Kurtki, dokumenty, telefony komórkowe, a nawet dywan i saksofon - to tylko niektóre przedmioty postawione przez podróżnych w pociągach Polregio. Tylko od początku roku do Biur Rzeczy Znalezionych przewoźnika trafiło już ponad 1,7 tys. przedmiotów. Informacje o zgubach śledzić można również w poświęconej temu części Raportu z Trójmiasta.
tak, nie odnalazło się
17%
nic cennego, ale zdarzyło się zapomnieć kilku przedmiotów
16%
nie, nigdy niczego nie zgubiłe(a)m w pociągu
60%
Biura Rzeczy Znalezionych przewoźnika funkcjonują w czternastu województwach, w których kursują pociągi Polregio.
W Gdyni znaleźć można je przy ul.
Bolesława Krzywoustego 7
. Łącznie w ubiegłym roku trafiły do nich 2672 przedmioty różnego typu, rodzaju i wielkości.
Nie brakowało nietypowych zgub, takich jak: dywan, saksofon, skrzypce, gitara, garnitur czy pierścionek zaręczynowy.
Zazwyczaj odnalezione przedmioty przynoszone są do biur poprzez pracowników obsługi pociągów, sprawdzających pojazdy po zakończonych kursach.
Jak opowiadają kolejarze, zdarza się, że zguby dostarczane są też przez innych pasażerów.
- Pracownicy biur poszukują właścicieli przedmiotów i starają się ich zidentyfikować. Dzwonią pod numery telefonów i wysyłają maile - jeśli dane kontaktowe właścicieli znajdują się przy zgubionych przedmiotach - wyjaśnia Jakub Leduchowski rzecznik prasowy Polregio S.A.Gdzie szukać informacji o zgubionych w pociągach przedmiotach?
Telefony i adresy wszystkich Biur Rzeczy Znalezionych Polregio dostępne są
na stronie internetowej tego przewoźnika. Szukać ich też można na wszystkich stacjach i przystankach, na których zatrzymują się pociągi Polregio. Można zadzwonić równieć na infolinię spółki: 22 474 00 44.
Rodzice poszkodowanego nastolatka szukają świadka- kierowcę samochodu, który pomógł synowi w zdarzeniu, które miało miejsce 15 sierpnia 2024 roku około godziny 14,00- 14,30 w Sopocie w okolicach ulicy Młyńska/ Haffnera. Prosimy o kontakt z Komendą Policji w Sopocie 477426222 czynny całą dobę.
Rodzice poszkodowanego nastolatka szukają świadka- kierowcę samochodu, który pomógł synowi w zdarzeniu, które miało miejsce 15 sierpnia 2024 roku około godziny 14,00- 14,30 w Sopocie w okolicach ulicy Młyńska/ Haffnera. Prosimy o kontakt z Komendą Policji w Sopocie 477426222 czynny całą dobę.
Zobacz więcej
Jak odebrać zgubę, zostawioną w pociągu?
- Aby odzyskać zagubione przedmioty, należy zwrócić się do biura właściwego dla województwa, w jakim kursuje dany pociąg. Dowód zakupu przedmiotu lub inny dokument jego własności pozwoli na szybką identyfikację zguby oraz uprości procedurę jej odbioru. W przeciwnym przypadku konieczne będzie dokładne opisanie poszukiwanej rzeczy, m.in. poprzez podanie jej cech szczególnych. Przydatne będzie również podanie terminu i przybliżonej godziny zgubienia przedmiotu, a także trasy podróży - mówi Jakub Leduchowski.Rzecz jasna - im dokładniejszy opis, tym większe szanse na odzyskanie swojej własności. Warunkiem odbioru jest okazanie dokumentu tożsamości.
Ile czasu zguby czekają w biurze rzeczy znalezionych? To ściśle określone
- Wszystkie zguby oczekują na odbiór w Biurach Rzeczy Znalezionych Polregio przez trzy dni liczone od dnia ich znalezienia.
- Po tym terminie dokumenty są przekazywane policji, a przedmioty o wartości przekraczającej 100 zł trafiają do Biura Rzeczy Znalezionych przy najbliższych starostwach powiatowych.
- Pozostałe rzeczy podlegają komisyjnemu zniszczeniu.
- Procedurę postępowania określa ustawa z 20 lutego 2015 r. o rzeczach znalezionych.
Biura rzeczy znalezionych w Trójmieście
Zgubionych przez nas telefonów, portfeli czy innych drobiazgów możemy szukać również w innych biurach rzeczy znalezionych (miejskie biura na swoich stronach posiadają spisy posiadanych przedmiotów):
Na stronie Gdańska w 2023 r. pojawiły się
24 zagubione rzeczy, w Sopocie do odbioru jest ich zaledwie
5, a w Gdyni -
14. Zguby przechowywane są przez dwa lata.
Znalezione, nie kradzione? Bynajmniej
Znaleziony telefon lub portfel z dokumentami ma większą szansę na powrót do właściciela niż np. pieniądze czy zegarek. Warto jednak pamiętać, że przywłaszczając zgubioną rzecz, narażamy się na konsekwencje prawne.
- Nie zwracając znalezionej rzeczy, dokonujemy przywłaszczenia. Jeżeli wartość znalezionej rzeczy nie przekracza 500 zł, popełniamy wykroczenie z art. 125 Kodeksu wykroczeń, za które grozi kara grzywny do 500 zł albo kara nagany. Jednak jeśli wartość znalezionej rzeczy przekracza 500 zł, popełniamy przestępstwo z art. 284 § 3 KK, za które grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do roku - tłumaczy Błażej Haber, adwokat, Kancelaria Adwokacka Haber & Haber.Warto dodać, że osoba, która znalazła rzecz i dopełniła związanych z tym obowiązków (oddanie właścicielowi, policji lub do biura rzeczy znalezionych), może żądać znaleźnego. Wynosi ono 10 proc. wartości rzeczy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
