- 1 Kopał kobietę po głowie, nie trafił do aresztu (148 opinii)
- 2 Jadowite pająki w porcie w Gdańsku (98 opinii)
- 3 Zamkną przystanek SKM na pół roku (122 opinie)
- 4 Strzały z wiatrówki na Siedlcach (54 opinie)
- 5 Duże zmiany czekają gdyńską marinę (179 opinii)
- 6 Kiedyś to było... można utonąć (143 opinie)
O integracji biletowej w Trójmieście mówiono od lat. Mimo wielu podejmowanych prób, dopiero na początku tego roku sprawa ruszyła z miejsca.
Marszałek województwa Jan Kozłowski wraz z samorządowcami trójmiejskich gmin podjął decyzję, że najlepszym rozwiązaniem będzie powołanie Związku Komunikacyjnego, który z czasem przejmie całkowicie organizację komunikacji miejskiej w aglomeracji. Pierwszym zadaniem związku miało być właśnie wprowadzenie wspólnego biletu.
Przez całe wakacje rady poszczególnych gmin głosowały statut przyszłego związku. Wtedy pojawiły się pierwsze problemy. - Pojawiły się pewne opóźnienia przy podejmowaniu uchwał w niektórych gminach, co opóźniło cały proces o kilka tygodni - mówi Hubert Kołodziejski, pełnomocnik marszałka ds. powołania związku.
Według naszych informacji kontrowersje samorządowców wzbudza sposób obliczania składek wnoszonych przez poszczególne miasta (są proporcjonalne do liczby mieszkańców, a nie do realnych kosztów komunikacji miejskiej na danym terenie). - Przez to opóźnienie nie będziemy w stanie wybrać władz związku przed wyborami. A to wprowadza kolejne opóźnienie, gdyż zanim nowe władze samorządowe ustalą swoje preferencje jeśli chodzi o związek, minie kolejny miesiąc - przewiduje Kołodziejski.
To powoduje, że realnym terminem wprowadzenia biletu jest początek przyszłego roku. Jego cena może wynieść w przybliżeniu od 140 do 200 złotych za miesięczny bilet normalny. - Wiadomo, że Szybka Kolei Miejska wejdzie do systemu z lekkim poślizgiem - zastrzega Kołodziejski. - Prawdopodobnie stanie się to dopiero w maju bądź czerwcu przyszłego roku.
Opinie (149)
-
2006-10-16 15:15
Antypolityk
Na te Twoje teleportery bedzie jeden wspolny bilet dla Trojmiasta , czy tez oddzielne jak dzisiaj ?
Dawniej istnialo WPKGG i komu to przeszkadzalo ?- 0 0
-
2006-10-16 15:21
A tuś mnie zagiął. Rzeczywiście, jak będzie 120 teleporterowych firm w Trójmieście, a w Polsce coś kole 1,5 tys. no to klops. Jeden drugiemu nie ustąpi i się nie dogada. I nici z teleportacji. Będzie można się teleportować jedynie wewnątrz sieci, a więc np. ze Skweru Kościuszki do Oliwy, ale już na Stogi nie, bo to będzie inna firma.
WPKGiG (vide autobus 101). Mnie to zupełnie nie przeszkadzało, ale pewno wielu to kojarzy się z centralizacją i komuną, podobnie z taksówkami. Dlatego mamy bzdurny polityczny bałagan- 0 0
-
2006-10-16 15:23
noo spoko, może jeszcze stworzymy miejską komunikację powietrzną? :|
jak dla mnie to nie ma większego problemu z różnymi biletami w Gdańsku i Gdyni. Chociaż ja nie jeżdżę między tymi miastami codziennie..
Ale mimo wszystko tego biletu za 200 zł na miesiąc bym nigdy w życiu nie kupiła, nawet gdybym codziennie musiała z obydwu komunikacji korzystać :P
ZKM przestał szaleć z podwyższaniem cen co mnie bardzo cieszy, ale oby nie zapeszać.. płacę i tak 2 razy więcej za semestralny niż 4 lata temu.
Ale i tak najlepsza jest SKM :) Nawet do Iławy za parę złotych dowiezie :))- 0 0
-
2006-10-16 15:40
!!!CENA!!!
Ile ma kosztowac ten bilet??? Czy oni powariowali? Jestem pracownikiem sl. zdrowia - zarabiam 800,- zl i teraz na dojazdy ZKM+SKM wydaje 200,-. Caly czas liczylem na to, ze gdy polacza te trzy miasta to cena wreszcie spadnie do poziomu ogolnopolskiego czyli w miare normalnego i dla ludzi. Bogaci nie kozystaja z miejskiej komunikacji. Czy ktos o tym w ogole wie podejmujac decyzje o cenie biletow...
- 0 0
-
2006-10-16 15:42
Antypolityk
Ale za to z Jasienia i Kiełpinka w dół do Gdańska można by zrobić wodospad i wtedy naprawdę szybko by się jechało do pracy.
- 0 0
-
2006-10-16 15:45
A w zimie
A w zimie można by zainstalowac w górnych dzielnicach skocznie narciarskie. Zakładałby taki mieszkaniec Jasienia albo Matarni narty, robiłby Małysza i lądowanie w okolicach Huciska albo Grunwaldzkiej.
No i problem korków z głowy.- 0 0
-
2006-10-16 15:47
Mirono
Fakt. Można by zrobić coś w rodzaju dzikiej rzeki, albo wodnych bobslejów w lunaparku. W dół do pracy ludzie by zjeżdżali torm wodnym, a w górę wjeżdżali by taśmą. Na pewno przed pracą w centrum mieliby niezłą frajdę.
- 0 0
-
2006-10-16 15:52
Mirono
Jestes po prostu genialny .
Wodospady sa fantastyczna atrakcja turystyczna .- 0 0
-
2006-10-16 15:53
Co potrzeba dla Galluxa ?
Karmy dla kotów...głośno miauczą.Okradał stocznie(ze złomu),na czarno w Szwecji zaiwaniał....Teraz mu bilet potrzebny na koniurbację.Galluś ,przerzuć się z montaży kibli na remont pieców,POnoć w Zoppocie złoty interes.Kotom ciepło przy piecu,weż to pod uwagę.Jedna żona,jeden kot....
- 0 0
-
2006-10-16 16:12
Do..pis
O ile wiem to gallux jest po PG i składa komputery. Więc z tym złomem to przesada. Na razie pije zaś piwo Harde. Może więc niedługo zabierze głos.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.