• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co kierowcy robią prowadząc samochód?

Mateusz
17 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Nie wiem czy uczą tego obecnie na kursach prawa jazdy, czy po prostu przychodzi to samo później, ale moda na zajmowanie się w samochodzie wszystkim, ale nie prowadzeniem auta, jest w Trójmieście coraz bardziej powszechna - pisze nasz czytelnik, pan Mateusz. Oto jego spostrzeżenia.



Podczas jazdy samochodem kierowcy coraz częściej skupiają się na wielu rzeczach, które ich dekoncentrują. Podczas jazdy samochodem kierowcy coraz częściej skupiają się na wielu rzeczach, które ich dekoncentrują.
Mam prawo jazdy od ponad 20 lat, a jeszcze pamiętam, że na kursie mówili mi, że obie ręce powinny być na kierownicy. Najlepiej w pozycji podobnej do wskazówek zegara, wskazującego godzinę za dziesięć druga. Oczywiście z czasem dochodzi większa pewność, lepsze panowanie nad pojazdem i spokój. Zadziwiające jest jednak to, co ludzie wymyślają za kierownicą.

Spotykasz się z podobnymi sytuacjami jak nasz czytelnik?

Jeżdżę do pracy z Gdyni do Gdańska - czasem obwodnicą, czasem miastem. I w obu przypadkach żałuję, że nie mam kamery w aucie. Co chwilę widzę bowiem zdarzenia, które wprawiają mnie w osłupienie. I przestaje mnie dziwić, że w Trójmieście dochodzi do tylu potrąceń pieszych, jak choćby ostatnio głośne zdarzenie na al. Hallera w Gdańsku.

Sytuacja pierwsza: zjazd z obwodnicy przez ul. Słowackiego zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Co robi pani jadąca samochodem obok mnie? Czyta książkę! Ja rozumiem, że jest korek, że jest z górki i wystarczy zdjąć nogę z hamulca żeby podjechać, ale przecież każdy widzi, że robi to nieregularnie, zapomina się, co chwilę ktoś na nią trąbi etc. A korek oczywiście się wydłuża.

Żeby nie było, że jestem szowinistą. Czasami jadę też obok mężczyzn, którzy... golą się maszynką elektryczną, czekając na czerwonym świetle. W tym wypadku oczywiście również często się zagapiają i sytuacja jest identyczna.

Nie liczę już nawet sytuacji, gdy widzę rozmawiających przez telefon, którzy jednocześnie zmieniają biegi oraz pas ruchu. Ręki brakuje oczywiście na włączenie kierunkowskazu. Ale "mistrzami" i tak są przedstawiciele handlowi, którzy - nie wiedzieć czemu - nie rozmawiają przez zestawy głośnomówiące, tylko przez telefon, a do tego jeszcze notują coś na kartce. Oczywiście podczas jazdy, np. al. Grunwaldzką czy Niepodległości. I najlepiej środkowym pasem, bo podczas pisania - zapewne zależnie od kształtu litery - samochód zjeżdża czasem na pas lewy, a czasem na prawy...

Tylko patrzeć jak w policyjnych statystykach pokażą się nowe przyczyny wypadków. Obok nadmiernej prędkości, wymuszenia pierwszeństwa itd. pojawi się rubryka "zajęte ręce".
Mateusz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (405) ponad 10 zablokowanych

  • Dzisiaj stary babsztyl prawie mnie przejechał wyprzedzając samochód, który się zatrzymał przed przejściem dla pieszych i na czer (58)

    Nawet tego niezauważyła, zero reflesji zero wyobraźni

    • 353 10

    • ja jem sobie (14)

      hamburgera jadąc swoim bnw przez osiedle 85km/h

      • 33 70

      • (1)

        A świstak zwija sreberka ...

        • 37 2

        • Ja w korkach najczesciej gram w weza na Nokii

          A gdy chce sie odhamic to czytam Wojne i Pokoj. Juz skonczylem II tom, wszystko w korkach, szybko mi idzie

          • 26 5

      • Co to jest "BNW"? (9)

        • 49 6

        • Bardzo Niewielki Wóz (6)

          czyt. Maluch. Nawiązując do tematu - ostatnio obwodnicą jechał gość lewym pasem 100/h i mimo, że prawy miał wolny to nie zjeżdżał. Dopiero przy zjeździe gdy się z nim zrównałem zauważyłem, że w tym czasie pisał SMS-a. Dramat.

          • 76 1

          • to był długi sms...

            • 22 1

          • albo...

            Bolid Młodzieży Wiejskiej

            • 5 4

          • Pisał smsa to miał szczęście, ze jeszcze żyje. To jest po prostu straszne...

            • 6 2

          • Heh,mnie ostatnio na S7 Pasłęk-Miłomłyn (po eskach jadę spokojnie, 100-110 km/h) wyprzedzała kobieta,ale coś jej nie szło... (2)

            Gdy już dłuższy czas jechała m/w na mojej wysokości,ostrożnie się z nią zrównałem i patrze - paniusia jednym okiem obserwuje drogę,a reszta uwagi na stukanie SMS na smartfoniku wielkości stodoły... Oczywiście są gorsze rzeczy,niż pisanie SMS na niemal pustej esce,ale żeby się brać za wyprzedzanie i to nieumiejętnie? Przyspieszyłem nieco i zdystansowałem paniusię,strach za taką jechać,bo jak trafi na podobnego artystę z naprzeciwka,to może być dzwon i będę musiał ratować i czekać na służby. Potem w lusterku widziałem,że w Ostródzie paniusia zjechała na Olsztyn...

