• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co się wydarzyło w renomowanej gdańskiej szkole?

Marzena Klimowicz-Sikorska
30 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Alkohol, wulgarne żarty - czego jeszcze dowiemy się z reportażu o zakonnikach prowadzących szkołę im. św. Jana de La Salle w Gdańsku? Alkohol, wulgarne żarty - czego jeszcze dowiemy się z reportażu o zakonnikach prowadzących szkołę im. św. Jana de La Salle w Gdańsku?

Telewizyjny Magazyn Ekspresu Reporterów zapowiedział emisję reportażu, w którym miałyby być pokazane nieprawidłowości w gdańskiej szkole im. św. Jana de La Salle. Prowadzący szkołę zakon już zawiesił dyrektora gimnazjum.



Zobacz fragment zapowiedzi materiału na temat sytuacji w szkole de La Salle w Gdańsku.

Po zwiastunie Magazynu Ekspresu Reporterów w TVP2, wyemitowanym 27 listopada i zapowiadającym materiał o nieprawidłowościach w niepublicznej szkole im św. Jana de La Salle przy ul. Juliusza Słowackiego 101 w Gdańskuzobacz na mapie Gdańska, wśród rodziców uczących się tam dzieci zawrzało.

Nic dziwnego: w materiale przedstawiono fragmenty niewybrednych rozmów prowadzonych między pracującymi w szkole zakonnikami. Toczyły się one podczas zakrapianych alkoholem spotkań w biurach szkoły, padały w nich wulgarne żarty, wszystkiemu miała się przysłuchiwać nieletnia uczennica. Cały 17-minutowy materiał ma być wyemitowany we wtorek 4 grudnia, o godz. 21.45 w TVP 2.

- Nad reportażem pracowaliśmy ponad dwa miesiące. Poruszamy w nim kwestie, naszym zdaniem, niemoralnego, wręcz skandalicznego zachowania kadry dyrektorskiej szkoły, której szefami są zakonnicy ze Zgromadzenia Braci Szkół Chrześcijańskich. W reportażu nie ma mowy o jakichkolwiek wątpliwościach co do zachowania nauczycieli pracujących w tej szkole, którzy według nas, bardzo sumiennie wypełniają swój zawód - mówi Paweł Kaźmierczak, autor reportażu. - To, co było w wyemitowanym w ostatni wtorek zwiastunie reportażu, to tylko jedna z kilku poruszanych w nim spraw. Materiał trwa 17 minut, pokażemy w nim wiele bardzo ważnych wątków związanych z nieprawidłowościami, do których doszło w gdańskiej szkole. Jednak podkreślam raz jeszcze, że sprawa dotyczy zachowania zakonników, dyrektorów szkoły, a nie świeckich nauczycieli, którzy nie mają z tym skandalem nic wspólnego.

Czy opisana sytuacja warta jest zainteresowania mediów?

Bracia Szkół Chrześcijańskich, a właściwie Zgromadzenie Braci Szkół Chrześcijańskich, inaczej zwani Lasalianami, to wspólnota zakonna założona przez francuskiego kapłana św. Jana Chrzciciela de La Salle. Na stronie gdańskiej szkoły piszą o sobie jako o "Zgromadzeniu Braci Szkół Chrześcijańskich, które jest instytutem na prawie papieskim, w skład którego wchodzą zakonnicy bez święceń kapłańskich. Celem tego Zgromadzenia jest ogólnoludzkie i chrześcijańskie wychowanie młodzieży, zwłaszcza ubogiej, zgodnie z posłannictwem powierzonym mu przez Kościół (...)".

Choć zakonnicy całego programu nie widzieli, nie zgadzają się z niepochlebnym przedstawieniem ich w materiale. - Materiał, który został pokazany w magazynie Ekspres Reporterów [chodzi o krótki zwiastun pełnego materiału, którego emisja odbędzie się we wtorek - przyp. red] pochodzi z założonego podsłuchu lub założonych podsłuchów w domu, w którym mieszka wspólnota braci zakonnych - mówi brat Janusz Robionek, dyrektor szkół im. św. Jana de La Salle w Gdańsku. - Nagrane zostały prywatne rozmowy braci zakonnych w ich domu poza godzinami pracy szkoły. W ukazanym materiale występuje brat Krzysztof Baska, który już został zawieszony w pełnieniu funkcji dyrektora Gimnazjum im. św. Jana de La Salle aż do wyjaśnienia sprawy.

Jednak według reportera TVP2 zakonnik nie został zawieszony, a wyrzucony ze szkoły. - Już dwa dni po naszej wizycie w Gdańsku, 21 listopada, swoje stanowisko stracił dyrektor gimnazjum, zamieszany w wiele nieprawidłowości. Nie wiem dlaczego, ale Janusz Robionek, dyrektor szkoły nie chce uznać decyzji prowincjała i na stronie internetowej placówki napisał komunikat, że dyr. gimnazjum jest zawieszony, co oczywiście jest nieprawdą - mówi reporter.

O kulisach powstawania materiału nie chce mówić do czasu emisji pełnego materiału.

W czwartek po południu w szkole odbyło się spotkanie dyrekcji z rodzicami. Bracia przyznali, że miała miejsce kolacja, podczas której pito alkohol, ale resztę zarzutów nazwano manipulacją.

- Nie można też stosować swoistego szantażu emocjonalnego w stosunku do nauczycieli oraz rodziców, którym zakonnicy, szefowie placówki, nie widząc jeszcze reportażu wmawiają, że jest on zmanipulowany. To bardzo poważne i krzywdzące oskarżenia, nie poparte żadnym dowodami - dodaje Kaźmierczak. - Myślę, że po wtorkowej emisji reportażu wszystko się wyjaśni, a osoby odpowiedzialne za ten skandal, czyli zakonnicy, a nie świeccy nauczyciele, poniosą karę. Surowe decyzje w stosunku do ludzi zamieszanych w tę sprawę tylko oczyszczą atmosferę i spowodują, że szkoła im. św. Jana de La Salle, w dalszym ciągu będzie postrzegana jako wzorcowa, trójmiejska placówka. I taki jest właśnie cel naszego reportażu.

Większość rodziców obecnych na czwartkowym spotkaniu bagatelizuje sprawę, choć przyznaje, że dyrekcji szkoły też nie zależy na jej wyjaśnieniu.

- Dyrekcja chce zamieść całą sprawę pod dywan. Ale większość rodziców też. Wychodzą z założenia, że zakonnik to też człowiek, też ma prawo do słabości. Co z tego, że raz sobie wypił, czy powiedział sprośny żart - mówi nam anonimowo jeden z rodziców.

Co tak naprawdę wydarzyło się w szkole im św. Jana de La Salle w Gdańsku dowiemy się z wtorkowego materiału TVP2.

Miejsca

Opinie (1285) ponad 50 zablokowanych

  • Jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę!!!! (2)

    Juz w styczniu nowy rocznik zostanie przyjety.
    Jak wiadomo dzieci coraz mniej. Ciekawe ze to wszystko wyszłona jaw wlasnie teraz, kiedy rodzice zastanawiają sie gdzie zapisc dziecko.

    • 8 2

    • Placówka jest tak renomowana że nie widzę problemu. (1)

      Fachowe grono nauczycielskie genialne dzieci.
      Cud miód i orzeszki znaczy śmietana...

      • 3 1

      • głodnemu chleb na mysli

        • 1 2

  • (2)

    Kastrować!!!! I ptaszek bedzie siedział gdzie jego miejsce bo glupoty nie beda przychodzily do spaczonych umyslów "braci".

    • 5 8

    • "Anna" z wąsem?

      • 2 1

    • tak lubisz kastrować? a co robisz przed?

      • 3 1

  • Idiotyzm (2)

    Co kto robi w wolnym czasie to jego sprawa i jego sumienie. To jest chore, żeby WE WŁASNYM DOMU nie móc się zachowywać tak jak sie chce, bo jest się na podsłuchu. Bo z jakiego innego źródła można to było wziąć? Już pomijam jego wątpliwą legalność. A myślałam, że takie czasy się skończyły..... A media oczywiście kochają wszystko nakręcać.

    Najbardziej bawi mnie to, że słynnym 'ptaszkiem' jest faktyczny mały, żywy ptaszek, mieszkający u braci w klatce.......

    • 13 5

    • Mnie też;) Od razu czuję sympatię do tego opiekuna ptaszka w klatce.

      • 5 0

    • dzieci w szkole uwielbiają "właściciela ptaszka" za jego humor i pewna dostojność wywołująca respekt. nie ma żadnej prawdy w tych dewiacyjnych insynuacjach. gdyby istniały jakieś anomalia, to dawno byłaby sprawa. czyste wymysły seksualnych maniaków!

      • 9 2

  • to nie żadna zemsta czy prawda musi byc tak bolesna?!!!!!!!!!!!!!!

    • 5 5

  • (1)

    Na szczęście proszę państwa niedługo święta i jak prawdziwi katolicy wszyscy siądą w zgodzie przy wspólnym stole i podzielą się opłatkiem i na pewno zapomną o tym błachym nic nie znaczącym incydencie z piciem ptaszkiem i co tam jeszcze pokażą w TV wieczorem itd.Pozrowienia dla pana Dyrektora.Winni zaistniałej sytuacji na pewno zostaną przykładnie ukarani i szkoła odzyska swoje dobre imię.Szczęść Boże wszystkim i wesołych świąt! W szczególności wolnym mediom w wolnej demokratycznej Polsce!

    • 4 1

    • Szkoła nie straciła dobrego imienia, ale TV2

      • 3 6

  • (5)

    Pozdrowienia dla Kochanej pani Redaktor

    • 10 6

    • (2)

      Powinno się nominować do nagrody za tak rzetelny artykuł i przedstawienie czystej prawdy niczym nie zmąconej!

      • 7 1

      • "w trosce o dobro dzieci" ;)

        • 8 1

      • bo bagna nie da się więcej zmącić!

        • 5 4

    • (1)

      Uwielbiam jej inteligencję i to jak się wypowiada na różne tematy.Jest to kobieta na poziomie i wątpię aby zmyśliła sobie te historyjkę dla swojej prosperity czy awansu.

      • 6 4

      • pewnie masz racje, ona po prostu nie lubi Kościoła. Poza tym nie ma pomysłów na jakiś inteligentniejszy temat, a musi coś zrobić, żeby ja nie nazwali leniuchem

        • 2 6

  • (1)

    to jest moralny obowiązek każdego szanującego się katolika tam posłać dziecko

    • 4 3

    • bez przesady. katolicy mogą być dobrymi katolikami tez w świeckim otoczeniu - tam bardziej muszą dawać dobry przykład, ale szkołę polecam!

      • 4 1

  • (1)

    Jeżeli nie wiesz, jak się zachować, zachowuj się przyzwoicie !!! I to sobie trzeba wbić raz na zawsze do głowy !!!

    • 4 1

    • no właśnie! Nie szkalować innych. Az trudno uwierzyć, ze jesteś pracownikiem tvp2 i masz odwagę tak szkalować instytucje, w której pracujesz. NIC NIE ZOSTALO UDOWODNIONE

      • 2 4

  • Najpierw poznaj, potem oceniaj :) (8)

    Jak czytam te komentarze jest mi po prostu niesamowicie przykro - jedna wielka fala nienawiści! Jestem uczennicą De la Salle i my - osoby, które mają jakąkolwiek styczność z tą szkołą, często spotykamy się z przeróżnymi stereotypami. Kupujemy oceny? No, pośmiać się można.
    Wozimy się najdroższymi samochodami? Fajnie, gdyby tak było, ale NIE jest. Uważamy się za lepszych od innych? Oczywiście zdarzają się osoby, które są takie, a nie inne i to jest chyba normalne, wszędzie. Osobiście ja, nie uważam, że jestem lepsza od kogokolwiek tylko dlatego, że chodzę do prywatnej szkoły.

    Dlaczego nas atakujecie? Byliście kiedyś w tej szkole, chodziliście do niej, a może Wasze dziecko? Nie? To dlaczego oceniacie coś czego nie znacie? Nie chcę nikogo urazić, ale możecie znać nasze imiona, ale nie znacie naszej historii, nie znacie nas jako osób.

    A media oczywiście całą sprawę mocno nagięły. ŻADNYCH LIBACJI nie było, a to co zostało pokazane w zwiastunie pokazuje, że libacją to nie było. Ok, bracia przeklinają, piją i to jest bardzo nieodpowiednie, ale NIGDY nie robili tego w obecności uczniów. Ok, ich żarty były niesmaczne, ale oni poniosą za to konsekwencje, jakie ? To już nie nasza sprawa. Czy jest sens niszczyć ludzi? Szkoda, że ich nie znacie, bo są to niesamowicie sympatyczni ludzie i chyba każdy z uczniów może potwierdzić, że są bardzo fajni :)
    Popełnili błędy i trochę załamuje mnie ich zachowanie i tego być nie powinno, ale myślę, że KAŻDY zasługuje na drugą szansę.

    Gwałtów też nie było, a rzekoma uczennica gimnazjum w zwiastunie to w rzeczywistości pani sekretarka, która NIE BYŁA ofiarą gwałtu. Bracie żartowali sobie z ptaszka w gabinecie, który NAPRAWDĘ się tam znajduje. Tak, ptak, jako zwierzę. Jeden z dyrektorów hoduję sobie papuszkę. I zobaczcie teraz jak w złym kontekście można to odebrać.

    Mam nadzieję, że do emisji programu nie dojdzie, bo będzie to miało bardzo negatywny wydźwięk na naszą szkołę. I naprawdę jestem świadkiem wszystkich rzeczy jakie w szkole się dzieją i nie ma co robić "tanich sensacji" z ludzi, którzy zostali nagrani ( zresztą nielegalnie) w bardzo niekorzystnych sytuacjach.

    A brat Krzysztof ZOSTAŁ ZAWIESZONY w obowiązkach pełnienia funkcji dyrektora szkoły do czasu wyjaśnienia sprawy, a nie wydalony jak to Pan redaktor na każdym kroku powtarza. :)

    • 31 7

    • Brawa dla tej pani! (1)

      Jako absolwenkta popieram w 100%. Wstydźcie się, ludzie. Jak można osądzać ludzi i rzeczy o których się nie ma pojęcia?!

      • 8 3

      • GRATULUJĘ ODWAGI

        BRAWA WIELKIE :) Ktoś ma odwagę powiedzieć prawdę... :) GRATULUJĘ :)

        • 7 2

    • dodam (1)

      dodam jeszcze że został zawieszony jeszcze przed emisją zapowiedzi programu.

      • 8 2

      • standardowa procedura

        Jak by nie został zawieszony krzyczano by że zamiatają pod dywan, jak został zawieszony (do wyjaśnienia sprawy - standardowa procedura w każdej firmie) to piszą że jest coś na rzeczy. A mnie poraża wielka fala nienawiści jaka wylewa się tu na tym forum oraz ignorancja i kompletny brak odpowiedzialności dziennikarzy za słowo. Cokolwiek z tego okaże się kłamstwem jest oszczerstwem NIE DO NAPRAWIENIA. Słowem też można zabijać ... śpiewał już o tym Niemen - jak widać nic się nie zmieniło :(

        • 6 5

    • Również Uczeń (1)

      Droga koleżanko. Ja również jestem uczniem i nie jednokrotnie spotykałem się z bardzo nie miłym zachowanie br. K. Po pierwsze, Nie wiemy czy nie było libacji. Po drugie czy oglądałaś ten program ? czy dajesz się manipulować dyrekcji ? Oczywiście Telewizja też może kłamać ale jeśli ty na podstawie wyrywki programu oceniasz całość to mnie trochę zadziwiasz. Dyrekcja też może kłamać. Nie można wierzyć żadnej ze stron. Zacytuję Ci wypowiedź autora reportażu "- Nie można też stosować swoistego szantażu emocjonalnego w stosunku do nauczycieli oraz rodziców, którym zakonnicy, szefowie placówki, nie widząc jeszcze reportażu wmawiają, że jest on zmanipulowany. To bardzo poważne i krzywdzące oskarżenia, nie poparte żadnym dowodami -" Nie można nikomu wierzyć ja jestem ciekaw programu. Jak pokażą w nim odpowiednie dowody. To nie będę miał wątpliwości kto ma racje.

      • 7 4

      • rzekomy uczeń

        czyli lewactwo w natarciu!

        • 0 4

    • biedne dziecko (1)

      z czego 6 obiecano ci za ten wpis. Poza tym to dyskusja dorosłych a nie dzieci, idź odrabiać lekcje. Widać do tej pory takie zachowania uważaliscie za normalne bo pewnie innych nie znacie. Biedne dzieci "elity" finansowej.

      • 3 5

      • Drogi Olo

        Czytam już którąś z Twoich wypowiedzi i widzę że jedyne co sobą reprezentujesz to niczym nieuzasadnione gadanie na niekorzyść placówki. Może zamiast odsyłać dziewczynę do lekcji zauważyłbyś, że na razie wykazała o wiele więcej dojrzałości niż Ty. Może to Ty powinieneś wziąć się do lekcji, to może doszedłbyś w życiu do czegoś i nie musiałbyś spędzać dni wypisując bzdur na forach. Tobie jest żal dzieci z elity finansowej, a mnie bezmyślnych kretynów. Pozdrawiam.

        • 3 1

  • czy ja dobrze zrozumiałem? Dziennikarze założyli podsłuch w prywatnych pomieszczeniach zakonników?

    ciekawe, czy mój sąsiad nie założył podsłuchu w mojej toalecie?

    • 14 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane