Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2007-05-26 22:05
Też nie uważam 9 lat w tej szkole, za zmarnowane dzieciństwo, a wręcz odwrotnie. Wdzięczna jestem moim rodzicom, że własnie tu mnie posłali i że mogłam te wszystkie lata z takimi świetnymi ludźmi spedzić. :)
Nawiązując jeszcze do posta Tedego, to po pierwsze chyba udowodniłeś wszystkim, że nie jesteś tępym dresem (co nawet widać po braku reakcji osób zarzucających Ci to wcześniej), a po drugie nie uważam Cię za margines społeczny. I tyle.
2007-05-26 22:11
upośledzone dzieci sie cieszą ^^
a podpisywać sie nie będę bo się wstydzę tej szkoły jak wszyscy normalni ldzie skazani na 8 czy 9 lat tego koszarnego patologicznego baraku ^^
;*****
2007-05-26 22:43
Szkoda, że Ci nie było tu dobrze. Widocznie, zawsze wyjątki się zdarzają. Dziwne, że Twoi rodzice nic w tej sprawie nie zrobili, czyżby zmiana Twej opinii o szkole nastąpiła po latach? Myślę, że tylko człowiek nieszczęśliwy może napisać taki list. Zatem dużo, dużo szczęścia Ci życzę i poszperania w pamięci jedanak miłych chwil z czasów szkolnych.
2007-05-26 22:44
I ja Ci szczęścia życzę!
2007-05-26 23:46
"upośledzone dzieci sie cieszą ^^
a podpisywać sie nie będę bo się wstydzę tej szkoły jak wszyscy normalni ldzie skazani na 8 czy 9 lat tego koszarnego patologicznego baraku ^^"
W takim razie można rozumieć, że jesteś ubezwłasnowolnioną dziewczyną, która wstydzi się tego co robi, i nie może szczerze pogadać z rodzicami, kiedy coś jej się nie podoba? Jeśli tak, to owym dzieckiem z problemami, o którym wspomniałaś, jesteś ty sama.
2007-05-27 00:11
komentarz Pita powalił mnie na kolana(zaiste, spadłem z krzesła xD)
stara absolwentka będzie miała problem z ripostą xD
2007-05-27 03:48
Za checia 'zatopieniem' szkoly GEDANENSIS stoi polityka i personalne animozje. Los dzieci i zatrudnionych tam ludzi nikogo nie obchodzi, procz samych zainteresowanych. Szkola upada za przyzwoleniem gdanskich wladz oswiatowych, ktore do gdanskiej szkoly wola wpuscic slabe, sopockie gimnazjum niz swoje, renomowane. A wszystko to poniewaz jeden pan nie lubi sie z innym panem i pania. Dzieci, mlodzez, grono pedagogiczne i inni zatrudnieni w Gedanensis sa niewazni. Ale przyjda wybory i moze glosy rozczarowanych postawa wladz stana sie kluczowe - aby te wladze ZMIENIC.
2007-05-27 08:39
Finansowanie konstytucyjnego obowiązku nauki dzieci w szkole podstawowej i gimnazjum jest zadaniem samorządów , a więc skoro rodzice wyręczali w tym samorząd , miasto Gdańsk powinno pomóc nie tylko w pozyskaniu lokalu ale też w jego ewentualnej adaptacji czy remoncie.Budynek po ZUS na Sobótki wydaje mi się optymalnym rozwiązaniem ,tylko kto jest jego właścicielem ?Tu jest o zadanie do odrobienia nie tylko dla Stowarzyszenia ( wszak to szkoła społeczna organizacja non profit) ale i dla władz miasta.A że jest to warte zachodu wystarczy przeczytać opinie na forum uczniów i bynajmniej nie chodzi o laurki , które uczniowie zdobywali ale o ich wychowanie, bo ta szkoła wychowuje,a tego nie można zrobić w osiedlowych molochach, gdzie uczeń jest anonimowy.Ktoś tu na forum napisał , że nauczyciele zabiegają by uczniowie się uczyli i to właśnie jest to ,co odróżnia Gedanensis od przeciętnej szkoły, praca z pasją nauczycieli , jestem przekonana że jest to zespół który tu został stworzony do którego należą zarówno nauczyciele jak i uczniowie,
.Dziecko moje kończy 9 -letnią naukę w tej szkole i nie żałuje ani jednej złotówki na to wydanej, ani czasu który zabiera dojazd( czasami ponad 2 godziny dziennie) .Władze Gdańska powinny być dumne ,że są ludzie którym chce się zabiegać o wykształcenie i wychowanie dzieci i im w tym pomóc.Budować a nie burzyć .
2007-05-27 14:17
Nie znacie genezy powstania szkoly Gedanensis.
Chodzilem do szkoly spolecznej, ale innej...i..
moja szkole spoleczna zalozyli rodzice, ciezko pracowali by mogla powstac, poswiecili wlasne pieniadze, pracowali fizycznie przy remoncie rudery bysmy my, synowie i corki mogli sie tam uczyc.
Po czym..po 2 latach grupa nauczycieli, wraz z rodzicami nowych rocznikow chciala przejac nasza szkole. Chodzilo o kase. Byl pewien koles cwaniaczek dyrektorem i kilku wyszczekanych nauczycieli. Nie udalo im sie zniszczyc szkoly strajkami i podburzaniem rodzicow i...zostali wywaleni na zbity pysk ( dobrze im tak!). Stworzyli sobie Gedanensis.
Mi tej szkolki nie zal w sensie zalozyciele i starzy wyjadacze nauczyciele, ktorzy nas skrzywdzili i chcieli moja szkole zniszczyc.
Zal moze byc jedynie uczniow, dzisiaj. To mlodzi ludzie, ktorzy niczemu nie zawinili i nie bylo ich na swiecie 15 lat temu, wiec w tym sensie ich szkoda - byli razem, a teraz cos sie psuje. Nikomu tego nie zycze, bo wiem jak dzieciaki to przezywaja.
Oczywiscie zapraszam do mojej szkoly spolecznej. zupelnie niedaleko, tez we Wrzeszczu jak by co. Tu dba sie o uczniow, jest czysto, byly uczen ladnie pomalowal cala szkole w srodku, a uczniowie osiagaja najlepsze wyniki w wojewodztwie.
pozdrawiam
2007-05-27 17:27
Trochę niezrozumiale piszesz,Pawle-jeśli chodzi o genezę powstania Gedanensis znam trochę inną,ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia- ale nie o to chodzi.Twój wywód skierowany jest przeciw dyrekcji i nauczycielom tej szkoły.Nie wiem kim jesteś,byłym uczniem?rodzicem?nauczycielem?Wprowadzasz swoją wypowiedzią trochę niejasności- a przy okazji zapraszasz do swjej szkoły społecznej we Wrzeszczu.Może określ o co Ci chodzi naprawdę,myślisz że zwiększysz tym nabór do Twojej wspaniałej szkoły?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