            • 4 1

            • (1)

              Na S 7 nie ma artystów naprzeciwko, chyba, za za barierkami i pasem zieleni.

              • 1 4

              • Jechało się koło Miłomłyna w ciągu ostatnich 15 lat?

                • 2 1

        • Badziew Nad Wyraz (1)

          • 9 1

          • To dobre, a bmw to bardzo mały samochód.

            • 1 1

      • Tego właśnie można się spodziewać po BURAKU JADĄCYM W bmw.

        j.w.

        • 5 0

      • lol

        A co? Masz elektroniczną blokadę na 90-tce?

        • 0 2

    • Omijał, a nie wyprzedzał? (2)

      • 7 10

      • Jeżeli samochód stał to omijał.. (1)

        • 1 1

        • jeżeli samochód stał to stał a nie omijał

          • 7 3

    • (9)

      Jadę sobie dziś spokojnie przez przejście dla pieszych, a tu jakiś gamoń pcha mi się na maskę.

      • 62 8

      • (4)

        Irena oddajesz kluczyki od Corsy.

        • 65 1

        • (2)

          Stachu w takim razie Ty oddajesz moje stringi!

          • 49 2

          • nie da rady, zrobiłem z nich spadochron....

            • 26 1

          • ale już zjadłem...

            • 1 1

        • Boski Staszek, więc Corsę dajesz mi.

          • 8 2

      • (3)

        Lecę sobie spokojnie moim Jumbo Jetem tuż nad budynkami a tu nagle jakiś pajac przelatuje mi koło kokpitu, bo odbił się od maski jakiegoś starego babsztyla!

        • 38 6

        • (2)

          Lecę sobie paralotnią, a tu nagle jak nie zdmuchnie mnie jakiś JumboJet, który musiał gwałtownie zmienić kierunek lotu, bo mu przed dziobem przeleciał jakiś gostek.

          • 31 5

          • Robię grila

            a tu kechup z nieba...

            • 5 1

          • Trzasnęła mnie jakaś corsa, lecę sobie

            a tu prosto na mnie zap***la jumbojet. w ostatniej chwili skręcił i omal nie staranował motolotni, której śmigło następnie wkręciło mi się w loki przy....

            • 3 0

    • Najgorsze są te ryczące 20-30 w firmowych autach... (14)

      Jakby codziennie były w jakimś amoku!

      • 58 6

      • są jeszcze (10)

        Matki Polki,które podczas jazdy głównie zajmują się dzieckiem siedzącym z tyłu.

        • 57 12

        • I tak najgorzej jeżdżą (2)

          Typy w firmowych autach na Warszaffffskych reyestracjach. Wyprzedzanie na zakretach-oczywiscie, kierunkowskaz przy skrecie-nigdy, lewy pas-zawsze. Dostanie taki przedstawiciel handlowy keczupu Pudliszki skode jako swoj niekiedy pierwszy samochod i od razu jest panem i władcą każdej drogi.

          • 82 1

          • jestem przedstaicielem śmiejżelków (1)

            jeżdze oplem. Mam sporo znajomych i wszyscy mnie lubią.

            • 14 10

            • Ja jestem przedstawicielem Starbuksa

              Jeżdżę na rowerze typu ostre koło z napędem hybrydowym ,mam brodę "pedofilke" i zero masy mięśniowej. Za to ubieram się zgodnie z kanonami mody (kalosze w kwiaty, koszula w krate itp i tak nie wiecie co to moda) i pokrywam wszystkie laski które lecą na styl intelektualisty.

              • 20 5

        • (5)

          trzeba umiec być matką polką-kierowcą. Jezdze co dzień z trojką dzieci,z tyłu one oczywiście i jakoś się nimi nie zajmuję..... trzeba nauczyć dzieci,że mama prowadzi i maja nie rozpraszać......ale to się z domu wynosi.......

          • 39 5

          • (3)

            Ja rowniez tlumacze, ze mama prowadzi i nie bedzie sie rozgladala wszedzie gdzie dziecię chde

            • 4 1

            • (2)

              bo musze napisać SMS-a i dokończyć makijaz

              • 6 3

              • kuźwa, koleś

                masz jakiś uraz? Rzuciła cię babka, co lubiła się malować? Czy może podbierałeś jej szminkę, stary zboczeńcu?

                • 2 1

              • Czesto sama tak robie dobre światło jest w samochodzie:)lepsze to niż dłubanie w nochalu;)

                • 1 0

          • .......lewym pasem obwodnicą 30km/h malując usta i wysyłając SMS-a

            • 5 3

        • I dobrze, w końcu jak tata nie potrafi, to ktoś musi

          A ty bez wad, wow! Zawsze doskonały

          • 5 2

      • bo im sie bardzo jeszcze chceee...

        • 2 2

      • to takie bezwzględne laski co mają wyścig szczurów w korporacji,

        po trupach do celu, podobnie na drodze...

        • 9 0

      • dokladnie tak jest sam znam taką z Zumi

        • 3 0

    • (3)

      "Dzisiaj stary babsztyl prawie mnie przejechał wyprzedzając samochód,
      który się zatrzymał przed przejściem dla pieszych i na czer
      Nawet tego niezauważyła, zero reflesji zero wyobraźni"
      Auto, które się zatrzymuje dla przejściu, które JEST WIDOCZNE!!!!!!
      sugeruje=daje znak, że chce przepuścić pieszego.
      Za takie przestępstwo, gdyby.. skończyło się wypadkiem śmiertelnym
      dożywocie. Powinno sie trakotować jako.. morderstwo z peremedytacją.
      I guzik mnie obochodzą komentarze mało merytoryczne, których tu nie brakuje...

      • 28 12

      • "Auto, które się zatrzymuje dla przejściu, które JEST WIDOCZNE!!!!!!" (2)

        eeEEEEEEEEeeeee???

        Które się zatrzymuje dla przejściu? Na przejściu? Dla przejścia?

        Co jest widoczne, auto, przejście, zatrzymanie? Człowieku naucz się pisać.

        • 23 10

        • (1)

          Rzeczywiście, zawiodła stylistyka...
          Auto, które zatrzymuje się przed przejściem dla pieszych
          (które samo w sobie, czyli "zebra", jest nierzadko niewidoczne..
          dla wielu zmotoryzowanych...),
          sugeruje/=/daje znak, jadącym za nim, że przed tym autem, coś się dzieje!
          Nie zatrzymało się bez celu.

          • 4 2

          • nie ma SAMEJ ZEBRY

            Przejście dla pieszych by bylo przejściem z definicji musi być opatrzone znakiem PIONOWYM.

            • 1 0

    • to pewnie zona tego dziadka z Chvroleta, co na Hallera narozrabial...

      • 8 2

    • piratów drogowych unas niebrakuje po tekstach przeciwko pieszym ze to była jego wina na halera

      po tekstach przeciwko rowerzystom podając jeden przypadek pseudo rowerzysty który jechał na czerwonym jak pirat drogowy ,mamy teksty przeciwko kierowcom tylko ze tutaj przykładów są tysiace piratów drogowych za kierownicą auta

      • 2 2

    • dzisiaj wracałem z Tczewa zaraz po ulewie, jakas mistrzyni wjechała pod prąd

      w Trakt sw Wojciecha (jechała ze Straszyna) az samochód jadący prawidłowo stanął dęba..

      • 8 0

    • znajomy nosi farbę w sprayu w ręce i raz juz chlapnął po samochodzie, ktory mu jechal po palcach (7)

      tak trzeba robić,
      moze to ich nauczy szacunku

      • 5 4

      • (6)

        tak, niszczenie mienia jest świetnym pomysłem....

        • 2 3

        • (3)

          A jak palant jedzie tobie po nogach to jest ok?

          • 3 3

          • ja to kopię takich w tylny zderzak z boku... (1)

            ...niestety jeszcze nigdy nie trafiłem :-(

            • 7 0

            • a ja trafiłem glanem w karoserię koło tylnego błotnika, nawet wgniota była

              strasznie wzburzony pan kierowca wysiadł i zaczął mi grozić policją, wymachiwać rękoma. Bez słowa stałem i czekałem aż podejdzie. Gdy już podszedł, powiedziałem cicho "zrobiłeś już jeden błąd, sk***lu, zaraz zrobisz drugi". Myślałem, że mi tam na zawał zejdzie ze złości. Ale po chwili poszedł do samochodu i odjechał. Czy pomyśli następnym razem? Ciężko powiedzieć. Może trafi na kogoś bardziej w gorącej wodzie kąpanego.

              • 0 1

          • nie włazisz na pasy jak nie masz pewności czy auto się zatrzyma

            • 2 3

        • (1)

          przejechanie człowieka na pasach wg ciebie jest lepszym pomysłem?

          • 5 1

          • Oj zdziwiłbyś się, bo dla niektórych niestety jest:(

            • 1 0

  • gluty (38)

    kierowcy dłubią w nosie najczęściej hehe w szczególności na światłach i w korku

    • 348 9

    • (2)

      Bo po kilku godzinach jazdy wysusza się śluzówka i robią się baby w nosie :-(

      • 106 3

      • (1)

        Baby to masz w łóżku w nosie masz kozy.
        Na bliskim wschodzie odwrotnie.

        • 33 6

        • Kozy są na łące, ale skoro masz w nosie...

          • 2 1

    • (24)

      Tak! Nawet dziś znowu widziałam, codziennie ten okropny widok jak faceci( i to w młodym wieku) dłubią w nochalu. Co za oblechy!!!

      • 55 14

      • (4)

        Faceci ogólnie lubią dłubać w różnych miejscach i czasem babki się z tego cieszą :-)

        • 125 6

        • (3)

          chyba te babki w nosie

          • 50 12

          • Baba bez bolca (2)

            Dostaje p*******lca

            • 41 11

            • raczej facet (1)

              powiedz prawdę

              • 9 8

              • jeden zabolcowany nie lubi

                • 1 5

      • Każdy dłubie w nosie (11)

        • 38 8

        • (8)

          Ale nie w miejscu publicznym, gdzie przez szybę, a może jeszcze otwartą każdy cię widzi!

