Trzy miesiące pozostały do rozpoczęcia największej i najstarszej letniej imprezy Gdańska - Jarmarku św. Dominika. Na razie ani miasto, ani organizator czyli Międzynarodowe Targi Gdańskie nie podjęły decyzji o jego odwołaniu. Trwają jednak prace nad zmodyfikowaniem imprezy. Na ulicach Gdańska kramy miałyby stanąć w większej odległości, by rozrzedzić tłum spacerowiczów i kupujących, stoiska zajęłyby też większą powierzchnię niż zazwyczaj. - Wszystko zależy od decyzji rządu - słyszymy w MTG.
2020-04-24 09:50
Pan Bojanowski ma słaba pamięć bo oprócz tego ze w czasie wojny nie było jarmarku to nie było go tez aż do 1971 roku dopiero w 1972 roku był na nowo organizowany wiec jak go nie będzie w 2020 roku to mysle ze nic się nie stanie
2020-04-24 09:53
Jarmark może być i ludzie będą setkami łazić ale pojedynczo do skrzynki listy wyborczej nie mogą zanieść? Oto myślenie Dulkiewiczowej!!
2020-04-24 09:53
Za narażanie zdrowia i życia obywateli. Podobnie jak władze miasta zrobiły w sprawie wyborów
2020-04-24 09:57
Taki naród. Największe targi motoryzacyjne i technologiczne odwołane. A zlot kramów sprzedających chińszczyznę "trzeba zrobić" ?
Trochę ogarnięcia, polecam wyłączyć telewizor i przeczytać kilka książek, może resztki szarych komórek zaczną działać.
2020-04-24 10:00
Artur
2020-04-24 10:10
2020-04-24 10:12
Jeśli jarmark się odbędzie zgłaszam do prokuratury.
2020-04-24 13:34
2020-04-24 10:12
jeśli jest jakaś możliwość to nie znaczy, że trzeba tam koniecznie iść !
2020-04-24 10:12
Borys Budka
2020-04-24 10:15
Tylko taka forma Jarmarku Dominikańskiego jest do przyjęcia . Musiałbym na głowę upaść , abym wybrał się na tą tandetę.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
