• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciężki los koni na Wyspie Sobieszewskiej

Marzena Klimowicz-Sikorska
22 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Właściciel koni twierdzi, że hodowane przez niego zwierzęta są w dobrym stanie. Właściciel koni twierdzi, że hodowane przez niego zwierzęta są w dobrym stanie.

Podczas niedzielnego spaceru nasza czytelniczka natknęła się na stado koni. Według jej oceny - wygłodzonych, chorych i błąkających się samopas. Właściciel twierdzi jednak, że wszystko jest pod kontrolą, a konie wyglądają na chore, bo linieją.



Kontrolę w gospodarstwie przeprowadzą też przedstawiciele Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals. Kontrolę w gospodarstwie przeprowadzą też przedstawiciele Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals.
Niedziela dla pani Barbary z Sopotu miała się zakończyć miłym spacerem po plaży na Wyspie Sobieszewskiej. Gdy przejeżdżała przez ul. Nadwiślańską zobacz na mapie Gdańska jej wzrok przykuły jednak konie. - Na ogrodzonej cienkim drutem posesji stało pięć koni pozbawionych schronienia, pożywienia i wody. Widać było, że są wycieńczone, najwyraźniej głodzone i zaniedbane - relacjonuje nasza czytelniczka. - Według sąsiadów konie wykorzystywane są w sezonie do ciężkiej pracy zarobkowej, natomiast zimą głodzone i pozostawione same sobie.

Po powrocie do Gdańska pani Barbara natychmiast zgłosiła sprawę policji. Pod wpływem relacji i zdjęć, które zrobiła, policja wysłała patrol we wskazane miejsce.

- Funkcjonariusze ustalili, że właściciel posesji ma tzw. elektrycznego pastucha, w którym płynie prąd o dozwolonym napięciu. Podłącza go i po krótkim czasie odłącza - mówi podkom. Beata Domitrz, z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Natomiast konie, które znajdowały się na posesji nie były wygłodzone. Policjanci wskazali właścicielowi posesji, aby jedynie przesunął ogrodzenie dalej od chodnika i umieścił tablicę informującą o podłączonym prądzie.

Czy kontrole właścicieli zwierząt powinny być przeprowadzane regularnie?

Postanowiliśmy także zbadać sprawę i udaliśmy się na miejsce. Widok brudnych, liniejących koni nie przekonuje, że wszystko jest w porządku. Zwierzęta od jezdni dzieli jedynie łatwe do przeskoczenia dla konia ogrodzenie - dwa druty podłączane co jakiś czas do prądu, czyli tzw. pastuch. Informacji o tym jednak nie ma, a liche ogrodzenie nie sprawia wrażenia skutecznego. Z drugiej strony pola konie oddzielone są jednym drutem, które nawet źrebię z łatwością pokonuje i chodzi gdzie chce.

Właściciel gospodarstwa, który oprócz koni hoduje jeszcze papugi, bażanty, strusie i inne zwierzęta, problemu jednak nie widzi.

- Konie hoduję od kilku lat. Teraz wyglądają jak wyglądają, bo linieją. Nic im nie jest. Nikomu też nie zagrażają - przekonuje pan Andrzej, właściciel koni.

Zapytani przez nas mieszkańcy twierdzą jednak, że problem jest i to spory. - Znam tego pana. Od kilku lat systematycznie dostaje upomnienia od straży miejskiej. Raz jednemu z mieszkańców koń skoczył na maskę samochodu - mówi jeden z sąsiadów. - Nie trzeba przecież wiele, żeby doszło do tragedii - dodaje.

- Rzeczywiście był taki przypadek. Mandat zapłaciłem i po sprawie - przyznaje właściciel koni.

Spłoszony koń bez problemu przeskoczy liche ogrodzenie, zwłaszcza, że pastuch jest włączany tylko na jakiś czas. Na pole między zwierzęta może też bez przeszkód wejść małe dziecko.

Po naszej interwencji właściciel obiecał postawić porządne ogrodzenie. O stanie koni dyskutować nie chciał.

Sprawą już zajął się gdyński oddział Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt OTOZ Animals.

- Dostaliśmy te zdjęcia. Ciężko jest jednak wyłącznie na ich podstawie określić stan zwierząt. Na pewno w tym tygodniu pojedziemy tam na kontrolę - mówi Paweł Gebert, główny inspektor ds. ochrony zwierząt OTOZ "Animals" w Gdyni.

Opinie (237) 10 zablokowanych

  • konie na wyspie (1)

    niestety moge powiedziec ze widzialam te konie rzeczywiscie sa w oplakanym stanie az szkoda gadac. A z tym ze kon wpadł na maske samochodu to prawda a klaczka byla zrebna i poroniła za jakis czas w strasznych meczarniach. Rozne historie słyszalam n atemat tych koni podobno jakiss dziewczynki najbardziej je dogladaja bo wlasciciel nie ma czasu czasami dla nich przykra sytuacja a konie rzeczywiscie wygladaja strasznie zawsze choruja :(

    • 2 1

    • Czy jesteś dyplomowanym weterynarzem? Dlaczego nie reagowałaś wtedy gdy jak sama piszesz słyszałaś o tragedii? Konie są brudne bo biegają po padoku, ale czyszczone są, nakarmione i napojone też. Łuszczyca jest, droga Pani doktor, niewyleczalną chorobą. Czy aby zaspokoić Twoje pan Andrzej powinien je oddać do transportu śmierci? No chyba, że nie wiesz co to znaczy.

      • 0 0

  • Jeśli chodzi o Animalsów to powiem tak: Przez trzy miesiące nie mogłam wywalczyć zainteresowania Animalsów bezpańską suczką z 8 szczeniakami. Ten psiak wyglądał jak szkielet w skórze. Szkoda, że nie zrobiłam wtedy zdjęć.
    Konie na zdjęciu nie wyglądają żle. Są brudne , to fakt, ale nie są zagłodzone. Sama trenowałam jeździectwo i w stajni czasem konie po powrocie z padoku też tak wyglądały. No ale ja trenowałam w Warszawie a to burakowo wszak przy Gdańsku gdzie koniki spacerują po dywanach.
    Gośka.
    dajcie sie wypowiedzieć weterynarzowi

    • 0 2

  • Ciężki los

    ludzi

    • 0 2

  • !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 (1)

    ciężki los zwierząt a nie ludzi. pieprzony burak znęca się nad bezbronnymi zwierzętami. ma zrytą psychikę i nie ma się na kim wyżyć, gbur jeden. ludzie, ogarnijcie się! koń który jest zdrowy nigdy by tak nie wyglądał!!!! jeśli buraku nie wiesz to się nie wypowiadaj!

    • 2 1

    • sam jestes burak

      ja juz pare lat tamchodze i wiem jak tam jest.. konie codziennie dostaja jesc i wode ... a jak na dworze jest mokro to wiadomo ze jak sie wytarzaja to sa brudne !!!!!!!!! wiec nie pier..........dolcie glupot jak nic nie wiecie o tych koniach i ich wlascicielu ....... bo zal to czytac

      • 0 0

  • "Tylko koni, tylko koni, tylko koni ŻAL"

    • 1 1

  • Zabrac i iddac normalnym ludzia

    dramat

    • 1 1

  • smiech na sali .!!!!!!!

    ten pan od jakiegos czasu dostawal rozne upomnienia i mandaty jednak ani stan koni nie zostal poprawiony ani tez nie zabrano mu ich . konie chodza samowonie po ulicy sa wzglodzone i brudne .! bzl przypadek ze kucyk wysyedl na ulice i pil wode z brudnej kaluzy.!!! a to chzba cos nie tak bo kon nie napije sie z brudnego wiadra a co dopiero z brudnej kaluzy>!!!!!!!!! skandal .!!!!!!

    • 1 0

  • Chciałabym Wszystkim Ludziom Którzy dodali negatywne komentarze powiedzieć że:los tych koni wcale nie jest ciężki ! Są one dobrze traktowane mają godne do życia warunki i nie są niedożywione czy niezadbane.Więc Tak Każdy kto jeździ konno lub interesuje się tymi zwierzętami wie że po zimie konie linieją,jak każde zwierzęta.Kacper(kasztanek) przechodzi łuszczycę,jest on pielęgnowany i leczony,a z sierścią miał problemy od urodzenia.Wrona(siwa) po przyjeździe do stajni na Górkach była okropnie wychudzona aż było jej widać żebra,teraz wygląda o wiele lepiej,a ta "baba" która widziała ze jest nie zadbana to nie prawda,była po prostu niewyczyszczona.Każdy NORMALNY ! człowiek wie że po zimie nadchodzi wiosna i odwilż,jest wilgotno,mokro i w wielu miejscach jest błoto,dlatego były w nim ubrudzone.a i na koniec :"Według sąsiadów konie wykorzystywane są w sezonie do ciężkiej pracy zarobkowej, natomiast zimą głodzone i pozostawione same sobie. " Hmm Ludzie którzy nie lubią właściciela potrafią wymyślać różne bzdury. latem konie zapewniają rozrywkę plażowiczom ponieważ za niewielkie pieniądze mogą przejechać się na koniu lub zapewnić swoim dzieciom taka radość,a przy okazji konie zarabiają na swoje utrzymanie zimą,i nie są wcale wycieńczone bo nie stoją tam od 7 rano do 20 wieczora,tylko z 3 godziny..a zima to trudny czas zarówno dla ludzi jaki i zwierząt.ale nie przesadzajmy...w niektórych stajniach konie wyglądają o wiele gorzej i nikt z tych wielkich dobroczyńców z różnych organizacji na rzecz zwierząt się nie interesują...
    dodam jeszcze jedno że na świecie konie rodzą się z różnymi schorzeniami,chorobami czy problemami ze skórą,sierścią,kopytami. dlatego jedne konie trzeba b długo leczyć,pielęgnować ich sierść tak jak w przypadku Kacpra,a inne tak jak Karina , Majka ,Katia,Korek Czy Sandra które są w tej stajni nie mają problemów zdrowotnych i wyglądają dobrze.I dlatego szkoda że nie zamieszczono zdjęcia tych koni które nie są chore ,tylko akurat tych które wygladaja gorzej poprzez problemy skórne,lub te które są nie doczyszczone...
    Żal mi ludzi o niskim poziomie wiedzy na ten temat a którzy się niepotrzebnie wypowiadają..ale cóż ludzka bezczelność nie ma granic.

    • 0 1

  • Jeszcze Jedno ; )

    konie ZAWSZE mają co jeść.mają schronienie i wodę do picia.nawet jeżeli właściciel nie jest w stanie się którego dnia zająć tymi zwierzakami to przychodzą do stajni ludzie którzy nakramią ,napoją i wyczyszczą koniki. ; ))
    I Nie Jest Tak Że Chodzą całymi dniami głodne...!

    • 0 1

  • bzdóra (1)

    o czym wy gadacie mieszczuchy widziałeś te konie na własne oczy NIE.Ja tak jak możecie mówić że one są głodne!!!

    • 1 1

    • !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      debilu, jeśli chcesz się wypowiadać to może pierw cofnij się do podstawówki i naucz zasad ortografii, bo bzdura pisze się przez U a nie Ó !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane