• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co z obiecanym ratunkiem dla daktylowca?

Katarzyna Moritz
13 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Około 180-letnia palma daktylowa nie mieści się w palmiarni, a modernizacja obiektu ciągle się odwleka. 


Około 180-letnia palma daktylowa nie mieści się w palmiarni, a modernizacja obiektu ciągle się odwleka.

Radni dzielnicy z Oliwy przypominają prezydentowi Gdańska, że publicznie deklarował wsparcie przebudowy Palmiarni w Parku Oliwskim i ratunek dla daktylowca, który już się w niej nie mieści. - Czy doczekamy się realizacji tych zapowiedzi? - pytają.



Czy często chodzisz do Parku Oliwskiego?

Prezydent Gdańska mówił o remoncie Palmiarni 23 maja podczas otwarcia odnowionej części Parku Oliwskiego, należącej do firmy Doraco.

- Palmiarnia jest pewnym wyrzutem sumienia. Ona musi być zrobiona - przyznawał wówczas Paweł Adamowicz - Każdemu z nas marzy się aby w tej palmiarni, oprócz możliwości przechadzania się, była restauracja.
Prezydent sugerował też jednej z urzędniczek szybkie znalezienie funduszy na ten cel. Od tego czasu minęło kilka miesięcy, a 17-metrowy daktylowiec, który w 2012 roku przebił szklany dach palmiarni i od tego czasu stracił prawie wszystkie liście, w dalszym ciągu nie może doczekać się większej przestrzeni.

Palma ciągle rośnie. W związku z tym konieczna jest rozbiórka istniejącej konstrukcji palmiarni, wzmocnienie jej fundamentów, podwyższenie rotundy o ok. 5 metrów, nowa, szklano-aluminiowa fasada nadbudowanej części.

Czytaj też: Remont palmiarni znowu się przesuwa

Prac mimo zapowiedzi wciąż nie wykonano. Dlatego w środę na sesji Rada Dzielnicy Oliwa przyjęła specjalną uchwałę z wnioskiem do Prezydenta Miasta Gdańska o niezwłoczne przystąpienie do modernizacji i rozbudowy Palmiarni w Parku Oliwskim.

- Palmiarnia i rosnący w niej prawie dwustuletni daktylowiec, od blisko trzech lat wymagają pilnej interwencji i inwestycji - czytamy w uzasadnieniu do uchwały.
W zeszłym roku remontem palmiarni miał się zająć Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku. Ogłosił nawet przetarg na wykonawcę, ale go unieważnił, z powodu zbyt wysokich cen ofert. Następnie to zadanie przejęła Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska. Jak informowaliśmy w czerwcu, w planie finansowym tej jednostki na 2015 rok nie uwzględniono przebudowy palmiarni.

- W DRMG takie decyzje nie zapadają, dostajemy zlecenia z Wydziału Programów Rozwojowych, gdzie jest ustalany plan finansowy i zadania. Nie mamy nowych dyspozycji w tej sprawie - wyjaśnia Agnieszka Zakrzacka z DRMG.
Jak ustaliliśmy w gdańskim magistracie, prace w Parku Oliwskim są ujęte w zestawieniu inwestycji, które mają być zrealizowane do 2023 roku.

- Szukamy partnera prywatnego, który chciałby komercyjnie wykorzystać ten fragment parku i wziąłby na siebie również podwyższenie palmiarni. Koszt tych prac oszacowano na ok. 2 mln zł - tak wycenia to wstępnie ZDiZ - wyjaśnia Michał Piotrowski z biura prasowego Urzędu Miejskiego.
Dodatkowym utrudnieniem przy rozbudowie palmiarni jest to, że można ją prowadzić wyłącznie od czerwca do połowy sierpnia, by daktylowiec nie ucierpiał przez niską temperaturę.

- Dlatego też w tym roku nic już nie da się zrobić. Ze względu na procedury, w tym ogłoszenie przetargu, najwcześniej bylibyśmy gotowi na 1 listopada, nawet jeśli znalazłyby się na to pieniądze - tłumaczy Piotrowski.
W tej sytuacji rodzi się pytanie czy daktylowiec dotrwa do momentu, gdy ktoś zajmie się jego schronieniem?

Park Oliwski z lotu ptaka.

Miejsca

Opinie (82) 3 zablokowane

  • Tylko Duda rozwiąże ten problem.. (2)

    tak ładnie naobiecywał - nasz ratownik pierwszej wody.
    P.S. A ciemny lud to kupił.

    • 6 2

    • Zaiste palmiarnia dumą narodu....

      A Komorowski jakoś nie odwiedzał daktylowca, bo tylko smutni ludzie plujący jadem uważają że prezydent ma coś do tego...

      • 0 2

    • Nasz kochany nowy Pan Prezydent...

      ...książkowo złapał frajerów na kajak.

      • 0 2

  • Zdjęcie nieaktualne

    Zdjęcie palmy do artykułu jest już mocno nieaktualne.
    Zostało już tylko kilka postrzępionych listków

    • 0 1

  • Już po wyborach już nie trzeba (1)

    Adamowicz zaprasza na przebicie daktylowca przez dach palmiarni :) powaga będzie impra.

    • 1 3

    • Aby do wyborów! Wybory wygra Prawo i Sprawiedliwość i ten daktylowiec już nigdy niczego nie przebije!

      • 1 0

  • wyrzutem tego miasta jest jego prezydent

    stąd i taka okolicznośc z daktylami. naszło mnie zresztą takie skojarzenie daktylowca /daktylodajnego/ z bojaownikami ISI którzy wszystkich krętaczy zrzucają z wieźy

    • 2 2

  • (1)

    Słyszałem w radiu że podniesienie dachu ma kosztować 2 000 000 PLN to jest kwota astronomiczna jak dla szklarni. Rozbudowa szklarni powinna kosztować dużo mniejsze pieniądze. Za 2 000 000 można postawić sporej wielkości dom mały blok. Szklarnia składa się z stelaży aluminiowych i szyb ciężko sobie wyobrazić że to ma kosztować takie pieniądze. Konstrukcję trzeba zrobić ale myślę że spokojnie można się zmieścić w kwocie 200 do 300 tyś spokojnie .

    • 2 1

    • Co to jest "tyś"?

      • 2 0

  • Na ratunek JESZCZE ŻYJĄCEGO od 200 lat daktylowca kasy nie ma, ale na pomnik Walntynowicz ktora niezyje kasa jest...

    Dziwny kraj - trzeba zginąć żeby ktoś docenił.

    • 3 4

  • ludzie czytam te komentarze i chyba was wszystkich pogięło - wydawać 2 mln zł na drzewo????? czy wyście powariowali? to są właśnie tzw problemy pierwszego świata.

    • 3 2

  • a jak jest z ogrzewaw

    A jak jest z ogrzewaniem palmiarni gdy jedyna dojazdowa droga została zabrana wraz z placem zabaw przy sasiednim przedszkolu. Czy firma Doraco udostepnia dojazd cysterny ze specjalnym paliwem do ogrzania palmiarni? Może specjalnie jest zaniedbywana.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane