- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (516 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (197 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (87 opinii)
- 4 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (150 opinii)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (97 opinii)
- 6 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (72 opinie)
Co dalej z barem Rancho przy promenadzie w Parku Reagana?
Utrzymane w kowbojskiej stylistyce "Rancho Promenada" działa w Parku Reagana od 20 lat, z czego ostatnie cztery lata bez umowy. Właściciel zalega z opłatami na ponad 22 tys. zł z tytułu bezumownego korzystania z terenu. W sierpniu ma dojść do jego spotkania z zastępcą prezydenta Gdańska.
To ranczo pełną gębą. Za ogrodzeniem stoją mniejsze i większe budynki, namioty, drewniane ławy, plac zabaw, zagroda dla zwierząt oraz budka z lodami. Od 20 lat w sezonie na Ranchu Promenada
Od 4 lat bez umowy
Jednak od blisko 4 lat grunt zajmowany jest bezumownie.
- Pierwsza pisemna informacja o konieczności niezwłocznego przekazania nieruchomości protokołem zdawczo-odbiorczym została przekazana użytkownikowi latem 2016 r. - informuje Magdalena Juncewicz z Gdańskich Nieruchomości.
Zaległość w opłatach za bezumowne korzystanie z terenu w okresie od czerwca 2019 roku do czerwca 2020 roku wynosi 22,7 tys. zł. Na początku czerwca właściciel rancza zapłacił 3 tys. zł.
"Ktoś chce mnie stąd usunąć"
- Od dawna chciałem umówić się na rozmowę z panią prezydent na temat przedłużenia umowy. Dzwonię, piszę maile, ale pozostają bez odpowiedzi. Myślę, że ktoś chce mnie stąd usunąć, bo ma plany wobec tego miejsca - mówi Waldemar Górecki, właściciel Rancha Promenada.
Przyznaje, że sytuacja jest trudna, a na domiar złego, w związku z pandemią, sezon zaczął się z opóźnieniem.
- Ja działam od maja do września, a potem zamykam. Na razie jest słabo, mało ludzi, a długi są i trzeba je będzie spłacić - żali się Waldemar Górecki. - Nie wiem nawet, czy zamawiać jakieś zespoły, bo wezmą 8-10 tys. za występ, a nie będzie miał, kto tego oglądać.
Z naszych informacji wynika, że pierwszej połowie sierpnia dojdzie do spotkania właściciela rancza z zastępcą prezydenta ds. zrównoważonego rozwoju.
Dlaczego w 2016 roku miasto zdecydowało się nie przedłużyć umowy?
- Decyzja właścicielska o innych planach związanych z przeznaczeniem wskazanego terenu w przyszłości - odpowiada Magdalena Juncewicz.
Ranczo znajduje się na terenie, dla którego w 2013 roku uchwalony został miejscowy plan. Zgodnie z jego zapisami jest to obszar zieleni urządzonej, gdzie zakazane jest powstawanie tymczasowych obiektów handlowo-usługowych.
Sprawa skierowana do egzekucji komorniczej
Jakie kroki prawne podejmowane są w tej sprawie?
- W związku z występującymi na koncie finansowym nieruchomości zaległościami z tytułu bezumownego użytkowania terenu, Gdańskie Nieruchomości podjęły działania windykacyjne oraz wystąpiły w dniu 17.02.2020 r. do Sądu Rejonowego z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności Aktowi Notarialnemu, w którym Dłużnik poddał się egzekucji, co do obowiązku wydania nieruchomości gruntowej stanowiącej własność Gminy Miasta Gdańska. Po otrzymaniu tytułu wykonawczego sprawa zostanie skierowana do egzekucji komorniczej - tłumaczy Aleksandra Strug, rzecznik Gdańskich Nieruchomości.
Miejsca
Opinie (346) ponad 10 zablokowanych
-
2020-07-21 16:19
Cypis za szeryfem
Ma to tam stać i będzie
- 0 6
-
2020-07-21 16:25
Cypis za szeryfem
Stoi i będzie stało Waldek całe życie poświęcił a wy co prostaki najlepiej chłopu zabrać. A jak to by było wasze
- 1 9
-
2020-07-21 16:26
Szeryf niedaj się Cypis
- 0 3
-
2020-07-21 16:28
Cypis, pomóż koledze finansowo a będzie stało. To nie jest dziki zachód, jak cię nie stać, to zamykaj, bo będzie gorzej.
- 4 1
-
2020-07-21 17:34
(1)
Obecny właściciel ma "wpływ" na Sanepid,Komornika, Gdańskie Nieruchomości a jednocześnie długi.Zagadka jakich w Gdańsku dalej dużo za dużo!
- 9 2
-
2020-07-21 17:40
Przeszłość
Podobno kiedyś był kierowcom w Urzędzie Miejskim.
- 0 3
-
2020-07-21 17:41
Władze Gdańska od kilku lat chcą na siłę zrobić z Gdańska metropolię
Od kilku lat władze Gdańska tępią ulicznych handlarzy i wszystkich, którzy nie pasują do urzędniczej "wizji gdańskiej metropolii". Za to promowane są kicz i tandeta, powszechnie obecne na Jarmarku Dominikańskim. Uchwalona uchwała krajobrazowa przyczyniła się do zniknięcia kolorowych reklam i odsłonięcia brudnych ścian. Na tym wszystkim próbuje się wylansować Gdańska Szkoła Szyldu...
Ktoś zapomina, że reklamodawcy płacą 23% VAT a sporo ludzi pracowało przy montażach reklam.
Gdański Ratusz coraz bardziej przypomina prywatny folwark...- 5 5
-
2020-07-21 17:52
Co to za koncerty? (2)
Za występ 10k? Kto miał zagrać na ranczu? Depeche Mode?
- 6 3
-
2020-07-22 06:51
Być może wkrótce JM Jarre (1)
- 1 0
-
2020-07-22 17:25
Najpierw będzie leciało : "The roof is on fire"
- 0 0
-
2020-07-21 17:57
Ranczo wpisuje się wyglądem i funkcjonalnością w obszar zieleni urządzonej (1)
Przede wszystkim zabudowania Rancza wpisują się w charakter terenu zielonego, którego w tym rejonie jeszcze nie brakuje. Na terenie Rancza była toaleta, których w tej części brakowało - te plastikowe wystawione przez Ratusz zawsze wyglądały w środku wyjątkowo odstraszająco.
Proponuję, żeby Gdański Nieruchomości zajęły się syfem, jaki jest w pobliżu a nie pozbyciem się czegoś oryginalnego, z czego Ratusz też miał pieniądze.- 4 4
-
2020-07-21 20:35
Jak widać, pieniędzy nie było, bo kutwa i kombinator nie płacił. Już dawno miasto powinno wyrzucić go na zbitą twarz.
- 2 0
-
2020-07-21 18:01
Zaległości za bezumowne korzystanie z gruntu to zasłona dymna... (1)
Czy ktoś z krewnych i znajomych urzędników z Ratusza ostrzy zęby na ten kawałek gruntu???
Park Reagana powinien być wizytówką rejonu a jest śmierdzącym szaletem dla zwierząt i ludzi. Brakuje mobilnych WC i śmietników. Zdezelowany z zużycia park zabaw dla dzieci stanowi bardziej zagrożenie dla nich niż do przyjemnej bezpiecznej zabawy. Mienie należące do miasta nie powinno być traktowane jak prywatny folwark urzędników a służyć mieszkańcom jako wspólnocie ludzi mieszkających w Gdańsku. a tak nie jest.
Zamiast pomóc MEWO z realizacją projektu Ratusz sprawił, że rowery miejskie przestały istnieć wraz z firmą... A urzędnicy mieli zrobić nowy przetarg... Nie wygrał ten co trzeba???- 5 4
-
2020-07-22 10:04
Gdyby "pomogli" MEVO to wyrzuciliby pieniądze w błoto bo Nextbike Polska i tak zbankrutował, przez co rowery miejskie padły w wielu miastach, w tym w Warszawie. Poczytaj o tym sobie,
Natomiast tu mam wrażenie, ze to ten pan jest pod ochroną. Gdyby nie był, już dawno by miał komornika.- 0 0
-
2020-07-21 18:06
Właściciel powinien zapisać się do PO i wówczas go nie usuną
- 5 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.