- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (130 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (111 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (181 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (184 opinie)
- 5 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (131 opinii)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (200 opinii)
Ciężki los prześladowców Ani
Złożyli już zażalenia na zatrzymanie chłopców przez policję i na postanowienie o zamknięciu ich w schroniskach dla nieletnich. Wczoraj sąd rodzinny zajął się okolicznościami zatrzymania dwóch z nich - Michała Sz. i Łukasza P. W rozprawie uczestniczyli rodzice chłopców i obrońca Michała Sz. mec. Donat Paliszewski.
- Sąd wysłuchał relacji na temat okoliczności, w jakich chłopcy zostali zatrzymani - mówi Paliszewski. - W najbliższym czasie sąd zwróci się do stacji telewizyjnych o udostępnienie materiałów nagranych w sprawie samobójstwa Ani. Policjanci mówili w nich, co rzekomo działo się w klasie przed tragedią dziewczynki. Nie mogę ujawnić, jaki był przebieg tych wydarzeń, ale na pewno był inny niż podawała policja.
Według ustaleń "Gazety", obrońcy starają się wykazać, że chłopcy padli ofiarą histerii wywołanej przez nieobiektywne wypowiedzi policjantów i relacje mediów.
- Postępowanie prowadzone przed sądem rodzinnym nie dało dotąd dowodów, że doszło do obnażenia Ani i pozorowania gwałtu - mówi jeden z adwokatów. - Przesłuchani dotychczas uczniowie i nauczyciele nie potwierdzają takiej wersji. Co koledzy Ani najprawdopodobniej zrobili? Przytrzymali dziewczynkę, ściągnęli jej trochę spodnie, tak że widoczny był kawałek pośladka i nagrywali to na kamerę telefonu komórkowego. Zachowanie chamskie, paskudne, ale nie bandyckie. I mimo wszystko chyba nie powód do samobójstwa.
Następni świadkowie mają być przesłuchani 14 i 15 grudnia. Zaraz po tym sąd rodzinny zajmie się zażaleniem adwokatów na zamknięcie chłopców w schroniskach dla nieletnich.
Trzej chłopcy przebywają w Gdańsku, dwaj - w Chojnicach. Problem w tym, że gimnazjaliści bardzo źle znoszą pobyt w gdańskim schronisku. Są tam podobno źle traktowani przez innych nastolatków. Dwójka trzymana w Chojnicach nie ma powodów do narzekań.
Do samobójstwa Ani doszło pod koniec października br. - dzień po tym, jak dziewczynka została poniżona przez kolegów z klasy w gdańskim Gimnazjum nr 2. Zarówno Ania, jak i chłopcy pochodzą z Kiełpina Górnego pod Gdańskiem. Tragedia gimnazjalistki stała się wstrząsem dla całego kraju i doprowadziła do ujawnienia skali przemocy w polskich szkołach.
|
Opinie (362) ponad 20 zablokowanych
-
2006-12-11 13:52
I w ten sposób każdego draba można wybielić. Za to mają mieć zapłacone panowie adwokaci. Jeszcze trochę i się okaże, że właściwie nic się nie stało. A ta mała to wariatka była od samego początku i sama się rozebrała.
- 0 0
-
2006-12-11 14:42
ciekawe tylko kto na tej calej aferze najbardziej skorzystal?a wielu....
- 0 0
-
2006-12-11 14:51
u biedny pan G...ych tak sam obwinial chlopakow karmiony mediami a teraz jego mlodziesz wszechpolskka nic nie zrobila....to pomowienia...skandal ....tak tak zmieniaj ustawe...To Ci dobrze bo kto pod kim dolki kopie ten sam w nie wpada teraz sie przekonales!
- 0 0
-
2006-12-11 15:10
Zalosni kaci
dzieciaki z klasy zapreczaja wszystkiemu co sie stalo, oni byli bezposreniki swiadkami zdarzenia . no ale co tam zeznania bezpsrednich swiadkow, przeciez media i ineternauci wiedza lepiej...hm..a . moze schowali sie w szafce albo pod burkiem skoro wiedza co tam sie wydarzylo i z tego co wiem w klasie nie bylo kamer ani posluchu.ZALOSNE!!
- 0 0
-
2006-12-11 15:19
@mama: Niestety, taka jest, coraz zresztą popularniejsza metoda obrony zwyrodniałych morderców (tak, morderców!) polegająca na zmieszaniu z błotem i gnojem ofiary przestępstwa. Sprawa staje się zupełnie prosta gdy ona nie żyje - wtedy można hulać na całego - jest przecież martwa, nigdy nic już nie powie - taka sprzyjająca okoliczność! Zatem można robić z Ani najgorszą ..., kto by się przejmował jakimiś bzdetami w rodzaju Jej godności albo że Ona nie może się bronić. Teraz najważniejszą sprawą jest wybronienie pięciu zboków aby nie stała im się najmniejsza krzywda za to co uczynili, mogli wyjść na wolność i czuli się bezkarnie.
@anonim: "ciekawe tylko kto na tej calej aferze najbardziej skorzystal?a wielu...."
Adwokaci tych "niewinnych chłopców, zaszczutych przez prasę, Policję i żądny krwi motłoch". Dalej? Otóż to: kto skorzystał jeszcze? Środki masowego przekazu? Na pewno nie brakowałoby im pracy, poradziliby sobie bez tego. Policja? Policjanci dostają stałą miesięczną pensję. Czy zyskał "motłoch" gdy dostał nową porcję sensacji? Zapewniam że wielu ludzi bez porównania lepiej bym się czuło gdyby do tej tragedii nie doszło.
Więc, anonimie, wypowiedz się bardziej precyzyjnie.- 0 0
-
2006-12-11 15:53
do Psychiatry
Lecz sie "Panie Psychiatro". Dziewczyna nic nikomu nie zawinila a te zwyrodniale bydlaki rozebraly ja do naga i obmacywaly przy wszystkich. Gwalty i tego typu zachowania wobec kobiet to dla mnie niewybaczalna zbrodnia. Moze niektorym paniom to nie przeszkadza, ale wszystkie inne bardzo cos takiego przezywaja. To jest trauma na cale zycie. Facet za takie cos powinien zostac wykastrowany, wtedy bylaby jakas sprawiedliowsc ..
A jak nie potrafisz zrozumiec co przezyla ta dziewczyna to jestes zwyklym zwierzeciem ... nie obrazajac zwierzat.- 0 0
-
2006-12-11 17:32
jak nie rozumiesz faktu ze mloda miala depresje
to nie mów o traumie. Kiedyś ludzie przezywali obozy koncentracyjne i umierali z glodu i jakos nie wieszali sie z byle powodu. Ania powiesila sie bo byla miekka smarkula. Nie powinna byc pochowana bo jest samobojczynia. Dlatego tez paranoja narodowa pt. zabijcie niewinnych nastolatow mordercow jest zwyklym odreagowalem sfrustrowanego spoleczenstwa. Ta Anie to ja osobiscie gdyby byla starsza kilka krotnie bym wykorzystal a potem wysmial jej glupote przed policja. Malo mnie obchodza jednostki depresyjne, ja dla mnie to niech skacza z 10 pietra na glowke, dla wrazliwych nie ma miejsca w spoleczenstwie.
- 0 0
-
2006-12-11 18:07
Oczywiście chorej wypowiedzi tego kloca nie mogło tutaj zabraknąć.
- 0 0
-
2006-12-11 18:34
Aldwyn.. nie jest moim idolem i formę jego wypowiedzi uważam
za nieprzystajacą do tematu,ale co do depresji ma chyba niestety rację.(Co do reszty to oczywiście nie podpisuję sie)
- 0 0
-
2006-12-11 19:21
Przesluchani nauczyciele
"Przesłuchani dotychczas uczniowie i NAUCZYCIELE nie potwierdzają takiej wersji." Nauczyciele - a to oni byli swiadkami tego wydarzenia?!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.