- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Co piąty oblał próbną maturę z matematyki
Co piąty maturzysta w Trójmieście oblał próbny egzamin z matematyki. - Egzamin pokazał, z czym uczniowie mają problem - przyznaje Irena Łaguna, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku.
Ale w samym Trójmieście są już spore różnice. Najgorzej poszło przyszłym maturzystom w Gdańsku. Spośród 4,5 tys. osób, które przystąpiły do egzaminu, 79 proc. napisało go z wynikiem pozytywnym. W Gdyni ta sztuka udała się 87 proc. (z 2,5 tys. piszących), a w Sopocie 88 proc. (na ok. 500 maturzystów). By zdać egzamin wystarczyło osiągnąć próg 30 proc. punktów.
Irena Łaguna, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, nie martwi się wynikami. - Jedna piąta maturzystów, która nie uzyskała minimalnego progu 30 proc., to wręcz statystyczny wynik - mówi Irena Łaguna. - Bardziej niepokoi mnie to, że z prac wynika, iż uczniowie nie mają opanowanych umiejętności złożonych, czyli modelowania matematycznego, uzasadniania, dowodzenia i argumentowania. Do matury jeszcze blisko pół roku, a takie umiejętności powinno kształcić się od pierwszej klasy szkoły podstawowej - dodaje.
Nielicznym uczniom udało się uzyskać maksymalny wynik - 50 pkt.
Egzamin z matematyki po blisko 25 latach powrócił jako przedmiot obowiązkowy na maturze.
5 maja przyszłego roku przystąpią do niego uczniowie ostatnich klas liceów ogólnokształcących, profilowanych, techników, słuchacze uzupełniających liceów ogólnokształcących i techników uzupełniających w całym kraju.
Opinie (207) 1 zablokowana
-
2009-12-15 09:20
Nie jestem za matematyką na maturze, ale z drugiej strony wiedza i umiejętności matematyczne są w życiu niezwykle przydatne.
Co mnie najbardziej przeraża, nie w samej matematyce, ale całej nowej maturze to te 30% które zaliczają egzamin. Co to jest 30%?! Z tego co pamiętam, trzeba było mieć przynajmniej 51% żeby zaliczyć byle sprawdzian, nie wspominając już o studiach, gdzie profesor może sobie ustalic własny próg punktowy, ot nawet 80%.- 0 0
-
2009-12-15 09:39
matura
zdawalem mature w 1989, byla obowiazkowa z matematyki.
Dlatego tez nei mzoe powrocic po 25 latach, skoro ja ja zdawalem 20 lat temu.- 1 0
-
2009-12-15 09:48
Co za różnica ilu zdało... Ważne aby Ci co zdali rzeczywiście coś umieli.
Zawsze można obniżyć próg 30% punktów do poziomu ucznia, który napisał najsłabiej i wtedy maturę zda nawet 100% licealistów... Albo można na maturze dać tylko dodawanie do 100 bo reszta przecież i tak im się nie przyda :-/ A w ogóle to po co stresować te biedne dzieci! ;-) Niedługo za sam fakt pojawienia się na maturze będzie się ją zdawało byle tylko wzrósł wskaźnik zdawalności :-/
- 2 2
-
2009-12-15 11:25
po co matma (4)
moim zdaniem bylo lepiej gdy matma nie byla obowiazkowa!! ja kilka lat temu niemielam matmy obowiazkowej i cale szczescie bo nawet teraz mi sie do niczego nieprzydala!!
- 1 4
-
2009-12-15 12:29
(2)
Oczywiscie,że tak.To co jest w życiu z liczenia potrzebne to mozna wykonać na kalkulatorze.Nawet gdy są bardziej skomplikowane zadania to od liczenia są komputery.
- 0 2
-
2009-12-15 12:42
Trzeba jeszcze przede wszystkim wiedzieć ... (1)
jak i co liczyć, a na komputerze dodatkowo wiedzieć jakich użyć formuł w Excelu !!!
Więc tak czy inaczej matematyka się przyda.- 1 0
-
2009-12-15 16:52
fakt
ale nie w takim stopniu, żeby mózgi zapychać całkami, różniczkami, funkcjami itp., a ludzie ułamków nie potrafią dodać!!!!!!!!!!!!!!!!
inna sprawa, że podstawy gramatyki, ortografii i matematyki znać trzeba bo bez tego w życiu ciężko.- 0 1
-
2009-12-15 13:51
polski też nie
jak widać. I takie głąby mają maturę?
- 2 0
-
2009-12-15 11:42
Szczerze współczuje maturzystom. Za nic nie chciała bym pisać matmy na maturze.
- 2 3
-
2009-12-15 11:43
Nadchodzi pokolenie głupków osiedlowych
Nie wiem czy smiać się tu czy płakać.
- 3 1
-
2009-12-15 13:17
czy cke jest naprawdę tak głupia!!!
jeszcze nie zrozumieli, że uczniowie piszą próbną maturę marnie, licząc na to, że ta właściwa w maju będzie dzięki temu łatwiejsza!!! ale trzeba przyznać, że poziom nauczania zaniżył się. skoro w podręcznikach są polecenia "użyj kalkulatora" czy "sprawdź w internecie" to nie ma co się dziwić, że wystarczy mieć 30%, aby zdać maturę. moim zdaniem taki poziom jest żenujący, a i tak niektórzy nie zdają...
- 0 1
-
2009-12-15 14:01
A moje zdanie jest takie
ze glupie spoleczenstwo to dobre społeczeństwo bo tak te "biedaki" jak beda za madre to tylko strajki beda.... tak mysla oni ...
- 2 0
-
2009-12-15 15:12
Tacy mądrzy? Prosze bardzo piszcie mature z matmy... ŻAŁOSNE! (3)
Zeby jeszcze nauczanie bylo na poziomie to ok.. W dzisiejszych czasach nie ma opcji nauczyc sie czegos w szkole! A SZCZEGOLNIE z matematyki!.. Jesli ma sie takich cudownych nauczycieli jak .. LO w Gdańsku to w 100% -NIE ZDASZ!
Ja akurat mialam to szczescie i zaliczylam na 44% , dzieki czemu? KORKI i setki pieniedzy, ktore na to poszly.
A Ci madralińscy co 25lat temu pisali matme to zycze powodzenia i zapraszam na mature.. WSZYSTKO sie zmienilo o 180%.- 1 5
-
2009-12-15 18:09
fefe
to gratuluje niezły z ciebie tempak....
- 2 1
-
2009-12-15 18:34
ciołku - weź lepiej idź widłami przeżucać zamiast się "rzucać z motyką na słońcę". Przed wojną nie każdy miał i nie każdy
musiał mieć maturę, ale Ci co ją mieli uczciwie na nią zasługiwali!
- 1 1
-
2009-12-15 19:18
Tę pseudomaturę można rozwiązać w 100% w ciągu pół godziny bez kalkulatora i jakichkolwiek pomocy naukowych. Aby uzyskać zaliczające 30% wystarczy 10 minut. Ten śmieszny teścik można zrobić w pamięci...
- 1 1
-
2009-12-15 15:13
*180 stopni.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.