• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciąg dalszy trzęsienia ziemi w pomorskim wymiarze sprawiedliwości

Piotr Weltrowski
14 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Prezes Milewski unikał w czwartek dziennikarzy, złapany przez nich na korytarzu sądu, tłumaczył, że udostępniona przez GPC rozmowa została zmanipulowana. Prezes Milewski unikał w czwartek dziennikarzy, złapany przez nich na korytarzu sądu, tłumaczył, że udostępniona przez GPC rozmowa została zmanipulowana.

Prawdziwa burza w trójmiejskich instytucjach wymiaru sprawiedliwości. Najpierw o odwołanie szefowej prokuratury rejonowej nadzorującej śledztwo w sprawie Amber Gold zawnioskował prokurator generalny, a teraz o odwołaniu prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku mówi minister sprawiedliwości.



Po szefowej Prokuratury Rejonowej z Wrzeszcza, prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku jest kolejną osobą, która trafia "na cenzurowane" w wyniku afery Amber Gold. Po szefowej Prokuratury Rejonowej z Wrzeszcza, prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku jest kolejną osobą, która trafia "na cenzurowane" w wyniku afery Amber Gold.
Słowa Jarosława Gowina to pokłosie dziennikarskiej prowokacji. Ryszard Milewski, prezes gdańskiego sądu, myśląc, że rozmawia z asystentem ministra Tomasza Arabskiego, bez oporów poprosił o instrukcje w sprawie terminu zwołania posiedzenia dotyczącego przedłużenia aresztu dla Marcina P., szefa Amber Gold. Co więcej, sędzia otwarcie rozmawiał też z "urzędnikiem" o składzie sędziowskim i trwającej akurat w sądzie kontroli. Wszystko zostało zarejestrowane.

Czytaj więcej o dziennikarskiej prowokacji wobec prezesa sądu

Nagranie upubliczniła "Gazeta Polska Codziennie". Głos osoby oryginalnie rozmawiającej z prezesem sądu zastąpiono jednak głosem lektora. - To nie ja dzwoniłem do prezesa sądu, nie mogę też zdradzić kto to zrobił, bo chronię swoje źródło informacji, tym bardziej, że prokuratura i ABW wszczęły w tej sprawie postępowanie - mówi Samuel Pereira, dziennikarz GPC i autor tekstu, który pojawił się wraz z nagraniem.

Uważasz prowokacje dziennikarskie za etyczne?

Zdaniem dziennikarza skandaliczna jest zarówno forma samej rozmowy, jak i określone słowa Milewskiego. - Prezes sądu, rozmawiając z urzędnikiem, i to nawet nie urzędnikiem wysokiego stopnia, a po prostu asystentem ministra Arabskiego, wyraża pełną dyspozycyjność jeżeli chodzi o ustalenie terminu posiedzenia sądu, mówi też o składzie, który ma orzekać. Wypłakuje mu również swoje żale względem ministra sprawiedliwości - mówi Pereira.

Spore wątpliwości dotyczące zachowania prezesa sądu wyraziło Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia", które wydało specjalne, krytyczne oświadczenie. - Jakiekolwiek uleganie naciskom lub, co ważne, nawet sprawianie pozorów, iż owym naciskom się ulega, jest naszym zdaniem niegodne sędziego - mówi Bartłomiej Przymusiński, rzecznik stowarzyszenia.

Członkowie "Iustitia" zwrócili się też do Rzecznika Dyscyplinarnego przy Krajowej Radzie Sądownictwa o rozważenie przeprowadzenia z urzędu postępowania wyjaśniającego w sprawie zachowania sędziego Milewskiego. Podobnie zareagował minister sprawiedliwości, tyle tylko, iż od razu zapowiedział, że wystąpił też do KRS o opinię w związku z zamiarem odwołania prezesa.

Sam Milewski bronił się z kolei w czwartek twierdząc, iż nagranie udostępnione przez GPC zostało zmanipulowane i wyrwane z kontekstu, gdyż stanowiło element większej całości. Dodał też, iż oprócz telefonów otrzymał maila, rzekomo wysłanego przez kancelarię premiera, w rzeczywistości sfałszowanego (sfałszowanie tego maila minister Arabski nazwał wczoraj przestępstwem, wyraził również nadzieję, iż "sprawcy tego przestępstwa zostaną odnalezieni").

10 września, zanim sprawa została upubliczniona, Milewski zawiadomił o wszystkim prokuraturę, która - po przesłuchaniu go - wszczęła śledztwo dotyczące powoływania się na wpływy w instytucjach publicznych.

- Tak naprawdę problem ma głębsze podłoże - komentuje dla Trojmiasto.pl sędzia Przymusiński. - Zły jest system, w którym to politycy decydują o istotnych sprawach dotyczących organizacji pracy sądu. Bez tej zależności rozmowa taka, jak prezesa gdańskiego sądu z rzekomym urzędnikiem, nie byłaby w ogóle możliwa. Pomysły, aby to zmienić, pojawiały się, ale politycy nie byli zainteresowani tym, żeby zupełnie oddzielić sądy od władzy. Twierdzili, że ktoś pracę sądów musi kontrolować - mówi.

Sędzia Ryszard Milewski nie pierwszy raz znalazł się na celowniku mediów. W styczniu 2009 roku, kiedy był jeszcze wiceprezesem Sądu Okręgowego w Gdańsku, "Rzeczpospolita" nagłośniła sprawę wizyty w jego domu sopockiego dilera samochodów, Włodzimierza Groblewskiego, jednego z bohaterów tzw. afery sopockiej. Według ówczesnej wersji prokuratury (dziś nie ciążą na nim żadne zarzuty), miał on korumpować prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego. Do wizyty dojść miało w dniu, gdy sąd decydował o areszcie dla prezydenta Sopotu. Ostatecznie wszystko rozeszło się wówczas po kościach - uznano, że Włodzimierz Groblewski odwiedził nie sędziego, a jego matkę, z którą znał się od lat.

Tym razem jednak kaliber sprawy jest zdecydowanie większy, bo też i afera Amber Gold odbija się znacznie większym echem w całym kraju. Już wcześniej wniosek o odwołanie szefowej prokuratury rejonowej, która zajmowała się na początku sprawą Amber Gold zgłosił prokurator generalny. Na razie jednak, jak potwierdza nam rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, pani prokurator wciąż piastuje swoje stanowisko. Na jakim etapie jest sprawa? Nie wiadomo: prokuratorzy z Gdańska odsyłają nas do rzecznika prokuratora generalnego, który z kolei nie odbiera telefonu.

Opinie (428) ponad 20 zablokowanych

  • (6)

    Głuche i ślepe te PiSie lemingi. Powtarzają za przydupasami Płaszczakiem i Ciotką Hofman takie paranoje jakich nawet Prezes po tabletakch i Antek w książce o lotnictwie by nie wymyslili.

    • 1 7

    • jo, jo .......powtarzaja nudziarzu (3)

      • 1 1

      • (2)

        witaj towarzyszu lemingu z PiS

        • 0 1

        • to już nie jestem towarzyszem moherem hahahahahaha (1)

          • 1 1

          • jesteś, jesteś. nie wypieraj się korzeni buahahhahhaha

            • 0 1

    • Biedny Joaska (1)

      Ty J"Joaska" jesteś paranoik bo masz jażń rozdwokoną i nie wiesz kim jesteś, ani kim bedziesz - każą ci to piszesz na wet nie wiesz co i po co !

      • 2 0

      • ty KIm jak masz problemy ze soba to idż do lekarza albo po nowe instrukcje do hofmana

        • 0 0

  • TERAZ...

    POpaprańce ze stajni pomorsko-pomrocznej będą wystrzegać się prezesa jak trendowatego ...(bolkowi na ymenynach mogą opowiadać bajki ,że wcześniej nie miały miejsca praktyki jak w prowokacji)

    • 2 0

  • Teraz agent Tomek zbierze jeszcze kilka gwoździ

    i waz załatwimy jak ruska brzoza samolot z najlepszym prezydętem Wolski od czasów Chrystusa

    • 0 2

  • smsy krążą , ukaktywnił się elektorat na forach ? hahahaha (7)

    Guziczek wciśnięty, pluszowe pieski szczekają

    • 3 1

    • (6)

      Piękny Hofman wysyła ?

      • 0 3

      • (1)

        jedyne słuszne radio podało

        • 0 2

        • radio ZET?

          • 0 0

      • nie, papużki nierozłączki :) (3)

        widzę ,że szczekanie ci pasuje, trafione z mojej strony haha, poszczekaj dziecko sobie tylko zobacz czy księżyc swieci hahahaha

        • 1 0

        • (2)

          ale wyjesz do księżyca. nie zapomnij przed snem przyjąć instrukcji od hofmana buahahhahahhahhahahhahahahha

          • 0 2

          • Nie wierzę ty nie zrozumiałeś wątku o papużkach ??? hahahahaha (1)

            bo robisz te same błędy hahahahahaha duzo zycia przed tobą hahahaha o której teraz jest dobranocka ???

            • 0 1

            • a co mama nie nauczyła obsługi zegarka czy do komunii nie poszedłeś ?buahahhahhahaha rozumiesz ? słabo? buahhahhahahaaa spakuj kredki i idź juz spać bo się dziecko wygłupiasz

              • 0 0

  • WOLSKO OBUDŹ SIĘ

    • 0 3

  • Tusk straszy prokuratorem! (3)

    Premier Donald Tusk najpierw stwierdził, że podziela opinię ministra sprawiedliwości ws. zachowania prezesa gdańskiego sądu Ryszarda Milewskiego, ale równocześnie oburzył się na autorów publikacji i grozi im prawnymi konsekwencjami."Granice przyzwoitości zostały przekroczone" powiedział Tusk.

    • 5 1

    • typowa inetrpretacja wolaka sPiSkowca

      • 0 1

    • Auuuu (1)

      No bo musiał zrobić czego nie chciał czyli pozbyć się swojego czlowieka w sądzie - będzie trudniej

      • 0 0

      • hau hau hau

        jak boli. ziobro zabrał gwoździe i odszedł z PiSuaru ahahhahahhaaa

        • 1 0

  • PIS zaszczuto, bo wszystkie cwaniaki s****y po gaciach...... a lemingi łyknęły. Polacy to zastrachani niewolnicy. (2)

    Wy biurwy, pracownicy korporacji budżetówko. Będziemy was gnojki z PO zatrudniać za 2- 3 tysiące a wy będziecie s**** ze szczęścia że macie pracę. Póki wasza z****na partia nie wykończy nas biurokracją do końca.

    Polska zdycha bo polacy chcą tylko żreć i oglądać telewizję. Pensja Polaka 4 tysiące to żebry menela z dworca ZOO.dzięki wam wyborcY PO

    • 5 1

    • co łyknęły pisowskie lemingi?

      • 0 2

    • szczera prawda. jak taka polska popierdółka zarabia 4 tysiące to jest p******a ze szczęścia. i g..wie, że jest pariasem europy

      wyborcy PO to debile bez ambicji, polskie cwaniaczki i trzęsidupy.

      • 0 0

  • Była posłanka Platformy "niby" Obywatelskiej miała rację ,że będzie kręcenie lodów ! (1)

    Pomimo ujawnienia kompromitujących informacji obrazujących dramatyczny stan wymiaru sprawiedliwości i wiele nieprawidłowości wokół afery Amber Gold premier Donald Tusk bagatelizuje całą sytuację i uważa, że komisja śledcza w tej sprawie jest niepotrzebna, a domaganie się jej powołania nazywa politycznym polowaniem.

    • 6 0

    • ale co chcecie znowu handlować stanowiskami z samoobroną pisowskie lemingi?

      • 1 2

  • Przecież żyjemy w "dzikim kraju" jak słusznie oznajmił miro z PO (1)

    Przecież żyjemy w "dzikim kraju" jak słusznie oznajmił miro z PO

    • 7 0

    • żyjemy w Wolsce jak słusznie oznajmił Jaro z PiS

      • 1 4

  • Polska-dziki bezradny,napietnowany kraj przez (3)

    skorumPOwaną bandę zwyrodnialców

    • 7 2

    • Psucie państwa (2)

      EYBA PSUJE SIĘ OD GŁOWY to cala działalność PO i specjalność Tusla

      • 2 2

      • (1)

        po koalicji pzpr-pis-lpr-samabrona sie już nie da zepsuć nic

        • 1 1

        • niestety okazało się, że Tuskowie + banda sa w stanie to zrobić

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane