- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (168 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Ciąg dalszy trzęsienia ziemi w pomorskim wymiarze sprawiedliwości
Prawdziwa burza w trójmiejskich instytucjach wymiaru sprawiedliwości. Najpierw o odwołanie szefowej prokuratury rejonowej nadzorującej śledztwo w sprawie Amber Gold zawnioskował prokurator generalny, a teraz o odwołaniu prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku mówi minister sprawiedliwości.
Słowa Jarosława Gowina to pokłosie dziennikarskiej prowokacji. Ryszard Milewski, prezes gdańskiego sądu, myśląc, że rozmawia z asystentem ministra Tomasza Arabskiego, bez oporów poprosił o instrukcje w sprawie terminu zwołania posiedzenia dotyczącego przedłużenia aresztu dla Marcina P., szefa Amber Gold. Co więcej, sędzia otwarcie rozmawiał też z "urzędnikiem" o składzie sędziowskim i trwającej akurat w sądzie kontroli. Wszystko zostało zarejestrowane.
Czytaj więcej o dziennikarskiej prowokacji wobec prezesa sądu
Nagranie upubliczniła "Gazeta Polska Codziennie". Głos osoby oryginalnie rozmawiającej z prezesem sądu zastąpiono jednak głosem lektora. - To nie ja dzwoniłem do prezesa sądu, nie mogę też zdradzić kto to zrobił, bo chronię swoje źródło informacji, tym bardziej, że prokuratura i ABW wszczęły w tej sprawie postępowanie - mówi Samuel Pereira, dziennikarz GPC i autor tekstu, który pojawił się wraz z nagraniem.
Spore wątpliwości dotyczące zachowania prezesa sądu wyraziło Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia", które wydało specjalne, krytyczne oświadczenie. - Jakiekolwiek uleganie naciskom lub, co ważne, nawet sprawianie pozorów, iż owym naciskom się ulega, jest naszym zdaniem niegodne sędziego - mówi Bartłomiej Przymusiński, rzecznik stowarzyszenia.
Członkowie "Iustitia" zwrócili się też do Rzecznika Dyscyplinarnego przy Krajowej Radzie Sądownictwa o rozważenie przeprowadzenia z urzędu postępowania wyjaśniającego w sprawie zachowania sędziego Milewskiego. Podobnie zareagował minister sprawiedliwości, tyle tylko, iż od razu zapowiedział, że wystąpił też do KRS o opinię w związku z zamiarem odwołania prezesa.
Sam Milewski bronił się z kolei w czwartek twierdząc, iż nagranie udostępnione przez GPC zostało zmanipulowane i wyrwane z kontekstu, gdyż stanowiło element większej całości. Dodał też, iż oprócz telefonów otrzymał maila, rzekomo wysłanego przez kancelarię premiera, w rzeczywistości sfałszowanego (sfałszowanie tego maila minister Arabski nazwał wczoraj przestępstwem, wyraził również nadzieję, iż "sprawcy tego przestępstwa zostaną odnalezieni").
10 września, zanim sprawa została upubliczniona, Milewski zawiadomił o wszystkim prokuraturę, która - po przesłuchaniu go - wszczęła śledztwo dotyczące powoływania się na wpływy w instytucjach publicznych.
- Tak naprawdę problem ma głębsze podłoże - komentuje dla Trojmiasto.pl sędzia Przymusiński. - Zły jest system, w którym to politycy decydują o istotnych sprawach dotyczących organizacji pracy sądu. Bez tej zależności rozmowa taka, jak prezesa gdańskiego sądu z rzekomym urzędnikiem, nie byłaby w ogóle możliwa. Pomysły, aby to zmienić, pojawiały się, ale politycy nie byli zainteresowani tym, żeby zupełnie oddzielić sądy od władzy. Twierdzili, że ktoś pracę sądów musi kontrolować - mówi.
Sędzia Ryszard Milewski nie pierwszy raz znalazł się na celowniku mediów. W styczniu 2009 roku, kiedy był jeszcze wiceprezesem Sądu Okręgowego w Gdańsku, "Rzeczpospolita" nagłośniła sprawę wizyty w jego domu sopockiego dilera samochodów, Włodzimierza Groblewskiego, jednego z bohaterów tzw. afery sopockiej. Według ówczesnej wersji prokuratury (dziś nie ciążą na nim żadne zarzuty), miał on korumpować prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego. Do wizyty dojść miało w dniu, gdy sąd decydował o areszcie dla prezydenta Sopotu. Ostatecznie wszystko rozeszło się wówczas po kościach - uznano, że Włodzimierz Groblewski odwiedził nie sędziego, a jego matkę, z którą znał się od lat.
Tym razem jednak kaliber sprawy jest zdecydowanie większy, bo też i afera Amber Gold odbija się znacznie większym echem w całym kraju. Już wcześniej wniosek o odwołanie szefowej prokuratury rejonowej, która zajmowała się na początku sprawą Amber Gold zgłosił prokurator generalny. Na razie jednak, jak potwierdza nam rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, pani prokurator wciąż piastuje swoje stanowisko. Na jakim etapie jest sprawa? Nie wiadomo: prokuratorzy z Gdańska odsyłają nas do rzecznika prokuratora generalnego, który z kolei nie odbiera telefonu.
Opinie (428) ponad 20 zablokowanych
-
2012-09-14 21:59
(6)
Głuche i ślepe te PiSie lemingi. Powtarzają za przydupasami Płaszczakiem i Ciotką Hofman takie paranoje jakich nawet Prezes po tabletakch i Antek w książce o lotnictwie by nie wymyslili.
- 1 7
-
2012-09-14 22:00
jo, jo .......powtarzaja nudziarzu (3)
- 1 1
-
2012-09-14 22:03
(2)
witaj towarzyszu lemingu z PiS
- 0 1
-
2012-09-14 22:10
to już nie jestem towarzyszem moherem hahahahahaha (1)
- 1 1
-
2012-09-14 22:18
jesteś, jesteś. nie wypieraj się korzeni buahahhahhaha
- 0 1
-
2012-09-15 00:26
Biedny Joaska (1)
Ty J"Joaska" jesteś paranoik bo masz jażń rozdwokoną i nie wiesz kim jesteś, ani kim bedziesz - każą ci to piszesz na wet nie wiesz co i po co !
- 2 0
-
2012-09-15 08:16
ty KIm jak masz problemy ze soba to idż do lekarza albo po nowe instrukcje do hofmana
- 0 0
-
2012-09-14 21:59
TERAZ...
POpaprańce ze stajni pomorsko-pomrocznej będą wystrzegać się prezesa jak trendowatego ...(bolkowi na ymenynach mogą opowiadać bajki ,że wcześniej nie miały miejsca praktyki jak w prowokacji)
- 2 0
-
2012-09-14 22:01
Teraz agent Tomek zbierze jeszcze kilka gwoździ
i waz załatwimy jak ruska brzoza samolot z najlepszym prezydętem Wolski od czasów Chrystusa
- 0 2
-
2012-09-14 22:05
smsy krążą , ukaktywnił się elektorat na forach ? hahahaha (7)
Guziczek wciśnięty, pluszowe pieski szczekają
- 3 1
-
2012-09-14 22:06
(6)
Piękny Hofman wysyła ?
- 0 3
-
2012-09-14 22:09
(1)
jedyne słuszne radio podało
- 0 2
-
2012-09-16 13:51
radio ZET?
- 0 0
-
2012-09-14 22:15
nie, papużki nierozłączki :) (3)
widzę ,że szczekanie ci pasuje, trafione z mojej strony haha, poszczekaj dziecko sobie tylko zobacz czy księżyc swieci hahahaha
- 1 0
-
2012-09-14 22:20
(2)
ale wyjesz do księżyca. nie zapomnij przed snem przyjąć instrukcji od hofmana buahahhahahhahhahahhahahahha
- 0 2
-
2012-09-14 22:35
Nie wierzę ty nie zrozumiałeś wątku o papużkach ??? hahahahaha (1)
bo robisz te same błędy hahahahahaha duzo zycia przed tobą hahahaha o której teraz jest dobranocka ???
- 0 1
-
2012-09-14 22:49
a co mama nie nauczyła obsługi zegarka czy do komunii nie poszedłeś ?buahahhahhahaha rozumiesz ? słabo? buahhahhahahaaa spakuj kredki i idź juz spać bo się dziecko wygłupiasz
- 0 0
-
2012-09-14 22:05
WOLSKO OBUDŹ SIĘ
- 0 3
-
2012-09-14 23:00
Tusk straszy prokuratorem! (3)
Premier Donald Tusk najpierw stwierdził, że podziela opinię ministra sprawiedliwości ws. zachowania prezesa gdańskiego sądu Ryszarda Milewskiego, ale równocześnie oburzył się na autorów publikacji i grozi im prawnymi konsekwencjami."Granice przyzwoitości zostały przekroczone" powiedział Tusk.
- 5 1
-
2012-09-14 23:24
typowa inetrpretacja wolaka sPiSkowca
- 0 1
-
2012-09-15 00:30
Auuuu (1)
No bo musiał zrobić czego nie chciał czyli pozbyć się swojego czlowieka w sądzie - będzie trudniej
- 0 0
-
2012-09-15 08:18
hau hau hau
jak boli. ziobro zabrał gwoździe i odszedł z PiSuaru ahahhahahhaaa
- 1 0
-
2012-09-14 23:03
PIS zaszczuto, bo wszystkie cwaniaki s****y po gaciach...... a lemingi łyknęły. Polacy to zastrachani niewolnicy. (2)
Wy biurwy, pracownicy korporacji budżetówko. Będziemy was gnojki z PO zatrudniać za 2- 3 tysiące a wy będziecie s**** ze szczęścia że macie pracę. Póki wasza z****na partia nie wykończy nas biurokracją do końca.
Polska zdycha bo polacy chcą tylko żreć i oglądać telewizję. Pensja Polaka 4 tysiące to żebry menela z dworca ZOO.dzięki wam wyborcY PO- 5 1
-
2012-09-14 23:24
co łyknęły pisowskie lemingi?
- 0 2
-
2012-09-15 21:07
szczera prawda. jak taka polska popierdółka zarabia 4 tysiące to jest p******a ze szczęścia. i g..wie, że jest pariasem europy
wyborcy PO to debile bez ambicji, polskie cwaniaczki i trzęsidupy.
- 0 0
-
2012-09-14 23:05
Była posłanka Platformy "niby" Obywatelskiej miała rację ,że będzie kręcenie lodów ! (1)
Pomimo ujawnienia kompromitujących informacji obrazujących dramatyczny stan wymiaru sprawiedliwości i wiele nieprawidłowości wokół afery Amber Gold premier Donald Tusk bagatelizuje całą sytuację i uważa, że komisja śledcza w tej sprawie jest niepotrzebna, a domaganie się jej powołania nazywa politycznym polowaniem.
- 6 0
-
2012-09-14 23:26
ale co chcecie znowu handlować stanowiskami z samoobroną pisowskie lemingi?
- 1 2
-
2012-09-14 23:07
Przecież żyjemy w "dzikim kraju" jak słusznie oznajmił miro z PO (1)
Przecież żyjemy w "dzikim kraju" jak słusznie oznajmił miro z PO
- 7 0
-
2012-09-14 23:26
żyjemy w Wolsce jak słusznie oznajmił Jaro z PiS
- 1 4
-
2012-09-14 23:40
Polska-dziki bezradny,napietnowany kraj przez (3)
skorumPOwaną bandę zwyrodnialców
- 7 2
-
2012-09-15 00:33
Psucie państwa (2)
EYBA PSUJE SIĘ OD GŁOWY to cala działalność PO i specjalność Tusla
- 2 2
-
2012-09-15 08:19
(1)
po koalicji pzpr-pis-lpr-samabrona sie już nie da zepsuć nic
- 1 1
-
2012-09-16 13:52
niestety okazało się, że Tuskowie + banda sa w stanie to zrobić
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.