• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co dalej ze szkołą Gedanensis?

Rodzice dzieci ze szkoły Gedanensis
23 maja 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
aktualizacja: godz. 12:15 (23 maja 2007)
Najnowszy artykuł na ten temat Gedanensis znalazła miejsce
Podstawowa Szkoła i Gimnazjum Gedanensis powinny w przyszłym roku szkolnym obchodzić piętnastolecie swojej działalności. Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że nie dotrwamy do naszego jubileuszu. Właściciel baraku, który wynajmujemy - Politechnika Gdańska - postanowił nie przedłużać z nami umowy najmu. Innymi słowy - zostaliśmy skazani na unicestwienie. Od wielu lat staraliśmy się o pozyskanie budynku, który by spełniał warunki do prowadzenia działalności oświatowej. Niestety, nasze starania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.

Prosimy o ratunek nie tylko dlatego, że strata szkoły będzie dla naszych dzieci i nas, nauczycieli, przeżyciem dramatycznym. Uważamy, że Gedanensis jest pod wielu względami szkołą wyjątkową, niezwykle ważną dla gdańskiej oświaty. Jest w pewnym sensie symbolem pomorskiej demokracji i samorządności. Nasi uczniowie świetnie radzą sobie podczas egzaminów, zdobywają laury na konkursach i zawodach sportowych, w tym w szachowych. Jednak najcenniejszym naszym osiągnięciem jest to, że szkoła Gedanensis nie tylko kształci, ale też autentycznie wychowuje.

Stanowimy bardzo zżytą społeczność. Osiągnęliśmy to dzięki zaangażowaniu grupy świetnych pedagogów, twórczej energii uczniów, życzliwości i zaufaniu rodziców. Szkoła Gedanensis to zaprzeczenie kryzysu wychowawczego polskiej szkoły. Nie musimy walczyć z przemocą fizyczną wśród uczniów, z narkotykami, papierosami, alkoholem. Te zjawiska u nas nie występują, nie boimy się wyjeżdżać z młodzieżą na wycieczki.

Nasi podopieczni zdobywają umiejętności, które nie tylko zapewniają im lepszy start na kolejnych szczeblach edukacji, ale też wzmacniają sprawność fizyczną i wzbogacają wewnętrznie: potrafią doskonale pływać, jeżdżą na łyżwach, grają na instrumentach, mają systematyczny kontakt ze sztuką muzyczną, plastyczną i dramatyczną. Dzięki dodatkowym zajęciom muzycznym (koła gitarzystów, flecistów, keyboardzistów), plastycznym, fotograficznym i teatralnym (koło teatralne, Odyseja Umysłu) mają jeszcze dodatkową okazję do trenowania swojej wrażliwości artystycznej i umiejętności odbioru sztuki.

Do organizowanych przez nas rajdów rowerowych, kajakowych, weekendowych zajęć na basenie i na lodowisku chętnie przyłączają się rodzice, ich krewni i znajomi, a także bardzo dużo naszych absolwentów, którzy też zapisują się na organizowane przez nas zimowiska oraz wakacyjne obozy i rejsy żeglarskie, windsurfingowe, kursy ratownika WOPR.

Uczniowie szkoły Gedanensis są wrażliwi na los osób słabszych, skrzywdzonych przez los. Przez wiele lat graliśmy w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Corocznie organizujemy akcje charytatywne, z których dochód przeznaczamy na wsparcie dla Oddziału Chemioterapii AMG w Gdańsku, świetlicy Szpitala Psychiatrycznego w Gdańsku. Tradycja szkoły jest także sprawnie funkcjonujący Samorząd Uczniowski, który podejmuje wiele działań na rzecz społeczności lokalnej (np. Góra Grosza, Dzień Ciastkowy, kiermasze świąteczne).

Możemy stanowić dla innych przykład na to, że wychowanie w szkole nie sprowadza się do poskramiania uczniów krnąbrnych i zmuszania do nauki uczniów leniwych. Mamy wolę dzielenia się naszymi doświadczeniami ze środowiskiem pedagogicznym. Musimy jednak mieć dach nad głową, w innym razie zostanie zmarnowany piętnastoletni dorobek naszej pracy. Trudno nam sobie wyobrazić, że w mieście Gdańsk nie ma miejsca dla szkoły Gedanensis. Pomóżcie!
Rodzice dzieci ze szkoły Gedanensis

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (277) 5 zablokowanych

  • wierzę w Pana Adamowicza

    Głosowałem na Pana Adamowicza, bo podobał mi się w poprzedniej kadencji, wierzę, że niezależnie od swoich współpracowników, a może z Ich pomocą, pomoże szkole, tak wspaniali uczniowie na pewno są także i Jego dumą. Moją są. Jako gdańszczanina. Choć nie mam dzieci. W żadnej szkole. Także Gedanensis. Bo jestem na dzieci jeszcze za młody.
    Kibicuję Szkole Gedanensis, pozdrawiam Wszystkich, a także naszego Pana Prezydenta. Wierzę w Niego. Wierzę w dalsze istnienie szkoły Gedanensis.

    • 0 0

  • ja też kibicuję

    Jestem studentem PG, rewiry szkoły Gedanensis, często przechodzę koło baraczku (dla mnie jako przechodnia też urokliwy), widzę uczniów uśmiechniętych, dyskutujących, trzymających się "w kupie", widzę, że dobrze czują się w swoim towarzystwie, nie wybiegają ze szkoły jak "z procy"...Czyżby znów nadchodziła pochwała szkół -molochów, bez duszy i swoistej atmosfery, właściwej jedynie małym, kameralnym szkołom? Mimo starań nauczycieli molochy odczłowieczają, dehumanizują do potęgi. Jestem zdziwiony. W końcu stawiamy na jakość. XXI wiek.

    • 0 0

  • do Kasi i kogos tam jeszcze

    razace bledy ort.? prosze pokazac mi chociaz jeden!!! najlepiej jest wymyslac cos czego nie ma...

    i do drugiej osoby (przepraszam, ale nie pamietam autora)
    cytuje:
    Po czwarte brakiem skromnosci jest wychwalanie wlasnej osoby a opluwanie innych młodych uzdolnionych ludzi, którzy to jako absolwenci Gedanensis trafija do najlepszych publiczynych szkol srednich.

    Nikogo nie oplulam. Nie mam nic do ludzi uczacych sie tam, ale uwazam, ze osoba, ktorej post przytozylam wczesniej sadzi, ze ludzie ze szkol publ. sa "gorsi" od tych z pryw. Ten post mozna tak odczytac. Znalam pare osob z prywatnych szkol i widzialam jak sie zachowywali. Mojego kolege kiedys rodzice zapisali do takiej to po roku wrocil do nas, bo nie podobalo mu sie takie towarzystwo.
    Po przeczytaniu tego artykulu pomyslalam, ze ta szkola naprawde moze byc fajna. Zakladajac, ze artykul jest obiektywny oczywiscie. Po prostu zdenerwowala mnie ta wypowiedz.

    PS.A Ty Kasiu nie udzielaj sie lepiej zamiast pisac takie bzdury, bo jest to zalosne. Wniosuje, ze skonczylam swietna szkole (nawiazujac do Twojej wypowiedzi)...Ciekawe jaka? Wirtualna?

    • 0 0

  • *ze skonczylas...zmeczona juz jestem:) dobranoc

    • 0 0

  • szkoła świetna

    Jestem mamą uczennicy z Gedanensis. Potwierdzam. Szkoła świetna i unikalna pod każdym względem. Dla mnie osobiście najważniejsze w naszej szkole jest to, że uczniowie zachęcani są do samodzielności, do wyrażania swoich opinii, że nagradza się twórcze podejście, a nie sztampowość.
    Moja córka świetnie czuje się w szkole. Pracuje na wysokich obrotach, bo lubi się uczyć. W szkole naszej nie wstyd się świetnie uczyć, nikt nie zniechęca do przedmiotu. Wchodząc do szkoły czuje się specyficznego ducha szkoły. Już choćby słynne motta tygodnia wywieszane przez Pana V-ce dyr szkoły, matematyka, a zarazem poetę, robią swoje... Nie potrafię poszukać/dać budynku, mogę tylko napisać, jak jest w naszej szkole, co czuję.

    • 0 0

  • a moja była szkoła,też prywatna,tez obchodzi 15 lecie i też ma siedzibe w baraku.z tym,ze nie było problemu zeby ten barak odremontowac,wymienic okna,a potem dobudowac do niego nowa część z siedmioma salami.czesne oczywiscie z roku na rok rosło ,ale było raczej dobrze zagospodarowane...tutaj ktos chyba wiecej przeznacza na konsumpcje niz inwestycje...

    • 0 0

  • życie pozaszkolne...

    Szkoła super.I te wycieczki...sobotnie rowerowe (rodzinne z Panem Mirkiem, jednym z filarów szkoły!), ślizgawki (też rodzinne, nawet bale przebierańców na lodzie), obozy żeglarskie i windsurfingowe (a ilu patenciarzy!!!), zimowe obozy narciarskie, basen, taniec sportowy, po solidnej porcji wiedzy sportowe poczynania są na miejscu!
    W Gedanensis, o czym może nie każdy wie, stawia się na wszechstronny rozwój człowieka, obcowanie ze sztuką (każdy gra przynajmniej na jednym instrumencie, umie rozpoznać utwory klasyczne), są piękne zajęcia plastyczne i fotograficzne z Panią Małgosią... I wiele, wiele innych. Mam kolegów i koleżanki w różnych szkołach, zazdroszczą mi mojej. Ich rodzice szkoły wybierali kierujac się zewnetrzną oceną budynku (nie taki zły dla większości). Na budynek moi znajomi nie patrzą. Bo to tak, jakbyśmy kogoś bliskiego oceniali tylko po ubiorze. A wnętrze (głównie duchowe) też chyba jest ważne.

    • 0 0

  • do Julii

    Pani Julio, nie "zrzera" a zżera.

    • 0 0

  • do autora: I TYLE

    A może szkoła do której uczęszczasz ma swój budynek, a nie wydzierżawiony? W mojej szkole też dużo inwestowano, do czasu, nie można przecież wszystkich pieniędzy wydawać, przy chyba najwyższym czynszu za 1m kwadratowy pobierany w Gdańsku od szkoły, gdy nie ma gwarancji na dłuższy wynajem... A swoją drogą, moja siostra chodziła do Gedanensis niemal od początku istnienia szkoły i ten budynek (obecną siedzibę) miasto nasze chyba 2 razy już przyznawało szkole. A potem się okazało, że to własność PG. Niektórzy mówią, że naszego baraczku nawet nie ma zaznaczonego na mapach? I co ty na to?

    • 0 0

  • ja też kibicuję

    Każda mała i dobra szkoła powinna istnieć! Niezależnie czy jest szkołą publiczną czy społeczną. Jeśli już moglibyśmy coś zrobić dla szkół, podzielmy na mniejsze szkoły, przyjazne dzieciom i nauczycielom, największe molochy, w których panuje anonimowość, lęk, i jednak więcej agresji niż w małych szkołach!
    Kibicuję staraniom szkoły Gedanensis, co do pani H. często wymienianej, ostatnio miała rewolucyjne zapędy nie tylko do Waszej szkoły, też do innych, a nawet, jak wieść niesie, do poradni psychologiczno-pedagogicznych. Cóż, jedni budują, drudzy wolą rewolucję. I to nie zawsze wtedy, gdy jest potrzebna.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane