• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cmentarz witomiński - nowy parking w przyszłym roku

Michał Sielski
20 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Przy Cmentarzu Witomińskim trudno zaparkować nie tylko 1 listopada. Przy Cmentarzu Witomińskim trudno zaparkować nie tylko 1 listopada.

100 miejsc dla samochodów oraz plac postojowy dla autokarów powstaną w przyszłym roku przy cmentarzu na Witominie. Na razie trwa budowa zaplecza sanitarnego dla Zarządu Cmentarzy Komunalnych.



Jeździsz samochodem na cmentarz w dniu Wszystkich Świętch i w Zaduszki?

W ubiegłym roku Gdynia wykupiła działkę przy ul. Witomińskiej zobacz na mapie Gdyni od prywatnego właściciela. Dziś jest tam jeszcze ogród, widoczny z prawej strony przed wjazdem na cmentarz.

Ruszył już jednak przetarg na dokumentację projektowo-kosztorysową parkingu. Nie jest to skomplikowane przedsięwzięcie, więc po wykonaniu dokumentacji i kolejnym przetargu na prace budowlane, w przyszłym roku parking powinien być gotowy. Powstanie na działce o wielkości 3 tys. m kw.

- Planowaliśmy wcześniej, że może uda się uruchomić go jeszcze przed 1 listopada tego roku, ale niestety przeciągnęły się inne prace, które realizujemy na tym terenie - przyznaje wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.

Przy cmentarzu na Witominie zburzona została już bowiem stara kaplica, którą zastąpi nowa, powstanie także zaplecze socjalno-gospodarcze dla Zarządu Cmentarzy Komunalnych.

- Budowa samego parkingu zacznie się w przyszłym roku. Będzie miał 100 nowych miejsca dla samochodów i stanowiska dla autokarów. Nie dało się na tym terenie wygospodarować ich więcej, ale biorąc pod uwagę to, że obecnie jest ich tam ledwie kilkadziesiąt, to i tak spory przyrost - podkreśla Marek Stępa.

Miejsca

Opinie (38) 1 zablokowana

  • I tak 1 Listopada jest nieprawdopodobny tłok.

    Zator na ul. Witomińskiej skutecznie mnie odstrasza od jeżdżenia autem na cmentarz w Swięto Zmarłych. Zazwyczaj parkuję gdzieś na Działkach Leśnych i idę z rodziną spacerkiem przez las.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane