- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (169 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Co tam się dzieje? Koszary we Wrzeszczu zmieniają się w dzielnicę
Przejeżdżasz codziennie al. Grunwaldzką i zastanawiasz się co dzieje się na terenie dawnych koszar we Wrzeszczu? Rośnie tam miasto. Pokazujemy to, czego nie widać z okien samochodów.
Po przekroczeniu bramy od tej strony (podobnie jak od strony skrzyżowania Grunwaldzkiej z Wojska Polskiego ) widać wyższe, siedmiokondygnacyjne budynki mieszkalne z lokalami usługowymi w parterze. Pierwsze, jakie powstały na terenie koszar od kilkunastu lat. Są już gotowe, właśnie trwa przekazywanie mieszkań ich właścicielom.
Budynki tworzą zamknięty kwartał z wewnętrznym dziedzińcem, na który wstęp będą mieli tylko mieszkańcy. Nawet ich goście wejdą tu dopiero po zgłoszeniu się do portiera, który zaanonsuje ich gospodarzom. A szkoda, bo pomiędzy budynkami powstała ciekawa przestrzeń wspólna - z małym placykiem zabaw dla dzieci, kutą pergolą, a przede wszystkim sporym założeniem wodnym, w którym - jak zapowiada inwestor - w zimie będzie podgrzewana woda. Przy większych mrozach ma tajemniczo parować... Mimo sporej wysokości budynków nie brakuje tu przestrzeni. Może dzięki temu, że od północnego-wschodu nie jest on domknięty, co przełamuje ciągłość zabudowy i daje oddech.
Z budynkami mieszkalnymi sąsiadują dwa biurowce (Omega i Gamma) o ciekawej bryle. Jeden z nich (Omega) szklanym łukiem przystaje do powstającego w tej chwili placu, przy którym toczyć ma się miejskie życie: powstaną elementy małej architektury, trochę zieleni, otwarte zostaną lokale usługowe. Bruk, którym wyłożona jest powierzchnia placu pochodzi z tego samego miejsca. Zgodnie z zaleceniami konserwatora, w różnych miejscach Garnizonu pojawiają się elementy odzyskane z rozbiórki powojskowych obiektów: żeliwne elementy konstrukcyjne wkomponowane są w portierni, bruk, cegły, fragment odrestaurowanego i wyeksponowanego muru - wokół budynków.
- Nie da się precyzyjnie określić tempa, w jakim będą powstawały kolejne budynki - biurowe i mieszkaniowe. O tym zdecyduje rynek - przyznaje Iwona Ziemianowicz, pełnomocnik zarządu w firmie Hossa, która zabudowuje tę część miasta.
Na razie na makiecie przedstawiającej koncepcję zagospodarowania około 26 ha terenów między al. Grunwaldzką, ul. Szymanowskiego, Chrzanowskiego i Słowackiego jest wiele budynków z białego styropianu, co oznacza, że są to projekty w fazie koncepcyjnej. Ich bryły, elewacje, funkcje będą sukcesywnie nabierać ostatecznych kształtów.
Wiadomo jednak, że pomiędzy kwartałami pojawią się miejskie place. Ogolnodostępne przestrzenie publiczne mają sprawić, że zamiast smutnej sypialni powstanie tu miejska przestrzeń, nieogrodzona, przenikająca się z miastem, którego jest zwykłą częścią.
Temu ma służyć także wkomponowanie między budynki mieszkalne budynków usługowych i biurowych. Od strony Słowackiego powstać mają hotele (jeden z nich - Hotel Wiarus - w istniejącym budynku, który przejdzie modernizację), obiekty handlowe i usługowe, instytucje kulturalne (o ile będzie je stać na kupno nieruchomości lub czynsz). Nieco w głębi powstanie główny deptak dzielnicy, przez który przepływał będzie otwarty kanał Strzyży (przeniesiony z drugiej strony Słowackiego). Dalej w stronę Szymanowskiego i Chrzanowskiego kwartałami powstawać będą powstawać kolejne budynki mieszkalne, biurowe i usługowe.
- Możliwe, że w Garnizonie mieszkać będzie sporo osób, które pracować będą po sąsiedzku - mówi o przyszłości powstającej dzielnicy Iwona Ziemianowicz. - Kolejny kwartał, którego budowa rozpocznie się wiosną przyszłego roku, będzie na przykład dedykowany głównie funkcji mieszkaniowej, ale znajdą się z nim również biura i powierzchnie handlowo - usługowe.
Garnizon - to komercyjna nazwa dzielnicy, którą na terenie koszar buduje Hossa - nie będzie stanowić również zamkniętej enklawy pod względem komunikacyjnym. Przez teren dawnych koszar pobiegnie kilka dróg, które stworzą alternatywę dla obecnego układu komunikacyjnego Wrzeszcza. Według dzisiejszych planów możliwy będzie m.in. przejazd z ul. Słowackiego do ul. Szymanowskiego. Architekci zakładają, że auta przecinające kanał Strzyży wjeżdżałyby do tunelu, z którego mogłyby od razu wjechać do podziemnych hal garażowych lub pojechać dalej.
Parkingi podziemne powstaną pod wszystkimi obiektami i będą częściowo ogólnodostępne. Projektanci za priorytet uznają stworzenie przestrzeni przyjaznej pieszym, której place nie są zastawione samochodami, a trawniki przez nie rozjechane.
Koncepcja urbanistyczna Garnizonu oraz architektura kolejno powstających tu nowych obiektów jest efektem (opartej na miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego) pracy zespołu architektów z Pracowni Projektowej GI Hossy pod kierownictwem Marcina Woyciechowskiego.
Opinie (219) 6 zablokowanych
-
2011-12-17 18:44
(1)
za nic nie kupiłabym tam mieszkania-jak się ktoś zapyta gdzie mieszkam to cokolwiek mu powiem odpowie aaaaaaa....w koszarach??
poza tym osiedle ogrodzone jak pole pastuchem -dzięki- 3 8
-
2011-12-17 20:14
to nie jest ogrodzone osiedle
zapraszamy
- 2 2
-
2011-12-17 18:57
jedna uwaga (1)
tak budynki koszar 17 batalionu taborów od Grunwaldzkiej są ładnie odrestaurowane ale te w głębi koszar celowo doprowadzane do ruiny żeby się rozpadły i było miejsce pod nowe.Wystarczy popatrzeć na ten co widać przy narożniku Słowackiego i Chrzanowskiego,zaczęło się od wybijania szyb,dewastowania dachu itd.To jest norma z zabytkami w naszym mieście,za co bierze pieniądze miernota konserwatorska niejaki Kwapiński??mówi ,że nic nie może a jest ustawa o ochronie zabytków i w niej paragraf gdzie za niszczenie zabytków jest przewidziana kara więzienia do lat trzech,ciekawe nie zna ustawy czy rżnie głupa żeby nie ruszyć kolesi?
- 11 2
-
2011-12-19 00:00
sprawdź najpierw czy rób słowaka/chrzanowskiego był zabytkiem
a poźniej się wypowiadaj...
a następnie sprawdź ile budynków zostało i ma zostać, ewentualnie ile zostanie odtworzonych.- 0 0
-
2011-12-17 19:20
dzielnica bez własnej swiątyni to nie dzielnica
niech teraz deweloper odprzeda kosciołowi grunt z 95 % bonifikata w celu budowy koscioła.
- 4 2
-
2011-12-17 20:08
rewelka
nowoczesne "falowce", nawet za darmo nie chciałbym tam mieszkać
- 6 4
-
2011-12-17 20:13
(1)
Lepsza wielka płyta. Tania. Fajni starzy sąsiedzi. Czynsz tylko 200 większy niż w nowych. Ciepło. Przestrzeń. Piesek może się bez problemu na trawniku ze*rać. I przeżyją te nowe zagrzybiałe o 100 lat.
- 6 8
-
2011-12-17 20:49
Dostałem minusika. Ładnie żeś mi wieczór spitolił
- 3 2
-
2011-12-17 20:54
I żadnego nowonasadzonego drzewa...
bo zabiera cenną przestrzeń? Jak dla mnie - kolejne smutne blokowisko z akustycznymi podwórkami i widokiem na okno sąsiada.
- 12 4
-
2011-12-17 21:03
stłoczenie ponad miarę, brr! Zero pomysłów panstwo architekci
- 8 0
-
2011-12-17 21:46
Czemu aż tak ciasna zabudowa ???
Faktycznie zabudowa aż za ciasna nawet jak na warunki miejskie. Za mało zieleni !! Oczekiwałem więcej. Wydaje się też, że budynki za wysokie względem koszarowych zabytków. Proste blokowisko, a mogło być coś oryginalnego.
- 8 0
-
2011-12-17 22:12
plac zabaw plus fontanna BRAWO
- 0 4
-
2011-12-17 22:13
tylko czekac na kolejna tragedie
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.