- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Chcesz czy nie, ja i tak rozbiorę się
Wiosenna pogoda w lipcu sprawiła, że coroczny problem golasów na ulicach Trójmiasta wrócił do nas z opóźnieniem. Ale w końcu wrócił.
No właśnie: ubieramy się mniej formalnie. Jak z każdym wakacyjnym, nomen omen, popuszczeniem pasa, także w tym przypadku niektórym zdarza się przesadzić. Bo o ile klapki, krótkie spodnie czy sukienki nie powinny budzić niczyich pretensji latem w nadmorskim mieście, o tyle cały czas pojawiają się tacy, którzy odsłaniają znacznie więcej, niż powinni. Gołe torsy i brzuchy prezentowane są chętnie także w miejscach, które tego nie usprawiedliwiają.
Problem nie jest masowy...
Podkreślmy: pojawiają się. Bo na szczęście zjawisko nie jest masowe, dotyczy niewielkiej grupy turystów lub mieszkańców. To nie jest tak, że ekshibicjonizm dopadł wszystkich zażywających uroków słonecznego lata.
...ale jednak jest
Z drugiej strony wystarczy jedna taka osoba, która przejdzie się Monciakiem w Sopocie, Długim Targiem w Gdańsku czy bulwarem Nadmorskim w Gdyni, by wywołać skrzywienie na twarzach wielu spacerujących. Wystarczy jeden pasażer, który wejdzie do SKM-ki bez koszulki, by popsuć humor innym. Wystarczy krótki rzut oka na wylewające się brzuszysko, by poczuć się takimi obrazami przytłoczonym.
Co roku to samo
Problem nie jest nowy. Już od kilku lat w Sopocie regularnie pojawiają się plakaty nawołujące do stosownego ubierania się w miejscach publicznych. Problem dotyka szczególnie restauratorów, których klienci odwiedzają prosto po wyjściu z plaży i nie czują potrzeby choć częściowego ubrania się, dlatego też od kilku sezonów deklarują oni, że gości nieodzianych obsługiwać nie będą.
O krok dalej poszli właściciele klubokawiarni Dwie Zmiany, którzy pół żartem, pół serio na restauracyjnym tarasie wywiesili przesłonę mającą uchronić gości przed widokiem roznegliżowanych spacerowiczów.
Ciała nie wolno się wstydzić...
Ciało nie jest i nie powinno być powodem do wstydu. Nie tylko to idealne, proporcjonalne, zadbane i wypielęgnowane. Także to niewyrzeźbione godzinami spędzonymi na siłowni, u kosmetyczki czy nawet w gabinecie chirurga plastycznego i naznaczone upływającym czasem. Dlatego dobrze, że w przestrzeni publicznej są miejsca, gdzie można swoje ciało odsłonić: choćby plaże, także te dla nudystów.
Kąpieliska w Trójmieście
...ale nie każdy ma ochotę je oglądać
Jednak w miejscach publicznych przebywają ludzie o różnej wrażliwości i różnym poczuciu estetyki. W takich miejscach wszyscy powinniśmy zachowywać się tak, by nawzajem się nie razić, nie narzucać się sobie nawzajem, nie zmuszać do oglądania czegoś, czego oglądać być może się nie chce.
W takich miejscach trzeba się nawzajem szanować.
Więc szanujmy się wszyscy nawzajem.
Opinie (464) ponad 100 zablokowanych
-
2019-07-21 10:50
umieszczenie tej foty bez zamazania twarzy to ....... dziennikarskie (4)
znam tych państwa, nie są z żadnej W-wy, mieszkają w 3-cie, bardzo mili ludzie, może i pan trochę przesadził, ale moim zdaniem portal zachował się nie lepiej, artykuł może i potrzebny, natomiast zdjęcie poniżej pasa, tak jak i ankieta - patrząc po komentarzach osiągnęliście sukces - BRAWO
mam nadzieję, że ich przeprosicie,- 11 15
-
2019-07-21 11:40
Ale ściema
Jak ich znasz to powiedz im żeby zachowali odrobinę kultury w miejscu publicznym
- 12 3
-
2019-07-21 11:46
Jesli ich znasz to powiedz by wystapili o odszkodoanie bo gwarantuje im ze dostaną!
- 9 7
-
2019-07-21 12:14
Łamanie prawa
Umieszczanie zdjęć, gdzie osoba nie jest traktowana jako tło, jest łamanie prawa. W tym przypadku autor fotografii uwypukla problem, pokazując konkretnych ludzi, więc sprawa jest jasna.
- 4 6
-
2019-07-21 13:05
może i mili, ale bez kultury.
- 6 1
-
2019-07-21 11:08
ja osobiscie bym zabronila
Malutkich slipek na plazy...to jest tak oblesne, ze czasem jak czlowiek nieopatrznie spojrzy, a tu sie ptaszor prezy w za ciasnych gaciach. Przeciez to obrzydliwe, moj maz zazwyczaj jest w mniejszosci w swoich "spodenkach kapielowych" reszta wywala klejnoty niemal pod nos reszcie plazowiczow. Zeby nie bylo, ze jestem seksistka, niektore panie rowniez powinny odpuscic juz sobie bikini, stroj jednoczesciowy jest w ich przypadku bardziej listosciwy dla figury I otoczenia.
- 27 1
-
2019-07-21 11:16
Opinia wyróżniona
Proponuję ostentacyjnie komentować golasów na ulicy! (1)
Ludzie boją się kompromitacji, jak jeden, drugi trzeci przechodzień zwróci uwagę w sposób niewybredny może Pan Pani Wiocha opamięta się! Ludzie nie bójmy się komentować chamstwa, braku wychowania itp. Jeżeli ktoś w kinie zachowuje się jak świnia, to powiedzmy, mu o tym!
- 102 9
-
2019-07-22 12:13
Jestem tego samego zdania. Kiedy chłopaki/mężczyźni widzą kobietę/dziewczynę, która ma za bardzo wystawiony dekolt czy odsłonięte pośladki powinni mieć możliwość wyrażenia swej opinii nawet jeśli jest to opinia wulgarna.
- 7 7
-
2019-07-21 11:47
ciepło
W większości odsłaniają się tak zwane "grubaski" - ponieważ warstwa tłuszczu działa jak termoizolacja. Ciepło wchodzi ale kiedy wejdzie już nie wyjdzie.
- 11 2
-
2019-07-21 11:53
Wy buraki co tu hejtujecie o mandatyujawnijcie sie Gwarantuje ze znajde 30 przykładów gdzie dostaniecie 30mandatów załamanie (1)
- 1 11
-
2019-07-22 02:46
Zacznij od znalezienia SJP.
- 1 0
-
2019-07-21 12:14
To jest koszmar, ostatnio do zatloczonego autobusu wsiadl facet bez koszulki... Jak ludziom nie wstyd, zero kultury
- 20 0
-
2019-07-21 12:53
Ankieta
Nie mogę powiedzieć, żeby mi coś takiego przeszkadzało. Nie podoba mi się, ale specjalnie mi nie przeszkadza.
- 3 7
-
2019-07-21 13:21
Ale tak z ciekawosci ci Panowie z drugiego zdjecia specjalnie sie rozebrali zeby redaktorowi material nie braklo? Rorzumiem ze to nie jest jednak taka prosta sprawa znalezc golasa na ulicy?
- 3 6
-
2019-07-21 14:05
Bardzo fajne podsumowanie artykułu
Szanujmy się nawzajem! :)
- 5 1
-
2019-07-21 14:14
Tak, nie lubie takich widokowy... (1)
Ale czym sie one roznica od nachalnego afiszowania sie innymi preferencjami i przelamaniem tabu?
Kazdy ma taki katalog zachowan, ktore pobudzaja odruchy wymiotne. Dlaczego wzajemnie tego nie szanujemy?
Nie trzyma sie nog na siedzeniach w komunikacji zbiorowej.
Nie z musza sie do wdychania czegokolwiek, zeby nie wiem jak "elektroniczne" to bylo.
Nie zmusza sie do wysluchiwania historii rodzinnych i biurowych "affairs"
Pamieta sie, ze rodzicielstwo to szczescie ale nie dla wszystkich.
Nie realizuje sie konsumpcji wszelakiej w zatloczonych miejscach.
Nie naduzywa sie wytrzymalosci zmyslow osob, ktorych przypadek zgromadzil wokol.
Nie zmusza sie do obserwacji preferowanych zachowan prokreacyjnych czy chociazby ich symulacji.
To jedynie drobny wycinek listy zachowan, ktore prawem nie sa zakazane a ktorych okazania publicznie unika kulturalny czlowiek.- 20 2
-
2019-07-21 18:54
Tak. Zgadzam sie w 100%
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.