          • 23 6

          • Panie nie chcesz pan to nie patrz

            Dłubanie w nosie podczas postoju jest super. To tak jakby zabronic rowerzyscie puszczania bąków gdy się rozpędza.

            • 46 7

          • (6)

            Auto to nie miejsce publiczne, tylko moje, prywatne, i mam prawo robić tam co mi się podoba.

            • 13 13

            • (3)

              Oczywiście, że masz prawo i dlatego masz taką etykietę a nie inną. Za swój styl i sposób bycia. Tak bądź sobą zawsze i wszędzie. Mam mdłości na widok takich typów.

              • 10 11

              • (2)

                who cares?

                • 6 3

              • zacytuję w końcu P.Skibę (1)

                BO FACET TO ŚWINIA
                *******
                FACET TO ŚWINIA !!!
                ******

                • 6 4

              • tak sobie pod ogon robić

                brzydka, zła Skiba!!!

                • 2 1

            • (1)

              Masz prawo, nawet sikaj sobie w tym swoim prywatnym aucie,na szybę, otwórz okno, drzwi.Rób co chcesz jak pies w swojej budzie, ale nie jesteś na swojej posesji ani podwórku tylko na ulicy, w centrum. A centrum miasta to nie jest miejsce publiczne?

              • 11 8

              • Uuuu ktos ma kompleksy

                • 4 3

        • Każdy sika do basenu

          Ale nie każdy z trampoliny

          • 2 1

        • ale nie kazdy zjada...

          • 0 0

      • Jak ktoś mi się piekli na dłubanie w nosie (5)

        to od razu ostentacyjnie zjadam babola.

        • 45 6

        • "Jak ktoś mi się piekli na dłubanie w nosie to od razu ostentacyjnie zjadam babola." (1)

          a ja wtedy rzygam przez okno na samochód tego babolożercy :)

          • 30 4

          • Wtedy jemu się wymyka z ręki klucz do kół i trafia w szybę.

            • 2 2

        • (2)

          Smacznego!
          Czy ta Pana dieta ma jakąś specjalną nazwę?

          • 4 1

          • (1)

            To nie dieta,to filozofia życia.

            • 6 1

            • Nie filozofia życia, tylko sposób bycia. Ot taka natura.

              • 0 1

      • Ciesz się, ze nie oblizal palca :-)

        • 1 0

    • :0 (5)

      No a poirytowany kierowca pomysłodawca artykułu co robi ?? zamiast uważać na drogę to zagląda co robią inni w swoich autach, nie przesadzajmy i nie popadajmy w paranoję książka fakt przesada

      • 21 13

      • Nie trzeba zaglądać, wystarczy mieć oczy otwarte i może być, bardziej bystrym.

        • 16 5

      • (3)

        A skąd wiadomo, że autor jest kierowcą?

        • 7 9

        • z równania Pitagorasa mi wyszło (1)

          • 39 2

          • Pita z gyrosem ci wyszła?

            • 1 1

        • Szklana kula mi powiedziała.

          • 2 1

    • (1)

      DOKŁADNIE:) zawsze obserwuję auto obok na światłach i prawie w 90% kierowcy dłubią w nosie!!!

      • 3 2

      • Mamy demokrację! Wprowadzić ZAKAZ niedłubania!

        • 1 1

    • Dłubanie w nosie jet cool

      Sam dłubię i nie przestanę, strasznie mnie to relaksuje

      • 1 2

    • z moich obserwacji...

      robią to kierowcy aut z klimatyzacją. Po prostu śluzówka im zasycha i ściąga się, drażniąc nos. Mogliby to robić dyskretniej, to prawda, ale przyczyna jest banalna.

      • 0 0

  • Do czytelnika (4)

    Pan również stwarza zagrożenie, bo zamiast skupić się na drodze wypatruje Pan co robią inny kierowcy podczas jazdy, hipokryta.

    • 149 341

    • łoj tam

      ja z okna łobserwuje

      • 26 1

    • do lekcji gimbazo

      • 12 9

    • Ta książka Cię tak ugryzła???

      • 11 5

    • Pisał stary zgred jeżdzący lewym pasem

      • 1 2

  • (5)

    ja już widziałam nakładanie pełnego makijażu i malowanie paznokci.....

    • 143 4

    • (3)

      Ja nawet zakładanie wałków na włosy... zgroza, w ostatniej sekundzie uniknąłem kolizji.

      • 18 4

      • (2)

        A jedna to nawet brała prysznic! Widziałem! Skandal

        • 66 6

        • Nieważne, że Limo kończy działalność. Forumowicze są lepsi!

          • 41 1

        • Ja widziałem jak brała...

          skandal...

          • 30 0

    • Kolega który mnie wiózł przez skrzyżowanie Wyspiańskiego z Grunwaldzką

      Wysyłał SMSa. Serio. Na nic były moje narzekania.

      Na wyposazeniu auta powinien być zestaw głośnomówiący, a telefony powinny mić czujniki - po wejściu do auta powinien przestawać działać mikrofon i głośniczek w tel.
      A nie alkomaty

      • 3 0

  • a czego nie robią!? (11)

    A powinni choćby używać kierunkowskazów! coraz większa grupa kierowców nie używa ich wcale albo włączy je przy okazji skrętu, gdy i tak już jest za późno.

    • 321 3

    • część to nawet nie wie jak ich użyć, albo mignie ledwie od niechcenia, żałują żarówek, blacharz chyba tańszy ?? (6)

      • 48 1

      • Nie, kupili auta w promocji (5)

        VW oszczędza np. na serwo kierownicy i nowe Polo jest w manewrowaniu jak czołg.

        • 10 2

        • kierowcy cfelwagena są poza klasyfikacją.... (4)

          • 16 3

          • a co cię obchodzi (2)

            dokąd jadę

            • 11 7

            • dokładnie (1)

              ochrona danych osobowych

              • 1 1

              • Ochrona danych osobowych jest dla osób,nie dla buraków.

                • 0 0

          • A Honda stoi

            I rdzewieje

            • 0 0

    • Np. ktoś jedzie przed nami, nie włączy kierunku, zwalnia i nagle skręca bo wielki książe pomorski musi zaparkować. (2)

      • 27 0

      • Najgorsi są ci co sygnalizują skręt a nie zamiar. (1)

        • 58 0

        • trafiłeś w sedno sprawy

          • 19 0

    • Fakt, fabryki mogą przestać montować te światła i taniej sprzedawać auta

      Niekt ich nie używa, a policja nie soli mandatów.

      A chalapacze na tylnych kołach - bez nich za autami w okresie jesiennym jest naprawdę źle. Ja mam i z tyłu i z przodu - te z przocu dal mnie, błotników szkoda

      • 4 0

  • kiedyś był przypadek że pan miał wypadek (9)

    bo się sam że sobą zabawiał ...jadąc :) ratownicy mieli ubaw !

    • 125 6

    • golfem chyba IV

      I wjechał w drzewo :) przybyli na miejsce ratownicy zastali zakleszczonego w aucie mężczyznę ze spodniami poniżej kolan a na miejscu pasażera "świerszczyk".

      • 67 0

    • Zgadza się, gość na człuchowskich numerach.

      To było w Uniechówku.

      • 21 0

    • jeden miał też wypadek gdy panienka mu robiła dobrze (2)

      tylko w chwili wypadku stracił coś bardzo cennego bo ząbki się jej zacisnęły jak przywalił dzwona.

      • 15 6

      • za dużo filmów oglądasz (1)

        to było w polskim filmie z 2013r ( nie podaje tytuły by nie było reklamy ) podpowiem, że film głownie o polskiej POlicji

        • 21 3

        • a Ty za mało w życiu widziałeś

          sytuacja w filmie miała miejsce na prawdę, tylko bez "zjedzenia"

          • 4 2

    • w niemczech tirowcy mieli kiedys mode na wlenie konia w czasie jazdy (2)

      • 2 0

      • to te tiry konie ciągną? (1)

        myslałem ze silniki.. :)

        • 5 0

        • - tak kierowcy dużych ciężarówek mówią czasami na swój ciągnik siodłowy, który ludzie nieobeznani, wraz z naczepą błędnie nazywają tirem. Tymczasem nie każdy transport odbywa się w ramach konwencji TIR

          • 2 3

    • to się dopiero nazywa...

      ...zjechać na ręcznym :)

      • 7 0

  • głupi artykuł (23)

    Ciekawe - golą się maszynką elektryczną. Może to brzytwa była? Nie wierzę w takie rzeczy że to co opisane jest nagminne, owszem zdarzają się takie rzeczy ale nie codziennie.

    • 39 141

    • (19)

      Jakiś pechowy ten czytelnik albo pogromca kierowców... Od 5 lat jezdze ta sama trasa i jakoś nie natrafilem na goscia golacego sie czy czytającego ksiazke podczas jazdy. A jeśli laska poprawia makijaż stojąc przez minutę na czerwonym raczej tez mi nie przeszkadza. Skupienie skupieniem, tez staram sie zawsze zachowywać uwagę i rozwagę na drodze ale są sytuacje kiedy mozna jedna reke zdjac z kierownicy żeby podrapać sie po nosie. Lepiej zwróćmy uwagę tym wszystkim niedzielnym kierowcom co tarabania sie na lewy pas i jada 40km/h na grunwaldzkiej lub tym, ktorym "jazda na zamek" znana jedt tylko z podręczników historii.

      • 34 24

      • Widzę,że adal pokutuje u nas błędny pogląd, że lewy pas jest "szybki", czyli przeznaczony do łamania ograniczenia prędkości. (13)

        Otóż oświecam was: gdy prawy pas jest zajęty, można jechać lewym z taką prędkością,jaką się żywnie podoba. Prawy pas należy zająć dopiero, gdy jest pusty i można to bezpiecznie uczynić. Niestety, nerwusy-lewusy często nie dadzą ci nawet szansy i wyprzedzają zza ciebie nagle od prawej (bezprawnie w obszarze zabudowanym), potem się dziwią, że kierowca długo jedzie lewym pasem, zanim zjedzie z powrotem na prawy (a niestety musi najpierw zasygnalizować i upewnić się dłuższą chwilę, czy żaden niecierpliwus go nie próbuje wyprzedzić 90 km/h z prawej)...

        • 19 44

        • Problem w tym że lewy pas to często dziura na dziurze - lewy w lepszym stanie

          więc sam sobie jeździj tym prawym.

          • 16 14

        • (1)

          Na jezdniach jednokierunkowych można wyprzedzać z prawej strony i w terenie zabudowanym, i poza. Niestety większość nie rozróżnia jezdni mającej po 2 pasy w każdą stronę, od 2 jezdni jednokierunkowych oddzielonych pasem zieleni.

          • 20 0

          • Można wyprzedzać tylko wtedy, gdy są namalowane pasy. Życzę mało stłuczek

            • 3 2

        • (8)

          Wlasnie tacy zawalidrodzy,ktorym sie wydaje,ze jak jada przepisowo to moga sie wlec lewym pasem,sa najwiekszym zagrozeniem na drodze.Wprowadzaja nerwowosc na drodze,zmuszaja do wyprzedzania prawym pasem a dodatkowo jada czesto rowno pojazdem z prawego pasa.Jesli sie nie spieszysz to zjedz prosze na prawy pas.To nie wstyd a sam fakt,ze wolno ci jechac prawym nie oznacza,ze musisz to robic.Dla mnie takie zachowanie to brak myslenia i niedopasowanie do reszty uzytkownikow.Ludzie ogarnijcie sie.

          • 11 14

          • (5)

            Jadę z prędkością przepisową taką jakwskazują znaki. Lewym pasem. Możesz mi skoczyć.

            • 13 8

            • (1)

              Ty możesz skoczyć na pocztę opłacić mandat z tytułu jazdy lewym pasem.

              • 5 7

              • Od kiedy to jazda lewym pasem,gdy prawy jest zajęty,jest karalna?

                • 1 0

            • Ty jedziesz z prędkością przepisową, ale w pierwszym poście była sugestia (1)

              że "można jechać lewym z taką prędkością,jaką się żywnie podoba." I często ktoś wyraźnie zaniża prędkość jadąc 20-30km poniżej dopuszczalnej prędkości, a prawy pas wolny.

              • 4 0

              • To powinien zjechać na prawy pas,ale jazda poniżej limitu to nie "zaniżanie prędkości", jak to polski kierowca - mylisz

                prędkość "maksymalną" z "nakazaną"

                • 2 2

            • Wcale nie wiesz z jaką dokładnie prędkością jedziesz. Musiałbyś codziennie robić kalibrację prędkościomierza. W praktyce wskazania na zegarze różnią się do 15%, zwykle są zawyżone.
              Więc daruj sobie dyktowanie tempa innym, i zacznij stosować wymagany w Polsce ruch prawostronny!!!
              Jeśli ktoś jest w stanie wyprzedzić z prawej to znaczy, że znacznie za długo znajdujesz się na lewym!!!

              • 0 1

          • Nikt cię do niczego nie "zmusza", poza twoim własnym ciśnieniem na zapierniczanie. Poza tym piszę o sytuacji,gdy prawy pas (1)

            jest zajęty,to jak chcesz "wyprzedzać"?

            • 1 3

            • oO widzę już 3 kołków chce wyprzedzać po innym samochodzie,"gratuluję" czytania ze zrozumieniem,albo współczuję desperacji.

              • 1 0

        • No niby masz racje, ale na drodze obowiązują przepisy ruch drogowego ale nie tylko, jest jeszcze coś co nazywa się potocznie zasady dobrego zachowania się na drodze, czy jakoś tak, nazwa nie ważna, istotne jest to że nowi kierowcy nie mają o zasadach zielonego pojęcia, dlatego nie potrafią jeździć i tyle. To że wolno lewym pasem jeździć nie oznacza że należy to robić tamując ruch. To że wolno jechać 20 km/h, każdym pasem nie oznacza że należy to robić akurat lewym. I to że ma się prawo jazdy, a nie umie się jeździć zimą i oznacza że koniecznie należy wsiadać w samochód i jechać 5 w porywach do 20km/h, korkując całe miasto. Można ale czy trzeba? Już nie wspomnę o parkowaniu, bo o tym można by napisać powieść. Powiem tam, mnie uczono że auto należy tak zaparkować aby nie utrudniać życia innym. Czyli nie utrudniać życia i pieszym i kierowcą. A dzisiaj po prostu porzuca się auto gdziekolwiek i byle jak, w myśl "ja zaparkowałeś a to że ty nie wyjedziesz, albo wyjedziesz to kilkunastu cofaniach bądź na ślepo gdyż widoczności masz żadnej gdyż ja zasłaniam to już Twój problem i tyle"

          • 1 0

      • (1)

        a ja widuję, często golenie w samochodzie. Rano, na rondzie na Suchaninie trochę się korkuje, tam często sie golą. Czasem równocześnie rozmawiają przez telefon, przeglądają się we wstecznym, zminiają biegi, czasem oglądają się równocześnie za ładną pieszą.......................
        i kto mówi, że mężczyźni nie mają podzielnej uwagi?

        • 9 1

        • Często nie mają, bo jak im się zdaje, to jest już za późno.

          • 10 1

      • (2)

        7.20-7.30 na Słowackiego często jeździ Pan niebieskim fordem , który się goli maszynką elektryczną. Spotkałem już go trzy razy

        • 4 0

        • to moja sprawa. (1)

          .. jak zona zajmuje mi rano łazienkę co mam zrobić ??

          • 14 2

          • maciej

            Nie wiesz co masz zrobić? Zmień żonę.

            • 0 0

    • Wcale nie głupi! 80% kierujących tak jeździ na porządku dziennym. Dobrze, że jest ten artykuł, bo krew mnie zalewa jak widzę nawet na Hucisku, kilku geniuszy z przyklejoną łapą do ucha i rzekomą podzielnością uwagi.

      • 28 4

    • (1)

      Ja widziałem jak koleś ciasto na pizze ugniatał, także ta golarka nie jest czymś dziwnym.

      • 27 2

      • czyli cyca macał?

        • 19 2

  • to jest normalnie skandal jak sie prowadzi samochód to sie prowadzi samocjód a nie za przeproszeniem w d*pie grzebie (2)

    • 64 7

    • ja prowadząc samochód prowadzę wóz drabiniasty,a nie samocjód (cokolwiek by to było)

      • 8 1

    • tego jeszcze nie wiedziałem, ale jak zobaczę to napiszę :)

      • 0 0

  • No ja też jestem w "tej" grupie :) (25)

    Jadąc do pracy w korku na Spacerowej robię makijaż, a jak wykonam to spijam herbatę i jem kanapkę. Nie miałam jeszcze żadnej sytuacji niebezpiecznej. Robię tak dlatego, że rano wolę pospać te 15 minut dłużej.

    • 56 189

    • a jak z drazkiem o poranku (3)

      chodzi jak trzeba? I najciekawsze... jak sprawdzasz czy po posilku masz czyste usta? ;)

      • 26 0

      • Dżoni nie flirtuj! (2)

        Jestem zazdrosna! :-[

        • 10 4

        • zamknij sie

          • 1 2

        • Kto Ci pozwolił wyjsć z kuchni ?

          • 4 2

    • Do czasu, ptysiu...

      Drzewo

      • 28 0

    • Przyznaję, ja też robię makijaż, ale tylko w korku (11)

      Staram się za to nie odbierać tel ani też nie dzwonić, wydaje mi sie, ze to absorbuje najbardziej, bo nie dość, że ręką nieczynna, to jeszcze głowa zajęta czymś innym.
      Kurcze, trzeba coś robić w samochodzie, radio to za mało. A czas można zaoszczędzić. Jeżdżę 10 lat, jedyny wypadek, jaki miałam był z winy faceta, który wjechał w tył mojego. Ciekawe, co robił, hehe, bo twierdził, że po prostu się zagapił. Agent PZU!!!

      • 7 25

      • Facet wjechał w tył twojego? (2)

        a feee... ;/

        • 20 1

        • Ale durny komentarz (1)

          tyle wniósł, pewnie ty wjechaeś

          • 2 9

          • ja wole od przodu

            • 3 2

      • Jezu, jacy wy prawomyślni, kto by pomyślał (1)

        Ale dostałam po d*pie - 17 kciuków w dół. Ja nie jeżdżę po alkoholu, za to malować się i tak będę.

        • 3 7

        • To jest kobieta wyzwolona,ma gdzieś wasz samczy KRD i patriarchalne pojęcie bezpieczeństwa na drodze!

          • 2 4

      • (5)

        "kurczę trzeba coś robić w samochodzie"...może tak kierować i uważać, żeby nikogo przy tym nie zabić?
        Jak chcesz robić coś więcej to oddaj kierowanie innemu człowiekowi - np. jak jedziesz z szoferem to możesz sobie czytać książkę i nikt Tobie tego nie broni (no może wersja TAXI jest tutaj bardziej prawdopodobna) albo POM POM POM używaj komunikacji miejskiej jak chcesz w ten sposób "zaoszczędzić czas". Wiesz, ile można w SKM lub autobusach książek przeczytać?

        • 2 0

        • Naprawdę ZAWSZE jesteś taki prawomyślny?Jasssne... (4)

          Czy tylko innym dajesz złote rady, a sam - grzeszysz, ale albo się będziesz wybielać za wszelką cenę, albo będziesz szedł w zaparte, że wszyscy, tylko NIE TY.
          Nie jestem idiotką, nie czytam w samochodzie. Nie jeżdżę po alkoholu i nie przekraczam podwójnej ciągłej. Tylko w korku troche grzeszę. Najwyżej kiedyś w kogoś wjadę...(bardzo staram się nie wjeżdżac). Za to we mnie facet już wjechał, i wcale się NIE MALOWAŁ i NIE CZYTAŁ. Zagapił się. Czy jest lepszy ode mnie? Nie sadzę, bo to JA jestem ostrozna, choć maluję sie stojąc w korku. A- czasem też śpiewam.
          Pozdrawiam bardziej wyrozumiałych i małych grzeszników drogowych:)

          • 1 2

          • Kolejna,która jest na tyle super,że rozsądek nie obowiązuje.Ciekawe,czy jak przed tobą ktoś zahamuje,będziesz se pędzelek (3)

            wydłubywać z oczodołu

            • 3 1

            • To mój oczodół i nic ci do niego (2)

              A do reszty mojej wypowiedzi jakoś się nie ustosunkowałeś. Nigdzie nie napisałam, że jestem super.

              • 0 2

              • Prowadzac pojazd mechaniczny odpowiadasz za niego,pasażerów i innych uczestników ruchu (1)

                Widziałaś,żeby się kapitam przy sterach malował? Albo kosmonauta? ;)

                • 3 1

              • Chyba, że jest to Alf kosmita.

                • 0 0

    • (1)

      Ja te wszystkie czynności wykonuję w nieco innej kolejności i o dziwo, przed wejściem do auta.

      • 40 0

      • no jesli ktoś na wykonanie pełnego makijażu potrzebuje 40 min...ciekawe czy ją ludzie rozpoznają w wersji 'przed' i 'po'

        • 2 1

    • szkoda tylko że potem niewinni cierpią przez takich co to się im za dużo wydawało

      • 21 0

    • A ja wole przezyc, niz zginac przez twoje spanie 15 minut dluzej.

      • 38 0

    • Agusia.

      Walnij się w głowę.... szkoda że nie pochwaliłaś się jeszcze że wozisz dziecko do przedszkola.......

      • 15 4

    • i powiedz że jeszcze laske dasz zrobić

      • 3 1

    • jakby potrącono kogoś ci bliskiego z powodu wykonywania

      takich czynności w aucie, inaczej będziesz gadac

      • 3 0

    • Nie miałaś....bo nie patrzysz w lusterka i nie wiesz o nich.

      • 1 0

  • ja rozmawiam (17)

    jak trzymać obie ręce na kierownicy przez całą jazdę? a zmieniać biegi jak? 20 lat temu chyba nie do końca dobrze uczyli jeździć. chyba, że trabant, miał zmianę biegów przy kierownicy :)
    mnie nie przeszkadza to, jak rozmawiam przez telefon i jadę.. rozmowa nie dekoncentruje mnie. dekoncentruje się, gdy muszę w telefonie znaleźć osobę, do której mam zadzwonić, bo jedną ręką to trudne :P

    • 23 186

    • statystyka

      wg policyjnych statystyk rozmowa przez tel. zwiększa ryzyko kolizji o 760% ;)
      Mam nadzieje że wpadniesz na Policję z tel w ręku i zapłacisz 200zł.

      • 54 2

    • Troluś:)

      .....

      • 5 3

    • ;/ (4)

      biegow nie zmienia się co chwile

      • 10 3

      • automat (3)

        A ja wcale nie musze zmieniac biegów bo mam automat to i mogę sobie w drugiej ręce trzymac kanapke i to mnie nie dekoncentruje

        • 2 3

        • (2)

          możesz nawet i pisiora trzymać, ale nie w momencie w którym jedziesz czymś, co jest śmiertelnym zagrożeniem dla innych ludzi, których mijasz w odległości metra gnoju!!!

          • 4 0

          • (1)

            Chyba rozumiem ogólny sens wypowiedzi, ale co to jest za jednostka miary -'metr gnoju'?

            • 4 0

            • metr gnoju = 1000 fekalgramów

              Podstawowa jednostka zdefiniowana przez SI (Scatological Institute)

              • 2 0

    • "rozmowa nie dekoncentruje mnie. " - skoro tak ci się wydaje, to Z PEWNOŚCIĄ tak jest. Jedną ręką zmieniasz biegi, a drugą trzymasz telefon. W trzeciej trzymasz papierosa,czwartą go podpalasz, do prowadzenia zostaje ci tylko piąta ręka, ale to nic, bo jedna przecież wystarczy. Szerokości. Obyśmy się nigdy na drodze nie spotkali, bo nie ma nic gorszego niż nazbyt pewny siebie kierowca

      • 47 0

    • burak jesteś, pochwal się ile już wypadków/stłuczek miałeś? (1)

      ja jeżdżę od 10 lat jako zawodowy kierowca i nie miałem ani jednej a to dlatego że nie robię takich głupot i skupiam się na jeździe a nie raz miałem sytuację że ktoś np. wymusił pierszeństwo a gdybym w tym czasie rozmiawał przez telefon to bym pewnie nie wyhamował/ominą.
      Sam znam cwaniaka, który przepisy ma za nic i mimo poważnego wypadku, w którym mocno ucierpiała jego żona dalej jeździ jak łoś i za nic ma przepisy. Szkoda tylko, że tacy ludzie stwarzają niebezpieczeństwo dla innych.

      • 27 0

      • spoko, kochanka nie ucierpiała

        • 2 9

    • najwięksi cwaniacy za kółkiem to najgorsze łajzy w łóżku (2)

      z niewielkimi członkami. Takie są moje obserwacje.

      • 40 0

      • (1)

        a duzi ich mialas?

        • 5 6

        • prawiczek się odezwał, że zadrości kobiecie?

          • 8 3

    • Telefon oczywiście dekoncentruje, ale nie miszcza kierownicy.

      • 13 2

    • Jesteś taki kozak ... do pierwszego wypadku. (1)

      Wtedy już nie będziesz taki bolo ;) Szkoda, ze aby to zrozumieć będziesz musiał prawdopodobnie kogoś zabić

      • 14 0

      • nie zrozumiem buracy nie uczą się nawet na swoich błędach

        • 13 1

    • nie stac cię na system glośnomówiący-wybieranie nawet w starych modelach telefonów

      może być głosowe

      , jakby potrącił ktoś twojego bliskiego z powodu szukania numeru w telefonie
      oduczysz się

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane