• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cięcia w budżecie Gdańska

am
7 lutego 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
W tym roku z budżetu centralnego na realizację zadań zleconych Gdańsk otrzyma 314 mln zł. Oznacza to, że kwota z tytułu subwencji i dotacji jest mniejsza od planowanej o 135 mln. zł. Największe oszczędności dotkną inwestycje miejskie.

Ucierpi drogownictwo, nastąpi spowolnienie tempa budowy kanalizacji deszczowej i sanitarnej, będzie mniej remontów w szkołach i budynkach komunalnych. Jak zapowiada prezydent Paweł Adamowicz urzędnicy, członkowie zarządu, strażnicy miejscy, pracownicy ZKM i innych instytucji miejskich nie dostaną w tym roku podwyżek.

- Rzeczywistość przerasta nasze wyobrażenia - mówi prezydent. - W tym roku mamy do czynienia z rekordowym niedofinansowaniem zadań zleconych. W porównaniu z ubiegłym rokiem wzrosło ono o 20 mln. Oznacza to, że chcąc realizować pewne zadania musimy do nich dopłacić powiększając tym samym dziurę budżetową.

Miasto będzie w tym roku współfinansowało m.in. budowę pływalni na Chełmie, komisariatu przy ul. Paltynowej (2 mln zł), wesprze działalność Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej (3,5 mln zł), zespołu ds. orzekania o stopniu niepełnosprawności (180 tys.), Centrum Sztuki Współczesnej "Łaźnia" (144 tys.). Tylko 300 tys. zł (w poprzednich latach 1 mln zł) otrzyma policja w ramach realizacji zadań własnych gminy. Prezydenta nie cieszy też fakt, że musi dbać o oświetlenie dróg, koszty czego powinien pokryć wojewoda pomorski.

- Gdybym teraz zgasił światło na Słowackiego czy Grunwaldzkiej to byście mnie powiesili - komentuje.

Z miejskiego budżetu 150 tys. przeznaczonych zostanie na Powiatowy Urząd Pracy. Od 1999 roku państwo nie opłacało ZUS-u za bezrobotnych. Rząd Leszka Millera przeznaczył już na uregulowanie należności za lata 1999-2000 4,5 mln zł.

Według Marii Małkowskiej, szefowej komisji budżetowej dziura w kasie miasta wyniesie w tym roku 167 mln zł. Przychody planowane są na poziomie 1,050 mld zł, a wydatki - 1,218 mld. Zdaniem skarbnika Włodzimierza Pietrzaka - 131 mln zł (wcześniej planowano na poziomie 104 mln zł), co wiąże się głównie z zakupem mieszkań dla powodzian.

Głos Wybrzeżaam

Opinie (23)

  • DO ?

    najważniejsze jest by zrozumieć ,że głupi też czasami ma rację...

    • 0 0

  • Ciekawe

    Żeby centrum sztuki dostawało 50% tego, co dostanie Policja. Doprawdy wspaniałe miasto - damy bandyto wejść sobie na głowy, ale o sztuce nie zapomnimy. To tak, jakby kupić sobie drogi obraz zamiast drzwi wejściowych.

    • 0 0

  • JJJ-oty gurom!

    Jasne! Zabrać centrum sztuki! Niech Adamowicz piprznie sobie za te piniądze jakiś pomnik. I niech żyją ciemniaki - takimi łatwiej rządzić ... Szczegółnie gdy się jest taką łajzą jak obecne władze Gdańska.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane