• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co się dzieje na lotnisku (i wokół niego)?

Michał Brancewicz
23 lipca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Nowy terminal w Rębiechowie ma prezentować się okazale. Problem w tym, że wciąż nie wiadomo, kto i za ile go wybuduje. Nowy terminal w Rębiechowie ma prezentować się okazale. Problem w tym, że wciąż nie wiadomo, kto i za ile go wybuduje.

Wciąż na dobre nie ruszył żaden z trzech przetargów na rozbudowę lotniska. Tymczasem do województw trafia właśnie 500 mln euro na inwestycje w portach lotniczych. Powód do radości? Niekoniecznie, bo Rębiechowa nie ma wśród obdarowanych.



Przetargi dotyczą trzech inwestycji: budowy nowego terminalu, drogi kołowania oraz rozbudowy płyty postojowej. Każdy z nich realizowany jest osobno i żaden nie zakończył się jeszcze wyłonieniem wykonawcy.

- Wciąż pracujemy nad dokumentacją przetargową - tłumaczy Włodzimierz Machczyński, prezes Portu Lotniczego. Chodzi konkretnie o SIWZ, czyli specyfikację istotnych warunków zamówienia, która dokładnie opisuje wszystkie elementy każdej inwestycji. Jej precyzyjne przygotowanie ma zagwarantować małą ilość pytań ze strony oferentów, jakie mogą się pojawić w trakcie procedury przetargowej.

Problem w tym, że opóźnienia związane z przygotowaniem SIWZ-u trwają już od dłuższego czasu. Na przykład wykonawcę nowego terminalu mieliśmy poznać już w czerwcu, a tymczasem komisja przetargowa wciąż nie wysłała zaproszeń do firm, które przeszły tzw. prekwalifikacje. Podobnie jest w przypadku dwóch pozostałych inwestycji.

Problemy trójmiejskiego lotniska zbiegają się w czasie z decyzją Komisji Europejskiej o przyznaniu dziesięciu polskim portom lotniczym 0,5 mld zł dotacji. W tym gronie nie znalazło się jednak Rębiechowo. Dlaczego? Chodzi o pieniądze, o które wnioskowały województwa w ramach swoich regionalnych programów operacyjnych.

- Nasze lotnisko skorzystało ze środków z rządowego programu Infrastruktura i Środowisko, więc my nie uwzględniliśmy go w pomorskim RPO - wyjaśnia Jan Kozłowski, marszałek województwa.

Jak na razie z rządowego źródła udało się pozyskać 42 mln euro (ok. 140 mln zł) na rozbudowę Portu Lotniczego Rębiechowo. Reszta środków (ok 360 mln zł) ma zostać pokryta z kredytów bankowych i środków własnych. - We wrześniu powinniśmy mieć uzgodnione linie kredytowe - obiecuje Włodzimierz Machczyński.

Przebudowa Nowatorów

Trwa natomiast inwestycja drogowa mająca bezpośredni związek z przyszłą rozbudową lotniska. Chodzi o remont ul. Nowatorów zobacz na mapie Gdańska, która stanie się drogą dojazdową do centrum po tym, jak poszerzające się lotnisko zajmie część dzisiejszej ul. Słowackiego.

Ponad 4-kilometrowy odcinek drogi powinien zostać otwarty do końca listopada. Wykonawca wciąż trzyma się tego terminu, mimo że pojawił się pewien problem. - Musieliśmy przeprojektować rondo na skrzyżowaniu ul. Nowatorów z ul. Budowlanych, żeby zwiększyć jego przepustowość - przyznaje Mieczysław Kotłowski, dyrektor ZDiZ w Gdańsku. - Będzie to pierwsze takie skrzyżowanie w Gdańsku, jeśli nie w całym regionie.

Nowy projekt przewiduje, że o większą przepustowość skrzyżowania zadba rondo turbinowe. - Będzie to rondo dwupasmowe, na którym każdy, kto chce skręcić w prawo jedzie zewnętrznym pasem, a ten kto chce jechać w lewo lub prosto jedzie pasem wewnętrznym - opisuje dyrektor.

Zmiana projektu ronda sprawiła, że zostanie ogłoszony nowy przetarg na jego wykonanie. - Ogłosimy go pod koniec tego tygodnia - zapowiada Mieczysław Kotłowski.

Opinie (165) 1 zablokowana

  • ciekawe.. (1)

    "Jak na razie z rządowego źródła udało się pozyskać 42 mln euro (ok. 140 mln zł) na rozbudowę Portu Lotniczego Rębiechowo. "
    Ciekawy przelicznik przyjeto, czy ja tez moge kupic Euro po 3,33 zl?
    Poprosze o informacje.

    • 0 2

    • druga sprawa

      że najpierw Komisja Europejska przyznaje polskim województwom 500mln euro, a do Polski trafia 500mln złotych.. - wg kolegi M.Brancewicza

      komuś coś się przykleiło?

      • 0 0

  • a dlaczego w Gdańsku można bez problemu stać na tarasie widokowym a w Krakowie i Warszawie już nie??

    w Gdańsku spokojnie jedziesz na pierwsze piętro i możesz bez problemu popatrzec na samoloty i pomachać znajomym. Nikt Cie nie kontroluje. w Krakowie trzeba zapłacić 2 zł (chyba, już nie pamiętam) i powyciągać wszystkie metalowe przedmioty. w Warszawie biorą 4 zł i i oprócz wyciagania metalowych przedmiotów musiałem zdjąc pasek i straznik przyczepił się do dezodorantu który miałem w plecaku ( ale noża jakoś nie zauwazył)

    • 1 3

  • pan prezes

    sam nie wiem dlaczego prezes machczzynski jeszcze jest prezesem, nikt go nie potrafi odwołać??? wydaje miliony na smieszne rozbdowy onniska potem poprawiaja prz kolejne 6miecy taka rjak zwyklscee, tak samo z auutotradami...

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane