- 1 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (28 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów (326 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (338 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (890 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (93 opinie)
Dwie napastniczki trafiły do ośrodka wychowawczego, jedna pod nadzór kuratora
Przesłuchania świadków, napastniczek oraz kontrola w gdańskich szkołach - to konsekwencje pobicia nastolatki, do którego doszło w miniony czwartek na gdańskim Chełmie. Już teraz wiadomo, że sprawczynie napaści, wśród których były m.in. dwie zatrzymane przez policję 14-latki, nie po raz pierwszy użyły przemocy. - Policja wie już o trzech incydentach z ich udziałem - mówi rzecznik gdańskiej policji, Aleksandra Siewert.
Przypomnimy, że do ostatniego zdarzenia z udziałem agresywnych nastolatek doszło w czwartek ok. godz. 11 przy Gimnazjum nr 3 na gdańskim Chełmie. Na nagraniu udostępnionym w sieci widać, jak grupa dziewczyn bije skuloną na chodniku nastolatkę. Sytuację obserwowało co najmniej kilkanaście osób, ale żadna nie zareagowała na widok szarpanej i kopanej dziewczyny. Z nieoficjalnych informacji wynika, że powodem napaści była rzekoma zemsta za próbę odbicia chłopaka jednej z uczestniczek zajścia.
Dwie spośród widocznych na nagraniu dziewczyn trafiły w sobotę do Policyjnej Izby Dziecka. Jak tłumaczy gdańska policja, w przypadku nastolatek zachodziła obawa mataczenia - sprawczynie próbowały przekazywać policji mylne tropy. Wiadomo też, że zatrzymane nastolatki już wcześniej popadły w konflikt z prawem i odpowiadały przed sądem rodzinnym.
Zobacz bójkę pod gimnazjum na Chełmie
Po zakończeniu przesłuchania postaramy się poinformować o jego wynikach.
Okazuje się również, że incydent sprzed Gimnazjum nr 3 nie był pierwszym tego typu zdarzeniem, w którym brały udział agresywne nastolatki w ostatnim czasie.
- Policjanci zebrali materiał dowodowy, z którego wynika, że podejrzane brały udział w trzech pobiciach na przestrzeni ostatnich tygodni. Ten materiał również zostanie dostarczony do sądu rodzinnego - mówi Aleksandra Siewert, rzeczniczka gdańskiej policji.
Jak podkreśla oficer prasowa gdańskiej policji, reszta ustalonych sprawców pobicia na Chełmie została już przesłuchana w obecności rodziców, a materiał z przesłuchań został przekazany do sądu. Na razie śledczy nie chcą zdradzać przyczyny zajścia.
Przemoc między gimnazjalistkami z Gdańska
Przy okazji na jaw wyszedł jeszcze jeden incydent związany z Gimnazjum nr 3 w Gdańsku. Budynek szkoły został niedawno ostrzelany z broni pneumatycznej. Do tego zdarzenia doszło 9 maja, a w jego wyniku uszkodzone zostały drzwi szkoły. Sprawca chuligańskiego wybryku postrzelił później 15-latkę nieopodal osiedla Pięć Wzgórz. Nastolatka nie doznała poważniejszych obrażeń, a 18-latek spoza Gdańska usłyszał już zarzuty. Sprawa nie ma związku z pobiciem nastolatki - twierdzi policja.
Będzie też postępowanie prokuratury
Niezależnie od postępowania, które prowadzone jest przez sąd rodzinny, osobne śledztwo zostało wszczęte przez prokuraturę. Chodzi jednak nie o zachowanie nastolatków, a o ustalenie, czy osoby mające sprawować opiekę nad nastolatkami dopełniły tego obowiązku. Prokuratura będzie więc dokładnie sprawdzać, czy do zajścia doszło w trakcie zajęć w szkole (bądź też szkołach, bo zamieszane w pobicie uczennice pochodziły w różnych szkół) czy też już po tych zajęciach. Chodzi głównie o ustalenie, czy dzieci wciąż jeszcze prawnie znajdowały się pod opieką nauczycieli.
Wątpliwości w tej sprawie są, bo - jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - w zależności od wersji przedstawianej przez różne strony, do zdarzenia miało dojść bądź na przerwie lekcyjnej, bądź też już po zajęciach. Wiadomo także, że do pobicia doszło za ogrodzeniem oddzielającym teren szkoły, co zapewne nauczyciele będą tłumaczyć w ten sposób, że wszystko odbyło się poza placówką, a nie na jej terenie.
- Analizowane będą również kwestie związane z nieudzielaniem pomocy pokrzywdzonej - mówi Tatiana Paszkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jak dodaje, prokuratura - ze względu na szczególnie bulwersujący charakter zdarzenia - podjęła decyzję o zgłoszeniu swojego udziału w postępowaniu prowadzonym przed sądem rodzinnym. Oznacza to, że prokuratura wystąpi w nim jako jedna ze stron i będzie mogła np. składać wnioski.
Kontrola w szkołach
Sprawie brutalnego pobicia nastolatki przygląda się też Kuratorium Oświaty w Gdańsku, które zarządziło przeprowadzenie szczegółowej kontroli w szkole, obok której doszło do incydentu oraz w placówce, do której uczęszczają nieletnie napastniczki.
- Wizytatorzy kuratorium już są na terenie tych placówek. W ramach kontroli będziemy analizować procedury dotyczące sytuacji kryzysowych. Sprawdzimy całą szkolną dokumentację związaną z procesem edukacyjnym i wychowawczym. Tutaj chodzi o diagnozę wychowawczą, o działania, które podejmowała szkoła, również w zakresie wychowawczym. Sprawdzimy też, jak przebiega współpraca szkoły z rodzicami. To poważny problem i tak do niego podchodzimy. Nie ma zgody na jakiekolwiek przejawy przemocy w szkole - podkreśla Monika Kończyk, pomorska kurator oświaty.
Prowadzona przez kuratorium kontrola potrwa trzy dni. Po niej przyjdzie czas na wnioski pokontrolne i ewentualne wdrożenie programu naprawczego.
Kurator oświaty apeluje też o tonowanie emocji.
- Dochodzą do nas sygnały, że uczniowie, którzy brali udział w zdarzeniu doświadczają tzw. hejtu. Pamiętajmy, że to do niczego nie prowadzi. Ta sprawa pokazuje też, że w polskich szkołach jest problem z empatią wśród nastolatków. Większość dzieci, która przyglądała się agresywnej postawie nastolatek, nie zareagowała, to o czymś świadczy. Obecny system oświaty nie sprzyja budowaniu relacji między uczniami. Reforma oświaty i wprowadzenie 8-letniego cyklu nauczania ma to zmienić - mówi kurator.
Poszkodowanej, jej rodzinie oraz relacjonującym zdarzenie szkoła udzieliła niezbędnego wsparcia, które będzie kontynuowane - podkreślał Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska.
Miejsca
Opinie (984) ponad 100 zablokowanych
-
2017-05-15 23:12
To teraz kwiczy smarkula i beczy aahahaha juz nie jest taka odwazna, oby juz nie wyszla nigdy na wolnosc
- 12 0
-
2017-05-15 23:30
Patologia....
- 5 0
-
2017-05-15 23:33
Wyrazy współczucia i trzymaj si ę dziewczyno
Życzymy zdrowia i trzymaj się dziewczyno - jesteś dzielna i mocna- nie poddałaś się czterem zwyrodniałym potworom, a w przyszłości one będą częstymi "gośćmi" zakładów penitencjarnych w tym kraju. - tego im życzę. Jesteśmy z tobą myślami.
mam nadzieję, że ten su .... Syn, który to filmował i komentował także poniesie odpowiedzialność . Ta gruba berta z paluszkiem niech sobie zdaje sprawę, że przykro na nią patrzeć, obleśna ,wstrętna i kilem bym nie dotknął, a córka taka sama tylko trochę mniejsza. Do boju wymiarze sprawiedliwości bo nie mam zamiaru płacić podatków 500 plus na taką patologię.- 14 0
-
2017-05-15 23:35
szkola agresorek
Dlaczego taka tajemnicza?
- 4 0
-
2017-05-15 23:36
tfrd
widac jaka matka taka cora patola goni patole. wy....yć te jej core do zawodowy na zmywaki i tyle
- 2 0
-
2017-05-15 23:42
i tak szybka reakcja
Już po trzecim pobiciu, brawo.
Poszkodowanej, jej rodzinie oraz relacjonującym zdarzenie szkoła udzieliła niezbędnego wsparcia, które będzie kontynuowane - jasne. Jak z tą dziewczyną co się powiesiła - synalkowie wysoko postawionych kolesi dostali pouczenie.- 5 0
-
2017-05-15 23:46
Ukarać i to srogo, a gościu który filmował już chodzi i obraca się ciągle za siebie.... Spokojnie jego też dosięgnie ramie ludzkiej sprawiedliwości- a wtedy pierwszy na policje pobiegnie. Patologia!!!!!!!!!!!!!!
- 5 0
-
2017-05-15 23:48
Co się dzieje z ludźmi? Co z tymi dziećmi?
To jest straszne. Jedni biją drudzy to nagrywają, ale nikt nie reaguje.
Te dzieci nie wiedzą co to empatia. Albo to strach, żeby samemu nie zostać ofiarą pobicia i prześladowania.
I to dziewczyny!!!!!!!!!
To jest coś strasznego. Najstraszniejsze jest to że dotyczy to tak młodego wieku.
I jeszcze młodszego Moje dziecko było prześladowane przez starszą dziewczynkę z 3 klasy szkoły podstawowej.
Dziś będąc w szkole słyszałam rozmowę dwóch dziewczynek ( może 4 klasa)
jak jedna się pyta: dlaczego cały czas prześladujesz i dokuczać Zosi?
Na co ta druga : bo jej nie lubię i mnie denerwuje.
Co z tymi dziećmi albo raczej co z tymi rodzicami. Bo skądś te dzieci muszą się tego uczyć, albo same muszą doznawać prześladowania w domu i odreagowują na innych.
Ludzie opamiętajmy się bo sami siebie zniszczymy!!!!!!!!!!- 10 0
-
2017-05-15 23:50
(1)
Likwidacja gimnazjów nic tu nie zmieni, jeśli rodzice nie dają dobrego przykładu i nie uczą dzieci empatii.
- 7 1
-
2017-05-16 00:02
zmieni
tylko ty nie umiesz myslec
- 0 3
-
2017-05-16 00:05
Chełm, 500+, patologia, gimnazja do likwidacji
Ale żeby się dziewczynki o chłopca biły... I to 2 na jedną... Ciekawe jak się podzielą..
A tak na poważnie to wykarczować, zaorać i odstawić na ugór, bo nic z tego nie będzie- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.