• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciężarówka zablokowała Trasę Kwiatkowskiego

js
8 lipca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 14:05 (8 lipca 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat Dwa dni zwężenia Estakady Kwiatkowskiego

Wypadek ciężarówki na Estakadzie Kwiatkowskiego w Gdyni. Droga jest zablokowana.



Wypadek wydarzył się ok. godz. 12.30 na oddanym niedawno odcinku trasy przy zjeździe na trójmiejską obwodnicę zobacz na mapie Gdyni. Kierowca ciężarówki z przyczepą stracił panowanie nad pojazdem. TIR przewrócił się na bok i zatarasował drogę.

Ciężarówka wiozła ok. 30 ton drewna.

- Dokładne przyczyny wypadku nie są znane. Najprawdopodobniej jednak kierowca jechał z nadmierną prędkością - informuje nadkomisarz Maciej Kramp z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Kierowcy ciężarówki nic się nie stało. Był trzeźwy.

Trasa Kwiatkowskiego od ul. Morskiej i  do obwodnicy jest zablokowana do odwołania.

O miejscu, w którym wydarzył się wypadek pisaliśmy niedawno w artykule pt. Trasa Kwiatkowskiego wiedzie na pokuszenie. Aby hamować zapędy kierowców Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad sugerowała, aby oprócz znaku ograniczenia predkości pojawił się tam również fotoradar. Okazało się jednak, że przynajmniej na razie jest to niemożliwe.
js

Opinie (354) 10 zablokowanych

  • TIROWCY TO DEBILE !!!! (3)

    Jak by jechał zgodnie z obowiązującymi na tej trasia przepisami to by się nic nie stało.Jeżdże tą trasą dość często i widze jak sie zachowują kierowcy TIRÓW tam jest do 50 km/h ale żaden z nich nie dostosowuje sie do ograniczenia,poniewż potem im jest ciężko wjechać na główna obwodnice.!!!

    • 0 0

    • załamka (1)

      Dokładnie, gdyby jechał przepisowo to zapewne nic by sie nie stało. A że pruł jak nienormalny to ma za swoje. Moze to bedzie przestroga dla innych z ciężkimi stopami...

      • 0 0

      • sami jestescie debilami a ta cala etakada to jeden wielki BUBEL

        • 0 0

    • gdyby był debilem i zasuwał z nadmierną prędkością...

      ... ten wypadek wyglądałby zgoła inaczej. Przede wszystkim... Na fotach nie ma śladów hamowania, co mi, babie, podsuwa jeden wniosek: prędkość w tym przypadku nie została przekroczona i z pewnością nie była nadmierna... Dlaczego? Ano, dlatego, że gdyby jechał z dużą prędkością i nie hamował, głębiej zaryłby się w rów (weźmy pod uwagę tonaż ładunku, jaki był na składzie). Gdyby zaś zjeżdżając z górki z nadmierną prędkością dał po heblach, nie przewróciłby się, tylko złamałoby mu naczepę i zmiażdżyło kabinę... Byłoby z pewnością bardziej dramatycznie. Chociaż ja w sumie baba jestem... mogę się nie znać...
      Niemniej bolą mnie takie różne głupie teksty, rzucane ot, tak... bez przemyslenia.

      • 0 0

  • ... (1)

    Dokładnie, gdyby jechał przepisowo to zapewne nic by sie nie stało. A że pruł jak nienormalny to ma za swoje. Moze to bedzie przestroga dla innych z ciężkimi stopami...

    • 0 0

    • pruć to sobie mozesz swoje kolezanki wpracy, ta droga to porazka

      • 0 0

  • Przez kieszeń do rozumu !!! (1)

    Zwiększy się ilość zamontowanych fotoradarów i do tego więcej nieoznakowanych pojazdów policyjnych z wideo rejestratorami jak zacznie brakować kasy w kieszeni to się nauczą szanować ograniczenia szybkości jazdy. Nie są winne drogi i drzewa przy nich rosnące. Nie są winne domy zbudowane przy drogach. Nie są winne przejścia dla pieszych są winni tylko kierowcy którzy zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa na drogach.Kierujcie się maksymą dojechać do celu a nie zdążyć . Bo jak dojedziesz do celu to jest pewne że nie spotkasz się z prokuratorem lub grabarzem!!!

    • 0 0

    • no niestety...

      .... mentalność polskich kierowców (niezależnie małych, czy dużych aut) jest, jaka jest. Choćby przy drogach rósł las fotoradarów, zawsze znajdzie sie jakiś "bohater ostatniej akcji". Kluczem do sukcesu jest znalezienie jakiegoś złotego środka na pobudzenie wyobraźni kierowców i obudzenie w nich zdrowego rozsądku i świadomości, że na drodze musi myśleć, mało, że za siebie, to często jeszcze za innych...

      • 0 0

  • "w osobowych też są idioci" (4)

    "w osobowych też są idioci (2)

    ostatnio na obwodnicy facet sunął ze 150 jak nie więcej.Że akurat wyprzedzałem i nie mogłem od razu zjechać na prawy pas to załączył długie światła.Gdy zjechałem na prawy, wyprzedził mnie machając mi coś ręką, zjechał na pas prawy i gwałtownie zahamował. Dlatego to zależy od kierowcy czy stwarza zagrożenie a nie od tego czym jedzie"

    To przez takich kretynów jak Ty dochodzi do poważnych wypadków na obwodnicy!!!! Dużo po niej jeżdżę, różnymi autami i z różnymi prędkościami (czasem ciężarówką, czasem sportową zabaweczką - wtedy średnia prędkość to ok. 200km/h) i żal mi tyłek ściska jak czytam te Twoje wypociny!! Ktoś jechał z normalną autostradową prędkością, a Ty mu jak kretyn zajechałeś drogę doprowadzając do niebezpiecznej sytuacji, zmuszając do hamowania w imię ku.wa czego?? Moherowego beretu??? JAK NIE OSIĄGASZ 140KM/H TO TRZYMAJ SIĘ PRAWEGO PASA I NAWET NIE PRÓBUJ GO ZMIENIAĆ!!!!!! Ja tak robię i jakoś nie widzę w tym problemu. Pieprzone mohery, w życiu nie jechał z większą prędkością więc nawet nie rozumie jakie zagrożenie stwarza!!!! Zahamuj z 200 do 100 kretynie, a zrozumiesz jak niebezpieczne jest Twoje "wyprzedzanie"!! Jeździj za tirami zawalidrogo!!
    DZIĘKUJMY BOGU, ŻE NIE MAMY W KRAJU PRAWDZIWYCH AUTOSTRAD. PRZECIEŻ PRZEZ TYCH IDIOTÓW ŚMIERTELNOŚĆ W WYPADKACH BY SIĘ PODWOIŁA!! "SZYBKO WYPRZEDZAM, PRAWIE 120KM/H NA BUDZIKU.."

    • 0 0

    • (3)

      Coś ci się człowieku pomieszało, to nie autostrada tylko obwodnica na której dozwolona prędkość to 110. Średnia prędkość 200? Do czasu....

      • 0 0

      • 200??? (2)

        chyba ma głowę upadłeś.

        • 0 0

        • (1)

          no tak, teraz zauważyłem, że dodanie tej liczby było tutaj zbędne - zagłuszyło sens wypowiedzi ;) Nie chodzi o to, że się przechwalam, tylko o sam fakt, że obwodnicą można z taką prędkością przelecieć czując się bezpiecznie - oczywiście ogromne znaczenie mają tu możliwości samochodu, kierowcy a przede wszystkim pora - tylko w nocy!! I w tym właśnie miejscu wracamy do tematu moherowych driverów - w dzień większość kierowców po obwodowej jedzie z prędkością wyższą od dopuszczalnej - nie będę się kłócił o ile, przyjmijmy ten fakt do wiadomości i tyle. Wyprzedzanie ciężarówek jadących 100km/h jakimś gównem typu tico i to jadąc szybciej o całe 10km/h uważam za bardzo denerwujące, wręcz bezczelne. Natomiast jeśli taki manewr ktoś wykonuje prosto przed maską czerwonej strzały jadącej duuuużo szybciej lewym pasem, to niestety musi liczyć się z konsekwencjami. Wyglądać mogą one następująco - jeśli uda mi się (znowu) uniknąć wypadku ale stwierdzę, że zagrożenie życia było realne, zatrzymam samochód i (..) Uprzedzam - gówno mnie będzie obchodziło, że jechałem nieprzepisowo - DOTARŁO? KTOŚ MUSI WYCHOWAĆ TO STADO BARANÓW! SKOŃCZYŁA SIĘ ERA DUŻYCH FIATÓW, NIEKTÓRZY JEŻDŻĄ SZYBKO - a przynajmniej szybciej i radzę wziąć to pod uwagę.

          • 0 1

          • No chyba Ci sie kolego cos pomylilo. Na obwodnicy sie jedzie 110, wiadomo kazdy jedzie szybciej, jedni maja lepsze auta inni gorsze, ale to nie znaczy, ze byle tico nie moze sobie tira wyprzedzic, nawet jak jedzie ta twoja czerwona strzala. I sam jestes denerwujacy i sam powinienes byc wychowany!

            • 1 0

  • czytanie ze zrozumieniem?

    ludzie czytajcie ze zrozumieniem! gdybyscie byli zainteresowani to byscie przeczytali to co jest powyzej mianowicie ze kierowcy ciezarowki nic sie nie stalo...

    • 0 0

  • (3)

    dlaczego nie widzę żadnych opinii, że to wina motocyklisty?

    • 0 0

    • Raf, Ty o czym teraz? (2)

      o co chodzi z winą motocyklisty? Może wyjaśnisz, masz jakieś dodatkowe informacje?

      • 0 0

      • (1)

        bo zwykle wszystkiemu są winni motocykliści

        • 0 0

        • .... zwykle,

          ale, na szczęście nie zawsze :)

          • 0 0

  • Na obwodnicy prędkość dozwolona to 110 km na godz. więc kretynem jest ten kto osiąga szybkości rzędu 150 i więcej i to przez takich są wypadki.

    • 0 0

  • A zima?- juz wlos sie jerzy...

    Cytat z postu;- "kierowcy nic sie nie stalo, byl trzezwy" no i klawo- tylko ciekawe czy byl trzezwy projektant, wykonawca i szanowna komisja odbierajaca tego BUBLA!!!.TO jest dopiero poczatek... ciekawe jak {na calym odcinku brak pobocza} dojada wozy ratunkowe {pogotowie, straz, policja} jak bedzie powazne Bummm z ofiarami a to na tej Fuszerce jest tylko kwestja czasu!!!Acha;- i nic tu nie pomaga foto-radary, chcby ich bylo 5.

    • 0 0

  • LEPSZE SA LEZACE POLICJANTY

    A JA TO, {ZDAJE SIE GDZIES W KIELECKIEM} WIDZIALEM NA FOTORADARZE ZAWIESZONA STARA MARYNARE... {wracalem jeszcze wisiala}.

    • 0 0

  • Estakada (1)

    Niedawno oddana droga a już wypadek.
    Moim zdaniem wina leży po stronie budowniczych. Jak sam jechałem nie dawno tym łukiem na którym ten tir się wywrucił to mi osobowe auto też bardzo podcieło ale na szczęście się nie wykoziołkowałem. Predkość z jaką jechałem to tylko 50 km/h. Powinni ten kawałek poprawić a ten frajer co to budował powinien ponieść koszty.

    • 0 0

    • przestań bredzić

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane