• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcesz mieć gazociąg, inwestuj w marynarkę wojenną

Michał Lipka
15 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Najnowocześniejszym polskim okrętem jest niszczyciel min ORP Albatros, którego przekazano Marynarce Wojennej w sierpniu 2022 r. Najnowocześniejszym polskim okrętem jest niszczyciel min ORP Albatros, którego przekazano Marynarce Wojennej w sierpniu 2022 r.

Ochrona kluczowego obecnie dla Polski gazociągu Baltic Pipe, którym do naszego kraju popłynie gaz z Norwegii, jest niemożliwa bez sprawnej i nowoczesnej marynarki wojennej. Może to uzmysłowi niektórym, że pisanie o nieprzydatności polskiej marynarki na Bałtyku jest pozbawione sensu.



Pod publikowanymi w Trojmiasto.pl artykułami na temat polskiej Marynarki Wojennej regularnie pojawiają się komentarze mówiące o tym, że budowa nowoczesnej floty nie ma sensu. Że Bałtyk jest za małym morzem, że Wybrzeże można chronić lądowymi zestawami rakietowymi, że każdą naszą jednostkę z łatwością zatopi salwa wystrzelona z Kaliningradu.

Opinie o nieprzydatności marynarki wojennej często pojawiają się w dyskusjach pod naszymi artykułami poświęconymi tej tematyce. Opinie o nieprzydatności marynarki wojennej często pojawiają się w dyskusjach pod naszymi artykułami poświęconymi tej tematyce.
Te opinie piszą ludzie, którzy na co dzień nie zajmują się obronnością i nie mają żadnej wiedzy na temat tego, jaką rolę pełni marynarka wojenna we współczesnym świecie (o tym będzie poniżej). Na marynarce znają się tak samo jak większość z nas na tenisie (od czasu sukcesów osiąganych przez Igę Świątek) lub na epidemiologii (od czasu wybuchu pandemii).

Ale ostatnie tygodnie przyniosły wydarzenia, które także laikom są w stanie uzmysłowić, że nowoczesna marynarka wojenna jest niezbędna: nie tylko w czasie konfliktu zbrojnego, ale także podczas tak napiętej sytuacji międzynarodowej, jaką mamy obecnie.

Bezpieczeństwo podmorskich gazociągów



26 i 27 września - doszło do rozszczelnienia biegnących po dnie Bałtyku gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2. Nord Stream rozszczelnił się w dwóch miejscach blisko siebie, na północny wschód od Bornholmu. Nord Stream 2 rozszczelnił się w jednym miejscu, na południowy wschód od Bornholmu. Wycieki metanu nastąpiły na głębokości ok. 80-110 metrów.

27 września - oficjalnie oddano do użytku Baltic Pipe, czyli wybudowany przez Danię i Polskę system gazociągów łączących Norwegię, Danię i Polskę o przepustowości 10 mld m sześć. rocznie. Ten gaz pozwoli nam uniezależnić się od dostaw tego surowca z Rosji.

Schematyczna mapa poglądowa Baltic Pipe (źródło: Gaz-System S.A.) Schematyczna mapa poglądowa Baltic Pipe (źródło: Gaz-System S.A.)
I teraz pytanie: jak mielibyśmy nadzorować i pilnować bezpieczeństwa podmorskiego gazociągu, bez sprawnej marynarki wojennej? Jak mielibyśmy zareagować na próbę dokonania sabotażu? Albo próbę niedopuszczenia do gazociągu służb technicznych, w przypadku konieczności jego naprawy?

"Zapóźnień w tym zakresie nie da się zniwelować w krótkim czasie"



Dr Michał Piekarski z Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Wrocławskiego w rozmowie z portalem BiznesAlert.pl nie ma wątpliwości, że choć za bezpieczeństwo takich instalacji odpowiada wiele struktur, to rola marynarki wojennej jest w tym przypadku kluczowa.

Ekspert podkreśla, że nowoczesna marynarka wojenna posiada środki do monitorowania sytuacji pod wodą: od jednostek hydrograficznych, przez siły obrony przeciwminowej, po zwalczanie okrętów podwodnych.

- Tak jak mamy na lądzie założone kamery monitoringu i patrole policyjne, tak samo te wszystkie instalacje: gazociąg, kable różnych typów, otoczenie platform czy farm wiertniczych należy regularnie monitorować - a środki ku temu i doświadczenie mają głównie siły zbrojne - tłumaczy dr Michał Piekarski. - Tymi kamerami i patrolami mogą być sensory, także sonary rozmieszczone na dnie (kiedyś mieliśmy już taką instalację), jednostki pływające (także bezzałogowe) oraz lotnictwo. Można oczywiście rozbudować te zdolności gdzieś indziej - ale jest to kosztowne i może prowadzić do dublowania wysiłków.
Jednocześnie Piekarski przyznaje, że "przez lata nie zrobiliśmy wiele w zakresie ochrony morskiej infrastruktury i dostaw surowców energetycznych. Zapóźnień w tym zakresie nie da się zniwelować w krótkim czasie".

Marynarka doceniona na papierze



Na papierze wszystko wygląda ok. Autorzy Strategii Obronności RP nie bagatelizują znaczenia marynarki wojennej, bo w tym kluczowym dokumencie napisali tak:

Marynarka wojenna przeznaczona jest do obrony interesów państwa na polskich obszarach morskich, morskiej obrony wybrzeża oraz udziału w lądowej obronie wybrzeża we współdziałaniu z innymi rodzajami sił zbrojnych w ramach strategicznej operacji obronnej.
(...)Marynarka wojenna utrzymuje zdolności do realizacji zadań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa zarówno w obszarze Morza Bałtyckiego, jak i poza nim.
Podstawowym zadaniem marynarki wojennej jest obrona i utrzymanie morskich linii komunikacyjnych państwa podczas kryzysu i wojny oraz niedopuszczenie do blokady morskiej kraju. W czasie pokoju marynarka wojenna wspiera działania straży granicznej w obszarze morskich wód terytorialnych i wyłącznej strefy ekonomicznej.
Główne zadania operacyjne natomiast to m.in.:

  • realizacja zadań polskiej morskiej racji stanu (zapewnienie swobody transportu morskiego, utrzymanie bezpieczeństwa żeglugi na szlakach komunikacyjnych, demonstrowanie bandery);
  • zapewnienie wczesnego wykrycia symptomów zagrożenia bezpieczeństwa państwa od strony morza;
  • realizacja programowych zadań szkolenia bojowego jednostek i przygotowanie sił do realizacji zadań w czasie zagrożenia i wojny;
  • utrzymanie wysokiej gotowości bojowej i mobilizacyjnej do realizacji zadań osłony operacyjnej morskiej granicy państwa i polskich obszarów morskich;
  • wsparcie straży granicznej w ochronie morskiej granicy państwowej i polskiej strefy ekonomicznej; udział w ratowaniu życia w polskiej strefie ratownictwa SAR (Search and Rescue) oraz ratownictwo załóg samolotów we współdziałaniu z Wojskami Lotniczymi i Obrony Powietrznej;
  • demonstrowanie obecności morskiej w strefie zainteresowania państwa (32,8 tys. km kw. Wyłącznej strefy ekonomicznej i ponad 140 tys. km kw. obszaru zainteresowania państwa);
  • utrzymywanie gotowości do udziału w misjach pokojowych organizacji międzynarodowych oraz uczestniczenia w programie "Partnerstwo dla Pokoju" a także współpracy bilateralnej i multilateralnej z siłami morskimi innych państw;
  • odparcie uderzeń przeciwnika z kierunku morskiego;
  • zwalczanie sił przeciwnika w strefie obrony marynarki wojennej we współdziałaniu z innymi rodzajami sił zbrojnych;
  • utrzymanie panowania na morzu w przybrzeżnej strefie obrony.


...ale rzeczywistość skrzeczy



Na papierze wygląda to ambitnie, ale nie zawsze współgra z rzeczywistością. Tutaj już niestety tak kolorowo nie jest.

Zacznijmy jednak od początku.

Marynarka wojenna utrzymuje zdolności do realizacji zadań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa zarówno w obszarze Morza Bałtyckiego, jak i poza nim.

Trzeba tu rozróżnić dwie rzeczy - bezpieczeństwo ze strony militarnej i pozamilitarnej.

Zacznijmy od kwestii militarnej. O stanie naszych sił morskich pisaliśmy nieraz i wiadomo, że nie jest z nim dobrze.

Choć ORP Ślązak został zwodowany w 2019 r., trudno nazwać tę jednostkę nowoczesną. Posiada wyłącznie uzbrojenie artyleryjskie, nie dysponuje bronią rakietową.

Nie dysponujemy żadnym nowoczesnym okrętem ofensywnym. Większość naszej floty pamięta w najlepszym razie początek lat 90. Największe okręty czyli amerykański dar w postaci fregat OHP, najlepsze lata mają już za sobą. ORP Ślązak to okręt czysto artyleryjski, gdyż nie wyposażono go w żadne uzbrojenie rakietowe. Dywizjon okrętów podwodnych istnieje już w zasadzie tylko z nazwy (dysponujemy jednym okrętem będącym w wiecznym remoncie).

Pytanie, czy trzema małymi okrętami rakietowymi typu Orkan i Morską Jednostką Rakietową jesteśmy w stanie obronić się od strony morza, jest raczej retoryczne.

Z drugiej strony do pozytywów należy na pewno zaliczyć działanie morskich saperów. To dzięki nim usuwane są pozostałości po II wojnie światowej, w neutralizacji których pomaga niszczyciel min ORP Kormoran, a niebawem dołączą do niego dwie bliźniacze jednostki (w ostatnich tygodniach mieliśmy kilka takich przykładów, kiedy to usuwano niebezpieczne materiały).

Niszczyciel min ORP Kormoran: wnętrza i uzbrojenie.

Kwestie pozamilitarne to głównie ratowanie zagrożonego życia na akwenach morskich. Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej od czasu powstania przeprowadziła 736 akcji poszukiwawczo-ratowniczych, gdzie pomocy udzielono 387 osobom. Jest to obecnie jedyna w Polsce formacja utrzymująca nieustanną gotowość do niesienia pomocy i ratownictwa nad obszarami morskimi. Oprócz śmigłowców ratowniczych całodobowy dyżur pełni również załoga samolotu Bryza, który od 2007 roku wielokrotnie brał udział w operacji "Akcja serce", transportując organy niezbędne do przeszczepów.

Realizacja zadań polskiej morskiej racji stanu (zapewnienie swobody transportu morskiego, utrzymanie bezpieczeństwa żeglugi na szlakach komunikacyjnych, demonstrowanie bandery)

Patrząc stricte na te założenia, wydawać by się mogło, że nie jest aż tak źle. Dysponujemy dwoma fregatami, korwetą zwalczania okrętów podwodnych, korwetą patrolową, okrętem podwodnym oraz trzema małymi okrętami rakietowymi i całą flotą trałowców (najliczniej reprezentowanych pod naszą banderą).

Do demonstrowania bandery jak znalazł.

I faktycznie, na praktycznie wszystkich manewrach czy ćwiczeniach morskich polska bandera jest obecna, a zachodni sojusznicy bardzo wysoko cenią sobie polskich marynarzy, chwaląc ich profesjonalizm i dobre wyszkolenie.

