- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (317 opinii)
- 2 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (886 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (92 opinie)
Dwie napastniczki trafiły do ośrodka wychowawczego, jedna pod nadzór kuratora
Przesłuchania świadków, napastniczek oraz kontrola w gdańskich szkołach - to konsekwencje pobicia nastolatki, do którego doszło w miniony czwartek na gdańskim Chełmie. Już teraz wiadomo, że sprawczynie napaści, wśród których były m.in. dwie zatrzymane przez policję 14-latki, nie po raz pierwszy użyły przemocy. - Policja wie już o trzech incydentach z ich udziałem - mówi rzecznik gdańskiej policji, Aleksandra Siewert.
Przypomnimy, że do ostatniego zdarzenia z udziałem agresywnych nastolatek doszło w czwartek ok. godz. 11 przy Gimnazjum nr 3 na gdańskim Chełmie. Na nagraniu udostępnionym w sieci widać, jak grupa dziewczyn bije skuloną na chodniku nastolatkę. Sytuację obserwowało co najmniej kilkanaście osób, ale żadna nie zareagowała na widok szarpanej i kopanej dziewczyny. Z nieoficjalnych informacji wynika, że powodem napaści była rzekoma zemsta za próbę odbicia chłopaka jednej z uczestniczek zajścia.
Dwie spośród widocznych na nagraniu dziewczyn trafiły w sobotę do Policyjnej Izby Dziecka. Jak tłumaczy gdańska policja, w przypadku nastolatek zachodziła obawa mataczenia - sprawczynie próbowały przekazywać policji mylne tropy. Wiadomo też, że zatrzymane nastolatki już wcześniej popadły w konflikt z prawem i odpowiadały przed sądem rodzinnym.
Zobacz bójkę pod gimnazjum na Chełmie
Po zakończeniu przesłuchania postaramy się poinformować o jego wynikach.
Okazuje się również, że incydent sprzed Gimnazjum nr 3 nie był pierwszym tego typu zdarzeniem, w którym brały udział agresywne nastolatki w ostatnim czasie.
- Policjanci zebrali materiał dowodowy, z którego wynika, że podejrzane brały udział w trzech pobiciach na przestrzeni ostatnich tygodni. Ten materiał również zostanie dostarczony do sądu rodzinnego - mówi Aleksandra Siewert, rzeczniczka gdańskiej policji.
Jak podkreśla oficer prasowa gdańskiej policji, reszta ustalonych sprawców pobicia na Chełmie została już przesłuchana w obecności rodziców, a materiał z przesłuchań został przekazany do sądu. Na razie śledczy nie chcą zdradzać przyczyny zajścia.
Przemoc między gimnazjalistkami z Gdańska
Przy okazji na jaw wyszedł jeszcze jeden incydent związany z Gimnazjum nr 3 w Gdańsku. Budynek szkoły został niedawno ostrzelany z broni pneumatycznej. Do tego zdarzenia doszło 9 maja, a w jego wyniku uszkodzone zostały drzwi szkoły. Sprawca chuligańskiego wybryku postrzelił później 15-latkę nieopodal osiedla Pięć Wzgórz. Nastolatka nie doznała poważniejszych obrażeń, a 18-latek spoza Gdańska usłyszał już zarzuty. Sprawa nie ma związku z pobiciem nastolatki - twierdzi policja.
Będzie też postępowanie prokuratury
Niezależnie od postępowania, które prowadzone jest przez sąd rodzinny, osobne śledztwo zostało wszczęte przez prokuraturę. Chodzi jednak nie o zachowanie nastolatków, a o ustalenie, czy osoby mające sprawować opiekę nad nastolatkami dopełniły tego obowiązku. Prokuratura będzie więc dokładnie sprawdzać, czy do zajścia doszło w trakcie zajęć w szkole (bądź też szkołach, bo zamieszane w pobicie uczennice pochodziły w różnych szkół) czy też już po tych zajęciach. Chodzi głównie o ustalenie, czy dzieci wciąż jeszcze prawnie znajdowały się pod opieką nauczycieli.
Wątpliwości w tej sprawie są, bo - jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - w zależności od wersji przedstawianej przez różne strony, do zdarzenia miało dojść bądź na przerwie lekcyjnej, bądź też już po zajęciach. Wiadomo także, że do pobicia doszło za ogrodzeniem oddzielającym teren szkoły, co zapewne nauczyciele będą tłumaczyć w ten sposób, że wszystko odbyło się poza placówką, a nie na jej terenie.
- Analizowane będą również kwestie związane z nieudzielaniem pomocy pokrzywdzonej - mówi Tatiana Paszkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jak dodaje, prokuratura - ze względu na szczególnie bulwersujący charakter zdarzenia - podjęła decyzję o zgłoszeniu swojego udziału w postępowaniu prowadzonym przed sądem rodzinnym. Oznacza to, że prokuratura wystąpi w nim jako jedna ze stron i będzie mogła np. składać wnioski.
Kontrola w szkołach
Sprawie brutalnego pobicia nastolatki przygląda się też Kuratorium Oświaty w Gdańsku, które zarządziło przeprowadzenie szczegółowej kontroli w szkole, obok której doszło do incydentu oraz w placówce, do której uczęszczają nieletnie napastniczki.
- Wizytatorzy kuratorium już są na terenie tych placówek. W ramach kontroli będziemy analizować procedury dotyczące sytuacji kryzysowych. Sprawdzimy całą szkolną dokumentację związaną z procesem edukacyjnym i wychowawczym. Tutaj chodzi o diagnozę wychowawczą, o działania, które podejmowała szkoła, również w zakresie wychowawczym. Sprawdzimy też, jak przebiega współpraca szkoły z rodzicami. To poważny problem i tak do niego podchodzimy. Nie ma zgody na jakiekolwiek przejawy przemocy w szkole - podkreśla Monika Kończyk, pomorska kurator oświaty.
Prowadzona przez kuratorium kontrola potrwa trzy dni. Po niej przyjdzie czas na wnioski pokontrolne i ewentualne wdrożenie programu naprawczego.
Kurator oświaty apeluje też o tonowanie emocji.
- Dochodzą do nas sygnały, że uczniowie, którzy brali udział w zdarzeniu doświadczają tzw. hejtu. Pamiętajmy, że to do niczego nie prowadzi. Ta sprawa pokazuje też, że w polskich szkołach jest problem z empatią wśród nastolatków. Większość dzieci, która przyglądała się agresywnej postawie nastolatek, nie zareagowała, to o czymś świadczy. Obecny system oświaty nie sprzyja budowaniu relacji między uczniami. Reforma oświaty i wprowadzenie 8-letniego cyklu nauczania ma to zmienić - mówi kurator.
Poszkodowanej, jej rodzinie oraz relacjonującym zdarzenie szkoła udzieliła niezbędnego wsparcia, które będzie kontynuowane - podkreślał Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska.
Miejsca
Opinie (984) ponad 100 zablokowanych
-
2017-05-15 14:32
Grubaska tylko palec potrafi pokazać śmierdzi patologią na kilometr jak Curka takatka matka grube i głupie
- 28 0
-
2017-05-15 14:33
zarąb jej kopa na łeb
zarąb jej kopa na łeb
czy to jest jeszcze podżeganie do pobicia czy już do zabójstwa ?- 26 0
-
2017-05-15 14:40
Co za g*wniarstwo
Mam córkę trochę starszą od tych oprawczyń. Gdyby ona coś takiego zrobiła to najpierw ja bym jej wymierzyła karę a później sąd. Ale całe szczęście o takie rzeczy nie muszę się martwić bo jesteśmy rodziną która dużo czasu poświęca swoim dzieciom.
- 11 2
-
2017-05-15 14:42
Patola
I tyle w temacie.
- 14 0
-
2017-05-15 14:43
odbiorą im 500+ za takie zachowanie, wtedy znenerwowana mamuśka wprowadzi dyscyplinę
- 13 0
-
2017-05-15 14:43
A ja bym zrobił inaczej.. (1)
Gimnazjalistkę i resztę, która "kibicowała" nie do poprawczaka ( tam ich raczej nie zresocjalizują) tylko na prace społeczne i to nie w czasie roku szkolnego ( bo dla niektórych byłaby to nagroda a nie kara) tylko w czasie wakacji i ferii zimowych. Starym z kolei w pierwszej kolejności zabrałbym 500, skoro mają problemy z wychowaniem i zdyscyplinowaniem dzieci to zapewne mają również problemy żeby te pieniądze rozsądnie zagospodarować.
- 34 0
-
2017-05-15 14:57
niestety....
możemy sobie marzyć o konsekwencjach, a dziewuszyska zyskają jeszcze większy "szacun" na dzielni, jeśli trafią do poprawczaka- znajdą podobne sobie i będą gnębić jeszcze bardziej, potem zajdą w ciążę z niewiadomo kim, urodzą dźesikę i zrobią z niej identyczną patuskę bijącą dziewczynę po twarzy mimo że ona jej nie oddaje.
- 10 0
-
2017-05-15 14:48
A co nauczyciele mają wspólnego z tymi zwyrolami ? (2)
Kontrola Kuratorium ? Prokuratura ?
Nie mają czym się zajmować to będą teraz ciągnać nauczycieli po wszystkich możliwych przepisach. Nauczyciel winny temu że jakieś zwyrodniałe babochłopy
biją dziewczynę ???
To jakieś paranoje - to co się teraz dzieje, to skrajny paranoidalny system.
Reakcja jednej z matek wszystko tłumaczy - matkę razem z córką do mamra.- 24 7
-
2017-05-15 15:42
popieram,nauczyciel ma uczyć,a nie resocjalizować przestępców
- 9 1
-
2017-05-15 15:44
Do jakiego mamra
Nie mam zamiaru łożyć pieniędzy na podludzi, dziękuję bardzo. Do kopania rowów albo przerzucania gruzu i tyrać na swoje utrzymanie.
- 9 0
-
2017-05-15 14:49
Dożywotnie więzienie dla tych dziewuch
Po co to to takie tluste i agresywne ma chodzić po ulicach
- 16 1
-
2017-05-15 14:50
Patologia
Ci co chodzą obok i nie reagują też powinni odpowiadać . Przerażające w jakich czasach przyszło nam żyć . Brak słów na agresję i znieczulicę jaka nas otacza. Na kogo wyrosną takie nastolatki ?
- 13 0
-
2017-05-15 14:50
Ta gruba to recydywa?
Ta gruba, co mówi "hello", to ta sama co ostatnio pobiła uczennicę przed gimnzajum nr 3? Jeżeli tak, to do poprawczaka z nią a potem do więzienia.
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.