Gdańscy kryminalni zatrzymali 22-letniego mężczyznę, który był poszukiwany siedmioma listami gończymi i dwoma nakazami doprowadzenia. Próbował ukryć się przed stróżami prawa, zamykając się w zakamuflowanym pomieszczeniu na poddaszu. Młody kryminalista ma do odbycia łącznie karę 6,5 roku więzienia.
tak, trzymam w niej kosztowności
14%
tak, chociaż wiem, że dość łatwo można ją znaleźć
6%
nie, nie ma takiej potrzeby
80%
W czwartkowy wieczór, kryminalni z gdańskiego śródmieścia weszli do jednego z mieszkań na terenie miasta. Spodziewali się tam odnaleźć 22-letniego mężczyznę, który był od dawna poszukiwany przez funkcjonariuszy z Pruszcza Gdańskiego.
Podejrzenia kryminalnych okazały się słuszne. 22-latek rzeczywiście zamieszkiwał pod ustalonym adresem, ale założenie mu kajdanek na ręce poprzedziła zabawa w kotka i myszkę.
- W wyniku bardzo dokładnego przeszukania lokalu policjanci zauważyli ukryte w ścianie drzwiczki, które dodatkowo były zastawione różnymi przedmiotami. Jak się okazało, prowadziły one do pomieszczenia gospodarczego na poddaszu, w którym schował się 22-latek. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu - informuje asp. Lucyna Rekowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.Stróże prawa ustalili, że 22-latek był poszukiwany aż siedmioma listami gończymi i dwoma nakazami doprowadzenia wydanymi przez sąd, m.in. za włamania i kradzieże. Do odbycia ma łącznie karę 6,5 roku pozbawienia wolności. W piątkowy poranek został już osadzony w areszcie śledczym, skąd lada dzień wyruszy na przymusowe "wczasy" w jednym z zakładów karnych.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