Kwestią dyskusyjną pozostaje jednak nadal jakość sprzętu, na jakim muszą oni służyć. Utrzymanie bezpieczeństwa żeglugi jest tu również kwestią sporną - niestety wystarczy bowiem skoncentrowany atak powietrzny czy rakietowy, aby w myśl znanej przed laty piosenki "na dnie (...) z honorem lec". Nasze okręty zostaną bowiem albo zatopione albo - w najlepszym razie - ciężko uszkodzone.

Odparcie uderzeń przeciwnika z kierunku morskiego i utrzymanie panowania na morzu w przybrzeżnej strefie obrony

Morska Jednostka Rakietowa w akcji. Film z 2016 r.

W tej kwestii jest chyba zdecydowanie najlepiej. Morska Jednostka Rakietowa jest na wskroś nowoczesna, zdolna do zwalczania sił okrętowych przeciwnika oraz osłony baz morskich i innych obiektów znajdujących się na wybrzeżu. Na jej wyposażeniu są ponaddźwiękowe pociski manewrujące typu sea-skimming produkcji norweskiej. Jest jednak pewna łyżka dziegciu w tej beczce miodu - słabym punktem tej jednostki jest obrona przeciwlotnicza.

Podsumowanie

Biorąc pod uwagę to, co obecnie dzieje się na Morzu Bałtyckim, czyli koncentrację nowych okrętów rosyjskich w Obwodzie Kaliningradzkim czy też "uszkodzenie" gazociągu, potrzebujemy silnej floty strzegącej nie tylko naszych granic, ale również stojącej na straży polskich interesów na Bałtyku i poza nim. Przykład uszkodzonego gazociągu jest tu jednym z wielu. Polska dysponuje platformami wiertniczymi, a niebawem będziemy posiadać farmy wiatrowe, które w obecnych niepewnych czasach też trzeba chronić.

Zobowiązania Polski nie ograniczają się jedynie do najbliższych wód. Obecnie jednak zarówno nasza zdolność do obrony od strony morza przed ewentualnym atakiem, jak i zdolność do niesienia pomocy wynikającej z podpisanych traktatów międzynarodowych jest dyskusyjna.

Opinie (115) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • pytaja (3)

    czy nie Lewica nawoływała do rozbrojenia Polski??? patrz wypowiedź Zenberga sprzed 3 lat

    • 40 10

    • Zandberg to krzykacz i populista. (2)

      MW rozp......ł PiS.

      • 17 7

      • W zależności od politycznego punktu widzenia (1)

        Jasne, wszystko wina pis. Ewentualnie Tuska:)

        • 3 5

        • PO przenosiła wojska ze wsch. na zachód. Donald rozbrajał

          Za czasów PO PSL sprzedano Polskie Kolejne Linowe. Polskie nagrania. Trzeba pilnować Polski teraz. On wrócił

          • 2 1

  • (2)

    Lata zaniedbań robią swoje,przez 30 lat zepchnieto MW w otchłań,każdy rząd miał gdzieś armię..a PO przeniosło dowództwo do Warszawy...I chciało redukować liczbę żołnierzy praktycznie do zera.Dobrze że teraz mamy rząd który inwestuje w żołnierzy,wzmacnia granicę i kupuje nowoczesny sprzęt.

    • 29 22

    • (1)

      Zwłaszcza śmigłowce kupuje

      • 10 5

      • Wreszcie będą apache. Najlepsze śmigłowce a nie te francuskie

        • 9 3

  • (3)

    Chcesz mieć gaz Inwestuj w marynarkę?
    Czyli już dokładamy się do szpitali zbierając na WOŚP i teraz będzie zbieranie na marynarkę?
    Co to za szmundactwo???? Trzeci swiat ???

    • 27 28

    • Widać, jak Niemcom to pomogło (2)

      Tak samo jak Szwedom i Duńczykom. Ruskie użyli zapewne klap rewizyjnych w celu wprowadzenia ładunków do rurociągów. Stąd właśnie krótki, niespodziewany przepływ gazu - w celu przepchnięcia bomb na miejsce. Z kolei zamiast ciąć podmorski kabel energetyczny - lepiej uszkodzić stacje konwerterowe, co wymaga nie statku z dwoma mufami do poskładania przeciętego odcinka - a odbudowy drogiego zakładu.

      • 4 4

      • (1)

        Ściemniasz wybiórczo. A bronić trzeba wszystkiego. A to kosztuje, bo inaczej jest ponownie 39ty rok.

        • 4 2

        • Jak się obronisz przed bombą umieszczoną przez inne państwo za pomocą samej infrastruktury?

          Będziesz do niej strzelać? Ja wiem, że wojsko ma prostą receptę na wszystko i marzy się wam cały wachlarz bombek od A do N. Jednak marynarka nie ma szans obrony przed takimi zdarzeniami. Marynarka jest potrzebna do: blokady morskiej (stawiania i obronu przed blokadą) oraz działań antyterrorystycznych wobec pól wydobywczych. Na Bałtyku nie postawisz lotniskowca (chyba, że do spalenia w doku) - bo to nie ma sensu. Resztę zadań załatwiają baterie artylerii rakietowej oraz lotnictwo

          • 0 3

  • (3)

    Ale co ma uzmysłowić? To, że nie mamy marynarki wojennej? Albo to, że mamy jeden okręt podwodny, który ciągle jest w remoncie? Co MW chce wysłać do ochrony Baltic Pipe? Kutry?

    • 22 4

    • Kajaki

      A obserwację będą prowadzić mewy, zaczarowane przez wojskowych magów. Bo rozumiem, że tak dobrze wynagradzani jak SLG, są w stanie zapewnić taki rodzaj wsparcia?

      • 1 5

    • Mamy ale za mało. Mamy 2 fregaty poamerykańskie, 2 korwety z czego 1 nowa, 3 rakietowe, 3 niszczyciele min, 17 trałowców, 5 transportowców, i kilkanaście innych mniejszych. Do ochrony wystarczą kutry, przecież nie będą tego atakować lotniskowcem czy okrętem podwodnym tylko małymi jednostkami.

      • 3 1

    • Cóż mój Panie/Pani, iiirp pana/Panią drażni? .

      • 0 0

  • I co rząd zrobił dla marynarki w ciągu ostatnich 7-iu lat? (14)

    Te marne, kiepsko uzbrojone okręty?

    Należy porzucić idee wykorzystywania krajowej zbrojeniówki i po prostu zamówić na wczoraj kilka fregat w Wlk. Brytanii lub USA. Potem ewentualnie nabyć licencje i budować w kraju kolejne.

    Podobnie z okrętami podwodnymi. Kupić od Niemców, a z Polski tylko serwis.

    Nasza zbrojeniówka jest strasznie mało wydajna.

    • 48 24

    • To jest średnie rozwiązanie. (1)

      Powinniśmy stawiać na swoje rozwiązania, najlepiej tworzyć je wspólnie z krajami bałtyckimi i krecikami. Pozwoliłoby to na znaczący rozwój naukowo-przemysłowy i uniezależnienie się od USA, UK i RFN.

      • 8 4

      • Noo, przecież postawiliśmy na swoje

        I z projektu korwety rakietowej po prawie 20 latach budowy wyszła motorówka za miliard PLN. Oby tak dalej...

        • 7 2

    • (2)

      Zrobił za mało. Jednak zrobił więcej niż poprzednie rządy po 1989, które tylko opuszczały bandery na okrętach i złomowały.

      • 15 7

      • Bo mialy ...

        Po 30 lat .

        Służyły tylko dla kolejnych admirałów.

        • 0 0

      • Ten rząd nic nie zrobił, tak jak i poprzednie

        • 0 2

    • (3)

      Niemcy sami mają tylko 5 ubotów, prawda jest taka, że jak nam Amerykanie nie dadzą lub nie sprzedadzą to nic nie będziemy mieć

      • 7 4

      • Amerykanie tylko takie mają. (2)

        A po co nam atomowe okręty podwodne na Bałtyk?

        • 7 5

        • Co to za brednie? (1)

          Kto tu pisze o atomowych okrętach podwodnych?
          A jakie mają... m.in. takie, jakie ostatnio były w Gdyni

          • 7 1

          • Rozumienie krótkich form pisemnych nie jest twoją mocną stroną, jak widać!

            • 5 1

    • (1)

      A co zrobił poprzedni rząd i jeszcze poprzedni itd. ?

      • 2 1

      • ?

        Ostrołęki i promu tona pewno nie !

        • 1 1

    • Chyba

      Głupich min ministra

      • 0 1

    • Br(dnia, niczego istotnego z Niemiec ! kraju wr0giego Polsce od zawsze, czasem taktycznie na 10 lat "przywarowali"

      Nic stamtąd istotnego nie kupować, a tym bardziej okrętów podwodnych. Te to ze Szwecji czy Hiszpanii.

      • 2 1

    • i od USA ze 3 lotniskowce

      • 0 0

  • (2)

    art na zlecenie marynarki wojskowej? dziwna tematyka i od kiedy ktokolwiek bierze komentarze anonimowych forumowiczów w artykule?

    • 13 17

    • Marynarka wojskowa? Tak sie mowi w Rosji? (1)

      No w Polsce to jednak Marynarka Wojenna:)

      • 3 2

      • nie wiem o czym ty mowisz gosciu, moze za duzo internetu. wyobraz sobie, ze w Polsce mamy (teoretycznie) wolność i moge miec inne zdanie niz ty, chociaz nie wypowiadalem się na temat poruszany w artykule, a jedynie dlaczego pomiedz tematami "jak zyskac szacun w trakcie remontu" oraz "wyniki budzetu obywatelskiego" powstal taki temat. nie mniej jednak czy zbuduja czy nie, nie mi o tym decydowac stad nie komentuje jak ty panie znawco internetowy.

        • 0 3

  • No to akurat było jasne... tylko lewaccy romantycy myśleli, że to są wspólne interesy (1)

    że wszyscy w Unii się kochają i że jak Niemcy się z Rosją dogadali to będzie pokój do końca świata. A rzeczywistość jest zupełnie inna... tak naprawdę daleko nie odjechaliśmy od czasów średniowiecznych, no, może napoleońskich. To wciąż jest wysokopoziomowa polityka, rozejmy ciche, zaskakujące, wojenki również zaskakujące... niektóre ciche (Palestyna, Syria), niektóre nagłaśniane (wiadomo...). Także świat nie jest taki, jak wam wciskają w tv... To tak jak z agentami - agenci nie są jak James Bond. Niespodzianka, co?

    • 23 4

    • lewaccy prawaccy srodkowi xd, skad tacy ludzie sie biorą?

      • 0 6

  • Marzenie ściętej głowy (4)

    Rura idzie przez całe morze, jeżeli komuś wydaje się, że jest w stanie zabezpieczyć ją na całej długości, to powodzenia. Bałtyk to nie jest prywatny basen ani Unii, ani Nato, a żeby zepsuć taką rurę na prawdę wystarczy zespół nurków i odpowiedni sprzęt. Jeżeli autorowi wydaje się, że w ciągu trzech czy pięciu lat nadrobimy zaległości w wojskach wodnych powstałe przez ostatnie 30, a nawet 70 lat, to srogo się zdziwi. Ja rozumiem, że wojna na Ukrainie daje taki hura optymizm dla wydawania morza kasy na wojsko, ale jestem ciekaw czy utrzyma się on do wiosny, kiedy okaże się w jakiej energetycznej "d" umieścili nas ruscy, ue i ekolodzy.

    • 17 13

    • Można "osonarować" jakąś cieśninę ale całą rurę to faktycznie daremne (2)

      nawet jak wykonalne to koszty byłyby gigantyczne
      A i tak taka infrastruktura będzie wrażliwa, najlepszy przykład to Nigeria, gdzie nawet wojsko pilnuje rurociągu a i tak kradną. Po prostu przekupisz jednego czy drugiego, wkręcisz jakiegoś szpiega - sympatyków Putlera nie trzeba by daleko szukać.
      W czasach zimnej wojny ruscy byli w stanie wykraść najpilniej strzeżone sekrety najnowszych broni więc tym bardziej będą w stanie dokonać sabotażu zwykłej rury.
      Niemniej jednak jakąś flotyllę szybkich korwet (jak Norwegia) można by mieć - na większe jednostki Bałtyk za mały, lepiej zainwestować w lotnictwo.

      • 3 2

      • Nie da sie

        Osonarować ani osonarzyć. To nawet jakby szwagier to robił!

        • 1 0

      • sonary to urządzania aktywne i dość łatwo je wykryć

        pasywne wersje nasłuchów przegradzają Atlantyk i dają radę.

        • 1 0

    • Nie da sie

      Napewno

      • 1 0

  • Wojna się skończy prędzej czy później (6)

    A my zostaniemy z długiem na pokolenia kiedy wreszcie zrozumiecie ze najważniejsza jest silna gospodarka dopiero wtedy można myśleć o silnej armii

    • 21 21

    • Paranoja (1)

      Wina jest tylko nierządu nie nasza i którzy wciągają nas Polacy obudzić się

      • 1 5

      • Przetłumacz ten bełkot na j. polski.

        • 2 0

    • Rosja jeszcze długo będzie zagrożeniem z Putinem czy bez niego

      • 9 0

    • Wojna się skończy, ale my budujemy silną armię, żeby się znów nie zaczęła, tym razem u nas. Proste.

      • 7 1

    • Wojna sie skończy więc po co? hahaha

      Dobre!

      • 2 0

    • to pokolenie Jaruzelskiego który zniszczył gospodarkę polską

      • 0 1

  • Wcześniejsza władza tylko sprzedawała (5)

    Budowali Kormorana czy jak on tam miał nazwę 10lat i koszt 400mil poszło do kieszeni ... jak nie więcej...
    Polacy narzekają po co to, po co tamto... budować i widać ze mierzeja... pip było dobrym pomysłem ....
    Poprzednik z paszportem niemieckim sprzedał nas sąsiadom.... nic by nie było .. Banki włoskie... elektrownie francuskie nawet Gubałówka... Paliwo było 12 lat temu po 6zł ! to jaka odpowiedz była ? ze wszystko drogie - bo paliwo... nic nie dali.. dodatki do paliwa... hahah energii....itp nic by nie było!! Ze inflacja 17% W Turcji 80% W Angli podnoszą prąd o 70% w Szkocji... Norwegi ... to nie tylko u nas ... nikt się nie przejmuje obywatelami ....

    • 20 15

    • (4)

      Jestem pewny, że jak ta partia nieudaczników będzie rządzić za 50 lat, oby nie, to i tak zawsze będzie wina Tuska
      i**otow w Polsce jak widać duzo

      • 3 9

      • Na całe szczęście w nieszczęściu ostatnie wydarzenia pokazały nieudolna unijną władze. (2)

        Europejska partia ludowa do której należy donald powoli żegna się z rządzeniem w Europie. Lewactwo przegrywa kraj po kraju bo się obudziło, wszyscy wiedzą kto robił interesy z ruskimi i budował rurociągi.

        • 5 6

        • Co za bzdury (1)

          Ogladaj dalej TVPropaganda. To ty jesteś przegrany.

          • 2 6

          • Tylko TVP,. a nienawiść i Bolki antypolskie to WSI 24

            Czas zdelgalizowac Peło i deportować Rudego

            • 0 0

      • Ryży to jest chyba słup z Berlina

        Po drugiej wojnie światowej nikt tyle złego nie zrobił chyba co Peło?

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane