• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciało noworodka na wysypisku. Sekcja wyjaśni, czy dziecko urodziło się żywe

Szymon Zięba
15 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 14:50 (17 marca 2021)
Ciało dziecka odnalazł pracownik sortowni. Zdjęcie ilustracycjne. Ciało dziecka odnalazł pracownik sortowni. Zdjęcie ilustracycjne.

Rozpoczęta w poniedziałek, 15.03.2021 r., sekcja zwłok noworodka znalezionego w piątek, 12.03.2021 r., w zakładzie utylizacyjnym Eko Dolina wyjaśni m.in., czy chłopiec urodził się żywy. Ta kluczowa informacja będzie miała wpływ na ewentualną odpowiedzialność matki dziecka. Poszukiwania kobiety wciąż trwają.



Aktualizacja, 17.03.2021



Jak poinformowała prokuratura, ze wstępnej opinii biegłych wynika, że poród był przedwczesny, w ósmym miesiącu ciąży. Śmierć dziecka nastąpiła przed urodzeniem.




Dostępność do psychiatrów/psychologów w Trójmieście jest:

Przypomnijmy: makabrycznego znaleziska dokonał jeden z pracowników zakładu utylizacji śmieci. Ciało noworodka odnaleziono w sortowni.

Ze wstępnych ustaleń biegłych wynikało, że to chłopiec, wcześniak, który urodził się w ósmym miesiącu ciąży.

Zgon nastąpił między dobą a trzema dobami wcześniej. Na ciele noworodka ujawniono także obrażenia - czy przyczyniły się one do śmierci dziecka, będzie wiadomo dopiero po sekcji zwłok.

Sekcja da również odpowiedź na inne, kluczowe pytanie: czy dziecko urodziło się żywe.

Niezależnie od tego trwają poszukiwania matki zmarłego noworodka. Dla śledczych istotną wiadomością będzie m.in. ustalenie tego, skąd pochodziły śmieci, w których znaleziono dziecko.

Matka dziecka mogła być niepoczytalna



- Tymczasem sam fakt dokonania zabicia dziecka nie oznacza, że matka (oczywiście jeżeli to ona go dokonała) poniesie ściśle rozumianą odpowiedzialność karną - tłumaczy mec. Jacek Potulski, adwokat, karnista i wykładowca akademicki.
Ekspert podkreśla, że biegli psychiatrzy najpewniej będą musieli ocenić, czy w chwili ewentualnego przestępstwa kobieta była poczytalna.

- Występuje bowiem szereg różnych okoliczności, także związanych z porodem, ale nie tylko, które taką poczytalność mogą wyłączać. Oznacza to, że w takiej sytuacji matka nie poniosłaby odpowiedzialności za przestępstwo zabójstwa - wyjaśnia mec. Potulski.
Jak tłumaczy adwokat, psychiatrzy mogą bowiem stwierdzić m.in. zaburzenia, które np. są efektem przebiegu porodu.

- Mogło nawet wystąpić wyłączenie poczytalności matki, która nie musiała zdawać sobie sprawy, że zabija dziecko. Jednak należy zaznaczyć, że - według statystyk - takie zdarzenia to mniej niż 1 proc. czynów związanych z zabójstwem noworodka - zaznacza mec. Jacek Potulski.
Biegli mogą stwierdzić także tzw. depresję poporodową. Ta choroba - jak każda depresja - może (ale nie musi) wyłączyć poczytalność sprawczyni.

- Stwierdzenie przez biegłych psychiatrów niepoczytalności może jednak skutkować decyzją sądu, by umieścić matkę w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym - nawet na czas nieokreślony - zasadność internacji weryfikowana jest co 6 miesięcy - zauważa mec. Potulski.

Odpowiedzialność za zbezczeszczenie zwłok



Co jednak gdy sekcja zwłok wykaże, że dziecko urodziło się martwe? Mec. Potulski wyjaśnia, że wówczas odpowiedzialność będzie mogła dotyczyć zbezczeszczenia zwłok.

Jednak i w tym przypadku kluczowa będzie ocena poczytalności sprawczyni, a i sama odpowiedzialność prawna jest zagrożona dużo mniejszymi konsekwencjami karnymi.

Opinie (112) ponad 10 zablokowanych

  • Qrcze nie macie pojęcia... (3)

    Mam koleżankę najlepsza mama przy pierwszym synku, aktywna w szkole, zajęcia pozalekcyjne itp w domu porządek nienaganny...po drugiej ciąży coś się zmieniło, nie ogarniała nic, nawet tego że absolutnie wszystko jest do wyprania, śmieci kilka worków...jeżeli już wypowiadacie się na temat depresji, to się doinformujcie bardzo proszę...natomiast koleżanka potrafiła zadzwonić do rodziny i zwierzyć się ze swoich problemów, nadal myślała o tym by dzieciom zapewnić bezpieczeństwo. Osoba która wyrzuciła malucha do śmieci razem ze śmieciami zdecydowanie powinna ponieść karę. Qrcze no jak to tak?

    • 5 4

    • (1)

      Z jednej strony piszesz o depresji poporodowej, z drugiej oceniasz negatywnie kobietę która wyrzuciła dziecko.

      • 2 0

      • Nawet w najgorszych myślach

        Nie wyobrażam sobie by zrobić z dziecka śmiecia, nie mieści mi się to w głowie by kogokolwiek tak potraktować, zwłaszcza własne dziecko.

        • 0 0

    • Depresja zmienia

      Depresja zmienia, i ta wywołana ciążą i porodem i taka która spotyka ludzi w różnym wieku od nastolatków po ludzi u schyłku życia
      Depresja potrafi tak zmienić fizycznie i psychicznie człowieka że najbliżsi nie poznają takiej osoby, może się zacząć od głupiej na pozór rzeczy , nagle ktoś kto zawsze był zadbany przestaje się wieczorami kąpać.... niby pierdoła bo rano weźmie prysznic, ale jak głębiej się na to spojrzy to zaczyna się dostrzegać inne symptomy
      leczenie depresji nie jest łatwe czasem niestety choroba nigdy nie jest wyleczona i kończy się tragicznie
      znam ludzi którzy leczą się na depresje ponad 30 lat
      ponad 30 lat świat wydaje im się szary, życie bez celu, nic nie cieszy, potem ucieczka w alkohol bo on daje na chwilę ukojenie, alkohol pogłębia depresje,
      najgorsze jest brak zrozumienia choroby przez otoczenie, przez żonę, męża, rodziców, dzieci, przyjaciół.

      • 4 0

  • maDka (1)

    jest tylko jedna

    • 0 3

    • Powiedziałeś co wiedziałeś

      • 1 0

  • Każde dziecko ma też ojca.

    Może tak bił matkę w ciąży, ze zabił dziecko a później, po porodzie albo sam wyrzucił albo kazał wyrzucić.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane