• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chylonia: plac zabaw początkiem rewitalizacji?

Michał Sielski
2 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Plac zabaw od weekendu jest oblegany przez dzieciaki. Plac zabaw od weekendu jest oblegany przez dzieciaki.

W gdyńskiej Chyloni powstał plac zabaw, wymyślony i zaprojektowany przez mieszkańców. To początek społecznej rewitalizacji dzielnicy, nie cieszącej się najlepszą sławą.



Jest się czym chwalić - budowa, wyposażenie placu i wszystkie jego urządzenia to pomysł młodych mieszkańców Chyloni. Jest się czym chwalić - budowa, wyposażenie placu i wszystkie jego urządzenia to pomysł młodych mieszkańców Chyloni.
Plac działa przy zbiegu ulic Zamenhoffa i Opata Hackiego zobacz na mapie Gdyni. Niedaleko klubu osiedlowego "Apteka", który powstał w maju.

To miejsce, w którym zbierają się aktywni mieszkańcy, którzy chcą działać dla dobra dzielnicy. - Są osobami z masą pomysłów i ogromnym potencjałem. Pracują w kilku grupach i efekty już widać - podkreśla Piotr Wołkowiński, animator społeczności lokalnej, który pracuje z ludźmi z Chyloni.

Jednym z osiągnięć jest właśnie oddany do użytku plac zabaw. Chciały go, wymyśliły i wydatnie pomogły w realizacji dzieci z pobliskich bloków. To właśnie maluchy zdecydowały, jakie zabawki, zjeżdżalnie, huśtawki czy labirynty miały się tam pojawić. Nowi gospodarze wymyślili nawet nazwę: "Lekarstwo na nudę".

- Plac zabaw to oczywiście jedynie mały krok, ale ten pierwszy jest często właśnie najtrudniejszy. Przed nami teraz najważniejszy ruch, czyli opracowanie całościowej koncepcji zagospodarowania i to znów przy pełnej współpracy z mieszkańcami. Projektant będzie uczestniczył w serii spotkań z mieszkańcami, zbierając ich uwagi i spostrzeżenia, a po przygotowaniu pierwszej wersji projektu, ponowi te spotkania, prezentując i konsultując zaproponowane rozwiązania - mówi radny Gdyni, Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski.

Gdynia chce objąć programem rewitalizacji społecznej również Witomino i Dąbrowę. Praca na Chyloni ma być pilotażowa. Jeśli pojawią się kolejne pozytywne efekty, program będzie kontynuowany i rozszerzany.

Opinie (100) 8 zablokowanych

  • SUPER BRAWO STRZAL W 10!!!!!

    OBY WIECEJ TAKICH INIJATYW cos sie ruszylo cos sie dzieje DOBREGO:):) MOZNA??MOZNA JEDNAK SPORO MOZNA ZMIENIC NA LEPSZE:):) USMIECH DZIECI TO WIELKA WYGRANA WARTO SIE ANGAZOWAC W TAKIE AKCJE OBYWATELSKIE przydaly by sie boiska do pilki noznej sztuczna murawa na wszystkich dzielnicach ZAMIAST ZAKAZU GDY W PILKE NOWE BOISKO I SKYTEPARK BY SIE PRZYDAL BARDZO boiska do tenisa kosza nogi siaty

    • 5 1

  • dantyszka

    bede miał gdzie pobawic sie z dzieciakiem

    • 4 0

  • Czas na inne zmiany...personalne...

    Plac zabaw jest całkiem sympatyczny. Dzieciaki mają tam wielką frajdę. Obawiam się jednak,że zostaną stamtąd zaraz przegonione przez "starszą" młodzież i ich kolesi, co w budce przy placyku będą obciągać bełty. Z tego co zauważyłem, na placyk skierowane są kamerki monitoringu. Mam nadzieję,że nie są to atrapy. Mam też cichą nadzieję,że dzieciuchy same nie zrobią sobie pod górkę rozpieprzając w drobny mak "ich własny" placyk. Może właśnie to,że stoi na "ich" terenie nieco ostudzi entuzjazm przy radosnej rozpierdusze.
    Inna sprawą, jest fakt, że czas najwyższy wziąć się za kolesi "szachistów" przesiadujących w Parku Kilońskim. Aż dziwi , że patrole tak pobłażliwie podchodzą do "graczy". Choć może i nie...W końcu nie tak dawno udało się przyszpilić kolesia na którym wisiała ekstradycja do Włoch i wyrok do odsiedzenia w ciepełku...Chyba nie jest źle....
    Mieszkam i mieszkałem w tych osławionych rejonach Trójkąta Bermudzkiego z pewnymi przerwami od lat siedemdziesiątych i przyznam, że powoli, opornie, jednak coś tu się zmienia. Jest mimo wszystko inaczej i chyba spokojniej. niestety, jeszcze długie lata miną, zanim zmieni się postrzeganie tej dzielnicy w oczach mieszkańców innych TYCH LEPSZYCH dzielnic Gdyni, którzy tak lekko wydają sądy o tym terenie i ludziach tu mieszkających a bywają tu albo sporadycznie, albo nigdy...

    • 6 0

  • Chwalipięty (3)

    "Jest się czym chwalić - budowa, wyposażenie placu i wszystkie jego urządzenia to pomysł młodych mieszkańców Chyloni."
    Nie wiem, czy jest się czym chwalić, bo plac jest na 10-15 dzieci a w samych hotelowcach przy Zamenhofa i Opata mieszka około 150-200 dzieci w wieku do 12 lat. Ale Wy zawsze będziecie się chwalić źle pomyślaną, ale zrealizowaną, inwestycją.
    Żeby nie było, że tylko umiem narzekać. Cieszę się, że plac powstał, ale powinien być przynajmniej 3 razy większy!

    • 1 2

    • (2)

      Kto to są "Wy"? i co znaczy "zawsze"? Fajnie, Kej, że policzyłeś te dzieciaki,jestem pod wrażeniem - i oczywiście wszystkie zawsze chcą się bawić i akurat na placu zabaw;) Oj, fajnie by było - ale wiemy, że jest inaczej. i wiemy też, że akurat przy jednym bloku większy plac się nie zmieści. Może, jeśli ten się sprawdzi i przetrwa, podziałamy z następnym - jestem za!

      • 1 0

      • Dzieci powinny siedzieć przed komputerem i się na..lać. Ewentualnie palić fajki przed klatką i pluć pod siebie, a nie chodzić na place zabaw. Te zostawcie menelom.

        • 0 1

      • akurat mieszkam 40m od tego placu zabaw i dobrze znam dzielnicę, a plac zmieściłby się tu i 5 razy większy!
        WY - kto nadaje takie rzeczy do trójmiasto.pl i innych mediów jak nie magistrat.
        Ja jestem zwolennikiem zrobienia czegoś raz a dobrze, a nie co jakiś czas poprawiać, zmieniać i wydawać kilka razy więcej pieniędzy niż by to kosztowało przy zrobieniu za jednym razem

        • 1 0

  • Jakiej rewitalizacji? Podobno Gdynia prawie nie ucierpiała (3)

    w czasie wojny. Pomijając port, oczywiście.

    • 1 5

    • (2)

      Inteligencją to nie świecisz. Jak już o czymś piszesz to znaj znaczenie słowa:
      http://pl.wikipedia.org/wiki/Rewitalizacja

      • 1 1

      • Co Ty chcesz od "Gdańszczanin'a":))

        • 1 1

      • Tego nie piszą naukowcy, tylko de dacto anomimowa zbieranina

        Ale skoro nalegasz, grubsza wynika przywrócenie do życia czegoś zdegradowanego. Co w Chyloni zdegradowano? Jak wyglądała przed wojną? Jak po wojnie?

        • 1 0

  • Spójrzmy na sprawę z innej perspektywy (1)

    " ... W gdyńskiej Chyloni powstał plac zabaw, wymyślony i zaprojektowany przez mieszkańców. To początek społecznej rewitalizacji dzielnicy, nie cieszącej się najlepszą sławą. ..."

    Jakie jest zainteresowanie tematyką świadczy liczba komentarzy pod tekstem.
    I tak właśnie traktowane są place zabaw dla dzieci a więc także i same dzieci. Większość osób ma to gdzieś.

    Co do aktywności mieszkańców to z pewnością znajdzie się więcej grup które zaprojektują place zabaw na swoich osiedlach tylko musi się znaleźć ktoś kto je sfinansuje i tu jest problem.

    Gdynia sypnęła kasą i powstał nowy plac zabaw ale mamy news o aktywności mieszkańców. Można by napisać po wielu latach olewania potrzeb dzieci w końcu zrobiono plac zabaw ale nie byłoby to tak marketingowe jak napisanie że dzięki aktywności mieszkańców powstał nowy plac i wszyscy są szczęśliwi.

    W artykule czytamy że mają być jeszcze dwa takie place. Czyli w Gdyni będą 3 nowe place zabaw. Normalnie rewlacja. Chciałbym wiedzieć ile kosztowało to cudo dla dzieci. Musi być bardzo drogie skoro Gdynię stac tylko na 3.

    Nasze państwo stać na becikowe ale na place zabaw, przedszkola i szkoły już nie.

    • 3 3

    • dokładnie

      Dlatego finansowanie placów zabaw (przedszkoli zresztą też) biorą na siebie samorządy, bo na państwo nie ma co liczyć. W Gdyni placów zabaw jest i będzie znacznie więcej - gdzie w tekście jest o trzech? Sensem programów tego typu nie jest ustalanie z góry za mieszkańców czego potrzebują najbardziej...

      • 1 0

  • UDAŁO SIĘ

    Super. Placyk świetny, chociaż mały. Teraz mieszkańcy i gospodarze klubu APTEKA, mogliby się zająć sprawą udostępnienia boiska naprzeciwko tego klubu, trochę starszym dzieciom i młodzieży. To następny krok w stronę likwidacji patologii społecznych. Może wkrótce spadnie śnieg i mogłoby tam powstać lodowisko. Nastolatki powinny mieć gdzie spędzać czas na świeżym powietrzu.a tu co boisko to zagrodzone, zabronione, za opłatą...A dla biednej młodzieży... nos przy dziurze w płocie i niech sobie ogląda... niczym lizak przez celofan.
    Przyjemnie nabijać się z patologii będąc po drugiej stronie płotu???

    • 6 1

  • (3)

    Mam pytanie który z normalnych rodziców wyśle swoje dziecko między bloki gdzie jest największe meliniarstwo??????

    • 1 2

    • Z normalnych żadne

      Ale z patologicznych i owszem

      • 0 1

    • Myślę,że skoro rodzice wiedzą, że jest "podejrzanie" będą wychodzić na ten placyk z dziećmi a przynajmniej będą je obserwować z okien swoich domów usytuowanych dookoła. Meliniarstwo jak zobaczy,że kręci się tu dużo przyzwoitych ludzi będzie szukało dla siebie dogodniejszego, bardziej ustronnego miejsca. Uważam, że to fajne miejsce i krok po kroczku, długą i ciężką pracą odniesie sukces.

      • 0 0

    • UDAŁO SIĘ

      Twoja wypowiedź świadczy o Tobie, a kim Ty jesteś "menelem" również. Tam mieszkają normalni ludzie, nigdzie nie ma bloku bez ułomku, w każdym znajdzie się ktoś.

      • 0 0

  • A czy ta tancbuda

    pod Spoldzelnia Mieszkaniowa nadal potrafi w srodku nocy na pelna glosnosc "umilac" sen mieszkancow tylko dlatego, ze ma wtyki w zarzadzie soldzielni, innymi slowy czy nadal sa nietykalni?

    • 0 0

  • Bąba tylko jak długo (2)

    Na Oruni też był plac zabaw, tylko no właśnie.........
    Tylko nie widziałem bawiących się dzieci dla których plac został zbudowany.
    Tylko brakowało ławki, nawet jak ktoś już zabłądził i przyszedł z dzieckiem.
    Tylko wieczorami bawiła się na nim młodzież i robiła to chuchnie.
    Tylko plac rozebrali bo bardzo szybko nadawał się tylko na opał.
    Życzę tylko powodzenia.

    • 0 0

    • PS: Ciekaw jestem jak plac będzie wyglądał za pół roku tak na wiosnę bo zaraz będzie czas na ślizgawki a nie na plac zabaw, można by było zrobić zdjęcia i porównać, opisać i skomentować :)

      • 0 0

    • KONIEC kropka i bąba, kto nie wierzy ten tromba :DDDDD

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane