• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chuligani walczyli ze śmietnikiem, lusterkami aut i znakami drogowymi

ms
10 lipca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Wandale na Długich Ogrodach w Gdańsku. Zanim zostali zatrzymani, rozsypali śmieci, urwali lusterko w samochodzie, wyrwali znak drogowy.

Dwaj półnadzy wandale rozrabiali w nocy na ulicy Długie Ogrody zobacz na mapie Gdańska w centrum Gdańska.



Jak ukarać wandali?

Ich dokonania uwieczniły kamery miejskiego monitoringu, dlatego możemy dokładnie prześledzić przygody dwóch mężczyzn i ich towarzyszki, podczas nocnej przechadzki, która miała miejsce ok. godz. 4 nad ranem w nocy z poniedziałku na wtorek.

Na początku w alkoholowym amoku jeden z nich zaatakował kopniakiem betonowy miejski śmietnik. Ten jednak w pierwszej chwili okazał się zbyt twardym przeciwnikiem dla podchmielonego napastnika. Chłopak padł na ziemię, ale nie poddał się jednak, tym bardziej, że starciu przyglądała się znajoma. Gdy z pomocą towarzysza podniósł się na nogi, zaatakował ponownie. Drugiego natarcia kosz już nie wytrzymał i przewrócił się.

Zachęceni tym sukcesem pijaczkowie poszli dalej i postanowili zmierzyć się z większym rywalem - zaparkowanymi na Długich Ogrodach samochodami. Pierwszy kopniak został wymierzony w lusterko peugeota. To jednak wykonało sprytny unik i cios domorosłego karateki trafił w próżnię.

Więcej szczęścia agresorzy mieli w starciu z lusterkiem małego fiata, które poddało się po pierwszym uderzeniu.

Po starciu z samochodami przyszedł czas na znaki drogowe. Pierwszy znak zakazu wjazdu udało się wyrwać bez problemu, choć walczyło z nim obu nocnych wędrowców. Kosztowało ich to jednak tyle energii, że w starciu z kolejnym znakiem ulegli i poszli swoją drogą.

Gdy mężczyźni spacerowali z wyrwanym znakiem na ramieniu, na miejsce jechał już patrol. Wandale zostali złapani, za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Miasto natomiast będzie się od nich domagać zwrotu kosztów napraw, które trzeba było wykonać w związku z ich ekscesami.

Straty spowodowane przez chuliganów Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku oszacował na około 550 złotych.

- Zwrócimy się do policji o udostępnienie danych wandali, tak aby móc zażądać zwrotu kosztów, które poniosło miasto przy naprawie zniszczeń - mówi rzecznik ZDiZ Katarzyna Kaczmarek.

Co może dziwić, sprawcami okazali się dorośli mężczyźni. 30-latek miał w organizmie 1,6 promila alkoholu, a jego 31-letni kompan aż 3 promile.

W przypadku uszkodzeń prywatnych samochodów, swoje roszczenia wobec sprawców muszą zgłosić właściciele aut.
ms

Miejsca

Opinie (308) ponad 10 zablokowanych

  • lobuzy pieprzone

    Nie dość że autor napisał ze ,,dojrzali mężczyźni, , to jeszcze dni pomylił. ... 06.07.2015 4 rano to było raczej z niedzieli na poniedziałek. ....

    • 2 0

  • Ale beka, kosz go kopnął :P aż sie durna pała wywaliła. Szkoda, że nie trafił głową na krawęźnik.

    Ale może i lepiej, bo by była postawa roszczeniowa i powiedział by, ze to policja go tak potraktowała. I jeszcze by ratowników zaatakował. Alk, dopalacze, inne specyfiki. Czemu to kurka takie modne jest te dopalacze i inne narkotyki? co to wam daje poza zeszmaceniem się?

    • 6 0

  • Elblaska

    I wszystko jasne. Nowa ustawa dot. narkomanii i temat rowniez nowy sie pojawil to i kasa inaczej.

    • 4 0

  • jaką misję mieli. Jak husky mają misję ciągnąć.

    • 1 0

  • Dla takich ludzi musi zostać wykopany głęboki dół za miastem

    • 5 0

  • Niezłe tępaki

    Co za buraki hehe

    • 3 0

  • W solowce ze smietnikiem padl od pierwszego ciosu...

    Dopiero we dwoch na jednego dali rade.

    • 6 0

  • Niunia pewnie mokro miała...

    ...jakich ma bohaterów.

    • 5 0

  • Gibony po dopalaczach.

    • 1 0

  • xyz

    dajcie mi tych debili . do wapna gnoja

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane