcu gadanie nic nie kosztuje.

          • 4 2

    • (7)

      Ale on kupił tv za kilka tysięcy złotych. Kilka razy jest to napisane, to nie tv jakiś tam za tysiąc, tylko za kilka. On wrecz domaga się wjazdu żeby każdy widział.
      Takie istotne?

      • 89 17

      • Tam już nik przy zdrowych zmysłach nie mieszka poza turystami.

        Jak już zostajesz tam to liczysz się z wszystkimi utrudnieniami. Choć możnaby to rozwiązać znacznie prościej, taniej i szybciej. Co tam... .Mówię o urzędnikach. Takie miejsce, taki mamy klimat. Jedynie możemy porzucać kamieniami w dinozaury.

        • 22 4

      • Też to zauważyłem.nowobogacki pieniacz.pan i władca bo uciulal parę tys na telewizor:) (4)

        • 39 8

        • No widzisz biedaczku, za tyle co on wydał na telewizor, ty żyjesz kilka miesięcy (1)

          • 10 12

          • i pieniacz musi na cale miasto telewizorem nowym się pochwalić oraz wlasną nieudolnoscią

            • 1 0

        • A plebs zazdrości i paznokcie obgryza

          • 0 0

        • ale żeby mu aż tak zazdrościć ?!

          • 0 0

      • Taa, całość trochę ocieka rozpuszczonym bachorem...

        Ale temat jest prawdziwy, w końcu mniejsza o kurierów z telewizorami za kilka tysięcy, ale spece od napraw też mają problemy z dostaniem się do klientów. Weź załatw pomoc kogoś z poza rejonu (np. bo musisz mieć pomoc natychmiast a wszyscy w pobliżu są zajęci po beret)m np. hydraulika do uszkodzonej rury. Nie da się, bo nie wjadą ze sprzętem.

        • 4 2

    • Na zaplecze Mariackiej wjeżdżają wszystkie samochody dostawcze

      Jak niby odbywa się dostawa do wszystkich restauracji i sklepów? Dodajmy, że nie chodzi tylko o konieczność wykupienia czy dostania wjazdówki, ale o sposób realizacji. Niby skąd klient, z przynajmniej 24 godzinnym przyspieszeniem, ma wiedzieć jaka jest rejestracja dostawczaka? No i na Wodopój może się udać tylko w godzinach działania UM, zatem jeżeli ktoś pracuje do 15.45 to nie ma szans uzyskać wjazdówki. Oczywiście poza środą. Pani Izo - oprócz odrobiny wyobraźni przydaje się również doza zdrowego rozsądku, której niestety brakuje zarówno Pani, jak i miejskim urzędnikom.

      • 12 18

    • (2)

      Brdurny przykład, zrozum ze tam tez mieszkają ludzie , którzy robią remonty otrzymują przesylki .

      • 5 1

      • I właśnie też mają problem (1)

        • 2 0

        • tylko zalatwiaja sprawę a nie robią z tego histerii na całe miasto

          • 0 0

    • Nie mam pojęcia jak to teraz wygląda, ale kilka lat temu problem wyglądał na znacznie mniejszy. Codziennie realizowałem dostawy w centrum i codziennie robiłem to innym autem. Miałem numer telefonu do człowieka który na miejscu wystawiał jednodniowe zezwolenie na wjazd do strefy. Odrazu po wyjeździe z magazynu dzwoniłem do tego Pana podając mu numery pojazdu którym dzisiaj przyjadę i 15 minut później spotykaliśmy się przy barze mlecznym na Szerokiej. Czyżby już nie było takiej możliwości? Muszę przyznać że było to bardzo wygodne dla dostawców zmieniających samochody jak rękawiczki.

      • 6 0

    • Jestem oburzony

      Mieszkam na wsi, jeśli chcę iść do kina to muszę jechać do jednego miasta powiatowego 27 km. lub do drugiego (z lepszym kinem) 33km. Jestem bardzo oburzony tym faktem, bo aby odnieść korzyść (obejrzenie filmu) muszę ponieść trud podróży a przecież zapłaciłem za bilet.

      • 46 2

    • Ja odmawiam współpracy, usług w takich miejscach. (3)

      • 5 4

      • I słusznie (1)

        W falowcach sedesy też się zapychają

        • 2 4

        • same się nie zapychają, sedes to nie śmietnik

          • 1 0

      • Wolny rynek

        Są tacy, którzy się w tym specjalizują - i mają wjazdówkę. Oni zarobią.

        • 0 0

    • Panie JAcku a gdyby mieszkał pan na oruni to by panu pomogli wnieść tv sąsiedzi- a potem wynieść

      są plusy dodatnie i plusy ujemne

      • 19 1

    • Panu Jackowi raczej nie chodziło o samą zasadę wjazdówek

      tylko o sposób ich załatwiania. Mamy XXI wiek a jednorazową wjazdówkę trzeba zamówić i odebrać osobiście i jeszcze dostarczyć kurierowi. No tak, ale jakby wprowadzić elektroniczny system to kto by pił kawę za biurkiem.

      • 7 4

    • Byłby tam taki sam syf jak jest teraz (1)

      Krzywy bruk i wisiorki z bursztynu do kupienia

      • 5 1

      • a turystów pelno

        • 0 0

    • A jak chcesz inaczej dostarczać towary jak nie przez samochody dostawcze , tam są sklepy tam są mieszkańcy którzy kupują różne towary. Zmienisz zdanie jak będziesz chciał tam dowieźć kanapę

      • 0 0

    • (2)

      Droga Izo ,masz rzeczywiście bujną wyobraźnie skoro sobie wyobrażasz ze jednego dnia o jednej godzinie wjadą na Mariacką "wszystkie samochody dostawcze". Usiądź i na spokojnie pomyśl ile samochodów dostawczych może spotkać się na ul Mariackiej czy na jakiejkolwiek innej jednego dnia o jednej godziny . Myślę ze na Mariacką nie wjeżdża więcej niż jeden taki samochód ..... w tygodniu ale i tu chyba nawet przesadziłem . Ilu mieszkańców kupuje tam nowe telewizory czy kanapy ?

      • 1 1

      • Pytanie (1)

        A ty Heniek gdzie Izę widzisz?

        • 0 0

        • jak przeczytasz pierwszy wpis ten na który odpowiedziałem też zobaczysz Izę .Pozdrawiam Mario

          • 0 0

  • Wzruszyła mnie historia tego człowieka. Niech se na onkologie dziecięcą przyjedzie to się wyleczy z problemu i telewizor piechotą ze sklepu sobie sam przyniesie.

    • 57 7

  • Facet, ktory nie umie (2)

    Zamontowac TV? Co to sie panie porobilo ...

    • 44 17

    • Określenie "facet" jest w tym wypadku mocno na wyrost.
      Facet nie łka nad (wydumanym) problemem ale go rozwiązuje.

      • 3 0

    • A co on jeden?

      • 2 0

  • Jaki z tego wszystkiego morał? (3)

    Nie zawsze można dostać wszystko to, czego się chce. No i w życiu jest tak, że czasem trzeba się o coś pomartwić. Ale to chyba jeszcze nie powody do tego, żeby pisać artykuły z pretensjami do całego świata.

    • 50 3

    • Ale on ma kasę! I jeszcze d**il się tym chwali, że jest tępy do potęgi! (1)

      • 3 0

      • Właśnie chyba nie ma kasy. Ten co ma kasę to o niej nie mówi.a nowobogacki biedak ciągle podkreśla wartości towarów tj.jacus

        • 0 0

    • Morał jest taki."Media market nie dla i**otów"

      • 2 0

  • Problemy ludzi pierwszego świata (1)

    Ja muszę bramę kurierowi otworzyć żeby wjechał na osiedle ale jakoś nie przyszło mi do głowy napisać o tym artykuł.

    • 68 5

    • Napisz, przeczytamy

      • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane