• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sonda: co nas denerwuje w czasie izolacji?

Michał Jelionek
27 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Noszenie maseczek, zbyt długie siedzenie w domu, zamknięte kawiarnie i restauracje, brak ludzi na ulicach, czy utrudniony dostęp do lekarzy - to tylko początek listy codziennych frustracji mieszkańców Gdańska w czasie trwającej pandemii. A was co denerwuje w tych niełatwych czasach?



Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście



Co najbardziej denerwuje cię w czasie izolacji?

Obecna sytuacja nie jest łatwa dla nas wszystkich. Mnogość obostrzeń, nakazy i zakazy powodują, że ludzie tęsknią za normalnością i rutyną dnia codziennego. Zapytaliśmy mieszkańców Gdańska, co ich najbardziej denerwuje w aktualnej sytuacji.

Respondenci, których spotkaliśmy na ul. Długiej, narzekali m.in. na nakaz noszenia niezbyt komfortowych maseczek, brak swobody przemieszczania się, utrudniony dostęp do opieki medycznej, pozamykane lokale gastronomiczne, ale również na chaotyczność osób decyzyjnych.

A was co irytuje?

Czytaj także: Kiedyś nas to denerwowało, a dzisiaj tęsknimy



Nadchodzące imprezy on-line

Opinie (545) ponad 20 zablokowanych

  • A co komu dokucza? (1)

    a co ma piernik do wiatraka? Jakie ma znacznie smutek z powodu koniecznosci pozostania w domu z powodu takiej sprawy? Siedź na swoich czterech literach poniewaz masz do wyboru to lub smierc od Covid19 .

    • 5 24

    • Taak, śmierć...

      ...ja od początku epidemii chodzę do sklepów, codziennie na spacery, do pracy do biura, spotykam się z wieloma ludźmi z racji wykonywanego zawodu i żyję. Ludzie są naprawdę jacyś słabi psychicznie. Ojej, zakażę się wirusem...Trudno, mam usiąść i płakać? Zrozumiałbym sytuację gdyby na przykład każdy zarażony umierał. Ale większość przechodzi go łagodnie. Ba, niektórzy nawet bez objawów. To w ogóle fajnie.
      Czekam z niecierpliwością na odmrożenie gospodarki i zjedzenie czegoś dobrego w mojej ulubionej knajpie.

      • 11 3

  • ja lala

    Wszystko ..

    • 4 1

  • extra jest

    Nie trzeba rano wstawać do szkoły, stać w korkach, płacić za parkowanie, przyjmować gości, dzieciaki nie wrzeszczą na placu zabaw, w sklepach nie ma kolejek, tanie paliwo, nie syfią po mieście, w autobusach nie ma tłoku, nie ma imigrantów, same plusy.

    • 23 2

  • POstawa tej od rydwanów. Wybory musz byc, a to ze Kidawa ma 4 % cieszy nas

    • 16 5

  • (2)

    czemu większość ma żle założone maseczki

    • 9 18

    • oglądnij filmik! i zdjęcie tytułowe

      • 0 2

    • A co to za roznica, to nic nie daje prędzej szkodzi. Potem będą choroby płuc. pitolić te maseczki i już ale to wszyscy.

      • 1 1

  • Dawno nie piłem kawy z ojcem

    Boję się iść na drinka do znajomych. Puby i restauracje - nie korzystałem. Zaległe wizyty lekarskie......

    • 11 4

  • Najbardziej mnie denerwuje panika i paranoja.

    • 18 4

  • maseczki (5)

    zdecydowanie przeszkadzają maseczki, rozumiem konieczność ich ubierania w przychodniach, w sklepach, w autobusach, tramwajach... - tam, gdzie są duże skupiska ludzi, ale podczas spaceru - bez sensu... człowiek wdycha z powrotem to, co wydycha... co ciekawe w Niemczech obowiązują one dokładnie tam, gdzie przebywa w tym samym czasie wiele osób, czemu nie wprowadzić tego u nas?

    • 39 3

    • Przejedzie ci kaszlak na rowerze bez maski (4)

      wdychasz wirusa i robi się przykro. Tak może być

      • 1 17

      • można w koło pierdoło tłumaczyć, że maseczki działają (3)

        w drugą stronę, jak już się jest zarażonym żeby mniej pluć i pryskać... a ludzie i tak będą swoje gadać i robić. w Azji jak jesteś zwyczajnie przeziębiony, to zakładasz maseczkę, taka kultura.

        • 5 12

        • (2)

          może te specjalistyczne maseczki z odpowiednimi filtrami jakoś działają przez ok. godzinę użytkowania, ale nie zwykła bawełniana szmatka, która za chwilę staje się siedliskiem różnego rodzaju bakterii i wirusów wydychanych przez nas, czyż nie, pierdoło?

          • 12 4

          • Zrobiłem test tej "szmatki" (1)

            znacząco zmniejsza ona siłę rażenia.
            Napiąłem maseczkę tak jak jest na twarzy.
            Wziąłem spray zapachowy taki jak do łazienki.
            Po zewnętrznej stronie w odległości ok 2cm przyłożyłem rękę.
            Po drugiej stronie z odległości ok 1 cm psiknąłem w tę maseczkę.
            Efekt doświadczenia: pojawiła się piana z drugiej strony, ale na ręce nie poczułem podmuchu a ręka nie pachniała mi tym środkiem.
            Działa. Oczywiście nie każda maseczka jest tak dobra. Kupiłem w znanej sieci handlowej za 9 zł. Nie podam nazwy sieci bo nie płacą mi za reklamę.

            Kwestia tego, czy ma ktoś na tyle społecznej odpowiedzialności, empatii, zwykłej iudzkiej przyzwoitości, żeby zadbać o to żebyśmy wszyscy jak najszybciej z tego wyszli. Mówi się że Polacy się jednoczą wobec wspólnego wroga, ale patrząc na tych którzy w imię interesów politycznych nie swoich zresztą ośmieszają noszenie maseczek albo są produktem systemu edukacji swojej ulubionej władzy i tego po prostu nie rozumieją, to śmię wątpić w tę szczytną zdolość naszego narodu.
            Bo nie wiesz czy nie masz wirusa. Nie możesz tego wiedzieć. Nawet jak dziś zrobisz test i za 3 dni dostaniesz wynik, to wiesz wtedy że nie miałeś 10 dni temu.

            • 3 13

            • ładne bajki opowiadasz zrozum człowieku że nie o te szmaty chodzi ani o żadną naszą odpowiedzialność itd.Jesteśmy tresowani jak psy do nowej totalitarnej rzeczywistości gdzie byle pretekst zwykłe podejrzenie lub pomówienie że ktoś może być na coś chory wystarcza by go np uwięzić i przymusowo szprycować lekami odrzeć ze wszystkich praw konstytucyjnych dla wolnego obywatela.Że wydumanym dobrem społeczeństwa można tłumaczyć każde bezprawie i każde draństwo tzw władzy.Dorośnij umysłowo chłopie coś takiego jak bezobjawowi nosiciele tego strasznego wirusa to jest ściema totalna

              • 1 1

  • Głupota maseczkowa.

    • 23 5

  • Szumowski.

    • 16 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane