• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chciał zabić, bo skradziono mu 100 zł

mak
10 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Za usiłowanie zabójstwa Romanowi P. grozi dożywocie. Za usiłowanie zabójstwa Romanowi P. grozi dożywocie.

Podczas libacji 54-letni Roman P. ranił nożem w brzuch swojego znajomego, bo ten nie oddał mu 100 zł.



We wtorek troje znajomych umówiło się rankiem na spotkanie w mieszkaniu 54-latka na ul. Tysiąclecia na gdańskim Przymorzu. Męskim rozmowom towarzyszył alkohol.

W pewnym momencie gospodarz usnął. Po przebudzeniu zorientował się, że z kieszeni jego spodni zniknął banknot stuzłotowy. Sprawcą kradzieży okazał się jego 41-letni kompan, który był jednym z uczestników libacji.

Winny nie chciał jednak oddać pieniędzy, doszło więc do szarpaniny. 54-latek nie zastanawiając się długo chwycił leżący niedaleko nóż i trzykrotnie wbił go w brzuch kolegi.

Mężczyzna trafił do szpitala. Lekarze określają jego stan jako ciężki.

Niedługo po incydencie policja zatrzymała Romana P., który miał 2,7 promila alkoholu we krwi. Obecnie mężczyzna przebywa w areszcie.

Za usiłowanie zabójstwa grozi mu dożywocie.
mak

Opinie (96) ponad 10 zablokowanych

  • i jeszcze jeden i jeszcze raz

    • 0 0

  • Dlaczego w brzuch?

    Pewnie tą stówę ukradłu mu nie brzuchem a ręką. Logika wskazuje, że powinien odciąć mu dłoń. Ale w pijanym widzie nie ma logicznej oceny.

    • 0 0

  • a nie napisali co z tymi pieniedzmi (1)

    odzyskal ta stowke?

    • 0 0

    • przepił

      • 0 0

  • Gdańsk i jego mieszkańcy

    • 0 0

  • rekonstrukcja zdarzeń 997

    gdzie masz piniądze ale co pan co pan

    • 0 0

  • a ja goscia nie potepiam (1)

    • 0 0

    • no ja podobnie

      byl u siebie w mieszkaniu, spokojnie zasnal nawalony, a tu koles ktorego zaprosil go owalil. jak tu sie nie wkurzyc?? na dodatek potem po upominaniu nie chcial oddac, fakt zeby z nozem wyskakiwac to przesada, ale jakby obil go chocby krzeslem to bym przyklasnal

      • 0 0

  • stówa (1)

    to nie jedno z najgorszych osiedli, ale jedna z gorszych ulic na tym oseidlu, nie oszukujcie się na każdym osiedlu jest patologia, niebezpieczne ulice pijący i żebrzący w bramach lub pod klatkami, gdzie pan jest p. Donald..... miało być dobrze i uczciwie... nie zapominajcie że dla niejdednego stówa to jest przeżyć albo nie. tyle co dla innych 10 tys. lub więcej...
    i co Ty na dinseylendzki Mikołaju???? gdzie Twój dobrobyt....

    • 0 0

    • Moze

      bys sie po prostu zabral do pracy, a pozniej plakal jak to jest zle, niedobrze?

      • 0 0

  • ;)

    śmierć złodziejom!

    • 0 0

  • hehe tysiaclecia.., nic wiecej nie potrzeba pisac ;) (1)

    jak wyzej :)

    • 0 0

    • dobra ulica.... przynajmniej nie dziurawa, jak twoja, przy ktorej mieszkasz:PP

      • 0 0

  • tak czytam, czytam...

    i w sumie sam bym sie wodki napil ;)

    __
    pozdro i pocwiczcie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane