Autobus nie przyjechał? Mogą oddać za taxi
19 lipca 2024
(49 opinii)
Pod koniec stycznia mieszkańcowi Gdańska skradziono warte 100 tys. zł audi A7. Kilka godzin później odezwał się do niego mężczyzna, który zaproponował zwrot samochodu "za jedyne 25 tys. zł".
2018-02-08 16:21
2018-02-20 11:33
no co wlasciciel a7 teraz ma lipe na wrzeszczu, musi zostac na swoich rusztowaniach w szwecji bo we wrzeszczu juz macha spalona
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.