- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (277 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (334 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Co z tą Grunwaldzką? To aleja czy ulica?
Choć jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych ulic w Gdańsku, niejeden może mieć wątpliwości co do jej poprawnej nazwy: Grunwaldzka jest ulicą czy aleją? Odpowiedź jest jasna, ale mylnych tropów nie brakuje.
Krótki spacer po wrzeszczańskim odcinku Grunwaldzkiej nie rozwiewa tych wątpliwości, lecz je potęguje. Z równą łatwością znajdziemy zarówno tabliczki z nazwą "aleja", jak i "ulica" Grunwaldzka.
Startujemy przy posesji nr 1, czyli przy konsulacie chińskim. Przy nim, oraz przy kilku innych eleganckich budynkach ciągnących się w kierunku ul. Uphagena, widać informacje, że idziemy wzdłuż alei.
Ale już na budynku Banku Millennium, przy posesji 19/23, natykamy się na informację, że jednak jesteśmy przy ulicy. Bank chwali się, że ma przy niej łącznie trzy placówki.
Konsternacja: bankowcy to przecież ludzie rzetelni i do przesady skrupulatni, chyba więc wiedzą, co piszą?
Co klatka to inna nazwa
Prawdziwy problem zaczyna się za skrzyżowaniem z ul. Miszewskiego. Tu zaczynają się budynki Grunwaldzkiej Dzielnicy Mieszkaniowej. Co klatka to inna wspólnota i inny zarządca. A jak inny zarządca, to i inne określenie na Grunwaldzką.
Mieszkańcy Grunwaldzkiej 31 uważają, że mieszkają przy ulicy. Sąsiedzi obok, z Grunwaldzkiej 33 sądzą, że mieszkają przy alei. Sąsiedzi spod numeru 35 wybierają ulicę, a ci spod numeru 37 nie chcą się wikłać w spory i pozostają w tej kwestii neutralni.
Sprzeczne informacje na jednym budynku
Najśmieszniej jest wtedy, gdy na jakiejś nieruchomości znajdują się dwie różne nazwy Grunwaldzkiej. Bywa, że takie tablice dzielą od siebie dosłownie centymetry. O takie kwiatki nietrudno, natknęliśmy się na nie choćby przy posesjach 71/73 i 85.
Dobrze, czas chyba wreszcie definitywnie stwierdzić:
GRUNWALDZKA JEST ALEJĄ
Jako taka funkcjonuje w oficjalnym, miejskim spisie ulic Wrzeszcza.
Powstała w miejscu drogi łączącej w średniowieczu gdańskie miasta (Stare, Młode i Główne) z istniejącym od końca XII wieku opactwem cystersów w Oliwie. Była jednocześnie częścią tzw. Via Mercatorum, czyli szlaku handlowego z południa Polski nad Zatokę Gdańską (Gedanopedia).
Zaczyna się tam, gdzie kończy się aleja Zwycięstwa. Biegnie przez Wrzeszcz, Strzyżę i Oliwę. Ostatnia posesja przy niej ma nosi numer 617. Aleja kończy się na granicy z Sopotem. Mierzy sobie od początku do końca 6,9 km.
Jedna z najważniejszych ulic w Gdańsku
Galimatias z nazewnictwem jest o tyle zaskakujący, że przecież Grunwaldzka jest jedną z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych ulic w Gdańsku. Znajduje się w ich czołówce zarówno pod względem liczby mieszkańców, jak i długości.
Pięć lat temu (dane z 2016 r.) przy al. Grunwaldzkiej zameldowanych było 5539 osób. To dawało jej drugi w Gdańsku wynik pod tym względem. Ustąpiła tylko ul. Obrońców Wybrzeża, przy której mieszkało wówczas ponad 7 tys. osób.
Jeśli chodzi o długość, to ze swoimi 6900 metrami ustępuje jedynie pięciu innym ulicom: Kartuskiej (11,6 km), Słowackiego (8,7 km), Spacerowej (8,5 km), Przegalińskiej (8 km) i Traktowi św. Wojciecha (7,3 km).
Zobacz także:
Najdłuższe ulice w Trójmieście
Choć niektórzy pewnie uważają, że Grunwaldzka jest jeszcze dłuższa. Od biedy można jeszcze zrozumieć mylenie Grunwaldzkiej z aleją Zwycięstwa, gdyż oba te ciągi przechodzą w siebie płynnie, w trudnym do zauważenia miejscu.
Zdarza się jednak niektórym określać mianem "Grunwaldzkiej" cały główny ciąg komunikacyjny w Gdańsku. W takim wypadku przy Grunwaldzkiej stałaby nie tylko Opera Bałtycka (Aleja Zwycięstwa), ale i dworzec PKP Gdańsk Główny (Podwale Grodzkie), siedziba prokuratury i Rady Miasta Gdańska (Wały Jagiellońskie).
Numeracja kontynuowana w Sopocie
Co ciekawe, numeracja budynków na al. Grunwaldzkiej nie kończy się na numerze 617, znajdującym się tuż przed granicy z Sopotem. Posesje przy ciągnącej się dalej alei Niepodległości są oznaczane kolejnymi numerami, aż do granicy z Gdynią. To pamiątka po czasach Wolnego Miasta Gdańska, którego Sopot był częścią.
Inne problemy z nazwami ulic w Gdańsku
Ale z nazwami ulic w Gdańsku ogólnie nie zawsze jest łatwo.
Na Stogach znajduje się np. ul. Wilhelma Stryjewskiego
Z kolei dekadę temu radni Gdańska zmienili nazwę ulicy na Morenie z "Budapeszteńska" na "Budapesztańska
![Ulice Trójmiasta. Co o nich wiesz?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/69/2820/405x405/2820349__kr.webp)
Ulice Trójmiasta. Co o nich wiesz?
Rozpocznij quizOpinie (175) ponad 10 zablokowanych
-
2021-08-30 13:03
Można by pójść na kompromis i zmienić nazwę, np. na szlak wielkiego Jarosława.
- 1 0
-
2021-08-30 13:20
Oczywiście że to aleja
- 1 0
-
2021-08-30 14:05
Ulica, to coś więcej niż jezdnia i chodnik
W języku polskim, przynajmniej sądząc po stosowanym nazewnictwie, nie przykłada się nadmiernej wagi do określeń miejsc publicznych. Aleja czy ulica ? Nikt nie zawraca sobie głowy czy nazwa odpowiada rzeczywistości. Ulica, to w przekroju ściana budynku, chodnik, jezdnia, chodnik i ściana budynku po przeciwnej stronie. W j. angielskim używa się zwrotu "w ulicy" (in the street) właśnie dlatego, że dotyczy to całego przekroju. Na naszym gdańskim podwórku wystarczy cofnąć się do przedwojennych nazw, które w miarę precyzyjnie określały charakter ciągu komunikacyjnego np. ul. Ogarna (Hundegasse) była "psim zaułkiem", bo ograniczała ją Brama Krowia, czyli nie była przelotowa, co jest cechą charakterystyczną ulicy. Wracając do Grunwaldzkiej, to na odcinku od Miszewskiego do Kościuszki jest ewidentnie ulicą, a na pozostałych raczej aleją.
- 1 0
-
2021-08-30 14:36
Nic nie rozumiem
Czy to aleja cz to ulica nie wyjaśnia autor artykułu skoro pisze:
"grunwaldzka jest aleją. jako taka funkcjonuje w oficjalnym, miejskim spisie ULIC Wrzeszcza"- 1 0
-
2021-08-30 14:39
drobiazg ale ważny
Skrót aleja piszemy małą literą czyli al. Grunwaldzka nie zaś jak wszędzie jest błędnie Al. Grunwaldzka
wielka litra jest w przypadku skrótu jeśli słowo aleja jest częścią nazwy własnej czyli np.: Aleje Jerozolimskie to wtedy skrót jest Al. Jerozolimskie.- 1 0
-
2021-08-30 19:26
jedna wiocha
więc co za różnica
- 0 0
-
2021-08-30 21:53
Gdynia nie lepsza
Potworek językowy rodem z komuny - ulica Grodnieńska. Jest to przejęcie z języka rosyjskiego, bo nawet Białorusini używają przymiotnika grodzieński. Może gdyńscy radni zainteresują się tym. Grodno odgrywało znaczną rolę w naszej historii. Wstyd!
- 0 0
-
2021-08-30 23:21
nie na temat
gadamy jak się toto nazywa
ale bez sensu jest że jeden ciąg komunikacyjny
od Dworca Głównego Gda do Dworca Głównego Gdy
to powinna być jedna ulica, z jedną nazwą, jednolitym systemem numeracyjnym
a jednolitym mieście, z jednolitym zarządem, unitarną komunikacją miejską,
organizacją wywozu śmieci, okręgów wyborczych itd itp
wszystkiego
a nazwa? olewam.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.